Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdzia85F wrote:Rene http://www.mojewypieki.com/post/sernik-banoffee
Pyszny jest
Oj tak, jak będę z Dzidzią chodzić, to będę Jej gadać. Z mojej siostry Małą jak chodziłam, to nadawałam Jej jak głupia.
BP królewski to klasyka:) uwielbiam. W ogóle serniki są pyszne. Chyba najlepsze ciasta.
O to malarz, jak wchodzi to coraz bliżej końca! A jak u Ciebie pogoda?
Tęskniąca za mną sernik chodzi od 3 tygodni
Elka hello!!! u mnie raz smyrało a już nic nie smyra. Ech... Na którą jutro wizyta?
APrzybylska no ja też się zapisałam tu po stracie.
Fajnie Ci, że masz blisko rodzinę. Ja mam daleko i w sumie, to trochę, jak kołek sama siedzę ;/ -
Jedną siostrę mam w Szwajcarii i nie widziałam jej ponad rok, bo nie ona nie chce przyjeżdżać do nas ...
Na szczęście drugą mam tuż obok, jadę do niej jakieś 7 minut nie wyobrażam sobie żeby było inaczej.
Mamuśki, piszcie ile wlezie, po południu Was nadrobię. Miłego dnia14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyWitajcie, chciałam wkleić zdjęcie brzuszka alecos poplatslam.
Aż z ciekawości weszłam wczoraj na ogólny, no tragedia, ale widzę że już ok.
Madzia ja też mam tylozgiecie. Właściwie kiedyś mi gin mówił że nie ma się wtedy takiego brzucha wciązy ale wiem że to bzdura.
Piękna pogoda dzisiaj, piękne zdjęcia parkowe, dziękuję też za listę, napewno się przyda.
Powiem Wam że z doświadczenia wiem że poród na wiosnę jest super, będzie już ciepło jak nasze bobasy będą na świecie, wiosna to najpiękniejsza pora roku, no i wtedy porodowki puste wg statystyk.
A wiecie że księżna Kate też ma termin na kwiecieńWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2017, 10:22
Ilona92, Magdzia85F, Rene lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRene nie wiem jeszcze Ten karmelowy jest mega słodki, ale tak mnie ciągnie do karmelu, jak nigdy. Ostatnio siostrzenica mi mówiła, że ten bananowy sernik to był pyszny
Poszukam może jeszcze jakiś inny przepis.
Agi ładny brzusio
APrzybylska ja mam dwie siostry i one mieszkają od siebie 7 km, tylko między Nimi jest różnica 16 lat Ja mam z młodszą lepszy kontakt. Bo jest moją młodszą siostrzyczką -
Jejuuuu! nie umiem Was nadrobić Gaduły ;d
to moja pierwsza ciąża, więc ja też nie wiem co powinno się znaleźć w wyprawce, co trzeba kupić, a co niekoniecznie, ale jeszcze się nawet nie rozglądam, kupiłam w Lidlu tylko muślinowe pieluszki jak była seria dla dzieci, takie szare w chmurki i grzecznie poczekam chociaż do grudnia z resztą zakupów
odebrałam wczoraj wyniki badań krwi i wpadam powolutku w anemię, ogólnie kiepsko bo po żelazie wymiotuję, a próbowałam wczoraj wypić sok z buraków to wcisnęłam w siebie AŻ pół szklanki i więcej nie było szans.. od listopada idę już na l4 więc przemęczę się z tymi tabletkami, od czasu do czasu spróbuję trochę soku buraczkowego wypić, ale jedynie z myślą- że to dla Maleństwa, bo buraków nie cierpię ;d
jutro mam wizytę o swojego gin o 16.15 i nie mogę się już doczekać
pisałyście też o dentystach, ja właśnie nadrabiam lata kiedy dentysty unikałam jak ognia, ale nie jest najgorzej, jeszcze tylko 2 wizyty
a dziś mnie tak strasznie boli głowa że nie wiem jak dotrwam do 17
miłego
Ps. a z ciekawości w wolnej chwili muszę zajrzeć co się wydarzyło na głównym wątkuMagdzia85F lubi tę wiadomość
-
Magdzia, jeszcze Cię wysmyra
Wizytę mam na 9
Ja co prawda chodziłam do "normalnego"liceum, Ale za to mieszkałam w internacie prowadzonym przez siostry zakonne
Rene oj dużo czasu by zajęło zanim byśmy się nagadaly
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Agiii37 wrote:A wiecie że księżna Kate też ma termin na kwiecień
Wszystkie będziemy się czuły jak byśmy rodziły ROYAL BABY - bo dla każdej z nas to powinien być Królewski czas a nasze maleństwa to małe księżniczki i książętaMagdzia85F, Rene lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgi ja zdążyłam zobaczyć brzuszek Bo ze środka link skopiowałam:)
Z tym tyłozgięciem, to ja nigdy nic nie słyszałam od lekarza, że coś innego. Może tylko stąd te bóle krzyżowe przy okresie (to co się będzie działo w trakcie porodu!). I jeszcze łożysko mam z tyłu na ścianie. Podpytam ginekologa na następnej wizycie.
Aga trochę się rozkręciłyśmy:) dobrze się rozmawia, to idziemy do przodu! A szpinak? czerwone mięso? Moja siostra jadła kaszankę. U mnie też jest hematokryt i hemoglobina poniżej, ale się poprawiło. Ja to lubię buraki - ostatnio jadłam buraczki na ciepło, barszcz burakowy - mniam!
Daj znać, jak po wizycie:)
Elka pewnie jeszcze mnie naokłada od środka a nie wysmyra:P
O dobrze, że wcześnie wizyta.
Chciałabym się tak wcześnie umawiać, ale moi ginekolodzy mają dyzury po szpitalach i niestety. -
Pogoda u mnie przepiekna! 22 stopnie (wczoraj nawet 26 bylo podono ) i przyjemne sloneczko. Az sie chce zyc Siedze sobie w pracy nad excelami i herbatka i co chwile jak wygladam przez okno to sie usmiecham jak glupia
malujemy na bardzo bardzo jasno zolty, co by mnie optymizmem napelnial
Aga, ja tez mam lekka anemie, poki co nie ma sie co martwic, bo mamy wiecej krwi. Czytalam gdzioes wczoraj, ze tez sie powieksza serce troszke, zeby to wszystko bylo jak przepompowywac- niesamowity ten nasz organizmIlona92, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
szpinak też mnie nie urzekł ;d
mam wrażenie że jak w pęcherz obrywam co chwilę, bo biegam siusiu jak głupia ;d
ale smyrania też się nie mogę doczekać, jakoś w zeszłym tyg. miałam wrażenie że coś czuję, ale potem się nie powtórzyło więc nie mam pewności co to było
no i liczę jutro że poznamy płeć! -
Ja mam po nocy ciagle skopany pęcherz, masakra, sztywny i boli :/ja poproszę delikatne kopniaki, a moje narządy wewnętrzne niech nie obrywają :p ja wizytuje jutro, ale tylko po wyniki badan i pokazać usg , odbiore cytologię i ta karteczkę z grupa krwi, bo ostatnio nie mieli. Połówkowe mam jyz 2listopada. Generalnie termin nam na koniec marca, ale hak to bedzie? Dziecko i tak zadecyduje.
BP ma racje z tym sercem. Ja po pulsie widze, ze wydajność strasznie wzrosła. Czuje to na dodatek.
Magda szpinak nue ma tak duzo żelaza bo ktos sie z przecinkami pomylił na anemię najlepiej jesc czerwone mieso i wątróbkę, ale warzywa maja żelazo nie hemowe, prod mięsne hemowe. Wiec widzicie, ze dieta jest zaprzeczeniem z jednej strony drób grzebiący nie wodny jest delikatniejszy dla nas, a czerwone mieso jest bogatsze w skl odżywcze hak żelazo. Wszystkiego po trochu z umiarem.
Magda nie słyszałam określenia ba barszcz czerwony barszcz burakowyMagdzia85F lubi tę wiadomość
-
a ja z kolei gdzies czytałam że wątróbki nie powinno się jeść w ciąży, (mogę się mylić dlaczego) że chyba zawiera wit A która coś blokuje, ale nie pamiętam dokładnie, pamietam za to że się ucieszyłam z tej informacji bo wątróbki tez nie lubię
a na jakiej zasadzie czujesz że wydajność wzrosła? bo u mnie to zadyszka przy spacerze na 3 piętro ;x -
nick nieaktualnyBP o to super u Ciebie ciepło, jak w wakacje. My mamy szary i taki niebieski. W jednym pokoju Mąż zaszalal, turkus i kawa:-P
A podobno w listopadzie załamanie pogody i zimno.
Rene no to jest takie mniej przyjemne:-P
Aga wołowina, kaszanka. Daj znać, czy Dzidzia pokazała co ma między nóżkami.
Ilona aj różnie mówię. Barszcz czerwony, burakowy nie tknę wątroby, to najgorsze jedzenie jakie może być. Inne podroby lubię, bo ze stron z których pochodzę je się sporo. Ozory, żołądki i serca. Bardzo lubię. Moja mama super je przyrządza.
U mnie chyba sam organizm się domaga, bo ostatnio smaka mam na mięso.
2 listopad to już blisko. Napisz co tam w ogóle. Bo ciekawa jestem jak wygląda połówkowe. No i trzymam kciuki!
Mnie też w nocy i rano boli od środka pęcherz i obok. Jakby rozciągnięte było.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Magdzia wyboksuje
Od wczoraj mi słabo i strasznie szybko się męczę.. -
nick nieaktualnyWiem że moja mama piła mieszany sok z buraka, marchwi i jabłka, robiony z sokowirówki, bo sam burak jest niedobry, mi też spadają wyniki i też mam jeść buraki i watrobke ale tej nie lubię.
Buraki to pieke w piekarniku w papier owiniete są pyszne lepsze niż gotowane.
Wklejam mój brzuszek jeszcze raz, widzę że Wy lepiej sobie radzicie z tymi internetami
<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/f9028c3ab0e603b6" target="_blank"><img src="https://images81.fotosik.pl/861/f9028c3ab0e603b6med.jpg" border="0" alt="" /></a> -
Ja tez slyszalam ze watrobki nie jesc, ale juz nie pamietam czemu- i tez mialam radoche, niecierpie podrobow Czerwone mieso niby naprawde najlepsze, tylko ile go mozna jesc?
Z innych metod na anemie o ktorych w rodzinie slyszalam:
1) buraki, a szczegolnie zakwas burakowy- ratowalo wszystkie ciezarne, mi nie smakuje okropnie:D
http://www.styl.pl/zdrowie/news-pij-sok-z-burakow-na-anemie,nId,2439211
2)zielona pietruszka - ciotka jadla peczek dziennie i pomoglo
A z zabawnych- slyszalam kiedys i powatarzam raczej jako anegdotke, ze komus kazali wsadzic zelazne gwozdzie na noc w jablko, a rano to jablko jesc Tez mialo pomoc
Magdzia85F, aga_90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgi wklej od HTTPS do .jpg i będzie git.
A ja uwielbiam buraki. Mój Mąż pił sok taki Marwit do ćwiczeń i zwiększa wydolność.
Może Elka popij tego soku?
BP o pietruszka, faktycznie. Pesto mniam! A ja przyznam, że my czerwonego mięsa mało jemy. Nie umiem robić wołowiny:-(:-[
A te zabobony to masakra!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2017, 11:20