X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Kwiecień - plecień 2018
Odpowiedz

Kwiecień - plecień 2018

Oceń ten wątek:
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 23 października 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie właśnie na własną rękę zrobiłam cytomegalię i wyszło, że nigdy nie przechodziłam. Jestem na to dość przeczulona, bo szwagierka zaraziła się w ciąży, przy porodzie pobierali krew pępowinową i wyszło, że mała jest zarażona i mięli mega przeprawy z badaniami. Całe szczęście dziecku nic nie jest, no ale stres był okropny. Mi lekarz też nie zlecał, ale wolę jednak wiedzieć na czym stoję.

    Mi pobierał cytologię jakoś z 1,5 miesiąca temu. Wyszła mi bardzo duża infekcja.. ale nie wiadomo czego, bo nie robił posiewu. Dostałam Macmiror Complex, dziś mam wizytę i ponownie będzie robił cytologię. Trochę się dziwię że tej infekcji nie zauważył przy pobieraniu cytologii. Fakt, że nie miałam jakiś dolegliwości typu swędzenie, pieczenie, czy nieprzyjemny zapach, ale były gęste upławy, które ja uważałam za normalne w ciąży przy wysokim progesteronie. No ale on jako lekarz chyba powinien się poznać, skoro co 3 tygodnie robi mi badanie. Dziś zapytam.

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 23 października 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi moja jedna dr nie zauważyła infekcji pomimo badania gin i pobierania cytologii. Mozliwe, ze dopiero sie rozwijała , no nie wiem. Moze nie zawsze wszystko widac od razu. Dobrze, ze jest zrobione i kazda wie co ma i mozna dzieki temu reagować :) od wszystkiego sie nie uchronimy niestety

    Etoilka lubi tę wiadomość

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_90 wrote:
    Agiii37- mamy w planach poród w tym samym szpitalu- w Tarnowskich Górach, ale lekarz prowadzący inny :)
    A tak z ciekawości to kto prowadzi Ci ciążę, jeżeli to nie tajemnica.
    Ja leżała tam w sumie trzy razy. Dwa razy miałam droznosc jajowodow, raz trzy dni w poprzedniej ciąży, ogólnie to jak się starałam to byłam tam średnio dwa razy w miesiącu albo na krwi albo na usg, myślę że to dobry wybór.

    Mi trochę przeziębienie mija, kupiłam te saszetki dla kobiet w ciąży z serii na przeziębienie, chce być w domu i leżeć pod kocykiem :-D

    Ja strasznie leniwie spędziłam niedzielę, pojechałam wczoraj do Ikei żeby kupić mozdziez bo mój syn jest zapalonym kucharzem i w nowej kuchni będzie robił własne przyprawy, mam trzy światy z nim i gotowaniem, ale cieszę się że ma takie zainteresowania, ja też lubię gotować.

    Jestem ciągle głodna, nie wiem co się dzieje, czuje się wielka sapiaca baba, aż strach pomyśleć co będzie dalej.

    Ja nie miałam jeszcze cytologii, ale wyniki nie mam nigdy rewelacyjne, te tabletki znam co bierzecie.

    Ktoś dzisiaj wizytuje, trzymam kciuki

  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 23 października 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wszystkim :D u mnie bardzo zajęty weekend. Wczoraj pojechaliśmy (siostra z mężem i synkiem, ja i mój mąż) do moich rodziców na obiad. Było bardzo miło i spokojnie, o dziwo ... Potem z siostrą wybrałyśmy się jak dorosłe osoby na kolację do Manekina, a panowie zostali w domu z dzieckiem i konsolą ;)

    Dziś wstałam jak wymaglowana, ale według BBF jestem już w 5 miesiącu :) Coś się pokręciłam po mieszkaniu, wstawiłam obiad. Czekam na mamę i siostrę.

    Jak się dzisiaj czujecie? Kto wizytuje w tym tygodniu?

    Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 23 października 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska wrote:
    Hej Wszystkim :D u mnie bardzo zajęty weekend. Wczoraj pojechaliśmy (siostra z mężem i synkiem, ja i mój mąż) do moich rodziców na obiad. Było bardzo miło i spokojnie, o dziwo ... Potem z siostrą wybrałyśmy się jak dorosłe osoby na kolację do Manekina, a panowie zostali w domu z dzieckiem i konsolą ;)

    Dziś wstałam jak wymaglowana, ale według BBF jestem już w 5 miesiącu :) Coś się pokręciłam po mieszkaniu, wstawiłam obiad. Czekam na mamę i siostrę.

    Jak się dzisiaj czujecie? Kto wizytuje w tym tygodniu?

    Az zazdroszczę takiej niedzieli ! :)
    Ja dzis tez sie pokręciłam , wlasnie koncze obiad i ide jesc bo mały/wielki głód mnie dopada:) mam dzis straszne pragnienie jak nigdy.
    Jestem na dodatek strasznie zmęczona psychicznie. Spałam chyba od 20-8.30 rano i czuje, ze po obiedzie mnie znow złoży :(

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • olKaczucha Autorytet
    Postów: 303 185

    Wysłany: 23 października 2017, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny na przeziębienie czosnek, czosnek i jeszcze raz czosnek! Dwa ząbki zmiażdżyć i na kanapkę z wędlina można sobie dac żeby nie było go tak czuć :p
    Ja mam wizytę dopiero 6.11 w moje urodziny i nie wiem znowu jak zapytać o ta cytologie bo już raz mnie zbyła...

    iv09mg7yklmn388j.png
  • Emily89 Autorytet
    Postów: 1087 1443

    Wysłany: 23 października 2017, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robilam CMV zarówno podczas staran jak i w ciazy. Przechodzilam juz kiedys na szczescie :)

    Umowilam szczepienie, okazalo sie, ze nie musze placic bo mam to w pakiecie prywatnym z firmy :) jak dobrze, ze to istnieje - bez tego zbankrutowalabym robiac badania :)

    BP 02 lubi tę wiadomość

    bl9c3e5ez8bo2wpc.png

  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 23 października 2017, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olKaczucha wrote:
    Dziewczyny na przeziębienie czosnek, czosnek i jeszcze raz czosnek! Dwa ząbki zmiażdżyć i na kanapkę z wędlina można sobie dac żeby nie było go tak czuć :p
    Ja mam wizytę dopiero 6.11 w moje urodziny i nie wiem znowu jak zapytać o ta cytologie bo już raz mnie zbyła...

    To powiedz, ze miałaś doktor przypomnieć o pobraniu cytologii na następnej wizycie. Tak ja podejdź :) ha mojemu tez przypominam

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 23 października 2017, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczynki :) witam się :)
    akurat wsuwam kanapkę z czosnkiem, przezornie ;)
    dobrze, że to lubię, bo sezon przeziębieniowy w pełni

    APrzybylska, Ilona92 lubią tę wiadomość

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 23 października 2017, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olKaczucha wrote:
    Dziewczyny na przeziębienie czosnek, czosnek i jeszcze raz czosnek! Dwa ząbki zmiażdżyć i na kanapkę z wędlina można sobie dac żeby nie było go tak czuć :p

    pod warunkiem, że Ci czosnek nie szkodzi ;) mnie niestety zarówno po surowym czosnku jak i surowej cebuli skręca jelita, więc ja się leczę na zasadzie "czas wyleczy" ;)

    następny poniedziałek będzie moim ostatnim w pracy - potem już tylko praca zdalna a przed Bożym Narodzeniem zwolnienie - i się już nie mogę doczekać. Wstawanie przed 6 mnie wykańcza, mdłości o tej porze mam zabójcze a poranne mycie zębów to istny horror, na szczęście jeszcze tylko parę dni i odetchnę :)

    ja wizytę mam w ten piątek a na usg połówkowe muszę się zapisać jakoś po 10.11. - mam nadzieję, że się wtedy dowiemy kto się tam u mnie chowa ;) będę się równie mocno cieszyć zarówno z chłopca jak i z dziewczynki ale po prostu już bym chciała wiedzieć :D

    miłego wieczoru! :)

    Ilona92 lubi tę wiadomość

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 23 października 2017, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie odnośnie czosnku i cebuli ta samy sytuacja jak u pomarańczki :/ jelita wywrócone na lewą stronę i latam pod sufitem jak balonik.

    Dziś na obiad zrobiłam pierwszy raz kapuśniak na żeberkach i wyszedł bardzo dobry. Strasznie chciało mi się kwaśnego. No i też mam ostatnio ochotę pić, pić i tylko pić.

    Pomarańczka nasz klub leniucha czeka na Ciebie ;) jak i na wszystkie jeszcze pracujące mamusie.

    pomarańczka_33 lubi tę wiadomość

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 23 października 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też chce się ciągle pić, czyli jak widzę to normalne, nie jestem z tym sama. Dobrze :)

    A na zwolnieniu jestem od 9 tc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 18:59

    APrzybylska lubi tę wiadomość

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 23 października 2017, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    grzanewino wrote:
    Mi też chce się ciągle pić, czyli jak widzę to normalne, nie jestem z tym sama. Dobrze :)

    A na zwolnieniu jestem od 9 tc.
    Ale z ciążą wszystko OK? mam nadzieję, że L4 nie ma związku z żadnymi komplikacjami.

    Wiesz już jaką płeć ma Twój maluszek?

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 23 października 2017, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja też faktycznie więcej teraz piję niż zwykle :)

    ale z jedzeniem to u mnie jest masakroza - niemal od wszystkiego mnie odrzuca, jest co raz mniej rzeczy, które moje Maleństwo akceptuje ;) dzisiaj się już zaczęłam śmiać, że tam w brzuchu u mnie to chyba jednak dziewucha siedzi i od początku dba o linię ;D
    ale tak na serio to już chciałabym zacząć normalnie jeść...

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 23 października 2017, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płci jeszcze nie znamy.
    L4 dlatego, że to ciąża wysokiego ryzyka, ponieważ mam dwie macice. I muszę odpoczywać, a niestety pracowałam fizycznie.

    pomarańczka_33 lubi tę wiadomość

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 23 października 2017, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    grzanewino wrote:
    Płci jeszcze nie znamy.
    L4 dlatego, że to ciąża wysokiego ryzyka, ponieważ mam dwie macice. I muszę odpoczywać, a niestety pracowałam fizycznie.
    no to dbaj o siebie a właściwie to o Was :)
    ja uważam, że na zwolnienie nigdy nie jest za wcześnie, to kwestia indywidualna. Ja akurat lubię swoją pracę i mogę zdalnie pracować więc nie chciałam zwolnienia ale lekarka sama się zapytała czy wypisujemy czy nie :)

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 23 października 2017, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańczka nadal masz mdłości? Ja już tylko czasami, ale jem normalnie.

    grzanewino odpoczywaj ile wlezie :) teraz maleństwo najważniejsze. Długo się staraliście?

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 23 października 2017, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańczka, ja też tak miałam. Od jakichś 3 czy 4 dni jem normalnie. I to nawet z apetytem ;)

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • grzanewino Autorytet
    Postów: 509 738

    Wysłany: 23 października 2017, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APrzybylska - staraliśmy się pół roku, później mieliśmy kryzys, ja powiedziałam, że już jestem stara i w ogóle jestem dzieckiem po Czarnobylu, przestałam brać kwas foliowy, dałam sobie spokój. Później się pobraliśmy i pół roku po ślubie okazało się, że jestem w ciąży, co było dla nas szokiem totalnym. Chyba zadziałało olanie tematu, niemyślenie o tym, czy się udało czy znowu nie...

    APrzybylska lubi tę wiadomość

    3i49l6d8vill3k1j.png
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 23 października 2017, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    grzanewino wrote:
    APrzybylska - staraliśmy się pół roku, później mieliśmy kryzys, ja powiedziałam, że już jestem stara i w ogóle jestem dzieckiem po Czarnobylu, przestałam brać kwas foliowy, dałam sobie spokój. Później się pobraliśmy i pół roku po ślubie okazało się, że jestem w ciąży, co było dla nas szokiem totalnym. Chyba zadziałało olanie tematu, niemyślenie o tym, czy się udało czy znowu nie...
    Czasem olanie tematu pomaga :D
    Jesteś dzieckiem po Czarnobylu, czyli rocznik `86?

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
‹‹ 115 116 117 118 119 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ