Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja sobie właśnie na własną rękę zrobiłam cytomegalię i wyszło, że nigdy nie przechodziłam. Jestem na to dość przeczulona, bo szwagierka zaraziła się w ciąży, przy porodzie pobierali krew pępowinową i wyszło, że mała jest zarażona i mięli mega przeprawy z badaniami. Całe szczęście dziecku nic nie jest, no ale stres był okropny. Mi lekarz też nie zlecał, ale wolę jednak wiedzieć na czym stoję.
Mi pobierał cytologię jakoś z 1,5 miesiąca temu. Wyszła mi bardzo duża infekcja.. ale nie wiadomo czego, bo nie robił posiewu. Dostałam Macmiror Complex, dziś mam wizytę i ponownie będzie robił cytologię. Trochę się dziwię że tej infekcji nie zauważył przy pobieraniu cytologii. Fakt, że nie miałam jakiś dolegliwości typu swędzenie, pieczenie, czy nieprzyjemny zapach, ale były gęste upławy, które ja uważałam za normalne w ciąży przy wysokim progesteronie. No ale on jako lekarz chyba powinien się poznać, skoro co 3 tygodnie robi mi badanie. Dziś zapytam. -
Mi moja jedna dr nie zauważyła infekcji pomimo badania gin i pobierania cytologii. Mozliwe, ze dopiero sie rozwijała , no nie wiem. Moze nie zawsze wszystko widac od razu. Dobrze, ze jest zrobione i kazda wie co ma i mozna dzieki temu reagować od wszystkiego sie nie uchronimy niestety
Etoilka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaga_90 wrote:Agiii37- mamy w planach poród w tym samym szpitalu- w Tarnowskich Górach, ale lekarz prowadzący inny
Ja leżała tam w sumie trzy razy. Dwa razy miałam droznosc jajowodow, raz trzy dni w poprzedniej ciąży, ogólnie to jak się starałam to byłam tam średnio dwa razy w miesiącu albo na krwi albo na usg, myślę że to dobry wybór.
Mi trochę przeziębienie mija, kupiłam te saszetki dla kobiet w ciąży z serii na przeziębienie, chce być w domu i leżeć pod kocykiem
Ja strasznie leniwie spędziłam niedzielę, pojechałam wczoraj do Ikei żeby kupić mozdziez bo mój syn jest zapalonym kucharzem i w nowej kuchni będzie robił własne przyprawy, mam trzy światy z nim i gotowaniem, ale cieszę się że ma takie zainteresowania, ja też lubię gotować.
Jestem ciągle głodna, nie wiem co się dzieje, czuje się wielka sapiaca baba, aż strach pomyśleć co będzie dalej.
Ja nie miałam jeszcze cytologii, ale wyniki nie mam nigdy rewelacyjne, te tabletki znam co bierzecie.
Ktoś dzisiaj wizytuje, trzymam kciuki -
Hej Wszystkim u mnie bardzo zajęty weekend. Wczoraj pojechaliśmy (siostra z mężem i synkiem, ja i mój mąż) do moich rodziców na obiad. Było bardzo miło i spokojnie, o dziwo ... Potem z siostrą wybrałyśmy się jak dorosłe osoby na kolację do Manekina, a panowie zostali w domu z dzieckiem i konsolą
Dziś wstałam jak wymaglowana, ale według BBF jestem już w 5 miesiącu Coś się pokręciłam po mieszkaniu, wstawiłam obiad. Czekam na mamę i siostrę.
Jak się dzisiaj czujecie? Kto wizytuje w tym tygodniu?Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
APrzybylska wrote:Hej Wszystkim u mnie bardzo zajęty weekend. Wczoraj pojechaliśmy (siostra z mężem i synkiem, ja i mój mąż) do moich rodziców na obiad. Było bardzo miło i spokojnie, o dziwo ... Potem z siostrą wybrałyśmy się jak dorosłe osoby na kolację do Manekina, a panowie zostali w domu z dzieckiem i konsolą
Dziś wstałam jak wymaglowana, ale według BBF jestem już w 5 miesiącu Coś się pokręciłam po mieszkaniu, wstawiłam obiad. Czekam na mamę i siostrę.
Jak się dzisiaj czujecie? Kto wizytuje w tym tygodniu?
Az zazdroszczę takiej niedzieli !
Ja dzis tez sie pokręciłam , wlasnie koncze obiad i ide jesc bo mały/wielki głód mnie dopada:) mam dzis straszne pragnienie jak nigdy.
Jestem na dodatek strasznie zmęczona psychicznie. Spałam chyba od 20-8.30 rano i czuje, ze po obiedzie mnie znow złoży
-
Dziewczyny na przeziębienie czosnek, czosnek i jeszcze raz czosnek! Dwa ząbki zmiażdżyć i na kanapkę z wędlina można sobie dac żeby nie było go tak czuć :p
Ja mam wizytę dopiero 6.11 w moje urodziny i nie wiem znowu jak zapytać o ta cytologie bo już raz mnie zbyła... -
Ja robilam CMV zarówno podczas staran jak i w ciazy. Przechodzilam juz kiedys na szczescie
Umowilam szczepienie, okazalo sie, ze nie musze placic bo mam to w pakiecie prywatnym z firmy jak dobrze, ze to istnieje - bez tego zbankrutowalabym robiac badaniaBP 02 lubi tę wiadomość
-
olKaczucha wrote:Dziewczyny na przeziębienie czosnek, czosnek i jeszcze raz czosnek! Dwa ząbki zmiażdżyć i na kanapkę z wędlina można sobie dac żeby nie było go tak czuć :p
Ja mam wizytę dopiero 6.11 w moje urodziny i nie wiem znowu jak zapytać o ta cytologie bo już raz mnie zbyła...
To powiedz, ze miałaś doktor przypomnieć o pobraniu cytologii na następnej wizycie. Tak ja podejdź ha mojemu tez przypominam -
olKaczucha wrote:Dziewczyny na przeziębienie czosnek, czosnek i jeszcze raz czosnek! Dwa ząbki zmiażdżyć i na kanapkę z wędlina można sobie dac żeby nie było go tak czuć :p
pod warunkiem, że Ci czosnek nie szkodzi mnie niestety zarówno po surowym czosnku jak i surowej cebuli skręca jelita, więc ja się leczę na zasadzie "czas wyleczy"
następny poniedziałek będzie moim ostatnim w pracy - potem już tylko praca zdalna a przed Bożym Narodzeniem zwolnienie - i się już nie mogę doczekać. Wstawanie przed 6 mnie wykańcza, mdłości o tej porze mam zabójcze a poranne mycie zębów to istny horror, na szczęście jeszcze tylko parę dni i odetchnę
ja wizytę mam w ten piątek a na usg połówkowe muszę się zapisać jakoś po 10.11. - mam nadzieję, że się wtedy dowiemy kto się tam u mnie chowa będę się równie mocno cieszyć zarówno z chłopca jak i z dziewczynki ale po prostu już bym chciała wiedzieć
miłego wieczoru!Ilona92 lubi tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
No u mnie odnośnie czosnku i cebuli ta samy sytuacja jak u pomarańczki jelita wywrócone na lewą stronę i latam pod sufitem jak balonik.
Dziś na obiad zrobiłam pierwszy raz kapuśniak na żeberkach i wyszedł bardzo dobry. Strasznie chciało mi się kwaśnego. No i też mam ostatnio ochotę pić, pić i tylko pić.
Pomarańczka nasz klub leniucha czeka na Ciebie jak i na wszystkie jeszcze pracujące mamusie.pomarańczka_33 lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
grzanewino wrote:Mi też chce się ciągle pić, czyli jak widzę to normalne, nie jestem z tym sama. Dobrze
A na zwolnieniu jestem od 9 tc.
Wiesz już jaką płeć ma Twój maluszek?14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
a ja też faktycznie więcej teraz piję niż zwykle
ale z jedzeniem to u mnie jest masakroza - niemal od wszystkiego mnie odrzuca, jest co raz mniej rzeczy, które moje Maleństwo akceptuje dzisiaj się już zaczęłam śmiać, że tam w brzuchu u mnie to chyba jednak dziewucha siedzi i od początku dba o linię
ale tak na serio to już chciałabym zacząć normalnie jeść...Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
grzanewino wrote:Płci jeszcze nie znamy.
L4 dlatego, że to ciąża wysokiego ryzyka, ponieważ mam dwie macice. I muszę odpoczywać, a niestety pracowałam fizycznie.
ja uważam, że na zwolnienie nigdy nie jest za wcześnie, to kwestia indywidualna. Ja akurat lubię swoją pracę i mogę zdalnie pracować więc nie chciałam zwolnienia ale lekarka sama się zapytała czy wypisujemy czy nieKirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Pomarańczka nadal masz mdłości? Ja już tylko czasami, ale jem normalnie.
grzanewino odpoczywaj ile wlezie teraz maleństwo najważniejsze. Długo się staraliście?14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
APrzybylska - staraliśmy się pół roku, później mieliśmy kryzys, ja powiedziałam, że już jestem stara i w ogóle jestem dzieckiem po Czarnobylu, przestałam brać kwas foliowy, dałam sobie spokój. Później się pobraliśmy i pół roku po ślubie okazało się, że jestem w ciąży, co było dla nas szokiem totalnym. Chyba zadziałało olanie tematu, niemyślenie o tym, czy się udało czy znowu nie...
APrzybylska lubi tę wiadomość
-
grzanewino wrote:APrzybylska - staraliśmy się pół roku, później mieliśmy kryzys, ja powiedziałam, że już jestem stara i w ogóle jestem dzieckiem po Czarnobylu, przestałam brać kwas foliowy, dałam sobie spokój. Później się pobraliśmy i pół roku po ślubie okazało się, że jestem w ciąży, co było dla nas szokiem totalnym. Chyba zadziałało olanie tematu, niemyślenie o tym, czy się udało czy znowu nie...
Jesteś dzieckiem po Czarnobylu, czyli rocznik `86?14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]