Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU nas tez non stop leje,nawet minuty przerwy. Ja dzis sprzatalam mieszkanie i odkurzalam za meblami a teraz brzuch boli wiec leze wzielam nospe i bez szalenstw. Mimo brania antybiotyku przypaletalo mi sie przeziebienie, cale szczescie juz mniej kaszle wiec jeszcze znosnie jest.
Magdzia trzymam kciuki za powrot do zdrowego stylu zycia. Mi cos niestety nie wychodzi.
Dziewczyny trzymam kciuki za wizyty! Dajcie znacMagdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Po wizycie wszystko dobrze. Wymiary zgadzają sie z terminem OM (bardzo dziwne dla mnie), ale najważniejsze ze wszystko jest na swoim miejscu i o prawidłowej budowie. Moja pirania wazy 285 g +-40g(taki blad na usg lekarza). Także kawał babla. Co do płci do nie widział nic miedzy nogami wiec prawdopodobnie dziewczynka. Za 3 tyg mam połówkowe w IMiD wiec zobaczyny czy sie potwierdzi. Jesli tak moge na świątecznych wyprzedażach kupowac różowe ubranka
Najgorsze w tym wszustkim to, ze moj sobie zażartował: znając mojego pecha na pewno bedzie dziewczynka, także poczułam sie strasznie kiepsko plus będziesz miała swoją dziewczynkę ...no , ale ja sie baaardzo cieszę, ze serduszko pięknie bije (154), wszystko jest w brzuszku co potrzeba, głowa i brzuszek nie sa za duze i zaczelam czuc wyraźne ruchy. No i dziec jest juz na wysokości pępka .
Magdzia85F, Sylwiaa95, APrzybylska, dziewiec.zero, Etoilka, Tęskniąca, Tusianka, grzanewino, aga_90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIlona ale cudo brzusio! I fajne spodnie:-) i jak wysoko ten brzuszek masz. U mnie jest dość nisko i nie taka piłeczka:'(
No i fajnie, że z Dzidziusiem dobrze, a dziewczynki są fajne i słodkie. A Twój Mąż to komentarz to dowalił. Choć może jak zwykle z facetami, tak coś powiedzą, że niby brzmi inaczej a znaczy, co innego.
Myszkaka to odpoczywaj, może dziś Ci się macica rozciąga.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Ilona cieszę się razem z Tobą, poza tym wyglądasz ślicznie
O swojej wizycie napiszę jutro ...Ilona92, Magdzia85F lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualny
-
Zastanawiam sie czasem czy to nie wzdęcia, ale tego dnia miałam rewolucje żołądkowe, wiec nie koniecznie .
Moj nastawiał sie ma chłopaka bo ostatni z rodu w tej linii... generalnie mie zachowuje sie jak facet typowy , ale ten tekst jeszcze u lekarza w gabinecie wywołał i mnie bardzo mieszane uczucia.
Zawsze marzyłam o zdrowym dziecku bo mam cukrzyce i sie bałam. Miałam problemy z cyklami,rodzinne, w zwiazku jak zaszłam to cały czar prysł , ale wiem ze kiedys bedzie lepiej .
Spina po przyjeździe do domu bo powiedziałam, ze wszędzie na krzesłach sa jego ubrania i wielka afera ... nie zasmucać juz, ale nie mam komu sie wyżalić
Przybylska mam nadzieje, ze wszystko dobrze z Wami❤️
Dziewięć zero oby bol przeszedł szybko. Ja wczoraj tez pol dnia sprzątałam i zgniotłam brzuch. Musze uważać bardziej. -
nick nieaktualnyPrzybylska mam.nadzieje ze jest ok? Nie trzymaj tak wniepewnosci..
Ilona pieknie wygladasz a co do komentarza faceta to wasze pierwsze dziecko? Moze miał nadzieje na syna pewnie nie miał nic zlego na mysli tak jak ja np mowie ze znajac moje szczescie bede miec drugiego syna (nie to zebym sie nie cieszyla w razie gdyby bo wazne ze zdrowe ale mam nadzieje na core i moj syn starszy hest takim zwierciuchem ze z dwoma to chyba oszaleje :d ) -
dziewiec.zero wrote:Przybylska mam.nadzieje ze jest ok? Nie trzymaj tak wniepewnosci..
Ilona pieknie wygladasz a co do komentarza faceta to wasze pierwsze dziecko? Moze miał nadzieje na syna pewnie nie miał nic zlego na mysli tak jak ja np mowie ze znajac moje szczescie bede miec drugiego syna (nie to zebym sie nie cieszyla w razie gdyby bo wazne ze zdrowe ale mam nadzieje na core i moj syn starszy hest takim zwierciuchem ze z dwoma to chyba oszaleje :d )
Tak nasze pierwsze, ale zamiast sie cieszyć bo miałam problemy to jeszcze takie drętwe teksty:/
Ha ha nie no Ciebie rozumiem masz juz syna i masz doświadczenie w wychowywaniu i świadomość jak to z synem jest:)
-
nick nieaktualnyEhhh faceci moj niby w pierwszej ciazy nie walnal zadnego.glupiego tekstu jak uslyszelismy ze dziewczynka ale widac bylo ze uszy mu troche zwiedly a jak sie okazalo ze jednak chlopak to chichral sie jak wariat... serio taki zadowolony byl ze ho ho. Cos mi sie wydaje ze niektorzy maja podejscie no wiecie splodzic syna zasadzic drzewo zbudowac dom przedluzenie rodu itp moj brat np ma trzy corki i hmm jakby to powiedziec byl lekko zawiedziony gdy okazalo sie ze bedzie mial trzecia corke a u mnie taka pomylka i liczyl chyba do konca ze u niego tez tak sie pomyla haha a teraz? Swiata po za patka nie widzi!
A podejscie problemowe z zajsciem w cuaze to faceci tego nie rozumieja.. my staralismy sie poltorej roku a dla meza najwazniejsze bylo zeby byl syn dla mnie to jest smieszne teraz tez mowi oby zdrowe ale podgaduje o kolejnym chlopakuWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2017, 19:30
-
U nas w związku też bywa różnie, ale w sprawach ciąży mam 100% wsparcia. Zwłaszcza w takie dni jak dzisiaj to bardzo ważne. Pisałam, że to pechowy okres i jak się okazuje nie będzie lepiej. Sama muszę to przetrawić i jutro napiszę szczegóły.
Ilona od tego jesteśmy żeby wysłuchać Twoich smutków. Pisz kiedy potrzebujesz, chociaż wiadomo, że było lepiej aby tych smutków było jak najmniej
Dzięki dziewczyny za wsparcie14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyAPrzybylska trzymaj się! Jak będziesz gotowa, to się wygadaj! Mam nadzieję, że jednak to nic aż tak poważnego!
Ilona zaraz, zaraz Ty w ciąży jesteś, czy Twój Mąż? Na zdjęciu widziałam ładne damskie ciało;-) trochę szkoda, że nie wspiera Cię tak jakbyś chciała, może to się z czasem zmieni, trzymam kciuki za to!
Dziewiec.zero mój tata ma dwóch braci, mama ma brata i siostrę a krzyżówka moich rodziców, to 3 baby i tak idzie dalej...po siostrach.Ilona92, dziewiec.zero lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIlona92 wrote:Ha ha nie no Ciebie rozumiem masz juz syna i masz doświadczenie w wychowywaniu i świadomość jak to z synem jest:)
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Przybylska daj znac jesli będziesz gotowa. My Ciebie wysłuchany i wesprzemy
Nie no ja jestem w ciazy, mam wsparcie nie ma problemu z tym.
Tylko duzo spraw dzieje sie w biegu i jest ich kilka na raz, plus ja nie spełniłam jednego kryterium przed ciąża i nie moge sie z tym pogodzić i jest spięcie.
Ah nie wiem jak mam rozwiązać to wszystko:/ -
nick nieaktualnyJa wam powiem lepsza rzecz.. ja dalej nie wierze ze jestem w ciazy i jakos to tak wszystko obok mnie dziwnie mi.gdy maz mi wczoraj brzuch calowal. I martwie sie tym ze znowu tyje ale jakos nie dociera do mnie z jakiego powodu, z drugiej strony jestem przerazona tym ze bede miec dwojke dzieci poniekad prawie jako samotna matka bo dacet od czasu do czasu to.nie to samo bomusze radzic sobie sama. I znowu te nieprzespane noce strach o wszystko, sprawdzanie czy oddycha czy dobrze sie rozwija rownoczesnie ogarniecie starszego domu i siebie. Jak to wszystko zorganizowac.. jak to zrobic zeby starszy nie poczul sie zazdrosny odrzucony. Czuje sie taka niedorosla.. chyba nie wiedzialam na co sie pisze. Czy tylko.ja tak mam? nie wiem co czują mamy dzieci rok po roku..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2017, 19:54
-
nick nieaktualnyIlona na pewno po dziecku uda Ci się zrobić, to co zaplanowałaś!
Dziewiec.zero my planujemy rok po roku. Bo nie chcę czekać za długo. Jak urodzę pierwsze to już będę 33latka. Ale zobaczymy, bo wiadomo, że natura potrafi splatać figla.
Dałaś radę z jednym, to i dasz z dwójką! Tak jak piszesz synio lubi z Tobą być i pomagać, więc na pewno będzie dobrze.
A co do obaw, mam. Bo przez tyle lat byliśmy tylko we dwójkę, prawie 10 lat. To będzie wyzwanie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2017, 19:58
-
Dziewięć.zero na pewno dasz rade. Moja babcia miał 10 i tylko 2 razy zdarzyło sie, ze przerwa miedzycdziecmi była dwa lata a tak każde rok po roku. To były nerwy ze stali, akumulatory ładowane na słońcu i w nocy!
Wydaje mi sie, ze jesteśmy słabsi bo nie musimy sie az tak starać by miec pewne rzeczy dla siebie.
Wnioskuje, ze twój maz nie pracuje na miejscu? To przerąbane za przeproszeniem. Chociaż ja tez sie obawiam tego wszystkiego:/ kazda kobieta to przechodzi także musimy dac rade dziewczyny! No my jesteśmy prawie 5ze sobą, a teraz nie wiem czy jestem na to gotowa:/ najpierw euforia starania, a nagle strach, przejęcie , nerwy ... -
nick nieaktualny