Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdzia85F wrote:APrzybylska masz rację. Tylko ja już po przejściu jestem. Nie badałam bety. Nie czytałam, bo przecież w mojej rodzinie nie było problemów z ciążami. No moja starsza siostra leżała pierwszą, ale wszystko ok się ułożyło.
A u mnie pierwsza ciąża i cp.
Teraz dlatego sprawdziłam betę, idę do ginekologa pod koniec 6 tygodnia. I prawda co ma być, to będzie.
Trzymam za Nas wszystkie kciuki!!!!
A u mnie wyglądało to tak: ciąża nie była planowana. W 6 tygodniu lekarz powiedział, że mam ogromne krwiaki macicy i nie wróży szczęśliwego rozwiązania. Na wizycie w 8 tygodniu serduszko już nie biło. 19.05.17 miałam pierwsze łyżeczkowanie, ale niedokładne. Z gorączką i zakażeniem wróciłam na drugi dzień do szpitala. 22.05.17 miałam "poprawkowe" łyżeczkowanie, spędziłam tydzień w szpitalu na przeciwbólowych i antybiotyku.
Lekarz pozwolił starać się po pierwszej @ od zabiegu i się udało. Oczywiście jestem pełna obaw, ale bety nie sprawdzam, staram się trzeźwo do tego podchodzić, a przede wszystkim bardzo się cieszę
Niemniej jednak rozumiem, że wszystkie chcemy "walczyć" z całych sił.
Moja siostra pierwszą ciążę straciła w 12 tygodniu, a teraz 29.07 urodziła zdrowego pięknego synka, a sama ciąża była wzorowa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2017, 21:03
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Hej wszystkim ! dołączam do forum. Jestem obecnie w pierwszej ciazy.. 6 tydzień i piąty dzień. Dowiedziałam się z testu z dniu spodziewanej @ nie wiem czy ktoś uwierzy Ale staraliśmy się jeden cykl. Mam nadzieję na wolne dzielenie się dobrymi wiadomościami!
APrzybylska, Ilona92, Rene lubią tę wiadomość
-
WitajolKaczucha wrote:Hej wszystkim ! dołączam do forum. Jestem obecnie w pierwszej ciazy.. 6 tydzień i piąty dzień. Dowiedziałam się z testu z dniu spodziewanej @ nie wiem czy ktoś uwierzy Ale staraliśmy się jeden cykl. Mam nadzieję na wolne dzielenie się dobrymi wiadomościami! Nie wiem czy Ty uwierzysz, ale u mnie też udało się w 1 cyklu starań
Serdecznie gratuluję kiedy planujesz pierwszą wizytę?
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
APrzybylska wrote:A u mnie wyglądało to tak: ciąża nie była planowana. W 6 tygodniu lekarz powiedział, że mam ogromne krwiaki macicy i nie wróży szczęśliwego rozwiązania. Na wizycie w 8 tygodniu serduszko już nie biło. 19.05.17 miałam pierwsze łyżeczkowanie, ale niedokładne. Z gorączką i zakażeniem wróciłam na drugi dzień do szpitala. 22.05.17 miałam "poprawkowe" łyżeczkowanie, spędziłam tydzień w szpitalu na przeciwbólowych i antybiotyku.
Lekarz pozwolił starać się po pierwszej @ od zabiegu i się udało. Oczywiście jestem pełna obaw, ale bety nie sprawdzam, staram się trzeźwo do tego podchodzić, a przede wszystkim bardzo się cieszę Niemniej jednak rozumiem, że wszystkie chcemy "walczyć" z całych sił.
Moja siostra pierwszą ciążę straciła w 12 tygodniu, a teraz 29.07 urodziła zdrowego pięknego synka, a sama ciąża była wzorowa
Bardzo dobre podejście. U mnie to 1 ciaza.
Na 1 wizytę do lekarza jestem umowiona na 28.08- bedzie to mój 7 tydzień. Bety nie robiłam i robic nie będę. Powiedziałam rodzicom i siostrze. Uważam ze cokolwiek sie zdarzy tego się nie przewidzi, bedzie co ma byc. Takie teraz czasy ze dzieja sie różne rzeczy. Przede wszystkim spokoj i brak paniki.
kasiulka123, Paulina0909 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAPrzybylska mnie się wydaje, że teraz jedzenie, stres i tempo życia powodują takie scenariusze z ciążami i ich przebiegiem.
Przy pierwszej ciąży też udało się Nam przy 1 staraniach. Teraz za drugim bo nie mam jajowodu a była owu właśnie z tego jajnika niesprawnego.
OlKaczucha niestety często ucina. Nie wiem od czego to zależy.
Edwarda u Nas rodzice dowiedzą się we wrześniu. Babcia też. Jest po udarze, więc nie chcę Jej teraz "męczyć" newsami.
Miłego dnia! Mój Mąż ma dziś urodziny:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2017, 16:53
Rene lubi tę wiadomość
-
Edwarda dobre podejście, ja też bety nie robiłam bo tu w nl nie robią
Ja też powiem rodzinie dopiero we wrześniu jak już zobaczę wszystko na usg
16.04.2017 jestem żoną!!! ❤
14.04.2018 jestem mamą ❤
Tymek ❤❤❤❤ moja miłość
czekamy na dwa bąbelki...❤❤
-
Bardzo cię cieszę że u Ciebie ok, naprawdę i życzę oby tak dalejasia466 wrote:Doczekałam się dzisiejsza beta 819 podwaja się co 41 godzin jest dobrze.
Spokojnych snów dziewczyny
Wszystkim nam tego życzę
Ja dziś powtórzę wizytę, wiem że sytuacji nie uratuję ale dzięki temu uzyskam jakąś pewność A jutro rano beta Zobaczymy co będzie A czy progesteron coś wykaże? Może przy okazji i to machnąć?kasiulka123 -
Kasiulka123 ale spokojnie beta się podwaja ładnie, jest dość wcześnie by coś zobaczyć, myślę że może nie potrzebnie lekarka cie postraszyla. Sama pewnie bym to sprawdziła. Co do progesteronu, miałam niski w granicach 8 przy poronieniu zatrzymanym. Teraz też na początku sprawdzałam lekarz kazał i 16 niby w normie ale powiedział ze wolałby widzieć lepszy wynik. Duphaston od początku biorę. Kasiulka123 powiem skąd jesteś? Jak mieszkam niedaleko Częstochowy , ale lekarz w Katowicach.
kasiulka123 lubi tę wiadomość
-
Kochana dziękuję za wsparcie! Ja daleko od ciebie - Lublin. Teraz idę do takiego lekarza co go znam i wiem że jest ok ale zapisałam się też do takiej lekarki co jest super na cięższe przypadki ma świetną opinię jest droga (150 za wizytę bez usg) ale warta tych pieniędzy Jakby ktoś potrzebował to dr Leszczyńska z PSK4 w Lublinie. Ale termin wizyty dopiero 13.09 więc jak będzie dobrze to pójdę a jak nie to odwołam wizytękasiulka123
-
Tak dziś mam lekarza którego znam a do tej kobiety lekarki to daj Boże na 13 września i ją bym wzięła do prowadzenia ciąży A dziś tylko chcę potwierdzenia lub zaprzeczenia wczorajszej opinii Jego znam ale rzadko chodziłam do niego a tego co byłam wczoraj to znam z poprzednich pobytów w szpitalu ale nie byłam jego pacjentką Ale zakręciłam W każdym razie sprawdzam walczę A może duphaston pomoże? W drugiej ciąży donoszonej brałam od początku bo plamiłam może i teraz trzeba? Ten dzisiejszy może mi coś doradzi No a jutro rano beta...kasiulka123
-
Cześć dziewczynki. Dołączam do kwietniowych mam. Chyba jestem z Was wszystkich najstarsza. Różne historie za mną . Mam nadzieję, że tym razem pójdzie dobrze.Mam dwoje dzieci i kilka ciąż zakończonych niepowodzeniem. Trochę już wiedzy mam wiec piszcie śmiało. Mój termin 21 kwiecień, dokładnie dzień urodzin mojego dwuletniego synka.
Przesyłam Wam dziewczyny dużo zdrówka i spokoju,którego nam ciężarnym najbardziej brakuje.
APrzybylska, Paulina0909, Ilona92, Rene, assia, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
Może to jakiś znak, ta zbieżność terminu z datą urodzin synka, oczywiście pomyślny znak.
Czyli jak ja masz dwoje dzieci i kilka Aniołków (ja 2) i też chyba jestem tu jedną ze starszych dziewczyn choć może się mylę (`83).
Również życzę wszystkiego dobrego!!kasiulka123 -
Kochana mylisz sie..ja rocznik '82kasiulka123 wrote:Może to jakiś znak, ta zbieżność terminu z datą urodzin synka, oczywiście pomyślny znak.
Czyli jak ja masz dwoje dzieci i kilka Aniołków (ja 2) i też chyba jestem tu jedną ze starszych dziewczyn choć może się mylę (`83).
Również życzę wszystkiego dobrego!!
Dolaczam do was z terminem na 25kwietnia... to mojej drugie wyczekane dziecko..zarowno o pierwszy jak I o drugie staralismy sie ponad 2 lata.
Zycze wszysykim cudownych 9 miesiecy
kasiulka123, APrzybylska, Rene lubią tę wiadomość
Synek w Marcu 2014 po 2 latach staran
PCOS
metformina na insulinoopornosc
3 cykle z CLO + duphaston
Problem meski- tylko 2,8% o prawidlowej budowie I ruchliwosci -
Ja też rocznik 82 he he nie
Kasiulka123 oraz wszystkie dziewczyny ja bete zawsze sprawdzam sobie tu:
http://www.babymed.com/tools/hcg-calculator
tam jest wykres na którym ładnie wszystko widać
Dziewczyny musi się Nam wszystkim udać .... musi i już.
Xenka, Rene, emi80 lubią tę wiadomość
-
100 lat dla Twojego męża:-)Magdzia85F wrote:APrzybylska mnie się wydaje, że teraz jedzenie, stres i tempo życia powodują takie scenariusze z ciążami i ich przebiegiem.
Przy pierwszej ciąży też udało się Nam przy 21 staraniach. Teraz za drugim bo nie mam jajowodu a była owu właśnie z tego jajnika niesprawnego.
OlKaczucha niestety często ucina. Nie wiem od czego to zależy.
Edwarda u Nas rodzice dowiedzą się we wrześniu. Babcia też. Jest po udarze, więc nie chcę Jej teraz "męczyć" newsami.
Miłego dnia! Mój Mąż ma dziś urodziny:-)
Witajcie nowe kwietnióweczki:-)
Magdzia85F lubi tę wiadomość
Patryk
-
nick nieaktualny
