Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKochane muszę się wygadać : byłam wczoraj u lekarza, wyliczył mi 6 tydzień i TP 01.04.2018 Oby się nie sprawdził haha bo nie dość, że PRIMA APRILIS to jeszcze Wielkanoc Ale będę miała prezent od Zajączka. Mam też już pierwsze zdjęcie Dostałam też skierowanie na większość standardowych badań i kolejna wizyta 12.09.. Pan doktor poinformował mnie również, że może mi wykonać badania prenatalne FMF przy kolejnej wizycie za dodatkową opłatą. Czy któraś z was może się podzielić wiedzą lub doświadczeniem w tym zakresie ? Byłabym spokojniejsza A i zdziwiło mnie jedno, że do 12-stego tygodnia nie pozwolił mi na żadne ćwiczenia fizyczne ? Wcześniej byłam aktywna, więc myślałam że dostosowane ćwiczenia dla kobiet w ciąży będę mogła wykonywać, ale stanowczo stwierdził, ze do 12-stego tyg nie. Pozdrawiam was i trzymam za wszystkie kciuki
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
kasiulka123 wrote:Witam nowe dziewczyny! Ja byłam dziś na wizycie Lekarz o niebo lepszy miły i spokojnie tłumaczy Też mi nie dał 100% pewności kazał czekać ale jakoś normalnie to powiedział Za 2 tyg (5.09) usg i duphaston i acard Wczoraj pęcherzyk miał 9 mam i postrzępiony kształt a dziś (może dlatego że inny aparat) 11,3 mm Itaki lekko wydłużony ale nadal pusto choć coś mu się zdawało że w kącie widzi zbitek komórek ale nie był pewien Przepraszam za szczegółowe informacje ale nie mam gdzie się wygadać Ja chętnie poczytam o waszych zmaganiach
Kasiulka bez stresu. Miał prawo nie zobaczyć jeszcze zarodka. -
Dziękuję, wiem że miał prawo nie widzieć jeszcze zarodka tylko trochę mnie martwi to że zwracają na kształt pęcherzyka - nie jest owalny a lekko podłużny nie wiem do czego porównać a dzień wcześniej na innym aparacie u innego lekarza tak jakby krzaczasty Ja sama bym się nie gapnęła ale obydwaj zwrócili na to uwagę z tym że wczoraj lekarz jakby spokojniej to przekazał ale dał do zrozumienia że wszystko jest możliwe Za dwa tyg. usg chyba że nastąpi krwawienie Wymiar ma GS-11,3 mmkasiulka123
-
nick nieaktualnyJa ide w srode na usg i mam wielka nadzieje ze cos tam zobacze bo na srodowym usg lekarz mnie nastraszyl ze jak na 5t6d to pecherzyk ciazowy 7mm jest za maly ale bylo juz cialko zolte wiec zarodek tez powinien na dniach sie pokazac. Oby tak bylo!
-
Spokojnie Casteam. Ja byłam na usg 5w1d i nic nie było jeszcze widać. Nawet pęcherzyka, nie mówiąc już o wielkości. Za dwa tygodnie wszystko już powinno widać Ja miałam owulację jakieś 2-3 dni później, aniżeli 14 dzień, może dlatego jeszcze nie było widać, a że "rozpulchniona" macica to lekarz widział, że na pewno coś się dzieje, tylko jest za wcześnie. Pośpieszyłam się, a pośpiech jak widać nie wskazany
-
Ja chyba zwykam stąd nie będę wysyłać negatywnych fluidów, dziś zrobiłam kolejną betę dla spokoju którego juz nie mam
Wyniki: 14.08 - 255,3; 16.08 - 404, 3; 18.08 - 536,2 Wg obliczeń ostatni przyrot poniżej normy więc już nie mam złudzeń Byle samo się skończyło bez zabiegów
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę spokoju i szczęścia.key_b lubi tę wiadomość
kasiulka123 -
kasiulka123 wrote:Ja chyba zwykam stąd nie będę wysyłać negatywnych fluidów, dziś zrobiłam kolejną betę dla spokoju którego juz nie mam
Wyniki: 14.08 - 255,3; 16.08 - 404, 3; 18.08 - 536,2 Wg obliczeń ostatni przyrot poniżej normy więc już nie mam złudzeń Byle samo się skończyło bez zabiegów
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę spokoju i szczęścia.
Kasiulka,strasznie to przykre. Wiem bo przechodziłam niejednokrotnie. Trzymaj się. Dasz sobie radę. Buziakikasiulka123 lubi tę wiadomość
-
Za godzinę mam spotkanie z managerem i mu o wszystkim powiem, ale się stresuję!
Dzisiaj miałam pobraną rano krew na progesteron i estradiol, betę już odpuściłam, zrobię w sobotę kontrolnie.
Jak zapatrujecie się na temat pracy w ciąży? Mam dosyć stresująca robotę, ale z drugiej strony przyjemną, jestem jedyną osobą na moim stanowisku i boję się, że znajda sobie kogoś na moje miejsce a jak wrócę, to dadzą mi coś innego do roboty stąd te nerwy.
Aleksander -
emi80 wrote:Kasiulka,strasznie to przykre. Wiem bo przechodziłam niejednokrotnie. Trzymaj się. Dasz sobie radę. Buziakikasiulka123
-
nick nieaktualnyNikki13 wrote:Spokojnie Casteam. Ja byłam na usg 5w1d i nic nie było jeszcze widać. Nawet pęcherzyka, nie mówiąc już o wielkości. Za dwa tygodnie wszystko już powinno widać Ja miałam owulację jakieś 2-3 dni później, aniżeli 14 dzień, może dlatego jeszcze nie było widać, a że "rozpulchniona" macica to lekarz widział, że na pewno coś się dzieje, tylko jest za wcześnie. Pośpieszyłam się, a pośpiech jak widać nie wskazany
Dziekuje bardzo sie stresuje tym ze cos jest nie w porzadku -
mariposa22 wrote:Za godzinę mam spotkanie z managerem i mu o wszystkim powiem, ale się stresuję!
Dzisiaj miałam pobraną rano krew na progesteron i estradiol, betę już odpuściłam, zrobię w sobotę kontrolnie.
Jak zapatrujecie się na temat pracy w ciąży? Mam dosyć stresująca robotę, ale z drugiej strony przyjemną, jestem jedyną osobą na moim stanowisku i boję się, że znajda sobie kogoś na moje miejsce a jak wrócę, to dadzą mi coś innego do roboty stąd te nerwy.
Jezeli tylko nie masz przeciwwskazań i na dodatek lubisz to co robisz to pracuj jak najdłużej. Ciąża zleci przyjemnie wśród ludzi i zwykłych obowiązków. Chciałabym tak móc. Najgorsze dla mnie siedzenie w domu i zabijanie czasu.
Na każdym etapie ciąży jak tylko poczujesz się zmęczona możesz sobie trzasnąć L4 a póki co staraj sie funkcjonować normalnie.mariposa22 lubi tę wiadomość
-
Kasiu ka u mnie najpierw kazali odstawić duphaston i czekać 7 dni potem nic się nie wydarzyło wiec dostałam leki do domu na wywołanie dowcipne lekarz wytłumaczył co i jak i poszło, ciesze się ze nie miałam zabiegu. Tez miałam pęcherzyk juz. Ciąża zatrzymana na etapie 6 tydzien
-
kasiulka123 wrote:Dziękuję bardzo za wsparcie Nie mam swojego lekarz a ten wczorajszy to akurat poszedł na urlop więc proszę doradź mi z doświadczenia co robić - czekać robić jakieś jeszcze badania? czy taka beta może kwalifikować na zabieg? chce go uniknąć We wcześniejszych przypadkach miałam niskie poziomy bety i jakoś samo się to kończyło bez zabiegu dość szybko tylko od tego czasu miałam bardzo rozhuśtane okresy ale nic z tym nie robiłam stwierdziłam że samo się unormuje, nie chci8ałm brać leków Ale teraz to się boję bo i pęcherzyk się utworzył (a wcześniej nie) Leki odstawiam tak? kiedy usg i czy trzeba wiem że nie jesteś lekarzem ale liczę na Twoje doświadczenia A i robiłam teraz tez progesteron był 6, 54 przy wartości pow. 9 dla I trymestru Zgłupiałam i nie wiem co robić Przepraszam za długi wywód
Wiem, co czujesz . Rozgoryczenie.
Ale dla Ciebie też zaświeci słońce. Ja to wiem. -
asia466 wrote:Kasiu ka u mnie najpierw kazali odstawić duphaston i czekać 7 dni potem nic się nie wydarzyło wiec dostałam leki do domu na wywołanie dowcipne lekarz wytłumaczył co i jak i poszło, ciesze się ze nie miałam zabiegu. Tez miałam pęcherzyk juz. Ciąża zatrzymana na etapie 6 tydzien
Tylko u Ciebie Asiu ciąża jak sama powiedziałaś sie "zatrzymała" a u kasiulki beta rośnie więc jeszcze się rozwija. Musi zaczekać aż przestanie się rozwijać ( beta zacznie spadać )bądź jeszcze jakiś inny scenariusz ( być może bardziej optymistyczny ) ale to lekarz monituje "od środka".
Sama nie odstawiaj leków i nie podejmuj pochopnych decyzji.