X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Kwiecień - plecień 2018
Odpowiedz

Kwiecień - plecień 2018

Oceń ten wątek:
  • kasiulka123 Koleżanka
    Postów: 61 16

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi80 wrote:
    Nie możesz sama o niczym decydować. Nie wiemy do końca co się dzieje z tą ciążą. Nie odstawiaj leków. One Ci nie zaszkodzą a jak ma się coś wydarzyć to tak się stanie i nie zapobiegniesz temu. Szczerze, to jeśli planujesz dzieci a na pewno tak jest to zawsze lepiej dla Ciebie jak taka "mała" ciąża oczyści się sama. Może to brzmi brutalnie ale taka jest prawda. Zadna wysokość bety nie kwalifikuje Cie na zabieg. To nie beta o tym decyduje ale diagnoza lekarza o tym, że ciąża nie rozwija się prawidłowo bądź w ogóle przestała się rozwijać. Wtedy ze skierowaniem udajesz się do szpitala w którym decydują czy tabletka pomoże Ci samoistnie poronić czy też potrzebny będzie zabieg. Póki co beta rośnie i nie wiemy do końca co się dzieje. Lekarz na tą chwilę pewnie kazałby przyjść za parę dni aby sprawdzić co jest bądź w przypadku krwawienia zgłosić się na IP. Nie rób żadnych badań . Jeżeli chcesz to powtórz tylko bete za 48 godz żeby zobaczyć jak rozwija się sytuacja. Daj sobie kilka dni.
    Wiem, co czujesz . Rozgoryczenie.
    Ale dla Ciebie też zaświeci słońce. Ja to wiem. ;)
    Dziekuję nawet nie wiesz jak to dla mnie ważne co piszesz Bałam się tylko czy powinnam dalej brać leki i co dlej Spróbuję w poniedziałek zrobić jeszcze hcg chyba że coś się będzie działo w weekend Dziekuję ci naprawdę niech Bóg ma cię w opiece i niech Cie wiedzie!

    kasiulka123
  • kasiulka123 Koleżanka
    Postów: 61 16

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadzwoniłam do lekarza kazał brać dalej leki i czekać Jak dotrwam do 5.09 to mam iść na usg A jak wystąpi krwawienie to mam iść na izbę przyjęć Przepraszam że wam tu wprowadzam mój chaos Życzę wam wszystkim kobitki wszystkiego dobrego!

    kasiulka123
  • Imka Nowa
    Postów: 4 7

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może i ja się przywitam. Kasiulka123 w maju byłam w identycznej sytuacji jak Twoja. Beta za mało przyrastała, zarodek maleńki tylko raz był widoczny, serduszko się nie pojawiło. Też chciałam uniknąć zabiegu. Miałam się zgłosić jak zacznę ronić. Poszłam na drugi dzień, bo miałam umówioną wizytę, a wszystko przebiegało spokojnie. Na wizycie okazało się, że muszę zostać na zabieg, bo nie miałam rozwarcia i większość utknęła w szyjce. Teraz wiem, że co ma być to będzie i nie ma sensu się denerwować. Jeśli chciałabyś coś wiedzieć to pytaj

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2017, 14:21

    kasiulka123 lubi tę wiadomość

    ezoi8k1hr55auaqo.png
    34bwqqmz05f1v6uk.png

    starania od 12.2013
    02.2016 - I wizyta w OA
    01.2017 - kwalifikacja
    05.2017 - 8tc* ACU
  • kasiulka123 Koleżanka
    Postów: 61 16

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imka wrote:
    Może i ja się przywitam. Kasiulka123 w maju byłam w identycznej sytuacji jak Twoja. Beta za mało przyrastała, zarodek maleńki tylko raz był widoczny, serduszko się nie pojawiło. Też chciałam uniknąć zabiegu. Miałam się zgłosić jak zacznę ronić. Poszłam na drugi dzień, bo miałam umówioną wizytę, a wszystko przebiegało spokojnie. Na wizycie okazało się, że muszę zostać na zabieg, bo nie miałam rozwarcia i większość utknęła w szyjce. Teraz wiem, że co ma być to będzie i nie ma sensu się denerwować. Jeśli chciałabyś coś wiedzieć to pytaj
    Dziękuję za wsparcie Jak pisałam dalej biorę leki i czekam co dalej A ile dochodzi się do siebie po zabiegu? A skąd wiedziałaś że on musi być czy miałaś jakieś krwawienie i zgłosiłaś się do lekarza? a on zadecydował o zabiegu? Mi kazał jak coś to na izbę przyjęć tylko nie wiem czy to ma być normalne krwawienie czy podplamienie też Wiesz jak jest u nas w szpitalach często traktują cie tak że co ty tu robisz chyba przesadzasz itp. Nic na razie czekam a jak coś mi się przypomni lub co9ś się zadzieje będę do was pisać Pozdrawiam!

    kasiulka123
  • emi80 Przyjaciółka
    Postów: 73 77

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiulka123 wrote:
    Zadzwoniłam do lekarza kazał brać dalej leki i czekać Jak dotrwam do 5.09 to mam iść na usg A jak wystąpi krwawienie to mam iść na izbę przyjęć Przepraszam że wam tu wprowadzam mój chaos Życzę wam wszystkim kobitki wszystkiego dobrego!


    Dokładnie tak jak myślałam i pisałam. Trzymaj się kasiulka, przytulam

    kasiulka123 lubi tę wiadomość

    0c0011aa38f2498547defd3daf32e5fc.png
  • emi80 Przyjaciółka
    Postów: 73 77

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiulka123 wrote:
    Dziękuję za wsparcie Jak pisałam dalej biorę leki i czekam co dalej A ile dochodzi się do siebie po zabiegu? A skąd wiedziałaś że on musi być czy miałaś jakieś krwawienie i zgłosiłaś się do lekarza? a on zadecydował o zabiegu? Mi kazał jak coś to na izbę przyjęć tylko nie wiem czy to ma być normalne krwawienie czy podplamienie też Wiesz jak jest u nas w szpitalach często traktują cie tak że co ty tu robisz chyba przesadzasz itp. Nic na razie czekam a jak coś mi się przypomni lub co9ś się zadzieje będę do was pisać Pozdrawiam!


    Po zabiegu fizycznie na drugi dzień nie ma śladu po zdarzeniu poza małym plamieniem. Jak zaczniesz plamić czerwoną krwią to jedź na IP. Każde poronienie wygląda inaczej i dla Ciebie lepiej aby przebiegło pod okiem lekarzy a w razie potrzeby będą mogli szybko zareagować i przeprowadzić zabieg.

    0c0011aa38f2498547defd3daf32e5fc.png
  • Imka Nowa
    Postów: 4 7

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczęłam krwawić w niedzielę wczesnym popołudniem, ale łagodnie i mimo że miałam skierowanie do szpitala to zaczekałam, bo na poniedziałek na 7 rano miałam wizytę. No i na niej okazało się, że i tak muszą zrobić zabieg. Ja po zabiegu krwawiłam 9dni. Ja od 5tygodnia byłam na luteinie. Odstawiłam jak zaczęło się to krwawienie

    kasiulka123 lubi tę wiadomość

    ezoi8k1hr55auaqo.png
    34bwqqmz05f1v6uk.png

    starania od 12.2013
    02.2016 - I wizyta w OA
    01.2017 - kwalifikacja
    05.2017 - 8tc* ACU
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiulka123 wrote:
    Zadzwoniłam do lekarza kazał brać dalej leki i czekać Jak dotrwam do 5.09 to mam iść na usg A jak wystąpi krwawienie to mam iść na izbę przyjęć Przepraszam że wam tu wprowadzam mój chaos Życzę wam wszystkim kobitki wszystkiego dobrego!
    Trzymaj sie dzielnie kochana! Wierze mocno, ze dzidziuś zawalczy i bedzie razem z zwani. Przytulam mocno! Bądź dobrej mysli.

    kasiulka123 lubi tę wiadomość

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • asia466 Przyjaciółka
    Postów: 108 68

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi80 wrote:
    Tylko u Ciebie Asiu ciąża jak sama powiedziałaś sie "zatrzymała" a u kasiulki beta rośnie więc jeszcze się rozwija. Musi zaczekać aż przestanie się rozwijać ( beta zacznie spadać )bądź jeszcze jakiś inny scenariusz ( być może bardziej optymistyczny ) ale to lekarz monituje "od środka".
    Sama nie odstawiaj leków i nie podejmuj pochopnych decyzji.
    Ciąża przestała się rozwijać a beta rosła, nie napisałam żeby Kasia przestała brać leki tylko napisałam jak to było u mnie. Beta rosła do ponad 2500. I oczywiście jasne jest że to lekarz decyduje. Kasia trzymaj się cieplo

    kasiulka123 lubi tę wiadomość

  • key_b Autorytet
    Postów: 577 519

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiulka123 wrote:
    Ja chyba zwykam stąd nie będę wysyłać negatywnych fluidów, dziś zrobiłam kolejną betę dla spokoju którego juz nie mam
    Wyniki: 14.08 - 255,3; 16.08 - 404, 3; 18.08 - 536,2 Wg obliczeń ostatni przyrot poniżej normy więc już nie mam złudzeń Byle samo się skończyło bez zabiegów

    Pozdrawiam Was wszystkie i życzę spokoju i szczęścia.
    Przykro mi:( chciałam zacytować a mi się polubili tego posta ale jakbym mogła dac to bym dała bardzo nie lubię:( niesprawiedliwe

    kasiulka123 lubi tę wiadomość

    16.04.2017 jestem żoną!!! ❤
    14.04.2018 jestem mamą :-)

    Tymek ❤❤❤❤ moja miłość

    czekamy na dwa bąbelki...❤❤
    8p3o43r8mb3ofhge.png
  • kasiulka123 Koleżanka
    Postów: 61 16

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuję Kochane Jesteście Wielkie!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja już trochę to ogarnęłam myślami, czekam bo to mi tylko pozostało Mój synek zaraz wraca do szkoły 2 klasa i skupiam się na przygotowaniach szkolnych choć i tak z tyłu głowy gdzieś to przebija Po wszystkim biorę się za siebie - chudnę a jest tego duuużo i sprawdzam hormony tsh itp Buziaki i pozdrawiam

    kasiulka123
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochane trzymam za was wszystkie mocno kciuki:-)nie piszę dużo bo ciągle jestem zmęczona i śpiąca nie da się normalnie funkcjonować:-(

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • Joita Nowa
    Postów: 4 14

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie dziewczyny,

    U mnie 8 tydzień,potwierdzone u lekarza,serduszko bije i dzidzia ma sie dobrze,termin na 2.04
    To jest moja druga ciąża,Mikołajek ma rok i jest najwspanialszym darem od Boga!!!

    Magdzia85F, emi80, kasiulka123, Ilona92, APrzybylska, Rene lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka 123 jestem z Tobą całym sercem, musisz być silna dla siebie i synka, ściekam.

    Mam pytanie byłam na usg równo miesiąc po inseminacji ( w zeszły czwartek )i nie było widać jeszcze zarodka tylko pęcherzyk, martwię się trochę , obawiam się że będę miała pusty pęcherzyk kolejne usg mam we wtorek, teraz jestem w 7 tyg i 3 dniu, termin mam na 4 kwietnia. Mój lekarz mówi ze to jeszcze wcześnie ale ja jestem pełna obaw.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2017, 20:36

    kasiulka123 lubi tę wiadomość

  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 19 sierpnia 2017, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agiii37 wrote:
    Kasiulka 123 jestem z Tobą całym sercem, musisz być silna dla siebie i synka, ściekam.

    Mam pytanie byłam na usg równo miesiąc po inseminacji ( w zeszły czwartek )i nie było widać jeszcze zarodka tylko pęcherzyk, martwię się trochę , obawiam się że będę miała pusty pęcherzyk kolejne usg mam we wtorek, teraz jestem w 7 tyg i 3 dniu, termin mam na 4 kwietnia. Mój lekarz mówi ze to jeszcze wcześnie ale ja jestem pełna obaw.
    U mnie dwa tygodnie temu widac było tylko pecherzyk. W ta środę był dzidziuś i miał 1.23cm z pracującym serduszkiem. Teraz u Ciebie tez juz bedzie wszystko na swoim miejscu. To jest bardzo indywidualna sprawa. Wiem, ze ja owulacje mam późne a na usg z pomiarów wyszły 3 dni różnicy, wiec mie martw sie bo wszystko bedzie dobrze :)

    Agiii37 lubi tę wiadomość

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2017, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilona92 wrote:
    U mnie dwa tygodnie temu widac było tylko pecherzyk. W ta środę był dzidziuś i miał 1.23cm z pracującym serduszkiem. Teraz u Ciebie tez juz bedzie wszystko na swoim miejscu. To jest bardzo indywidualna sprawa. Wiem, ze ja owulacje mam późne a na usg z pomiarów wyszły 3 dni różnicy, wiec mie martw sie bo wszystko bedzie dobrze :)

    Dziękuję za pocieszenie mam nadzieję że tak będzie, jeszcze tylko kilka dni w niepewności ☺

    Ilona92 lubi tę wiadomość

  • mariposa22 Przyjaciółka
    Postów: 108 104

    Wysłany: 19 sierpnia 2017, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi80 wrote:
    Jezeli tylko nie masz przeciwwskazań i na dodatek lubisz to co robisz to pracuj jak najdłużej. Ciąża zleci przyjemnie wśród ludzi i zwykłych obowiązków. Chciałabym tak móc. Najgorsze dla mnie siedzenie w domu i zabijanie czasu.
    Na każdym etapie ciąży jak tylko poczujesz się zmęczona możesz sobie trzasnąć L4 a póki co staraj sie funkcjonować normalnie.

    Uwielbiam swoją pracę! Rozmawiałam z managerem i tak szczerze sie ucieszył, pogratulował, powiedział żebym sie o nic nie martwiła, znajda zastepstwo za mnie na rok i moge śmiało wracać do swojej roli :)
    Byłam tez dzisiaj u ginekologa bo ciagle mam problem z wyleczeniem drobnej infekcji grzybiczej - natamycyna średnio działa, przepisał nystatynę... zrobiliśmy USG ale nic nie było widać, powiedział że to normalne i że za tydzień juz musi cos być jeśli wszystko jest w porządku, nie moge sie doczekać!

    cb7wugpjzduadl9q.png
    Aleksander <3
  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 19 sierpnia 2017, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Was czytam dziewczyny i widzę, że sporu z Was lekarze zapisują luteine czy też duphaston. I mam mętlik w głowie, czy skoro mój nic mi takiego nie przepisał (oprócz witamin) to czy dobrze rokuję. W ogóle to witam się z Wami, termin według USG mam na 11 kwietnia :)

    Ilona92 lubi tę wiadomość

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
  • olKaczucha Autorytet
    Postów: 303 185

    Wysłany: 19 sierpnia 2017, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja brałam duphaston przez dwa tyg przepisany przez jedną gin bo miałam mała torbiel na jajniku. Poszlam do innej która będzie prowadzić mi ciaze i kazała odstawić jak nic mnie nie boli. A wy jakie macie doświadczenia?

    iv09mg7yklmn388j.png
  • Aleksandra94 Przyjaciółka
    Postów: 78 31

    Wysłany: 19 sierpnia 2017, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny ,nie wiem czy mnie pamietacie,wiec przypomne w skrocie.
    Ostatnia miesiaczka-28 czerwca .
    Pierwsza wizyta u ginekologa + usg - 5 sierpnia . Lekarz powiedzial,ze ciaza przestala sie rozwijac,jest za mala na dany tydzien. Mam czekac max 3tygodnie na poronienie,jesli nic sie nie wydarzy to mam sie zglosic znowu i dostane tabletki.
    Bylam wtedy prywatnie w polskiej przychodni.
    Oczywiscie zalamka ,placz itp
    Nie wytrzymalam 3tygodni i zadzwonilam do angielskiego szpitala (15 sierpnia)i opowiedzialam cala historie,kazali mi przyjechac tego samego dnia. Wizyty w polskiej przychodni sa bardzo drogie - 120 f za usg.
    Pojechalam do szpitala z mysla ,ze dostane dzis tabletki na wywolanie. Zrobiono mi usg i ... szok! Doktor powiedzial,ze widzi serduszko i ze wszystko wyglada ok . Bylam i nadal jestem w szoku! Wspaniale uczucie!
    Lekarz powiedzial,ze to 6tydzien ,chociaz z wyliczen powinien byc 8 - to mnie teoche martwi.
    Ogolnie jestem bardzo szczesliwa,ale caly czas mam zle mysli . Teraz kazdy lekki bol plecow,bol brzucha inny niz zawsze budzi lek. Mysle o tym non stop,nie moge odsunac od siebie zlych myslu :( wariuje ... po kazdej wizycie w toalecie sprawdzam dokladnie bielizne czy nie ma sladow krwi . Nie mam mdlosci ,piersi nie bola.
    Nastepnw usg dopiero za miesiac - nawet ponad !
    Ja zwariuje do tego czasu . Czy wy tez tak wariujecie kochane? Tak bardzo bym chciala,zeby sie udalo :(

    zi13skjopgsx41pb.png
‹‹ 21 22 23 24 25 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ