Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ooo a ja słyszałam, że w lutym to ma być śnieg i mróz - zobaczymy która wersja się sprawdziIlona92 wrote:Narichunde uwazam, ze wystarczy. Będziesz miała czapeczkę, kocyk, a w aucie ja rozepniesz i tak.
Mi dzis ciocia mówiła, ze w lutym ma byc wiosna haha
machirude, Ilona92 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka
-
Machirude, ja wlasnie pod katem wstawania z dzieckiem mysle, tym bardziej ze mi czasem juz teraz z moim wielkim balonem trudno z nizszych mebli

Ja mam nadzieje ze u mnie w kwietniu juz bedzie ladnie
choc w zeszlym roku na skub pogoda nam psikusa sprawila
bylo brzydko i chlodno
a ja sie pierwszych upalow spodziewalam naiwna
machirude lubi tę wiadomość
-
A tak wgl co do wit D, nawet jak byli to gorące lato 2 lata temu, miałam pozniej badana wit D i tak była na niskim poziomie. Za mali slonca u nas jest . Zreszta trzeba sue kapać w słońcu przez min 14-20 min i wystawić duze partie ciała . Zreszta od lat wit D jest suplementowaba. Tak jak i obligatoryjnie w Polsce sol jest jodowana.
-
Klaudia na body możesz ubrać spodenki _tzw. Polspioszki lub leginsy i skarpetki, możesz też na body ubrać kaftanik i śpioszki, lub na body ubrać pajacyk.
Śpioszki to są takie spodenki z szelkamido góry a pajacyk to nasz z rękawami całe takie ubranko
ja próbuję od 2 tygodni Googlowac jak się powinno ubierać itp i jestem przerażona że nie będę wiedzieć co i jak, ale to ponoć przychodzi intuicyjnie 
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Tęskniąca wrote:Dziewczyny, oświećcie mnie prosze

Body zakłada sie ze spodenkami, tak?
Pajacyk - juz bez niczego ?
a pajacyk i spioszki to to samo?
w takim razie z czym zaklada sie kaftanik? ze spodenkami?

Jak ubierzesz tak bedzie
nie ma sztywnych zasad moim zdaniem 
Ja planuje body a na to spiochy lub pajacyki zalezy od pogody. A czasem same pajacyki albo samo body
Grunt zebys widziala ze ani marznie ani sie gotuje dziexko
Ilona92, Tęskniąca lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa teraz nie licze, po ktoryms tam tygodniu sie zaczyna liczyc ale z synem pamietam ze potrafilam w 15min nawet z 60 naliczyc hahahaaga_90 wrote:Dziewczyny, a jak to jest z liczeniem ruchów dziecka? Że niby minimum 10 w ciągu godziny.. tyle że tyle to nalicze w kilka minut. Liczycie ruchy swoich maluchów?

teraz Antek jest spokojniejszy, czasem sama go zaczepiam zeby sie ruszyl
-
Teraz w szpitalu mówili mi, żeby liczyć po 28 tygodniu. Ma być minimum 6 ruchów na godzinę, jeśli nie ma, liczymy w kolejnej godzinie, jesli nadal nie ma wiecej niz 6 ruchow - jedziemy do szpitala. Mówili, żeby lizyć trzy razy dziennie po godzinie.
Magdzia85F lubi tę wiadomość

-
U mnie mówiła dr że 10 ruchów na godzinę (w czasie aktywności dziecka). Jak ciężko wyczuć, to zjeść coś słodkiego i się położyć. Gdyby nadal nie było to wtedy najlepiej na ip. Pamiętajmy też że dziecko nie musi się ruszać przez cały dzień.Tęskniąca wrote:Teraz w szpitalu mówili mi, żeby liczyć po 28 tygodniu. Ma być minimum 6 ruchów na godzinę, jeśli nie ma, liczymy w kolejnej godzinie, jesli nadal nie ma wiecej niz 6 ruchow - jedziemy do szpitala. Mówili, żeby lizyć trzy razy dziennie po godzinie.
I tak od 28 tc się to robi
Chociaż ja się smieję, że mój Młody taki ruchliwy teraz że nie mam nawet potrzeby liczenia
Ilona92, Magdzia85F lubią tę wiadomość

-
działa, pisze się i nie zacina
można zacząć nadrabianie, żeście nagadały 
Moja malucha coś ostatnio mniej ruchliwa, ale nie tak, że w ogóle. Nadal mam problemy z żołądkiem i zgagą. Nic nie pomaga, muszę się przemęczyć. Co do hemoroidów to wydaje mi się, że coś się tam niedobrego dzieje i zacznę brać coś profilaktycznie. Z zakupów dla Zuzi chcę jeszcze wziąć Espumisan w razie kolki.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Co do kołki APrzybylska. Przerobiłam leki z siostra cioteczna, ktora rodziła na poczatku listopada. Morał taki, Na jej przypadku żaden polski lek nie pomógł... moj jej kupił Sab simplex i tak ciągnie na nim drugi miesiąc i kupują jeszcze takie rurki do gazu...
Inishka faktycznie w tamtym roku były dwa takie tygodnie z mega mrozami az nam filtr paliwa w jednym aucie zamarzł, drugi padł. Ale słońce tez byli ! Ja bym wolała zime niz płucne, tutaj na wiosnę było fatalnie
tak beznadziejnego roku jak zeszły to nie widziałam jeszcze w zyciu 
Co do ruchów to tak jak Emily pisze. Najważniejsze liczyć po jedzeniu bo w ciagu śnią rożnie sie ruszamy wiec nie zawsze czuje ruchy, chociaż wczoraj czułam nawet na zakupach. -
Ilona92 wrote:Co do kołki APrzybylska. Przerobiłam leki z siostra cioteczna, ktora rodziła na poczatku listopada. Morał taki, Na jej przypadku żaden polski lek nie pomógł... moj jej kupił Sab simplex i tak ciągnie na nim drugi miesiąc i kupują jeszcze takie rurki do gazu...
Radzio mojej siostry miewał raczej gazy niż kolki i po Espumisanie podawanym profilaktycznie było znacznie lepiej. Wiadomo, to chyba nawet Ty pisałaś, że dzieciaczki zweryfikują co im będzie najlepsze
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyO a ja nie liczę ruchów, ale szczerze, to Moja to się więcej przesuwa niż jakoś kopie.
Leżę a tu nagle robi się taka góra na brzuchu. Wczoraj np. to mi wsadziła nogi pod żebra (chyba nogi) bo pod ręką było czuć pół ciałka, ale bolało pod żebrami.
Czasem coś kopnie mocniej - szczególnie, jak Mąż buzię przyłoży do brzucha i cos gada
Albo jak głaszczę brzuch:)
Tęskniąca z tymi ciuchami też mam problem. Kaftaniki będą wygodne, bo przez głowę nie trzeba wkładać - a tego się najbardziej boję!!! -
nick nieaktualny
-
Madzia ja większość bodow itp wynajduje rozpinanych na kopertę żeby nie przekładać przez głowęMagdzia85F wrote:O a ja nie liczę ruchów, ale szczerze, to Moja to się więcej przesuwa niż jakoś kopie.
Leżę a tu nagle robi się taka góra na brzuchu. Wczoraj np. to mi wsadziła nogi pod żebra (chyba nogi) bo pod ręką było czuć pół ciałka, ale bolało pod żebrami.
Czasem coś kopnie mocniej - szczególnie, jak Mąż buzię przyłoży do brzucha i cos gada
Albo jak głaszczę brzuch:)
Tęskniąca z tymi ciuchami też mam problem. Kaftaniki będą wygodne, bo przez głowę nie trzeba wkładać - a tego się najbardziej boję!!!
Jadę odebrać przesyłkę do kiosku z pierwszymi zamówionymi rzeczami
Magdzia85F, Tęskniąca, Ilona92 lubią tę wiadomość











