Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Madzia, nie przesadzaj !!!
Proszę nam oddać Twoje zdjęcieJeden za wszystkich, wszyscy za jednego....tu sami swoi a nie wybory "miss zdublowanych" !
W różnorodności siła !!! Ja mam ponad 10 kg na plusie , niby nie dużo, w normie...ale przy moim wzroście 160 cm w kapeluszuto juz coś...przed ciążą miałam koło 100 cm w biodrach ( rodzinne - taki nasz urok, nawet kiedy ważyłam mniej niz 50 kg.) a po porodzie te "rozluźnione" biodra moja mi zostac...ale to nie znaczy ze mam chodzic kanałami..
Kobitki, wszystko jest do zrobienia, tylko to wymaga czasu . Damy rade teraz wygladamy "słabiej" a za rok o tej samej porze pewnie bedziemy sie z tego smiac
Madzie, piers do przodu - dumnosc z bycia kobieta 100% - i oddac nam prosze zdjecie !ibishka, Etoilka, Ilona92, machirude, pomarańczka_33, grzanewino, aga_90, asiq lubią tę wiadomość
-
Magdzia85F wrote:Sylwia super, że ok wszystko!
Ibishka no spe brałaś? Takie bóle okresowe to skurcze przepowiadajace.
A wy często je macie? -
Szyjka twarda i zamknięta, mam w czwartek do niego zadzwonić i zapisac sie na usg na 32 tydzień bo od tego usg w szpitalu minie miesiac wiec zobaczymy jak maly rosnie
Tęskniąca, Magdzia85F, Etoilka, Ilona92, pomarańczka_33, grzanewino lubią tę wiadomość
-
ibishka wrote:Zazylam nospe i magnez. Stresuja mnie te skurcze na tym etapie bo gdzie tam u mnie do porodu więc się boje o małą..
A wy często je macie?
Iza, ja mam codziennie, ewentualnie co drugi dzień. Raz takie delikatne, że nawet nie zauważam a innym razem takie, że zastanawiam się czy to nie już...
-
nick nieaktualny
-
Emily-a ja głupia wyczytałam że nie można i juz :p sylwia- wiem wiem ze cukrzycowa i wiem ze ja pochlaniam mniej kalorii niż wcukrzycowej(takie zapotrzebowanie) a i tak tyle.
Położna mnie wymacala i maly siedzi nadal na dupce:( dostałam leki bo jakieś zapalenie się przypaletalo:/
-
Pięknie wszystkie wyglądacie!
Ja tez mam juz ponad +11, w czwartek bedzie z kolejne 2-3 ba + , dlatego z tej okazji jem makowca, a wczesniej ugotowałam młoda kapustkatak jak Klaudia napisała wszystko wymaga czasu, chęci i mobilizacji. Jakby nue patrzeć tworzymy nowa istotę, wykorzystuje ona wszystko czego potrzebuje z Naszego organizmu. Po porodzie tezeba bedzie odpocząć, ułożyć nowy harmonogram zajęć i wracac do formy !
Ja tez sie szybciej mecze, ale w sumie na kondycję nie narzekam. Chyba 2 lata temu bez ciazy była gorsza w porównaniu do teraźniejszości
Co do skurczy ja jeszcze przepowiadających nie mam, żadne
Bóle miesiączkowe mnie tez nie męczą. Także uważajcie z tymi bólami bo troche czasu bo as jeszcze ma.
A kuedys ktos pytał o biały mak (tak wiem byl to lustopad) , ale dzis widziałam taki produkt w "Piotr i Paweł"
Dzis jestem juz padnięta, na nogach od 6.15...
Klaudia to jestes mojego wzrostuja przed ciąża waga id 53 spadłam na 47, pozniej 50.
Mnie ta waga troche denerwuje bo non stop słyszę ooo masz większe policzki, troche nogi ci urosły , o widac ze dziewczynka młodość z ciebie zabrała. Ja .... nue dosc, ze człowiek dba o siebie, produkuje druga ustore, to jeszcze tak ciebie demotywująca, zeby chyba przestać czuc sie sexowna zeby ta druga osoba poczuła sie lepiej bo oba ma kompleksy. Porabani ludzie. -
Ilona coś w tym jest! Ja się nadzieic nie mogę. Bo wyobrażałam sobie ze jak będzie mi brzuch rósł to będę słyszeć 'ale Ci brzuszek urósł' lub coś takiego. A w zamian często słyszę 'o znowu Ci się przytylo' i inne tego typu żarciki.. Za grosz szacunku do nosicielki nowego życia
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie.
Przepiękne brzuszki ja trzymam razem z Madzia i nie pokazuje
Odnośnie skurczy też czasem mam, ale biorę magnez i jak już bardzo źle to nospe.
Wczoraj rozmawiałam ze szeagierka, ma dla nas 4 torby ubrań po synu, będą u nas po porodzie ale mówiła że te najmniejsze to wyślę już teraz bo się przydadzą.
Ja na diecie, walczę z wagą. Już mam ponad kilo mniej, wiem że nie mogę czekolady słodyczy chleba, chłopaki mieli ruskie pierogi na obiad ja kaszę z warzywami i tak trzeba. Nie mogę tak sobie dogadzac bo później nie dam rady zrzucić.
Ilona nie przejmuj się gadaniem innych, ja ciągle słyszałam że brzuch duży i wogole, mam to w dupie. Ludzie są tacy podli że aż się nóż w kieszeni czasem otwiera.
Ja przez ciążę zakonczylam pewna " przyjaźń" z koleżanką, okazała się taka podla, zerwalam kontakty całkowicie, nie warto czasem.
Rzeczywiście niektóre już za 6 tygodni będą mamami, ale to leci.
Magdzia85F, Ilona92, asiq lubią tę wiadomość
-
Po pierwsze, Madzia! masz piękny brzuszek! na szczęście zdążyłam go zobaczyć zanim brutalnie nacisnęłaś "usuń". Kochana! teraz wszystkie jesteśmy nieco inne sylwetkowo co nie znaczy że mniej piękne! po porodzie wrócimy do swoich form sprzed paru miesięcy, i zostaną nam tylko wspomnienia i zdjęcia po naszych cudnych brzuszkach
dlatego Madziu nasza kochana podpisuję się pod apelem Klaudii
jeśli chodzi o pocztę to mam wrażenie, że tam inna kategoria ludzi przychodzi, jak tyko zwolniło się krzesełko to je zajęłam mając głęboko zawistne spojrzenia babć...
a ja Wam powiem że ja to nie wiem czy mam jakieś skurcze czy nienie umiem tego rozróżniać, coś mnie tam czasem pobolewa ale traktuję to jako normę i się nad tym mocno nie zastanawiam
magnezu nie biorę, nospy tym bardziej, niestety wiem, że nie jest neutralna a mi swego czasu kazali brać ją non stop i sobie zaszkodziłam, dlatego teraz już jej nie tykam poza tym doszło do tego, że się na nią uodporniłam a ona rozwalała mi tyko wnętrzegrzanewino, Magdzia85F, Ilona92, asiq lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Ja juz nie zwracam uwagi na teksty typu:
- ale Cie juz dużo...
- współczuje powrotu do formy "po"......tak, tak...nawet na zapas się za mnie martwią ;p
- bo Pani "X" to po 40 dniach !!! po ciąży juz nie było śladu...nosz kuźwa...nie jestem Pania 'X' mam inny metabolizm, a poza tym ona była w ciąży mając 23 lata a ja jestem przed 40....ludzie....ja nie jestem aż tak leniwa, po prostu jest mi ciężej....no ale powinnam sobie Panią 'X' wziasc za przykład...bo skoro ona mogla to i ja powinnam
- i moj hit, oczywiscie moja mama "tak myslałam, że jesteś w ciąży, bo to niemożliwe, żebyś sie aż tak zapuściła..."
a ja sobie powtarzam, że przeciez nie moge byc idealna, to by bylo nie fair w stosunku do innychto zeby im glupio nie bylo, to chociaż sobie w ciazy przytyje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2018, 15:26
pomarańczka_33, machirude, grzanewino, Ilona92, Agiii37, asiq lubią tę wiadomość
-
łooo to ja mam chyba innych znajomych bo mi nikt nic takiego ani razu nawet nie powiedział, może dlatego, że wiedzą ile na to czekałam a może dlatego, że zrobiłam czystkę wśród znajomych i zostali Ci sami naj
tak czy inaczej nie warto się takimi tekstami przejmować - olać takich!
grzanewino, Ilona92, Agiii37, asiq lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualnySweetmalenka, jeśli waga sprzed ciąży w normie, to nie ma cudów, każdy przybiera na wadze
Ja też na diecie cukrzycowej a przybieram normalnie, według tabel. Ciekawa jestem jak by to wygladalo bez diety...
Ja (odpukać) póki co nie mam skurczów, no może ze 2 razy miałam, i w ogóle taka raczej bezobjawowa ta ciąża, czuje się całkiem nieźle, tzn. wiadomo, jakieś tam drobne dolegliwości by się znalazły, ale raczej takie chwilowe i daje sobie z nimi radę. Mam nadzieję tylko, że w ramach równowagi w przyrodzie poród nie okaże się ciężki
Ilona, serio, takie teksty? U mnie oprócz mojej babci, która jak zobaczyła zdjęcie Małej z USG III trym i pierwsze co, to powiedziała "ale gruba", no a mi powtarza, że staro wyglądamto raczej pozytywne komentarze słyszę, zresztą też mi się wydaje, że nie jest źle ze mną...
Magda, Dorota, mnie to już nie dziwi, że obcy nie widzą brzucha, w weekend byliśmy na urodzinach mojego chrzesniaka i część ludzi dopiero się zorientowala, że jestem w ciąży, jak ktoś tam zaczął mi gratulowacwięc co dopiero jak człowiek jest w zimowej kurtce
I mam pytanie, czy polecacie jakieś ręczniki? Ja kupuję wszystko online, ale ręcznik jednak trzeba dotknąć. Podobają mi się te z Motherhood, ale widziałam też takie tradycyjne Babymatex, które mają taką taśmę, że można ją sobie założyć na szyję i wystarczy tylko wyjąć dziecko, położyć sobie na klatkę i opatulic, wydaje się to być wygodne, opinie dobre, ale cześć ludzi narzeka, że nawet po kilku praniach wychodzą kłaki z tych ręczników, więc może macie jakieś doświadczenia?
Ilona92, asiq lubią tę wiadomość
-
a to my już prawie +15kg
ale ja się nie przejmuję, ładnie wyglądam, dobrze się czuję, a to przeciez teraz najważniejsze
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b7380b793d21.jpgibishka, machirude, pomarańczka_33, Etoilka, Magdzia85F, Tusianka, Ilona92, aga_90, Tęskniąca, Agiii37, asiq, olKaczucha lubią tę wiadomość
-
Ja zazwyczaj słyszę ze tylko w brzuch mi poszło. Żadnych złośliwych komentarzy.
Tak, przed miałam BMI ok. No tyje się, tyje. Ja w poprzedniej ciąży na diecie cukrzycowej przytylam. 14 kg przez cala ciążę. I po miesiącu po porodzie było mnie mniej o 2 kg niż przed. Z tym ze bardzo nierozsądnie się odchudzalam-katowalam. Nie karmiłam piersią wiec " mogłam". No tak jak kiedyś już pisałam mój jadospis dzienny jest maly a i tak kg idą. Mam nadzieje ze jeszcze szybciej zejdą niż weszly:p
Ja niestety nie zdążyłam Madzi brzucha zobaczyć przed usunieciem- nad czym ubolewam bo uważam ze brzuszki ciążowe sa ślicznie. Nie ważne ile kto waży.
Będę w domu to też się fajna koszulka pochwale i zdjęciem z dziś. Tamto było sprzed tygodnia a położna dziś stwierdziła ze Gabryś przez ten tydzień miał skok rozwojowy bo po mnie bardzo widac już brzuszek.
Nadal główka wali w żebra...machirude lubi tę wiadomość