Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
No tutaj dziewczyna miała te jednorazowe figi z Canpola największe i mierzyła przy mnie, dociągnęła do połowy uda i dalej ani rusz. Kobitka nosi rozmiar 44 i wcale nie jest "zwalista". Te jednorazowe się nie rozciągają niestety.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
APrzybylska wrote:No tutaj dziewczyna miała te jednorazowe figi z Canpola największe i mierzyła przy mnie, dociągnęła do połowy uda i dalej ani rusz. Kobitka nosi rozmiar 44 i wcale nie jest "zwalista". Te jednorazowe się nie rozciągają niestety.
ja mam wielorazowe
-
Tusianka wrote:Ja mam jeszcze te z BabyOno rozmar XXL i wydają mi się też duże. Porównywałam tak "na oko" z tymi z Hartmanana, ale może zrobię mężowi dzisiaj rewię mody poporodowej
machirude, Tęskniąca, grzanewino, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysweetmalenka wrote:haha! to słuchajcie-ostatnio rozmawiałam z facetem nt kikuta pępkowego i wiecie jaka jego wiedza była? że lekarz przecina pępowine a potem zaszywa pępek w brzuchu! no myślałam że się przewroce! mowie mu że przecina i zawiązuje a on " a co z tym co zostanie? to mu powiedziałam że ma doczytać
Co Ty?
No to mój więcej pewnie by wiedział. Ale po SR to na serio - uczyli nawet mycie kikuta i Mąż poszedł ćwiczyćjestem dumna z Niego i Jego ochoty do brania udziału w takich czynnościach
Marta - ja zrobię, jak mi jeszcze przyjdą z gemini - w pełnej krasie z podkłademi jak wyzdrowieję.
Aniu no właśnie - kup a potem do wywalenia.grzanewino, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Magdzia85F wrote:Co Ty?
No to mój więcej pewnie by wiedział. Ale po SR to na serio - uczyli nawet mycie kikuta i Mąż poszedł ćwiczyćjestem dumna z Niego i Jego ochoty do brania udziału w takich czynnościach
Marta - ja zrobię, jak mi jeszcze przyjdą z gemini - w pełnej krasie z podkłademi jak wyzdrowieję.
Aniu no właśnie - kup a potem do wywalenia.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Hej,
mnie już chyba nic nie zdziwi a propos pomysłów facetów ;p ale skąd biedaki maja wiedzieć...większość uczulona na rozmowy gdzie przewija się krew. Babki, matki rzadko dopuszczają chłopców do "kobiecych tematów", Podczas szkoły i studiów pewnie okres kojarzy im się tylko z "przerwą we współżyciu"
tak naprawdę "uświadamiają" się dopiero teraz
Ja mam dziś dzień na telefonie, mailu i w papierkach.
Tym, którym dokuczają skurcze...właśnie się dowiedziałam, że pomaga moczenie nóg w wodzie z solą magnezową. Osobiście nie mam pewności, czy minerały mogą migrować przez skórę do krwiobiegu ale spróbować można , nie zaszkodzi
Aniu - nieprzerwanie jestem z Tobą.
Dziś mi belly podpowiada, żebym zaczęła masaż krocza i chyba tak zrobięIlona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
cześć Brzuchatki
ja tylko na chwilę bo stres mnie zżera, dzisiaj na 19:30 mamy wizytę u weterynarza z naszym Rudzielcem. Z jednej strony mam nadzieję, że pan doktor mu pomoże ale z drugiej boję się, że się okaże, że to coś poważnego...staram się nie panikować ale chyba hormony robią swoje
Ania, kciukam mocno za Was i za Twoją wątrobę, żeby wytrzymała jak najdłużej, wierzę, że będzie dobrze, pomimo tej przymusowej hospoitalizacji
Madzia, zdrówka dużo, wracaj szybko do formy
Aga, gratuluję tortu (zjadłabym!) i udanych urodzin Męża
Judyta, mój pewnie też nie wiele na ten temat wie ale się nie przyznajeza to wyszedł lekko zielony po ostatnich zajęciach w szkole rodzenia, był temat porodu i połogu
grzanewino, Ilona92 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTez mam olej, ale omijam go szerokim łukiem póki co, chyba wypieram myśl o porodzie
zastanawiam się czy ten balonik nie jest bardziej skuteczny i łatwiejszy w obsłudze, choć na początku byłam bardzo sceptycznie do niego nastawiona.
Jeśli chodzi o SR, to ja jestem niestety rozczarowana. Tym bardziej, że wybraliśmy z polecenia znajomych, którzy byli zachwyceni. No i kolejny już raz się przekonuje, że najlepiej kierować się własnym przeczuciem. Zajęć było 14 a ja się praktycznie niczego nowego nie dowiedziałam. Na kartce tematy wyglądały fajnie ale już realizacja bardzo przeciętna. Mam wrazenie niestety, ze grupa tez byla "slaba" i moze stad takie podejscie prowadzacej. Jedyne co dobrego, to że mam kontakt do położnej i mogę w każdej chwili zadzwonić lub napisać do niej smsa, no i wiem że przyjdzie też po porodzie. W każdym bądź razie czuje potrzebę przerobienia jeszcze jakiegoś internetowego kursu SR. -
Machirude - ja w piatek bede zamawiac balonik
u kumpeli sprawdzilo sie w 100% - do mnie bardziej on przemawia niz masaz- masazu boje się, ze cos zle zrobie, ze cos uszkodze... a balonik latwiej wysterylizowac niz rece
Ja wlasnie jade do endokrynologabadania wyszly ok, wiec czekam juz na czwartkowa wizyte i usg ♡
Dzis zaczelismy 35 tydzien - kiedy to zlecialoomachirude, grzanewino, Tęskniąca, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie
Ania trzymam kciuki cały czas za Was
Dorotko, mam nadzieję że z psinką okaże się wszystko ok, musi być dobrze, mam nadzieję że weterynarz znajdzie jakiś złoty środek
Natalia, przykro mi że jesteś zawiedziona SR ja miałam jakieś opory i właściwie nie poszłam, teraz tym bardziej.
Ja dzisiaj pracowity dzień, byłam na chwilę w pracy, wróciłam zrobiłam obiad, męża mam w domu do południa bo ma na 2 zmianę, zaczyna w końcu jutro kłaść płytki w łazience ciesze się mocno, chociaż mam brudno już w domu strasznie, ale lepiej teraz niż później.
Brzuch mi coraz częściej twardnieje, dzisiaj rano nie mogłam się pochylić jak wstałam rano z łóżka.
Jakoś nie mam weny pisać, ogólnie ciągle mi towarzyszy jakiś niepokój, leżeć źle, siedzieć źle stać tym bardziej, do niczego to wszystko.
Miłego popołudnia. -
Sweetmalenka - ja bym nie nosila pasa - jakos tak kojarzy mi sie ze zbyt duzym uciskiem i rozleniwianiem miesni. Na bole super dziala masaz (koniecznie u ludzi znuprawnieniami do masowania ciezarnych), pomaga kinesiotaping, basen
ja jak mam miec ciezki dzień, duzo chodzenia/stania to chustuje brzuch
tak na max 2-3 h najwiekszego wysilku
-
grzanewino wrote:BP Sandra - to chyba Ty mnie pytałaś o solary, to właśnie widać za mym mężem nowy zbiornik na wodę 200 litrów (gmina liczy wg osób w domu, u nas na 2-3 osoby), i z dofinansowaniem z gminy kosztowało nas to 1800zł, dwa panele na dachu
Dzieki za pamiecwiesz ile cena calkowita wynosi?