Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja już po
będę żyć, ale w II trymestrze czeka mnie usuwanie 8 
teraz mam założony opatrunek. No i się okazało, że mam jeszcze jeden ząb do zrobienia, więc kolejne tortury 20.09.
olKaczucha zazdroszczę
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Byłam dzisiaj u ginekologa na standardowej wizycie - kropek (a właściwie wygląda już jak fasolka) ma 8,3mm długości CRL i jestem dokładnie w 7tyg0dniu, czyli owulacja była 1go, a nie 2go sierpnia
Widać było bijące serduszko, ale lekarz nie zmierzył tętna :CWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2017, 15:10
Ilona92, APrzybylska, Tusianka, Monnn lubią tę wiadomość
Aleksander
-
Super wieści, niech nadal dobrze sie rozwijamariposa22 wrote:Byłam dzisiaj u ginekologa na standardowej wizycie - kropek (a właściwie wygląda już jak fasolka) ma 8,3mm długości CRL i jestem dokładnie w 7tyg0dniu, czyli owulacja była 1go, a nie 2go sierpnia
Widać było bijące serduszko, ale lekarz nie zmierzył tętna :C
mariposa22 lubi tę wiadomość
-
Nie przejmuj sie objawami, mi na poczatku biust urósł o conajmniej rozmiar, czułam jakby miały zaraz eksplodować, pozniej bol znikł , ale wielkość bez zmian, pozniej mdłości, wzdęcia, dziwny smak w ustach, kiepsko czuje sie pi słodkim i mam ochote na pikantne, od niedzieli zjadłam prawie słoik papryczki jalapeno
mariposa22, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
Dominika32 - ja biore 100mg 2x dziennie , mam brac przez miesiac . Pocieszylas mnie,ze Ci przeszlo po jakims czasie brania,bo juz mam dosc tego bolu brzucha
Key_b - pytam,bo tez mam swinke cudowne psy!
Ja tez przejmuje sie kiedy piersi przestaja bolec . Mam na tym punkcie obsesje,ciagle sprawdzam czy bola. W sumie nie sa nabrzmiale, czuje lekki bol jak je "przycisne", tak to nie. Ale wiem jak takie cos moze zestresowac czlowieka! Najchetniej chodzilabym co chwile na usg sprawdzac czy wszystko ok
-
Aleksandra94 wrote:Hej dziewczyny , jakie ladne zdjecia! Ciesze sie ,ze wszystko w porzadku z Waszymi dzidziusiami :*
Co do snu - ja spie jak zabita, w dzien zawsze robie sobie drzemke (czasem trwa ona 3h) i noc tez przesypiam - nie liczac wstawania na siku do toalety.
Od 3 dni biore luteine dopochwowo , bo mialam baaaardzo silne bole brzucha i jednorazowe plamienie? A raczej sluz zabarwiony na brunatno. Czy ktoras z Was tez ja bierze? Jak sie po niej czujecie? Ja zauwazylam,ze jestem po niej bardziej senna i po pierwszej aplikacji bardzo mnie zemdlilo.
Nie mam mdloscci od poczatku ciazy,ani razu nie wymiotowalam. Jedynymi objawami ciazy sa - czeste wizytt w toalecie,sennosc,lekki bol piersi (ale tylko gdy je dotkne) . Was tez tak bola brzuchy? U mnie masakra biore nospe ,ale nawet ona nie zawsze pomaga
Wybacz ale pierwszy raz słyszę że po luteinie dopochwowo ktoś ma mdłości czy go zemdliło. Na bank nie ma to z sobą nic wspólnego i to zbieg okoliczności. Przecież podaje się ją drogą omijającą przewód pokarmowy.
-
Witam serdecznie kwietniowe mamusie
Obecnie jestem w 8 tc. i we czwartek mam kolejne USG. 3 tyg temu był zarodek, więc nie mogę się już doczekać wizyty, by usłyszeć bijące serduszko.
Muszę przyznać, że ciążą to jedno wielkie pasmo stresów. Przed pierwszą wizytą człowiek modli się, by jajo nie było puste, potem by serduszko biło, potem by byly 2 rączki, 2 nóżki i 1 główka... a potem by maturę zdało
Jak tu nie zwariować?
muminka83, Aleksandra94:
Luteina to progesteron, podobno jego duża ilość w organizmie może powodować silniejsze mdłości, niestety.
APrzybylska, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Ja zwariowałam na punkcie pomidorów malinowychAleksandra94 wrote:Jak jest u Was z zachciankami ? Ja jednego dnia mam ochote na cos slodkiego ,a na nastepny dzien nawet nie moge myslec o tym produkcie . Tez jestescie takie zmienne ? mogłabym jeść cały czas z dużą ilością soli :o A z innymi rzeczami to rzeczywiście w jeden dzień zjem kebab bo mam ogromną ochotę a w drugi na jego myśl mam mdłości :p to chyba normalne
-
Witajcie drogie Mamy
W tym roku urodziłam Synka Stasia a już w kwietniu przyszłego roku znów zostanę mamą. Czy któraś z Was również czeka bycie mamą dzieci rok po roku? Trochę jestem przerażona czy dam radę. Termin mam prawdopodobnie na 29 kwietnia
APrzybylska lubi tę wiadomość
-
Aleksandra no swiniaki są szalone ale i kochane mój zlagodnial jak jestem w ciąży i się tuli do mnie
Co do zachcianek to ja raczej właśnie na słodkie mało co mam ochotę w ogóle jakoś tak jeść mi się nie chce.
Cycki mi nie urosły bo mam stanik ślubny i jak założę to jest mi dobry16.04.2017 jestem żoną!!! ❤
14.04.2018 jestem mamą ❤
Tymek ❤❤❤❤ moja miłość
czekamy na dwa bąbelki...❤❤
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny dawno mnie tu nie było . 11.09 mam kolejną wizytę bo na pierwszej nie było jeszcze widać zarodka , była sama "spiżarnia" .
Niestety wczoraj mnie rozłożyło i dzisiaj byłam u rodzinnego z bólem gardła i ropą lekarz mówi że angina ropna to nie jest bo nie mam gorączki ale ostre zapalenie gardła i rzeczywiście ropa też jest najbardziej boję się tego ciągłego kaszlenia, czasem duszę się kaszlem . Boję się że może się coś w brzuchu przez to odkleić bo to jakby skurcze są podczas kaszlu zastanawiam się czy do ginekologa wybrać się 11.09 tak jak mam wizytę czy prywatnie 8.09 . Co byście zrobiły ?
-
nick nieaktualny
-
AneczkaMD wrote:Witam serdecznie kwietniowe mamusie
Obecnie jestem w 8 tc. i we czwartek mam kolejne USG. 3 tyg temu był zarodek, więc nie mogę się już doczekać wizyty, by usłyszeć bijące serduszko.
Muszę przyznać, że ciążą to jedno wielkie pasmo stresów. Przed pierwszą wizytą człowiek modli się, by jajo nie było puste, potem by serduszko biło, potem by byly 2 rączki, 2 nóżki i 1 główka... a potem by maturę zdało
Jak tu nie zwariować?
muminka83, Aleksandra94:
Luteina to progesteron, podobno jego duża ilość w organizmie może powodować silniejsze mdłości, niestety.
ale nie zaraz po aplikacji. W każdej ciąży brałam duże ilości i jedno wiem że nigdy nie miałam mdłości.
-
Paulettaa wrote:Cześć dziewczyny dawno mnie tu nie było . 11.09 mam kolejną wizytę bo na pierwszej nie było jeszcze widać zarodka , była sama "spiżarnia" .
Niestety wczoraj mnie rozłożyło i dzisiaj byłam u rodzinnego z bólem gardła i ropą lekarz mówi że angina ropna to nie jest bo nie mam gorączki ale ostre zapalenie gardła i rzeczywiście ropa też jest najbardziej boję się tego ciągłego kaszlenia, czasem duszę się kaszlem . Boję się że może się coś w brzuchu przez to odkleić bo to jakby skurcze są podczas kaszlu zastanawiam się czy do ginekologa wybrać się 11.09 tak jak mam wizytę czy prywatnie 8.09 . Co byście zrobiły ?
Spokojnie. W ciąży z Judytką od października do lutego leczyłam chroniczne zapalenie gardła. Wszystko było dobrze. Skończyło się antybiotykami.
