Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie różnie. W jeden dzień zjadłabym co pół godziny konia z kopytami, w innych jem na siłe.
Mnie dziś mala trochę postraszyla, bo zawsze szaleje tak że czuję ja caly czas, a od wczoraj jest tak że potrafi być z godzinę półtorej cisza. Po tym czasie czuje ja z powrotem. Ale ogólnie spokojniej niż zwykle. Myślicie że to już ten czas ze się jej robi mniej miejsca i bedzie teraz mniej wariowac?Ilona92 lubi tę wiadomość
-
ibishka wrote:Mnie dziś mala trochę postraszyla, bo zawsze szaleje tak że czuję ja caly czas, a od wczoraj jest tak że potrafi być z godzinę półtorej cisza. Po tym czasie czuje ja z powrotem. Ale ogólnie spokojniej niż zwykle. Myślicie że to już ten czas ze się jej robi mniej miejsca i bedzie teraz mniej wariowac?
Iza - ja przez około 3 dni aż do przedwczoraj tak miałam - ruchów jak na lekarstwo ( już stresa miałam), ale wczoraj nadrobiła a dziś znów spokój raczej. Wydaje mi się że faktycznie teraz jest trochę spokojniej niż jeszcze kilka tyg temu.
ibishka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
O tak ja też bym mogła jeść i jeść
waga teraz stanęła w miejscu na szczęście, ale coś czuje, ze jak będę się tak opychac to mogę się zdziwić jak następnym razem na niej stanę
Aniu nie będę orginalna i tak jak dziewczyny napisze, że już niedługo i żebyś się trzymała. Wiem wiem nam w domach łatwo mówić, ale teraz już na prawdę z górki, za tydzień mała spokojnie może juz przyjść na świat. Wytrzymaj, juz tak niewiele zostało, a pomysł z psychologiem nie jest taki zły. Może warto by ta opcje rozważyć? I pisz nam tu jak najczęściej, zawsze to raźniej.
Sweetmalenka wiem, że pod koniec ciąży zmiana lekarza to średni pomysł, ale może chociaż kontrola u innego? Zachowania tej lekarki nawet nie będę komentować, szkoda nerwów. Jestem w szoku jak niektórzy lekarze się zachowują. -
zaibishka wrote:My to sie nastresujemy
ale pociesza mnie to ze ja w ogole czuje wiec staram sie nie panikowac. kiedy to sie skonczy ten stres o to dziecko?! myslalam ze byle do porodu ale moja gin sie smieje ze spokoj bedziemy miec dopiero lezac na cmenatrzu
Podobno:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/aab3b17b27bd.png
ale to jak widać zaczyna się duuużżżżoooo wcześniej
Ilona92, Etoilka lubią tę wiadomość
-
Judyta Twoje "rozdarcie" nie bolało ?
tera jesteśmy w takim okresie, ze smykom nie powinno nic grozić
Ja tez jem czasami duzo, czasami mało. Wczoraj i dzia nawet gulasz z żołądków jadłam
Co do ruchow to indywidualna sprawa. Moja ciagle rusza nogami, czasem mam wrażenie jakby sie przeciagala i napisze, ze to straszne uczuciegłowa wierci w kanale masakra:/ czesto sie wypina i przy tym brzuch twardnieje, także to takie "uroki" końcówki ciazy.
Zrobiło mi sie jakies zapalenie w lewym oku:/ w kaciku, spuchnięte, czerwone...dobrze, ze jutro mam okulistę. -
nick nieaktualnyHej!
Ja dziś miałam trochę na głowie, bo do labu wyniki i wizytę miałam.
Mąż w pracy więc uberem się wożę.
Ada waży 2550gr. Szyjka mi się skrociła o 1 cm. Wszystko ok z Małą i ze mną.Tęskniąca, ibishka, Etoilka, pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak wrócę to odpisze na posty.
Aniu trzymam za Ciebie kciuki, mam wielką nadzieję, że jak tylko ujrzysz Maleństwo, a to już niedługo, to samopoczucie będzie naprawdę nieziemskie!!! :*
Ilona może to przeziębienie ucha - taki się robi bolący pryszcz, próbowałaś włożyć watę ze spirytem?
U mnie z jedzeniem cały czas tak samo...czyli niby jem w normie a tyję. Juhu. Gin mnie znowu dzisiaj pocieszał, że zrzucę więcej niż przytyłam i żeby się niepotrzebnie nie martwić. Co za facet
Dziewczyny - Iza, Klaudia - u mnie Mała też ma ciche dni. A dzisiaj po kiełbasie, chodziła za mną tydzień, od 13 ciągle Ją czuję!lubi skubana takie rzeczy
Judyta ta Twoja gin, to jest rąbnięta!!! Weź Ty ją obsmaruj na znanymlekarzu!!!
Marysiu Ty szczuplutka jesteś, to możesz jeść ile chcesz, i tak pewnie teraz Maleństwo przybiera
Co do koszul do porodu - zakładam tą jedną z dolce sono, a mam drugą do szpitala i kupiłam taką szeroką wielką też do szpitala
Z biustonoszem mam problem, muszę kilka zamówić i zobaczyć, który ok będzie.
Marta trzymam kciuki, żeby było ok wszystko!!!
A i GBS kosztował 70 zł - gin pobrał i oni sami załatwiają lab. W piątek wyniki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 17:41
Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
to wpis o niej :
"Zaszłam w ciążę. Wszystko było dobrze o badaniach często musiałam przypominać albo o wpisaniu o czymś w kartę. Usg miałam regularnie. Cała puchlam w ciąży dla Pani doktor to było normalne. Żadnych badań na to nie zleciła ani nic. Pod koniec ciąży pojechałam do szpitala bo brzuch mnie bolał okazało się ze ciąża obumarla ;(( wody zielone( musiałam urodzić martwe dziecko ;(( wszystko było ok a tu co wody zielone ciąża obumarla. Nie polecam!!!"
teraz to się wystraszyłam.. nie wiem co robić...
-
przede wszystkim się nie nakręcaj, bo to Ci w niczym nie pomoże. Jeśli masz jakieś wątpliwości pojedź na izbę przyjęć i jeśli masz taką możliwość, zmień lekarza, nie ważne że to już końcówka, ważne żebyś była z Maleństwem w dobrych rękach
Ilona92, Tusianka, grzanewino lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Judyta a możesz sobie pozwolić na konsultacje u kogoś innego gdzieś prywatnie? Będziesz spokojniejsza. Wybierz sobie kogoś z polecenia (od znajomych, nie z anonimowego internetu) i powiedz jakie masz obawy, niech Cię ktoś uspokoi.
Marysiu - od kiedy Ty wróciłaś w miarę do normalności? Bo jesteś starsza "z ciążą" , a ja nie pamiętam, który to był Twój tydzień. Planuję powoli wrócić do "chodzenia" w wersji minimalnej....a wiesz, że w naszej sytuacji to jak planowanie wakacji na egzotycznej wyspie - trzeba wszystko przemyśleć