Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
pomarańczka_33 wrote:Ola ja też karmię mieszanie. Pierś podaję Małej za każdym razem, nawet jak wiem, że się skończy na butelce. Bo ja po prostu nie chcę żeby mi laktacja zanikła. A jeśli Ty masz już dość to wiem, że są jakieś sposoby na zatrzymanie laktacji ale szczegółów nie znam, musisz poczytać albo zapytać lekarza. Mi dzisiaj pani i doktor powiedziała, że Mała ulewa bo za dużo zjada ale że dzieciaki niektóre po prostu tak mają i najlepiej żeby troszkę jej zmniejszyć porcje mm.
-
Emily89 wrote:A co do farmakologii zatrzymania laktacji - podobno Bromergon to zlo. Lepiej powoli wyciszyc laktacje odciagajac mleko do uczucia ulgi.
Z tym karmieniem mieszanym jest nuestety tak ze dziecko nie ma zadnego swojego rytmu przynajmniej u mniei caly dzien jest rozwalony. Nie wiem co ile i ile i czy ten płacz to z głodu itd.. masakra...
-
Ola, bardzo różnie czasem 60 ml a czasem 150 ml. Przeważnie robię jej 100 ml i albo nie zjada wszystkiego albo jeszcze dorabiam. Ale w nocy to standard raczej i najpierw pierś a potem 100 ml i to satrcza Jej na 2-3 godzinyKirunia - jesteś już z nami Maleńka
-
pomarańczka_33 wrote:Ola, bardzo różnie czasem 60 ml a czasem 150 ml. Przeważnie robię jej 100 ml i albo nie zjada wszystkiego albo jeszcze dorabiam. Ale w nocy to standard raczej i najpierw pierś a potem 100 ml i to satrcza Jej na 2-3 godziny
-
Ja byl chciala w dzien dawac butelke a w. Nocy piers bo b ladnie je w nocy piers i idzie spac juz butelki nie potrzebuje.. mam jakos duzo pokarmu wtedy chyba. Ale czy tak sie da? Oto jest pytanie:p
A dziewczyny co karmia tylko mm, jak przeszlyscie zupelnie na butelke? Karmilyscie poprostu nagle tylko butelka na zadanie? -
nick nieaktualnyWitajcie
U nas chyba kolejny skok rozwojowy, młody już dwie noce od 3 tak kopie rękami i nogami, leży w łóżku i patrzy po pokoju oczy jak 5 zł jak wsadze cycka to tylko pomemla i wypluje.
Wczoraj cały dzień na cycku, trochę się denerwowal bo przez poprzednie dni dojadal z butli mój pokarm i się domagał ale jakoś dałam radę, ja to ciągle siedzę podpieta do laktatora bo jak chodzę do pracy to wolę żeby jadł moje mleko niż mm, na ale dużo mnie to kosztuje bo nawet w nocy odciagam, wtedy on mniej je i zawsze mogę z jednego cycka na maxa wydoic.
Odnośnie zaniku laktacji to po pierwszej ciąży działałam z laktatorem ale wtedy mój Pawełek już jadł stałe pokarmy i miałam mniej mleka, po poronieniu też miałam nawał ale przez 5 dni i samo się rozeszlo wtedy nie byłam w stanie nic z tym zrobić, myślę że moja psychika pomogła.
Łukaszek dzisiaj ma 8 tygodni, jak ten czas leci.
Ja jakoś nie.moge pozbyć się z twarzy Łukaszka potowek czy może to trądzik niemowlęcy, jak tak patrzę rano na niego to skóra jest jakby pokryta łuską, w miejscu tych kropek taka jakby błyszcząca a sucha, jak posmaruje kremem to ok ale rano znowu to samo, jakoś nie jest to takie widoczne ale nie chce zniknąć. -
Cześć,
ja karmię tylko piersią - i oby jak najdłużej. Za chwilę się zbieramy do lekarza na szczepienia (już się boję...). Jestem też ciekawa, czy Wojtek dobrze przybiera, bo nie mam wagi w domu.
Wczoraj byliśmy na usg bioderek - wszystko ok.Magdzia85F, Ilona92, grzanewino, Agiii37, Rene, BP 02 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też staram się nie dokarmiac mm ale 2 razy w tygodniu nie ma mnie w domu po 6 godzin i odciagam pokarm, ale czasem nie uda mi się tyle ile trzeba bo mój młody potrzebuje około 400 ml, a w nocy ściągam około 70 resztę w ciągu dnia to około 40 ml, więc łatwo policzyć że to mało czasem.
-
nick nieaktualny
-
Magdzia85F wrote:Dziewczyny 04.05 Ada ważyła 3900 a dziś 4250. To nie jest za mały przyrost?
Kira ma doby gdzie przybiera niecałe 20g i też jest dobrze
Magdzia85F lubi tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
olKaczucha wrote:A ile butelek dostaje w ciagu dnia? I to sa jakies mniej wiecej regularne godziny?Kirunia - jesteś już z nami Maleńka
-
nick nieaktualny
-
Wojtuś waży, uwaga, uwaga... 5700g
Zaszczepiliśmy go jednak bezpłatnymi. Na razie 2 ukłucia. Reszta za 2 tygodnie + rotawirusy. Rozpłakał się okrutnie po ukłuciu, ale za kilka minut było już ok. Patrzę teraz na niego jak głupia - mam nadzieję, że nie będzie żadnych powikłań.grzanewino, Magdzia85F, pomarańczka_33, Rene lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadziu dobry przyrost, nie martw się jest dobrze, mi Łukaszek w szpitalu przybieral raz 10, a za dwa dni potrafił i 80 gram przybrać.
Wojtuś już kawał chłopa. My też takimi szczwpuonkami w piątek mamy znowu, nie było rzadnych powikłań.
U nas nie ma kupy od niedzieli wczoraj tylko baki były i dzisiaj też ostatnio też były kupy w piątek a później w niedzielę, kurcze martwi mnie to daję poduszkę na brzuszek z pestkami i czasem espumisan ale jakoś nie męczy go to strasznie, bąki są smierdzace mocno, kurcze muszę pomyśleć co jadłam ale nic takiego.Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Agata, u nas nigdy takiej sytuacji nie było - kup mamy codziennie kilka. Ale to jest ponoć normalne przy karmieniu piersią, że kilka dni żadnej nie ma. Także nie martw się na zapas. Skoro Małego to nie męczy, to wszystko jest ok. Pewnie potem nadrobi ze zdwojoną siłą
Ilona92, Agiii37 lubią tę wiadomość
-
Magda ważne, ze Ada przybiera na wadze:) wszystko rozwija sie indywidualnie.
Marysiu masz w książeczce wpisane co to za szczepionki ka i jakiego producenta?
Co do kup ...
Moja ma jakies dziwne od soboty, baki tez śmierdziały az do dzisiaj... przyjechał pan montować rolety i moskitiery, biore pannę na przewijak, biore pieluchę w rękę a tu kupa idzie powoli, łapie płatkiem a tu nagle Kichanie i zostałam cała oblana kupa...bluza, mega kleks, leginsy od gory do roku, skarpetki i buty...przewijak i podłoga, a ona pobrudziła skarpetki bo byli tego tyle ze sprzątałam z 10min.Magdzia85F, Agiii37, grzanewino lubią tę wiadomość
-
Wróciłyśmy z usg bioderek - wszystko super
Jestem pod wrażeniem jak już moja Malutka jest kontaktowa, u lekarza gaworzyła i się uśmiechała
Łoł! Maryś to masz już kawał mężczyznya ja się podniecałam że przekroczyłyśmy 4 kilo
Ilona, hahaha przepraszam ale się uśmiałammnie dzisiaj Córcia osikała żeby nie powiedzieć że olała
Magdzia85F, Ilona92, Etoilka, BP 02, Rene, Agiii37 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Grześ ważył dziś 4690g.
Mamy chyba ten skok rozwojowy. Jakoś nie śpi, nie chce się przystawić, marudny jest. Ale myślałam że te nowe umiejętności są po tym okresie marudzenia. A on trzy dni temu nowe umiejętności pokazał a nadal się dziwnie zachowuje.