Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Monnn wrote:Hej dziewczyny:) Dawno mnie nie było, ale czytam Was na bierząco. U nas problemy, jak u większości. Trądzik już mamy za sobą, kolki, z brzuszkiem/kupką jest całkiem ok odkąd podajemy Sab simplex (także Iza będzie lepiej;)). Wczoraj mieliśmy szczepienie, 6w1 plus pneumokoki; niestety Asia dziś z gorączka, marudna i śpiąca. Karmimy się tylko piersią a dzidzie msm drobną 8tygodni- 4,5kg. Na długi weekend byliśmy nad morzem i stał się cud:) od tego czasu mam zupełnie inne dziecko tj. Asia potrafi zasnąć sama w łóżeczku (dotąd bujanie w wózku albo spanie z nami) i w ogóle jest mega grzeczna (wcześniej krzyki przez pol dnia).
Na wadze plus 7kg i stoi od kilku tygodni
Klaudia wszystkiego dobrego dla Patuni i dla wszystkich dzieciaczków -
Tak jak piszesz, po pierwszym dniu była już różnica, po tygodniu to powiedzmy z rana koło 5-6 ją troszkę męczyło, dawałam Asie na bujawke i robiła kupkę (wydaje mi się ze pozycja na bujawce taka hmmmm półsiedząca sprzyja;)). Jutro będzie 2 tygodnie jak podajemy krople i mogę powiedzieć ze kupki idą bezbolesnie, bez większego wysiłku. My w najgorszym momencie użyliśmy windi, ale teraz po Sab gazy ładnie odchodzą.
Na pewno zadziała i u Ciebie:)ibishka lubi tę wiadomość
-
Hej! My dziś mamy 7 tyg i waga poloznej pokazala 5320g przez ostatnie 2tyg Staś przybrał 630g od poczatku karmimy sie mieszanie. Aktualnie pierś i 60ml mm maly w nocy ma 1-2 pobudki , w dzien raz spi prawie caly czas, raz prawie wcale.. ale nie mam co narzekać
APrzybylska lubi tę wiadomość
-
Dzięki Monnn:) Ja mam wrażenie że moje dziecko jest mega przekorne i robi mi po prostu ma złość. Potrzebuje kilku godzin skupienia na ogarnięcie pracy a Pati robi wszystko żeby mi to uniemożliwić. Wczoraj zasnęła przed 23 wiec myśle Ok pospi dłużej mam ranek dla siebie a tu pobudka o 5 i nie spała do po 12.00. Zdążyłam w końcu wziasc prysznic i wyszłam z nią na spacer bo nie będę jej kisić w domu przez cały dzień. No i oczywiście na spacerze spi. Zaraz wracamy do domu bo ja tez muszę w końcu coś zjeść i pewnie się obudzi i będzie wojowac , potem padnie i ja razem z nią . Mam ostatnia szanse na ogarnięcie mojej pracy bo jutro chciałabym ja wydrukować i oprawić. Pani w ksero powiedziała ze potrzebuje na to min. Godzinę wiec do pon nie mam co czekać bo o 9 kolegium, na którym muszę to złożyć. Teraz już wiem co to znaczy mieć niż na gardle i wiem ze moje dziecko to high need baby
-
U nas też kiepsko... Nie wiem co Gabryś przechodzi ale ciągle ryk i płacz... Nie kolka, nie ból brzucha... leży uśmiecha się i za chwilę krzyk, wloze go do fotelika i krzyk... idę do wc i krzyk. Nawet że słońce mu w oczy zaświeci to rozpacz... Już czasem nie mam sił na to wszystko... Tak zle i tak niedobrze. Dziś w nocy aż 5 pobudek... I od 7 do teraz dwie drzemki po ok 30 minut...
-
nick nieaktualnysweetmalenka wrote:U nas też kiepsko... Nie wiem co Gabryś przechodzi ale ciągle ryk i płacz... Nie kolka, nie ból brzucha... leży uśmiecha się i za chwilę krzyk, wloze go do fotelika i krzyk... idę do wc i krzyk. Nawet że słońce mu w oczy zaświeci to rozpacz... Już czasem nie mam sił na to wszystko... Tak zle i tak niedobrze. Dziś w nocy aż 5 pobudek... I od 7 do teraz dwie drzemki po ok 30 minut...
Wydaje mi się że naszym dzieciaczkom trochę ten upał daje się we znaki.
A tak na marginesie w wolnej chwili zrób suwaczek Gabrysiowi bo ja nigdy nie wiem ile on ma, byłoby miłoMagdzia85F lubi tę wiadomość
-
A mi pediatra powiedział żeby podawać herbatkę koperkowa młodemu jeśli wody nie pije.
Gabryś też zanim zaśnie wykręca się na wszystkie strony. PrWo-lewo, rzuca się jak w egzorcyzmach. Dzisiaj byliśmy za ukończeniu roku w przedszkolu u starszej i tam mnie tak wymeczyl... butla nie, rączki nie, sen nie. Eh...Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zdrówka dla dzieciaczków, mam nadzieję że szybko się poprawi.
Widzę, że Wy już mocno chrzciny ogarniacie, ja planuję dopiero w sierpniu, jakoś wolę żeby był większy. Przy okazji połączymy urodziny męża.
U nas Grześ śpi w kołysce, budzę się jak słyszę że się kręci i mlaska, jeszcze mnie płaczem nie obudził, więc mam chyba niezłą czujkę Siedzę na brzegu łóżka i karmię, później przewijam (no chyba że mnie obudzi dźwięk robienia kupy to wtedy wcześniej ) On często śpi już przy przewijaniu, więc później odkładam i w sumie schodzi mi się na to 30-40 minut wiec nie jest źle. Dopiero przy trzecim karmieniu o 5 go biorę do łóżka, ale wtedy niestety nie jest mi zbyt wygodnie.
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Czesc!
Wczoraj wyruszyliśmy do Malborka, zapomniałam zabrać chusty wiec moje zwiedzanie było ograniczone. Nastepnym razem wiem co zabrać , pozniej Gdańsk , Jadwiga zwiedziła stare miasto i hard rock cafe po 22. Było troche płaczu, wiercenia, ale normalnie karmiłam w restauracjach , nawet u Pana ktory robił biżuterię z bursztynu. Jesli spadł nam smoczek prosiliśmy owczarek i kazdy chetnie pomagał. Na sam koniec był Sopot i słynne molo, zabraliśmy ze sobą troche jodu. Na koniec gruzińska restauracja, polecam! Jechaliśmy samochodem. Podróż ok. Wlasnie wracamy. Mała śpi. Dzis miała tyle "złota", ze byłam przerażona . Ostatnio kupka jest co 2-3dni. Nawet nie wiem ile wazy, ale widze to po rożnych rzeczach np po tym jak wkładam ja do wozka(jest inaczej, musze bardziej uważać), po ułożeniu jej do karmienia. Ja daje jej czasem delikatna herbatkę z cukrem, ale to tak by poczuć słodycz. Tak mówiła polozna(kiedys była główna położna na Starynkiewicza ).
Wyjazd super. Puściły mi nerwy ok 2razy. Mała płakała nie wiedziałam co chce, ciagle byliśmy na zewnatrz wiec mie mogłam jej położyć na lozku i nakarmić, tylko wszystko w innych warunkach.
Co do nocy. Karmie ja raz. Odzie spac ok 22, pobudka od ok 1-3, pozniej pobudka nad ranem. Ja nie zmieniam jej pieluchy e nocy. Słyszę jak zaczyna sie wiercić, stękać i wtedy juz ja biore do łóżka na karmienie i obydwie zasypiamy obok siebie. Juz w pierwszej dobie spałyśmy ze sobą. Zaczelam rozróżniać jej fazy snu, także coraz lepiej sie rozumiemy.
Dzis zaczęła uderzać rączkami o krokodyla w wózku. Bardzo Luni jak sie z nia rozmawia, jest bardzo towarzyska.
Dziwny jest fakt, ze w nocy po karmieniu śpi na boku, natomiast przy zmianie pieluchy i w dzien nie chce leżeć nawet na boku. Coraz dłużej leży na brzuchu. Śmieje sie bardzo duzo.
Dziewczyny zdrówka dla Dzieci!
aga_90, BP 02, Rene lubią tę wiadomość
-
Ja chrzciny połączyłam z moimi urodzinami, chrzciny 17.06 moje urodziny dzien później, takie 2w1 :d
Magda przez caly dzien nie znalazłam chwili wolnej żeby zeobic zdjęcie sukienki, a teraz to juz nie ten kolor. Mam taką tylko w kolorze różowo-brzoskwiniowym:
A z ciekawostek- odkryłam dzisiaj w sieci Aldi napój słodowy bezalkoholowy. W skladzie skład jeczmienny, w smaku- co kto lubi, mężowi smakuje mi tak średnio, ale zobaczymy czy rzeczywiście wpływa na laktacje gdyby któraś była zainteresowana:
Za zatrważającą kwotę 1,39/szt, dzis w promo za 1złgrzanewino, Rene, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Aga - prześliczna sukienka, uwielbiam baskinki
a Ty już pewnie zgrabniutka jesteś, mi jeszcze 10kg zostało, tak jak przy wyjściu ze szpitala, zrzuciłam może 1kg ale nie przejmuję się tym, dobrze wyglądam, dobrze się czuję, i co najważniejsze Dorotce się podobam
Magdzia - dziś moja niunia zasnęła chwilę przed 22, a przeważnie przed 21 zasypia. W ogóle to teraz od trzech dni płacze na dworze, a wcześniej uwielbiała spacery -
Jeszcze w Malborku znalazłam podpiwek mazurski. One maja do 0,5%alkoholu. To tak jak z jabłkiem. Fermentuje w żołądku. Wogole kiedys do picia dzieciom dawano piwo i je kąpano w nim. Tylko one miały bardzo mali alkoholu. Uważano piwo za lepsze niz woda. W sumie to prawda
Z tego co mi wiadomo Sab simplex ma wiecej tej substancji czy niej niz nasze wynalazki.
Na mam rollercoster z cukrami. Zaczyna mnie to strasznie denerwować chyba musze zrobic morfologię
Bo jestem non stop niewyspana czesto zmęczona. -
Ale tu cisza..
Znalazłam przypadkiem (ale jeśli juz było to wybaczcie, nie zarejestrowałam tego) zestawienie modowe Hafiji na ten sezon. Może któraś znajdzie coś dla siebie
https://www.hafija.pl/2018/04/lookbookwiosnalato.html
Ps. Ale w szczegóły sie nie zagłębiałam, więc nie wiem czy to aż tak warte uwagi
Aga ja akurat za baskinkami nie przepadam, a ta mnie urzekła :d a zgrabniutka.. hmm, skóry za dużo na brzuchu i cellulit na udach! Ale ogolnie myślałam że będzie gorzej, więc nie narzekamWiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2018, 17:00
grzanewino, Ilona92, machirude lubią tę wiadomość
-
Ja czasem sobie piję Warkę radler 0% jabłkowo - miętową. Jakoś mi posmakowało.
Magda jak tam wysypka u Ady? Poprawiło się? U nas po tygodniu restrykcyjnej diety wydawało mi się że jest poprawa, aż do wczoraj bo mu wyszły nowe plamy na rączce w sumie zjadłam dzień wcześniej taki jakby "serek" sojowy i chyba ta soja go wysypała jednak. Więc oprócz mleka wychodzi, że jest tego więcej. Jeśli ma skazę białkową to jeszcze będę miała bana na pszenicę, co będzie mega ciężkie..
Dziś byliśmy na grillu u moich rodziców i pierwszy raz w centrum handlowym na szybkich zakupach. Grześ był super grzeczny, uśmiechał się, głużył, nawet nie domagał się tak noszenia jak zwykle i leżał w gondoli, dopiero 5 minut przed przyjazdem do domu się wkurzył i zrobił awanturę. Widać że było mu już niewygodnie w foteliku bo się prężył i chciał wydostać.