Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Maruchunde tez stawiam na te czerwone! Ładnie wyglądasz a strój dla Zosi piękny!
My chcieliśmy chrzest sierpień wrzesień, ale stawiam na wrzesień. Teraz jest tyleeeee pracy! Lato w pełni, zaraz żniwa także noe dam rady ogarnąć tego wczesniej.
Moja tez zaciska piąstki jes za i to dosyc czesto, przy karmieniu zawsze i kąpaniu, nawetnprzy zabawie. Uwielbia gdy sie z nia bawimy, rozmawiamy, tańczymy. Pieszczoch do potęgi n. Zaczelam sie z nia bawić w akuku i powoli sie przyzwyczaja, turlam ja. Daje poznawać zapachy, śmieje sie gdy włosami łaskocze ja po twarzy. Kiedy płacze wystarczy, ze podejdę i ja uspokoję głosem nie tezeba jej zaraz brac na ręceMagdzia85F, aga_90, machirude lubią tę wiadomość
-
Magdzia85F wrote:Machirude wow!!!! weź te czerwone buty - ale piękna sukienka, a i figura!!!
(mnie pociesza, że nigdy laska ze mnie nie była:P)
Moja ładnie łapała a ja odwaliłam. Ale już się nie linczujęMagdzia85F, Rene, pomarańczka_33, machirude, ibishka lubią tę wiadomość
-
Magdzia85F wrote:Ilona mam - tak jak na tym filmiku? https://www.youtube.com/watch?v=bGVrBZVon9s
To ja krzyżowo karmiłam.
Co do osłonek (naczytałam się, że zaburzają wyłapanie brodawkom czego Malec potrzebuje, jakich składników, no i nie musiałabym wszędzie nosić nakładek).
Bosh, ile ta Ada mi śpi dzisiaj :o
-
Magdzia85F wrote:No u mnie z nakładkami nawet się goiły długo...bo ze 3,5 tygodnia. Ale cóż mogłam zacisnąć zeby, bo teraz pluję sobie w brodę (choć z drugiej nie wiem, czemu tak sobie uryłam banię, tym że to złe)
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Magdzia85F wrote:Muszę zobaczyć filmik. Bo mi łatwiej wtedy załapać zraz sprawdzę na youtube
A w ogóle dziewczyny, czy macie jakieś teraz zachcianki??? Bo ja od połtora miesiąca jem galaretki. Jakaś mania mnie opanowała. Może to po ciąży i organizm chce - po relaksynie mi się strasznie porozchodziło to i owo
Machirude obie sukienki śliczne:-) co do długości to jest jak najbardziej ok a i buty te czerwone fajne zestawienie:-)Magdzia85F, machirude lubią tę wiadomość
-
Co do zachcianek to ja mam teraz mega zachcianki na drożdżówki i wszystko co mleczne ale to chyba ze względu na to że teraz tego nie mogę - taki syndrom odstawienia
Ja już po fryzjerze i wizycie w banku - w końcu mam kartę!
Teraz idę obmyślać menu na sobotę bo znajomi M przychodzą poznać Kirunię i wypić toast za M a może Wy macie jakieś fajne sprawdzone przepisy na sałatki niemajonezowe?Magdzia85F, machirude lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualnyMatko jakie nasze forum to istny pokaż mody, wszystkie jesteście piękne, super zdjęcia.
Ja w nosidle nie noszę prawie wcale, nadal kocham chuste, uszyłam je po to żeby mąż i syn mógł czasem młodego wziąć, jest ono uszyte na wzór Tuli a ta jest od urodzenia, więc myślę że źle nie będzie, zrobiłam taki szew przez środek żeby dostosować do szerokości bioderek żeby mu nie wisiały, myślę że jest ok
Zazdroszczę pobytów nad morzem my w tym roku dajemy sobie luz, starszy jedzie na kolonie za miesiąc i bardzo się cieszę z tego powodu.
Rene cieszę że wyniki już lepsze my mamy wizytę z morfologią 20 lipca, ciekawe czy się poprawi
Przepraszam że pytam, Madziu a dlaczego karmisz w nakładach do czego tego się wogole używa, bo ja nie w temacie.
machirude lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agiii, aha, ja tylko tak pytam bo w sumie nie jestem w temacie a wszędzie tylko widziałam że nosidła są dla dzieci już siedzących my kochamy wózek i dla nas nic go nie zastąpi, aczkolwiek takie nosidło pewnie by się przydało na wyjścia z psem albo szybki wyskok do sklepu pod blokiem, pomyślimy
Dzięki za inspiracje sałatkoweWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 15:10
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Magdzia85F wrote:Agiii bo ból był nie do zniesienia, skóra mi schodziła z sutków. Strupy miałam. No i zakupiłam...teraz żałuję (bo jest więcej minusów stosowania osłonek)
https://pliki.asplaneta.pl/zdjecia/Medela/os%C5%82onki/os%C5%82onka1.jpgMagdzia85F lubi tę wiadomość
-
Agiii37 wrote:Ja tak jak Ilona pisze, kocham sałatkę grecką, wrzucam tam wszystko, ziarna praxone ze słonecznika na suchej patelni są super dodatkiem
My już po wizycie synek dostał inne żelazo i ma zwiększona dawkę poza tym jest ok waga z dziś to 5400gMagdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRene to super, cieszę się że wyniki są lepsze no i już duży Patryczek
Madziu czy używasz nakładek czy nie to i tak karmisz piersią i nie masz co się przejmować, wydaje mi się że nie ma to wpływu na przyrost wagi u dziecka ani jego rozwój, przecież to tylko kawałek plastiku.
My zaraz jedziemy na bioderka, mam stres.
Pomaranczko ja bym chciała żeby u nas wózek był na 1 miejscu ale niestety, jest coraz lepiej ale to jeszcze nie to -
nick nieaktualny
-
Magdzia85F wrote:Ilona Twoja Jadzia ma już 3,5 miesiąca!!!! Oooo wow. Ale nieźle wątek mamy kwietniowy a różnica to nawet 2 miesiące.
Aga właśnie zobaczyłam, że Twój Niunio ma ponad 4!!!!
Super, że U was dobrze a kolejna ciąża...hm, planujesz jeszcze dziecko?
A jeśli chodzi o komentarze obcych ludzi to bym sie w ogóle nie przejmowała. Wydaje mi się to byc takim odruchem "ojej jakie maleństwo" niekoniecznie mającym coś złego w kontekście a uwierzcie, słyszałam to często :d
Ps. Dziękuję za miłe słowa odstajacy brzuszek zgrabnie ukryłam za synem :d
Edit: na pocieszenie przypomnę że ja przecież nie dotrwałam do końca ciąży! Miałam mniej do zrzucenia i mniej skóry na brzuchu
A sąsiadki jak mnie pierwszy raz z dzieckiem widzialy to pytaly kiedy ja w ciąży chodziłam bo nie widziały :dWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 16:08
grzanewino, machirude, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Agiii37 wrote:Rene to super, cieszę się że wyniki są lepsze no i już duży Patryczek
Madziu czy używasz nakładek czy nie to i tak karmisz piersią i nie masz co się przejmować, wydaje mi się że nie ma to wpływu na przyrost wagi u dziecka ani jego rozwój, przecież to tylko kawałek plastiku.
My zaraz jedziemy na bioderka, mam stres.
Pomaranczko ja bym chciała żeby u nas wózek był na 1 miejscu ale niestety, jest coraz lepiej ale to jeszcze nie to
A my chyba zaczniemy szukać prywatnego kardiologa bo ten termin co nam dali jest zbyt odległy (koniec kwietnia przyszłego roku)