Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Piękna mata! Za miliony monet? :pEmily89 wrote:Z racji, że Pawełek zaczął eksplorację podłogi przerzuciliśmy się na nową matę
Agata zdrówka dla synka! Ale ta gorączka może jednak od zębów? Ależ jestem ciekawa tego proszku
Agiii37 lubi tę wiadomość
-
Aga, to skip-hop bez tych szkodliwych substancji. Kosztowala w smyku 300 zl ale ja zaplacilam tylko 50 bo 250 mialam na karcie podarunkowej od dziewczyn z pracy. A i tak nie mialam pomyslu na co ze smyka to przeznaczyc
Magdzia85F, BP 02 lubią tę wiadomość
-
My właśnie wracamy znad morza. Jeszcze 560 km... ale było super! Były upały i deszcze, plażowanie i zwiedzanie (Kamila, Gdańsk super miasto!). Nasze najlepsze wakacje - bo w trójkę! Wojtek, mimo kilku słabszych momentów, był bardzo dzielny. Celująco zdał egzamin na małego podróżnika kilka dni odpoczynku w domu i ruszamy w Beskidy!
U nas obroty też już pełną parą. I codziennie śmieje się na głos - najlepsze chwile w ciągu dnia
Agata, zdrówka dla Łukaszka!
Kamila, świetna mata. My też musimy coś zamówić.
aga_90, Magdzia85F, myszkaka, Agiii37, Ilona92, BP 02 lubią tę wiadomość
-
A jest skip hop ze szkodliwymi substancjami? :p droga mata, kupić jej nie kupię, ale podziwiać mogęEmily89 wrote:Aga, to skip-hop bez tych szkodliwych substancji. Kosztowala w smyku 300 zl ale ja zaplacilam tylko 50 bo 250 mialam na karcie podarunkowej od dziewczyn z pracy. A i tak nie mialam pomyslu na co ze smyka to przeznaczyc
Marysia super! Mówiłam że takie wakacje to super sprawa. Ja się śmieje że mam cyganskie dziecko. Nieważne gdzie, ważne żeby przebrać i nakarmić. Hulaj dusza :d
Magdzia85F, Etoilka lubią tę wiadomość
-
Emily też się nad nią zastanawiałam, akurat tych szkodliwych substancji to teraz raczej żadna mata dopuszczona w UE nie ma, od 2013 roku chyba. Niestety nie ma tej maty w świecie dziecka, a ja z kolei dostałam tam kartę podarunkową na 1200 zł i trochę nie wiem na co to wydam więc już tam wybrałam puzzle, a szkoda bo mi się bardzo podoba.
aga_90 lubi tę wiadomość
-
No właśnie 40 osób z mojego pionu się zrzuciło na prezent po narodzinach dziecka sama byłam w szoku, ale teraz muszę jakoś tą kasę wydać a praktycznie wszystko czego potrzebowaliśmy kupiliśmy wcześniej. Spacerówkę niby mam, bo wózek 2w1, no chyba że będę potrzebowała jakiejś mniejszej, chociaż do parasolek nie jestem przekonana bo wg mnie takie małe kółka to strasznie to dziecko wytelepią i się kiepsko prowadzi.
Póki co kupiłam 32 puzzle właśnie sprawdzałam żeby nie było tych szkodliwych substancji.
Może po prostu akurat w tym świecie dziecka w którym byłam jej nie mieli. Cała ściana różnych mat, a tej nie
-
Kama super ta mata też chyba zaczne sie rozgldac za czyms takim, ale podlogi mi juz brakuje a Pawełek wygląda już bardzo dorośle !!! i mega zaawansowany ruchowo juz jest.
Moja tylko na brzuszek z plecków ale tylko po prawawym boku, z brzucha na plecy nie chce bo wali głową o podłoge zazwyczaj ;p
Agata, ta temp. bez przyczyny faktycznie dziwna..jutro 3 dzien? moze minie....
My dzisiaj poszłysmy w Aleje ( wiecie , te ktore prowadza do JG - kazdy chyba byl w Czestochowie...a jak nie, to zapraszam ) i było glosno i tloczno, pielgrzymki konne, mundurowe itd...a Pati sie nie bala, 5 godzin wytrzymalysmy na dlugim spacerze i było ok
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Agatka trzymam kciuki, zeby ta gorączka minęła! Moze to 3 dniówka?
Moje dziecko zaczęło wszystko dotykac, szczypać i piszczeć. Now chce sie obracać, juz nie wiem jak mam kombinować... za ro, po dwóch dniach spania zaczęła podnosić głowę z ramionami
prędzej usiądzie niz sie przekręci
Ja dzis 12 h przy przetworach i jestem tak zmęczona, ze jeszcze bym cos zrobiła
Agiii37 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas plac zabaw wygląda tak.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/387956597718.jpg
Uznałam że jak będzie starszy to sobie dodatkowo będzie mógł układać zwierzątka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2018, 07:30
Tusianka, Tęskniąca, aga_90, Etoilka, BP 02, Agiii37, Ilona92, pomarańczka_33, APrzybylska lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry, meldujemy sue juz z domu wczoraj wrocilismy wieczorkiem
Jak cudownie byc we wlasnym lozku
Podroz na szczescie minela calkiem spokojnie- chwilami trocne marudzil no i oczywiscie nie bardzo chcial spac ale dalismy rade za to jak przyjechalismy to juz bardzo chcial spac i wdzieczna jestem mezowi ze sie mamie postawil- o przyjechala po nas i tak bardzo chciala sie z nim bawic, potrzymac itp... a maz jej na to ze dziecko jest juz zbyt zmeczone i jutro moze przyjsc sie bawic
Taaaaka dumna jestem
Jutro szczepienia u w sobote kolejna wyprawa- tym razem na weekend dluzszy na zachod
Agii - gratuluje zeba oby jak najmnien bolalo
Natalia- wspolczuje nerwow! Mam nadzieje ze sie to juz nie powtorzy
Emily- gratuluje wygranej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2018, 10:32
myszkaka, Agiii37, Ilona92, Etoilka, aga_90, Tusianka, Magdzia85F, pomarańczka_33, grzanewino lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sandra brawo dla męża
czy Wasze dzieci łapią już za stópki? Moja w ogóle nie ma takich zapędów.
A dzis ktoś mi podmienił dziecko na gorsze...całe popołudnie i wieczór marudny płacz...nie wiem o co jej chodziło. Jak ją kładłam to obracała sie na brzuszek i płacz jeszcze większy a jak chciałam ja na plecy przewrócic z powrotem to płacz jeszcze większy...naprawdę nie wiem o co jej chodziło....Mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej
-
Klaudia, trzymam kciuki, żeby Pati się humorek polepszył.
Kira też nie łapie za stópki, łapie za kolanka, uda i ku mojej rozpaczy zaczęła wkładać łapki między nogi jak tylko zdejmuję jej pieluszkę
nie muszę chyba mówić czym to skutkuje przy dwójeczce
a mnie na koniec dnia M wkurzył i będę strajkować, przez tydzień zamierzam nie gotować obiadów...
olKaczucha lubi tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka
-
Grześ się zaczął łapać za stopy dokładnie jak miał 3 miesiące i 3 tygodnie, trochę mu zajęło zanim się nauczył trafiać do buzi stopą, a nie ręką którą tę stopę przyciągnął Ale ogarnął temat i dziś sobie np. ssał duży paluch
Co do traktowania dziecka jak zabawkę to mnie z kolei trochę siostra irytuje, bo ona ma prawie 5-letnią córkę która strasznie pieje za Grzesiem i właśnie jej go "daje" jak zabawkę. Ostatnio jej go posadziła na kolanach, ale tak właśnie na siedząco a nie leżąco, jak ja to robię, albo Lenka koniecznie chce iść z Grzesiem na spacer to mi pisze kiedy idziemy itp. Ona się bardzo długo starała o dziecko i teraz mam wrażenie, że robi wszystko co tylko dziecko chce. Za to moja matka mnie miło zaskoczyła, bo właśnie kiedyś bawiły się, że babcia jest lekarzem i że bada Grzesia (stetoskop i te sprawy), skończyła badanie, a Lenka że od nowa, to jej twardo powiedziała że to nie zabawka, że raz go zbadała, jest zdrowy i nie będzie tego powtarzać. Nie musiałam interweniować.
Magdzia85F, pomarańczka_33, BP 02, Tusianka, aga_90, Ilona92, grzanewino lubią tę wiadomość
