Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas marudzenie po 19 i, głupia ja, zamiast od razu wykąpać i położyć, zachustowałam. I teraz śpi w najlepsze, a ja nie wiem co zrobić
Dziś u nas pierwsza próba basenowa - było super! Planujemy chodzić w trójkę raz w tygodniu - skoro wszystkim się podobaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 20:32
BP 02, aga_90, pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Agiii37 wrote:U nas erytrocyty są mocno obniżone, norma 5 milionów a on ma 2, będę pamiętać o tym posiewie krwi jak coś to sama prywatnie zrobię.
Dostała antybiotyk i mimo leków nadal walczy z gorączką, dzisiaj na dodatek to jeszcze pojawiła się wysypka na całym ciele czerwone plamki które są raz jaśniejsze raz ciemniejsze29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
pomarańczka_33 wrote:Marysia, zrób to co Kinga połóż spać bez kąpieli
Tak zrobiłam. Coś tam pociumkał na śpiocha i już jest w łóżeczku
Widzę, że dzisiaj jest kilku takich małych brudasów Niech śpią do rana!pomarańczka_33, BP 02, Ilona92, myszkaka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej,
czytam Was i chyba wszystkie Wasze dzieciaki pozabierały chęć spania od mojej Pati. Królewna wczoraj i owszem zasneła po kąpieli szybciutko po 19....pomyslałam, że to zbyt piekne by było prawdziwe, no i wykrakałam, wstała wyspana po 20 a że sie juz ciemno robilo to marudzila, bo wiedziala ze pora spania a jej sie nie chcialo, noszenie na raczkach, spiewanie itp, przez poltorej godziny....w konsekwecji zasnelam razem z nia....i jak tu dbac o siebie? juz ktorys dzien z rzedu nie wklepalam kremu na zmarszczki haha...bede stara zmeczona zyciem samotna matka, a tak chcialam walczyc z tym stereotypem i byc super hiper szczesliwa, fit zadbana mamuska....teraz moge sobie juz tylko pomarzyc
-
Hehe Klaudia może tak źle nie będzie!
A wiecie jakie jaja?
Coś z tyłu głowy mi Mówi że mogę być rekordzista ma. Naszym forum i być zarówno kwietniówka 2018 jak i 2019 heh.
Ale jakby się okazało że faktycznie jestem w ciąży to byłaby to złośliwość losu niesamowita. Karmie piersią biorę tabsy. Owszem raz zapomniałam wziąć ale kurde bez jaj. Skąd podejrzenia? Czuję się dokładnie tak jak rok temu.. Mam zawroty głowy, jestem mega senna, pobolewa mnie dół brzucha i często mnie Mdli..
Ehh chciałam drugie dziecko ale z powodow technicznych i nawet finansowych chciałam się starać po macierzyńskim. Teoretycznie okres powinien być za kilka dni tylko nie wiem jak z nim Prze tabsy będzie.. Jak się okaże że jestem to sobie tego kompletnie nie wyobrażam..
Sa jaja nie? -
Klaudia, wybacz ale mnie rozbawiłaś wierzę, że Pati Ci jeszcze pozwoli być super, hiper, fit, zadbaną mamą
Iza!!! No niezłe by były jaja koniecznie dawaj znać jak się sytuacja rozwija
Madzia, jak tam? Adusia w końcu poszła spać?
A moje dziecko noc pięknie przespało, pobudka po 2 (tatuś wstał), o 5:30 i teraz tuż po 8
Może po mamusi też będzie śpiochemWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2018, 08:51
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualny
-
Widzę że wczoraj dzieciaki sobie Dzień Dziecka urządziły z tą kąpielą ;p myśmy wykapali, ale przy ubierania był taki krzyk że tatuś był w szoku (ostatnio go nie było przy kąpieli parę razy i nie wierzył że nasz syn tak potrafi )
Iza aż mnie ciarki przeszły jak przeczytałam.. Może to tylko taki strach sprawia że się nakrecasz i wydaje Ci się ze czujesz te objawy. Psychika lubi platac figle
Agata, jak tam u Was? A w ogóle to w którym szpitalu jesteście?
Klaudia nawet tak nie myśl! Będziesz i fit i super-hiper matką i będą wszyscy mówić że idziesz z siostrzyczką a nie z córkąIlona92 lubi tę wiadomość
-
kurde napisałam całą długą wiadomość, a wysłało się tyle, co widać wyżej
tak, ja mam puzzle babyOno i wydają mi się dobrej jakości. Nie mają tych trujących związków, certyfikat, są porządnie wykonane i nie śmierdziały po rozpakowaniu
zazdroszczę Wam że dzieci się Wam budzą tak późno. U nas zabawa od 5-6 rano.. a później koło 8 tylko drzemka pół godziny.
Dziś w ogóle noc była kiepska bo jak spał od 18 to już o 3 się obudził i tylko kimał po 30 min i znowu pobudka.. I tak do 6. A jadł o 22, 0:40, 3, 5...
do tego mqam wrazenie, ze im jest starszy tym wieksza maruda non stop się trzeba nim zajmować bo chwilę odejdę to już jęczy -
Myszko mam identycznie. Po 20 idzie spać ale o polnocy jeść, o 3 i o 5 a o 6.30 to ona już jest tak rozbudzona ze szok. I w dzień to samo- sobą zajmuje się raz przez 20 min zazwyczaj do południa wiec dziś pozmywałam, jutro wyprasuje, pojutrze umyje podłogę itd. a tak poza tym wiecznie wymaga mojej uwagi.
-
Kinga to taki czas teraz.. zobaczysz że minie (tego się trzymam :d) a potem będzie nam żal że dzieciaki samodzielnie eksplorują świat i nas tak nie potrzebują przy sobie.
Ja się przestałam nastawić że np. dzisiaj zrobię to czy tamto. Jak syn śpi i mam możliwość to robię (sprzątam, piórem, gotuje) jak nie śpi i ma dobry humor to albo mata, albo leżaczek i próbuje chociaż obiad ogarnąć, a jak jest dzień marudny to obiadu nie ma i nikt o to pretensji nie ma.
Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko
PS. Próbuję się tak pocieszać, bo u nas ostatnio jakiś skok stulecia i zęby w toku :d
Edit: oczywiście że nie sprzątam piórem :d tylko "sprzątam, piorę" xDWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2018, 10:35
grzanewino, Tusianka, Ilona92, BP 02 lubią tę wiadomość
-
Ja to jak on już łaskawie śpi w dzień to nic nie robię bo go budzi byle stuknięcie. Obiad gotuję jak mąż wraca do domu i wzięliśmy Panią do sprzątania bo M uznał że w weekend bez sensu czas marnować, a w tygodniu nie jestem w stanie umyć podłogi bo jeśli nie śpi to zaraz woła, a jeśli by spał no to pobudka murowana. W wózku też nie śpi tylko zwiedza. Jeździ na brzuchu, zdjęłam mu budę od gondoli tak że wszystko widzi.
BP 02 lubi tę wiadomość