Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wystarczy gorące postawić do góry nogami, złapią same. Przecież wszystkie słoiki są z "klikiem" na środku. Moja mama od lat tak robi obiady "na wynos". Fakt że nie próbowałam z dziecięcymi sloiczka i, ale podejrzewam że zasada działania taka sama
-
nick nieaktualny
-
Jak zacznę podawać i mięsko to będę robić zupki w większej ilości i zrobię próbę. Podzielę się potem wynikiem
Agata a jak ten angielski proszek na zęby?
I zapomniałam Wam powiedzieć- w zeszłym tyg byliśmy na bioderkach po raz ostatni. Mamy jądra kostnienia! :dibishka, Tusianka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAga wiesz rewelacji z tym proszkiem nie ma stosowałam może 4 saszetki może za mało, jakoś poszły te zęby, ale pięści nadal w buzi.
Mój Łukaszek przekonał się jak na razie tylko do ziemniaka a zoltkiem i nawet trochę zjada codziennie, dałam też marchewkę z rosołu ale ble.
Kupiłam ta kaszke z bobovity tą manne z bananem i gruszką jedyną bez cukru, dale mu już 4 raz 1:8 porcji bo więcej nie zje i rewelacja je bardzo chętnie może się wykońcu nauczy innego jedzenia.
Byłam u pediatry 17 mam zrobić znowu posiew moczu a w piątek szczepienie.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA mam pytanie czy jak karmicie swoje dzieci jakąś zupka lub musem to czy one też tak trzymają ti jedzenie w buzi i nie chcą polknac, mój Łukaszek to potrafi tak dłuższą chwilę siedzieć z tym i gada i śmieje.sie i robi masę innych rzeczy tylko.nie łyka, czasem naprawdę długo to trwa, czasem wykońcu zacznie.lykac to się dlawi i kaszle to wypluje połowę, rękami po twarzy rozpaćka, czasem myślę że nigdy już się nie nauczy.
Jak mocno jest głodny to tylko cyc, jak średnio głodny to po jedzeniu też cyc na popicie już nie wiem jak mam robić.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, a myślicie że te słoiczki można mrozić? Bo ja właśnie do samego próbowania to kupiłam te z unijnym znakiem rolnictwa ekologicznego, zdziwiłam się że Gerber go nie ma. Ten słoiczek to 80g, a zniknęły może dwie łyżeczki. Po otwarciu można przechowywać tylko do drugiego dnia więc szkoda mi całe wywalać, a tym bardziej szkoda mi czasu żeby robić taką papkę w domu. Nałożyłam to do pojemniczka na kostki lodu, chyba powinno być do ponownego spożycia, co?
Ja się wkurzyłam, bo pojechałam do świata dziecka i kupiłam kilka bodziaków i taki zestaw ogrodniczki+bluza, miało być na jesień więc w rozmiarze 74. Teraz po praniu to chowałam i jakoś mi przyszło do głowy przyłożyć do ubranek które ma.. Okazało się, że te nowe rzeczy są takie same lub nawet ciut mniejsze niż bodziaki na 62 z kappahla, które Grześ nosi obecnie i są na niego akurat. /// Co to w ogóle za kretyńska rozmiarówka? Ubrania są z Ewa Klucze i Pinokio.. Ubranka na 68 z kappAhla są od nich DUŻO większe. No bez jaj, żeby ubranka na 74 z tych firm odpowiadały takim na 62 Nie mam miarki w oczach, w sklepie wydawały mi się ok. -
Agii, ja czytałam że dzieci powinny być najedzone i dopiero wtedy im dawać do próbowania, bo te posiłki to niby nie mają zastępować mleka, tylko uczyć nowych smaków. Jak będzie głodny to tylko się będzie wkurzał, że dostaje coś niejadalnego, czego nie zna. A jak najedzony, wyspany i w dobrym humorze to ponoć lepiej idzie próbowanie. Ja tak niby robię, ale marchewka to nim mega trząchała dziś dynia chyba bardziej podeszła bo się tak nie wykrzywiał jak wczoraj, chociaż szału to też nie było.
Ilona92, Agiii37 lubią tę wiadomość
-
Agata mohabtez trzyma jedzenie w buzi, memla, wypycha, zaczyna sie odruch wymiotny, jakis łyka i uśmiech. Wydaje mi sie, ze dzieci nie wiedza co maja z tym zrobic z tym na poczatku przygody z jedzeniem. Zauważyłam tez, ze chętniej przyjmuje pokarmy jesli ktos inny je. Ja tez wole jesc w towarzystwie. Gerber ma eko napisik tylko w innym wydaniu, sa zwykle i eko. Ja robie sama bo to tyle samo czadu co zrobienie jawy z ekspresu. Warzyw nie blenduje tylko rozgniatamy. Burak chyba był najlepszy.
Aga super, u Nas w lipcu tez były juz jądra, ale mam podejść na koniec września bo lewe biodro jest ba granicy i chce ja sań dla pewności sprawdzic tak poza pacjentami bez kasy.
Słoiczki możecie kupic nie sa drogie. Co do tego najważniejsza jest zakrętka! Na pewno mozna dokupic, a jak nie ,takie słoiki tez mozna kupic i nie sa masakrycznie drogie. Wszystko i tak trzeba zapasteryzować.
Tylko bierzcie pod uwagę, ze bez soli cukrow i nntch „konserwantów” pol roku moze to nue przetrwać utrwalane rylko temperatura. Bo pasteryzacja usuwa tylko formy wegetatywneaga_90 lubi tę wiadomość
-
Hej. Zuzi marchewka też nie pasuje. Dałam jej ze słoiczka i taką w kawałku ugotowaną na parze, ale krzywiła się i nie chciała.
Jeżeli jej coś smakuje to czeka z otwartą buzią jak mały ptaszek, "gryzie" i połyka, nie trzyma jedzenia w buzi.
Jeżeli chcecie to na stronie Hipp można zamówić pudełko z próbką. Ja dostałam marchewkę z młodymi ziemniakami. I bon na odebranie w Rossmanie jeszcze jedengo słoiczka.Magdzia85F, ibishka lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Też dostałyśmy wczoraj tą paczuszkę z Hippa i dzisiaj odbierzemy tą dodatkową. Gabrysia też od razu połyka, jakby mogła to i łyżeczkę by zjadla
U nas idą górne jedynki, więc dalej jest marudzenie, dużo płaczu przez sen i noszenia. Jeszcze dzisiaj jedziemy na szczepienie. Mam nadzieję, że nic się nie będzie działo niepokojącego.
No i dzisiaj Gabrysia kończy 5 miesięcy!Magdzia85F, APrzybylska, ibishka, aga_90, Etoilka, Ilona92, Agiii37, BP 02 lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
nick nieaktualnyA to muszę na stronie Hippa zobaczyć, dzięki za cynk
Moja Ada w nocy ciągle się budzi, wierci, marudzi wstaje po 4. Jestem już zmęczona. W dzień drzemi max do 15:30 a potem już nie będzie spać, więc marudzenie do 18-19.
Waga 5800. Jak Ona tak tyje to w 6 miesiącu nie podwoi swojej wagi urodzeniowej
Emily szukam chusty jednak na LennyLamb, którą polecasz?
mnie sie te podobaja
https://pl.lennylamb.com/web_page/18482?utm_source=internal&utm_medium=other_sizes_form&utm_campaign=other_sizes_form
https://pl.lennylamb.com/web_page/15293
Tylko nie bardzo wiem, jaki rozmiar?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 10:04
-
Wszystkiego dobrego dla Gabrysi!
Magda, dobrze robisz ja na początku też nie byłam przekonana co do chust, ale zwracam im honor. U nas w kryzysowych momentach wystarczy zamotać i dziecko uspokojone. A po chwili śpi. Żyć nie umierać
Powoli się rozglądam za nosidłem. Kamila (), lepsza Tula czy LennyLamb? Czy to już zależy od osobistych preferencji?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 10:29
Magdzia85F, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Madzia, trochę Ci namieszam
Jeżeli malutka ma już prawie 6 kilo to nie szłabym w splot skośno-krzyżowy tylko w żakard i wyższą gramaturę niż te, które podlinkowałaś.
Polecam np Cube z Little Froga https://littlefrog.shop/product-pol-6568-Chusta-zakardowa-Little-Frog-Linen-Monochrome-Cube-4-6-m-II-gatunek.html ten np jest z dużą domieszką lnu co dodaje nośności i latem sprawia, że chusta jest bardziej przewiewna niż 100% bawełny. Nie wiem tylko czy nowa chusta z lnem nie będzie wymagała złamania, bo wiem, że Cube 100% bawełny jest miękki od nowości
W złamaniu chusty mogę pomóc jak coś
Magda co do rozmiaru - jaki rozmiar Ty nosisz i ile masz wzrostu? Czy zakładamy, że mąż też będzie nosił czy to chusta tylko dla Ciebie? Jeżeli tak to napisz wzrot i rozmiar męża
Etoilka - co do nosideł to polecane są Kavka, Lenny Up (z Lenny Lamb) i Tula. Ale WARTO przymierzyć do siebie i dziecka, bo spotykam się z opiniami, że ludziom niewygodnie w Tuli a w Kavce super... Inni znów, że dziecko drobne to fajnie leży w Lenny Up. Także warto podjechać do sklepu z nosidłami tych firm i pomierzyć
Mi to się marzy EhaCarier czy jakoś tak się pisze, ale na razie jest poza budżetem
Magdzia85F, Etoilka lubią tę wiadomość
-
a ja się wam pochwale. Od kilku dni uczymy młoda samodzielnego zasypiania i wieczorami idzie już super (3dni z rzędu zasypia w ciągu kilku minut sama, bez głaskania noszenia itp) , w dzień różnie przeważnie bez. Problemu ale jak ma. Gorszy humor to pojojczy zanim zasnie. Mała się owierci okreci i np dziś po paru minutach zasnela sama w poprzek łóżeczka w takiej pozycji
[Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 16:03
Magdzia85F, Etoilka, Tusianka, BP 02, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
ibishka wrote:a ja się wam pochwale. Od kilku dni uczymy młoda samodzielnego zasypiania i wieczorami idzie już super (3dni z rzędu zasypia w ciągu kilku minut sama, bez głaskania noszenia itp) , w dzień różnie przeważnie bez. Problemu ale jak ma. Gorszy humor to pojojczy zanim zasnie. Mała się owierci okreci i np dziś po paru minutach zasnela sama w poprzek łóżeczka w takiej pozycji
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/383ea5bba6a7.jpg
-
nick nieaktualnyEmily89 wrote:Madzia, trochę Ci namieszam
Jeżeli malutka ma już prawie 6 kilo to nie szłabym w splot skośno-krzyżowy tylko w żakard i wyższą gramaturę niż te, które podlinkowałaś.
Polecam np Cube z Little Froga https://littlefrog.shop/product-pol-6568-Chusta-zakardowa-Little-Frog-Linen-Monochrome-Cube-4-6-m-II-gatunek.html ten np jest z dużą domieszką lnu co dodaje nośności i latem sprawia, że chusta jest bardziej przewiewna niż 100% bawełny. Nie wiem tylko czy nowa chusta z lnem nie będzie wymagała złamania, bo wiem, że Cube 100% bawełny jest miękki od nowości
W złamaniu chusty mogę pomóc jak coś
Magda co do rozmiaru - jaki rozmiar Ty nosisz i ile masz wzrostu? Czy zakładamy, że mąż też będzie nosił czy to chusta tylko dla Ciebie? Jeżeli tak to napisz wzrot i rozmiar męża
Etoilka - co do nosideł to polecane są Kavka, Lenny Up (z Lenny Lamb) i Tula. Ale WARTO przymierzyć do siebie i dziecka, bo spotykam się z opiniami, że ludziom niewygodnie w Tuli a w Kavce super... Inni znów, że dziecko drobne to fajnie leży w Lenny Up. Także warto podjechać do sklepu z nosidłami tych firm i pomierzyć
Mi to się marzy EhaCarier czy jakoś tak się pisze, ale na razie jest poza budżetem
Mój rozmiar to 40/42 170cm (przed ciaza 36/38).
Mąż wzrost 186 ale jaki On ma rozmiar...znalazłam jakąś koszulę 44-45 (ogólnie L/XL)
Z Mężem oboje będziemy nosić.
I Marysia pyta o nosidło, to też się podepnę. Bo o tym myśleliśmy już głównie, ale Mała ostatnio od ponad miesiąca na rękach...
Chustę chciałabym aby posłużyła i dla drugiego dziecka.
IZA!!!!!!!!!!!!!!! AAAA!!! Jak Ty to robisz??? Moja Aduśka, to zasypia na rękach albo przy cycku ( CYCA WSUWA BEZ OSŁONKI, bo szybciej leci a Ona jak chce jeść, to ma być już!!!!)
Chciałabym Ją nauczyć samodzielnego zasypiania...i tak mnie to dołuje, że nie potrafię (ogólnie nie wiem, co ja mam do siebie, ale wymagania to czasem mam chyba zbyt wygórowane).
Moja jak chce spać, to taka marudna, że nie da się odłożyć. A ostatnio jak zasnęła na rękach to 6 razy lądowała w łóżeczku, ale na brzuch i nie śpi i marudzi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 12:07
-
nick nieaktualny