Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMyszkaka nie jesteś zła matką, jesteś najlepszą dla swojego synka.
Mój sam nie usypia i nie mam zamiaru go uczyć puki cycka je to raczej u mnie nie wchodzi w grę, zasypia przy cycku od dwóch nocy podaję smoka jak już puści cycka i jest w miarę.
Uwielbia zasypiac u męża na ramieniu, no i w chuscie chociaż lubi jak się go nosi i podziwia wszystko.
Ja po pierwszym dniu w pracy, nie mogłam się skupić, ale jakoś poszło, odciagnelam pokarm dwa razy więc na jutro jest jedzenie, Łukaszek u niani bardzo spokojny, mam nadzieję że jest mu tam dobrze.
Mój synek jak wróciłam to wcale uwagi na mnie nie zwraca tylko zjadł cycka i zasnął do 18 30, zrobiłam ze starszym kilka rzeczy do szkoły i ogólnie fajne popołudnie jutro będzie mi już lepiej. Mam nadzieję że pospie w nocy wczoraj 3 pobudki.
Podczytuje Was w ciągu dnia i zgadzam się że Madzia powinna mieć avatar bo innaczej było i Ilona też bo czasem po tekście poznaje kto pisze.
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Czesc, widze ze mamy jakas fale problemow ze snem... oby szybko przeszlo!
U nas nadal pobudki z placzem, tyle ze juz mniej na poersi- jak sie budzi zaplakany to nawet nie chce
tez nie za bardzo wiem jak go uspokajac, dzis musialam swiatlo zapalic i autentycznie obudzic Zgredka...
Kinga- wiem co czujesz! Ja sie do tego jeszxze wsciekam ze nie wjem o co mu chodzi wiec potem ostre wyrzuty sumienia
Aga- ciesze sie ze dalas rade w pracy
Marysia- chyba Ty pisalas ze Wojtus nie podwoi wagi do 6 mies. Czy dobrze pamietam ze on sie spory urodzil? Wydaje mi sie ze jak maluch sie urodzil z sluszna waga to to podwajanie miedzy bajki mozna wkladac. Przeciez poltoczne dziecko nie bedzie wazylo 8-9 kg
ale to moja wlasna logika tam podpowiada
U nas chyba sie uda podwoic do konca 6 mies, Maxior urodzil sie z 3180, teraz na 4.5 mca ma 5880, jest szansa ze poltora kilo przybierze.
Wykonczona jestem tymi ciaglymj pobudkami ze padam o 21.30.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgiii no to ważne, że dzień minął ok. I też poświęciłaś czas starszemu synkowi. Może będzie już lepiej i z nockami też.
Kinga też niestety mam często... To chyba normalne jednak. Na pewno będzie lepiej, bo musimy do tego przywyknąć...
Sandra ja pisałam, że nie podwoi. Ada 3640 teraz 5800. To sporo jeszcze brakuje. Jak Ona 800gr przytyła od końca czerwca.
U nas dziś pobudka z płaczem... Ale chyba przez brzuszek. Dałam Espumisan i poszło trochę. -
nick nieaktualnyJa szczepilam prawie 2 miesiące temu prze szpital i antybiotyk, teraz mam w piątek ale to mąż pójdzie.
Zastanawiam się bo chcemy jechać w niedzielę do lasu i tak jakbym wzięła Łukaszka w chuste na plecy bo my to grzybiarze jesteśmy zapaleni i tak myślę czy to dobry pomysł, las nie jest gesty taki ze można swobodnie chodzić.
Ale z kolei myślę o robakach tych oskrobkach co wyglądają jak kleszcze ze skrzydłami i chyba jednak dam sobie spokój. -
nick nieaktualny
-
A jak to jest z tym podwojeniem? Powinno być w 4 miesiącu życia czy 6? Bo jak byłam końcem sierpnia w Krakowie utej neurolog to powiedziała że jedyne do czego się może przyczepić to że kończąc 4miesiac Gabi nie podwoiła wagi urodzeniowej?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 11:04
-
nick nieaktualnyibishka wrote:A jak to jest z tym podwojeniem? Powinno być w 4 miesiącu życia czy 6? Bo jak byłam końcem sierpnia w Krakowie utej neurolog to powiedziała że jedyne do czego się może przyczepić to że kończąc 4miesiac Gabi nie podwoiła wagi urodzeniowej?
skonczone 6 miesiecy -
Dzięki dziewczyny, ale i tak mam doła że go od razu nie podniosłam tylko próbowałam uspokoić w inny sposób. Normalnie wpadł w jakąś histerię, nie ważne że leżałam obok, że tuliłam, że próbowałam podać pierś. Masakra
Co do wagi to po 4 miesiącu dzieci przybierają niby 90-150g na tydzień, więc już nie tak dużo. Magda, ale Ty się nie przejmuj wagą Ady, moja chrześnica na roczek ważyła trochę ponad 8kg a w pełni zdrowa. Teraz waży coś koło 16kg i ma 5 lat, więc wyrosła.
Ja z tym jego spaniem sobie w łeb strzelę. W nocy się wybudza przez przekręcanie, a w dzień śpi po 5 minut.
Wczoraj rozmawiałam z rehabilitantką i mnie trochę zdziwiła stwierdzeniem, że pięciomiesięczniaki powinny się już swobodnie przekręcać w obie strony na brzuch. Chcę z nim iść bo sobie ewidentnie upodobał obrót na brzuch na prawą stronę i mimo że umie go robić już od ponad miesiąca to jakoś nie chce się przekręcać na lewą. Nawet specjalnie mu tak odkładam zabawki, siadam po tej stronie itp, ale jakoś go to nie motywuje. Sama mu robię jakieś obroty, ale wolę żeby mi ktoś pokazał jak ćwiczyć. Co nie zmienia faktu, że wszędzie piszą że raczej większość dzieci się przekręca na brzuch w okolicach 7 miesiąca, a nie że 5-miesięczne. Na bok się kładzie i jeden i drugi, ale na brzuch woli ciągnąć lewą nogę.
-
Sandra, ja mam wielkoluda. Wyszliśmy ze szpitala z 3100g, teraz (chyba) ponad 8kg. Jutro szczepienie, to się dowiemy (w naszej przychodni mówią zawsze o odstępie 6-tygodniowym).
Boję się tego szczepienia... to nasze pierwsze 5w1. Oby tym razem obyło się bez komplikacji.
Kinga, Wojtek też się przekręca na brzuch z jednej strony. Ja się tym na razie nie przejmuję - wydaje mi się, że dzieciaki mają jeszcze na to czas. Spokojnie
Magdzia85F, myszkaka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMyszko u nas tylko w lewa, to samo w nocy a w dzień udało mi się ja wymęczyć i spała ponad 2h a ja z nia, bo pobudka po 5.
Nie bądź dla siebie aż taka krytyczna :* po prostu dziecko tak się zmienia i ma swoje jakieś widzi-mi-się, ze trzeba jakoś sie dostosować.
Wiecie co? Od dwóch dni Mała jest na gołym cycu i waga 5900! Szok czyli 100 gramów więcej
Sylwia - masz spokój przynajmniej
Marysiu kciuki!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 13:13
aga_90, Etoilka, myszkaka, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Min 8 tyg. Oni woleliby równo 8tyg po poprzednim, ale jak pociagnelam lekarki za język to powiedziała że minimum 8.machirude wrote:Ok, znalazłam info że 8 tygodni po drugim. Ale nie wiem czy to minimum 8 tygodni, czy max? Jakoś mi się nie pali, bo nadal jest gula na ramieniu po ostatnim szczepieniu.
Dziewczyny, mam takie dorosłe dziecko! Ja mu tu papki daję (sloiczki) i się frustruję każdego dnia bardziej że go to nie kręci, a moje dziecko kawałków pragnie :d dziś były jabłka z dynia, naprawdę smaczne, trochę pomęczył i wybrzydza. Wzięłam gruszek, obralam, odkroilam kawałek i mu trzymam. Pomemlal szczęśliwy, kawałek mu się ulamal, część wypadła, a część połknął- i radość na dziubie! Potem mu ta gruszke łyżeczka skrobalam to się zajadal. Jest nadzieja we mnie :d
A z tym przekrecaniem to też słyszałam że ok 7miesiaca dzieci tę umiejętność osiągają. Dziś rano syn mnie powitał leżąc na plecach, zasypia na brzuszku. Nie obraca się zbyt często, ale się nie śpi nam. Też sobie "ćwiczymy" obroty. Kinga poszukaj może czegoś na YouTube, zawsze można coś znaleźć do wykorzystania w zabawie
I bez stresu. Wyścig szczurów tylko czeka na te nasze Maleństwa...
Etoilka, Magdzia85F, myszkaka, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Na rehabilitację to w sumie ja się zapisywałam z moją bolącą ręką. Cierpię na ten "kciuk matki" już 4,5 miesiąca, nadgarstek przestał mi się w jednej płaszczyźnie zginać
ale jak rozmawiałam z babką to uznałam, że zapytam o te obroty. Powiedziała żeby z nim przyjść to pokaże zobaczy co i jak i pokaże ćwiczenia. Teraz mi się wydaje, że może mnie po prostu chciała naciągnąć, bo zawsze to dwie wizyty, a nie jedna, no ale pójść nie zaszkodzi.
Sylwia, Staś jest ponad miesiąc młodszy
O! Dziś nam minęło 5 miesięcy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 14:46
aga_90, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
machirude wrote:Ok, znalazłam info że 8 tygodni po drugim. Ale nie wiem czy to minimum 8 tygodni, czy max? Jakoś mi się nie pali, bo nadal jest gula na ramieniu po ostatnim szczepieniu.
8 minimum musi uplynac od poprzedniej.
machirude lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaga_90 wrote:Min 8 tyg. Oni woleliby równo 8tyg po poprzednim, ale jak pociagnelam lekarki za język to powiedziała że minimum 8.
Dokładnie tak. Dopytalam w przychodni dziś. Chociaż niby po drugim to już 6 tygodni może być.
Dziewczyny, powysylalam dziś kilka zapytań do żłobków, żeby zorientować się jak wygląda sytuacja...
