Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny pytanie na zaś:
W co na zimę ubierzecie swoje Maluchy???
Mam kombinezon na 74 - choć przy Ady jakimś szybkim ostatnio wzroście, to nie wiem, czy do końca zimy starczy. Ale:
1. Czapka - jaka? Na pewno wiązana (moja panna raz głowę w lewo, raz w prawo i na głowie nic już nie ma:P), do tego z polarową podszewką? (ma włosów sporo)
2. Kombinezon - niestety mam bez stópek, był na promocji - no i akurat w 5 10 15 od 74 nie ma w nich tego elementu, co dokupić? (w smyku są kombinezony od 80 nie ma stópek)
3. Co pod kombinezon???
Btw. kurtka na jesień którą kupilam za 37 zł teraz jest za 140 zł, chyba oni zwariowali?!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 10:09
-
Spędziliśmy wczoraj na SORzie ok 6h. Po 23 byliśmy w domu. Zbadali małego wzdłuż i wszerz. Usg głowy i brzucha, wszystko w porządku. Hematolog która nas konsultowala powiedziała że wyniki wskazują na położenie go w szpitalu, ale on żwawy, aktywny, radosny, jedynie trochę blady (taka uroda, po mamie) i że damy mu szansę. Zwiększyła nam dawkę żelaza do 4,5ml/dzień i kontrola w czwartek. Jak się hemoglobiny podniesie to super, będziemy szli tym torem, jak nie, to wtedy będzie myśleć co dalej. Powiedziała że szkoda żeby jeszcze coś złapał w szpitalu niechcianego.
Mam mieszane uczucia, nie wiem czy się cieszyć że uniknelismy szpitala, czy to nie byłoby lepsze. Nie wiem. Wiem że znów jestem pełna nadziei. Proszę o kciuki
Judyta też chciałam to krzesełko z Ikei, pojechałam ostatnio i nie było w Smyku zobaczyłam krzesełko Kinderkraft Fini i zakochałam się w jego designie.. W cenie już nie. Muszę to przemyśleć, bo jak coś to Wiktor dostanie w prezencie, już się babcia zaoferowała, ale nie wiem czy chce kolejny tak drogi gadżet. Super Gabryś siedzi. Wkladalam Wiktora na próbę w sklepie to leciał jeszcze do przodu :d
Magda ja się jeszcze nie zastanawiałam jak będę ubierać w zimę, ale to już niestety coraz bliżej kurtkę na jesień kupiłam w Smyku za 22,50
Pod kombinezon z tego co wiem już nic specjalnego się nie wkłada, normalnie to co miało dziecko po domu. Za dużo warstw to się będzie wkurzać. U nas czapka wywołuje krzyk, syn nie cierpi, ma to po mnie zobaczymy jak to będzie -
aga_90 wrote:Spędziliśmy wczoraj na SORzie ok 6h. Po 23 byliśmy w domu. Zbadali małego wzdłuż i wszerz. Usg głowy i brzucha, wszystko w porządku. Hematolog która nas konsultowala powiedziała że wyniki wskazują na położenie go w szpitalu, ale on żwawy, aktywny, radosny, jedynie trochę blady (taka uroda, po mamie) i że damy mu szansę. Zwiększyła nam dawkę żelaza do 4,5ml/dzień i kontrola w czwartek. Jak się hemoglobiny podniesie to super, będziemy szli tym torem, jak nie, to wtedy będzie myśleć co dalej. Powiedziała że szkoda żeby jeszcze coś złapał w szpitalu niechcianego.
Mam mieszane uczucia, nie wiem czy się cieszyć że uniknelismy szpitala, czy to nie byłoby lepsze. Nie wiem. Wiem że znów jestem pełna nadziei. Proszę o kciuki
Judyta też chciałam to krzesełko z Ikei, pojechałam ostatnio i nie było w Smyku zobaczyłam krzesełko Kinderkraft Fini i zakochałam się w jego designie.. W cenie już nie. Muszę to przemyśleć, bo jak coś to Wiktor dostanie w prezencie, już się babcia zaoferowała, ale nie wiem czy chce kolejny tak drogi gadżet. Super Gabryś siedzi. Wkladalam Wiktora na próbę w sklepie to leciał jeszcze do przodu :d
Magda ja się jeszcze nie zastanawiałam jak będę ubierać w zimę, ale to już niestety coraz bliżej kurtkę na jesień kupiłam w Smyku za 22,50
Pod kombinezon z tego co wiem już nic specjalnego się nie wkłada, normalnie to co miało dziecko po domu. Za dużo warstw to się będzie wkurzać. U nas czapka wywołuje krzyk, syn nie cierpi, ma to po mnie zobaczymy jak to będzie
-
Madzia ja ostatnio planowałam ubiór Małego na zimę, ale jeszcze nie zdecydowałam na 100 %
Moje pomysły:
-gondola - ciepły pajac polarkowyz kapturkiem na to co będzie miał w domu założone (ew + jakas jedna warstwa jesli w domu bedzie lekko ubrany a bedzie blisko 0st) + czapka materiałowa (podobno bawełniane z lullalove sa jakies innowacyjne i nie spadaja i nie maja tez szwów) + kocyk jak będzie potrzeba
-jeśli przeskoczymy do spacerówki tak samo jak w gondoli tylko zamiast kocyka chce spiworek miec
-w foteliku będzie tez w polarkowym pajacyku i na to narzucony koc, który zdejmę w aucie jak sie nagrzeje.
Aaaa i jeszcze chce dokupic wełniane skarpety i takie owijki na nogi z wełny merynosa (kusza mnie te produkty a tylko na owijki mnie stać)
Poniżej linkuję Wam co fajnego znalazłam ostatnio w H&M właśnie:
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0657217001.html
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0639530001.html
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0687326001.html
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0661887003.html
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0633558001.html
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0624385002.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 13:38
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Aga, kciuki za Wiktorka!
U nas zimy są raczej cieplejsze, więc na razie mamy tylko kupioną ciepłą kurteczkę. Jak będzie potrzeba to pewnie kupimy jakiś kombinezon.
Jutro przesadzamy małą do spacerówki z zestawu. Gondola robi się już krótka, zwłaszcza jak się przeciąga. Dodatkowo niebezpieczne te spacery, bo się kręci, przekłada nogę i chce się ewakuować. A na brzuchu znowu krzyk, bo nie może nigdzie popełzać. Mam nadzieję, że w spacerówce spacery wrócą do normy.
Ostatnie dwa dni były super, Gabrysia grzeczna jak kiedyś. W noce też nie tak źle, troche się wybudza, ale bez krzyku. Prawej dolnej dwójki wierzchołek się już przebił, w dodatku lewa będzie szła, bo już ją widać na dząśle. Jak takim tempem będą szły te zęby, to na roczek będzie miała cały komplet
Też mi się podoba to krzesełko z Kinderkraft. Tylko że u nas najbardziej by się sprawdziło jakieś składane, bo mamy mało miejsca w pokoju. Z drugiej strony podobają mi się takie, z których można potem zrobić stoliczek.
W następną niedzielę mamy chrzciny i już mi się ich nie chce. Msza jest o 13:30, potem w restauracji obiad, tort i kolacja, więc cały dzień i ostatecznie będzie 35 osób. Zrobiłam się jeszcze bardziej antyspołeczna niż przed ciążą. Dodatkowo boję się, że w pociągu trzeba będzie ciągle klocka nosić. Bo już nie poleży spokojnie, a jeszcze nie siedzi. Proponowałam mężowi, żeby sami jechali, ale nie chciał się zgodzić
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
nick nieaktualnyMagda, chyba kupilam tą samą kurtkę!
Też mamy kombinezon bez stopek. Mała pewnie nie będzie jeszcze chodzila, więc na stopy chyba takie butki żeby tylko ogrzewaly i nie były sztywne. Coś takiego może?
https://edmd.pl/buty-reima/746-buty-niemowlece-reima-antura-517136-kolor-9390.html
Kombinezon ma kaptur i wydaje mi się, że jest ciepły więc czapka i ubranie pod kombinezon takie, żeby było wygodnie. Te ubranka i czapki z wełny merynosow są fajne bo są cienkie a ciepłe. Czapka u nas też wiązana, żeby uszy były zakryte.
My do spacerówki mamy dołączony pokrowiec/śpiworek, ale nie wiem czy kombinezon+śpiworek to nie będzie za cieplo. Ale na zimę stulecia w razie czego jesteśmy przygotowani
Nie wiem za bardzo jak w foteliku rozwiązać sprawę, bo nie powinno się w kombinezonie przewozić więc chyba będziemy zdejmowali?
Ja mam w sumie większy problem jak ubrać w taką pogodę jak teraz. Raz zimno, raz gorąco, raz wiejeMagdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie
Ja wrocilam bezpiecznie z psnienskiego, było fajnie, ale niestety to danie jakie zamowilam okazało się że jego zapach był zjełczałego smalcu, sos tak pachniał no i niestety wymiotowalam po tym okrutnie po drodze i później jeszcze w domu, dzisiaj już dobrze.
Wczoraj nie odciagalam pokarmu od 12 do 22 bo w łazience nie było gniazdek, a miałam ze sobą dwa laktatory ale niestety nie miałam jak ich użyć.
Łukaszek spisał się dobrze był spokojny w nocy trochę wisiał na cycku.
Ale dzisiaj za to byłam tak dumna bo poszłam na 8 do kościoła z moim maluchem i pięknie zasnął stałam pod, a jak poszłam po komunie to trochę się obudził ale znowu zasnął jak wróciłam pod kościół i ogólnie jego drzemka trwała prawie 3 godziny.
Ja na zimę mam kombinezon taki okrągły na dole dla swobody nóg a ma rękawy i kaptur, mam też śpiworek i kilka par butów takich miękkich na rzep ocieplanych, myślę że wystarczy, no i z darów mam od szwagierki kilka kombinezonów ale muszę zobaczyć co i jak.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy byliśmy dzisiaj na zajeciach muzycznych dla niemowlaków.
Małej się chyba podobało.
Mam tylko jedno "ale", tzn. Maluchy dostają do rączki instrumenty, no i Zosia wiadomo, pcha je do buzki... przetarlam je jej mokra chusteczka przed i po użyciu.
No i zastanawiam się czy to wystarczy. Kupie moze takie antybakteryjne w tym celu? -
Machirude - niestety tego nie unikniesz musialabys ciagle chodzic i dezynfekowac... jak dzieciaki znajomych przychodza to zabawki Pawelka sa najfajniejsze bo nieznane wiec bawia sie wspolnie wiec ciezko byloby upilnowac zeby Maly nie bral po nich zabawek
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za odpowiedzi co do ubrań na zimę
Kamila jeden komplet spodenki i bluza też upatrzyłam są super
Co do pogoda, też prawda. Dzisiaj poszliśmy na mszę i było chłodno, jak wracaliśmy to aż się popociliśmy we trójkę
Agiii no to knajpa nie bardzo z jedzeniem, jak tak się zatrułaś (dlatego ja nie bardzo lubię jeść na mieście). No i brawa dla synka!!! tyle pospał
Machirude też za tyle kupilaś tą kurtkę, co ja???
Co do brania do buzi różnych rzeczy, no niestety - tego nie unikniemy. Moja dzisiaj "najdała" się paprochów z dywanu. (co drugi dzień go czyszczę, ale cóż)
Sandra moja to uwielbia wodę morską do noska i odciągacze może dlatego, ze miała sapkę i Jej od noworodka glutki wyciągałam. Zdrówka dla synka!!! -
nick nieaktualny
-
Dzieki Magdzia, przyda sie! No z woda morska jak dzis sprobowalam to byma histeria za to inhalacja rumiankiem jakos poszla- choc mocno delikatna, nie to consobie robie...
Paprochy z dywanu- nooo, ja sie huz wszystkich dywanow pozbylam- nigdy nie przepadalam, wiec wykorzystalam okazje maz poczul presje jak raz zobaczyl jak Max bawi sie w glonojada z podloga
Ja z rozszerzaniem chce czekac do konca wrzesnia (5,5 mca)- zeby sie, zmiescic miefzy 17 a 26 tygodniem- zaczne po 24tym. Planuje zaczac od brokula i marchewki, moze brukwii tez, bo to akurat sezon owoce dopiero po skonczonym 6 miesiacu. Za to powaznie sie zastanawiam jak wprowadzic gluten...Etoilka, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo tak, w zlobku też będzie się bawiła wspólnymi zabawkami. Ale póki mogę, to wolę chociaż czymś przetrzeć nie wychowuje w sterylnej czystości, ale sporo dzieci przed nią pewnie te marakasy miało w łapkach
My zaczniemy chyba w przyszły weekend z rozszerzaniem. Ale to już będzie i tak 24 tydzień skończony
Magda, tak, kurtkę kupiłam w promo cenie w czerwcu jakoś, razem z kombinezonem. Kombinezon chyba ok. 60 pln więc myślę że fajna cena, i że Mała się w nim nie utopi hahaMagdzia85F lubi tę wiadomość