Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieciaki cudne
To i my się pokażemy
Ja Kupiłam bardzo fajne książki dot diety dziecka z. Przepisami.. Jedna to Ugotuj mi mamo a druga to zywienie dziecka w pierwszym roku życia. A tak to na czuja
Ale fajne przepisy maja
Aga dokładnie tak jak dziewczyny piszą. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
Wjechała u mnie wczoraj chodakowska:Da dziś mnie tak mięśnie bolą że szok hehWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 16:52
BP 02, Magdzia85F, Ilona92, Agiii37, machirude, Tusianka, Etoilka, APrzybylska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Magda z której strony Ty jestes "większa"?? Zgrabna mamusia
Iza jaka Gabi do Ciebie jest podobna! Na tym drugim zdjęciu bardzo to widać
Śliczne dziewczyny, wszystkie 4
Ilona spoko, nie urazilas, do tego jeszcze daleko :d ale byłam ciekawa skąd ten wniosek
Edit: wszystkie 6 :dWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 14:26
Magdzia85F, Ilona92, BP 02 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Magdzia - widzę, że harekujesz
edit: hakerujesz [od haker, hakerowanie]
Super są te nasze dzieciaczki, i bokiem i do góry nogami i w ogóle najlepsze!
U nas w sumie nuuda, ale wszystko dobrze, Dorotka rośnie, wsuwa tylko mleko i jest git, kupa raz na tydzień, konsultowaliśmy z pediatrą i też jest git. Stópek nie bierze jeszcze do buzi, ani się nie przekręca na brzuszek (tylko z brzuszka na plecki i to bardzo prędko i chętnie i lewą i w prawą stronę) i to też jest GIT. Śpi razem ze mną i to też jest według mnie w porządku, zasypia z sutkiem w buzi i jest git
A poza tym, to chyba złapałam jakiegoś wirusa komputerowego, bo chodzi mi już ledwo, muszę coś z tym w koncu zrobić, zanim padnie całkiem.
A chrzciny planujemy na 20.10, ale jak zima już będzie (a dziadzio mnie straszy, że śnieg ma już być) to ja nie wiem co zrobimy, bo plan przewidywał impręzę na nowo-powstałym tarasieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 15:26
Ilona92, Agiii37, BP 02, machirude, Etoilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aniu, wow ale Zuzia pięknie raczkuje i wstaje, jestem pod wrażeniem!
Wszystkie dzieciaczki śliczne!
Fajnie że już tak dużo rzeczy próbowałyście. U nas nadal marchewka, dynia i teraz marchewka z batatem, ale jakoś mam wrażenie że jest uczulony na marchewkę, bo ma wysypkę na buzi.. Niech mnie któraś zastrzeli, proszę ;( ja już mam dość.
Dziewczyny, czy wasze dzieci jak się bawią na brzuchu to cały czas mają ręce wyprostowane w łokciach? Albo czy zamykają czasem piąstki? Podnoszą samą głowę leżąc na plecach, tak przyciągając brodę do klatki i patrząc na stopy?
Byliśmy wczoraj u tej fizjoterapeutki i wymyśliła, że Grześ jest na etapie trzymiesięczniaka, bo się wspierał na łokciach i zamykał piąstki. Generalnie on potrafi się opierać na całych dłoniach i często to robi, ale nie leży tak cały czas, rączki też ma raczej otwarte, w ogóle ostatnio ma fazę i leży i wszystko drapie.
U niej był zdenerwowany, popłakiwał, widać nie miał ochoty się wspierać tak wysoko.
W ogóle też wymyśliła, że źle jak się dziecko przekręca z brzucha na plecy, bo że się tego uczy w 8 miesiącu, a wcześniej to o czymś tam świadczy. On jak jest na łóżku albo w swoim łóżeczku to się przekręca, na podłodze nie chce.
Jedyne co mnie osobiście martwi to że się zrobił leniwy. Kiedyś jak leżał na plecach to machał rękami i nogami, a teraz raczej leży pasywnie. Albo sobie nogi opiera o pałąk maty, czy cokolwiek byle ich nie trzymać samemu w górze. No i jak był mniejszy to ciągnął głowę do siadania, a teraz podnosi same plecy, a głowa leży i nie chce podnosić.
Magda, u nas noce masakra. Je 5-6 razy!!! Jak się urodził jadł 3, a teraz chyba oszalał.
Przekręca się nadal na brzuch w łóżeczku, ale ma więcej miejsca niż w kołysce i nie zawsze go to budzi, potrafi też wrócić na plecy albo zmienić bok, podglądam go na kamerze. -
Śliczne dzieciaczki i ich mamy! A Zuzia jak zasuwa! Aż pokazywałam mężowi i się nadziwić oboje nie mogliśmy!
U nas Gabrysia to cała ja, trochę widać podobieństwo do męża, ale jednak Może po chrzcinach wrzucę jakieś ludzkie zdjęcie, bo jutro idę do fryzjera ogarnąć te moje siwki.
Wczoraj mieliśmy 3 kupy, dzisiaj już też 3 poszły. Dwie były zbite pomarchewkowe, a ostatnia wodnista. Temperatura 37,2. Ostatnio tak samo się działo i na kolejny dzień ząb się wybił.
Czasami zdarza się jej usnąć samej, ale to jak ma dobry dzień. A tak to znalazłam inny sposób, bo nie chce, żeby noszenie kojarzyła ze spaniem. Siadam po turecku i układam ją sobie między nogami. Głaskam po policzku, włoskach, bujamy się i jak już zasypia to się wtula w cycka Super jest dla mnie moment tej bliskości. Jak już uśnie na dobre, to można ją przekładać, przestawiać i nic jej nie rusza. Bardzo lubi też usypiać, jak ktoś rozmawia. Generalnie musi się coś dziać w ciągu dnia, więc zawsze mamy włączone jakieś radio albo piosenki.
Ostatni spacer w gondoli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 13:29
Ilona92, Magdzia85F, machirude, Etoilka, Agiii37 lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny