Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
mozesieuda wrote:Dziewczyny tak bardzo sie boje mam wrazenie ze nikt mnie nie rozumie.. Znow plamie tzn teraz takie brązowe uplawy.. Podobno na neoparinie i acardzie to bardzo prawdopodobne... Jak to jest ze ciaza to dla kobiet taki cudowny czas a dla mnie.... Ja tylko czuję strach przed utrata kolejnego malucha
-
nick nieaktualnyHm...My 3 dzień z dynią.
Mloda nie chce jeść, tzn. bierze tylko z pierwszej lyzeczki odrobinkę i memła w buzce i się krzywi. Podejrzewam że "bada" konsystencję i dziwi ja to że to coś nowego.
No ale się zastanawiam, czy mamy "zaliczone" te 3 dni skoro w sumie przez 3 dni zjadla ok. łyzeczki(takiej dla dzieci) albo może nawet i nie?
Niby każą obserwować jak dziecko reaguje, ale nie wiem czy taka ilość w ogóle mogłaby wywołać jakieś niepożądane objawy? I czy próbować dalej czy poczekać jeszcze? Nie wiem
Edit: Aniu, kciuki trzymam za tatęWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 12:55
-
Aniu, mocne kciuki!
Kinga, to super, dobrze, że coś wchodzi też wkrótce będziemy próbować awokado.
Ja na razie wszystko (u nas na razie marchew, dynia, ziemniak, brokuł) gotuję na parze i blenduję z odrobiną oliwy i wody. Do rączki będę dawać dopiero jak się przesiądziemy z kolan do krzesełka do karmienia.
My chyba w tym tygodniu spróbujemy jakieś owoce. I potem wrócimy do warzyw - już raczej jakichś mieszanych i może zaczniemy delikatne zupki.
Hm, Natalia, dobre pytanie. Takie minimalne ilości chyba niekoniecznie by coś pokazały może spróbuj marchewkę (u nas podeszła najbardziej) i potem razem z dynią?
Aga, trzymam kciuki, żeby dziś Wiktor wsunął całą zupkę!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 13:07
-
Ania- trzymam kciuki, daj znac jak tata!
Natalia- mi sie wydaje ze lyzeczka powinna juz dac teakcje jakby cos nie tak. Gdzies czytalam ze zoladek miesci tyle ile dwoe otwarte dlonie, wiec jak porownasz dlonie szkraba ta lyzeczka to juz troche z innej strony- ja jestem alergikiem o juz jedna truskawka wywoluje u mnie zwykle wysypkeIlona92 lubi tę wiadomość
-
Zdecydowanie nawet najmniejsze ilości powodują reakcję jeśli ktoś czegoś nie może. Nie zapomnę nigdy mojego cierpienia po oblizaniu malutkiej łyżeczki po śmietanie... Także jeżeli Maluszkom nic się nie dzieje to tylko się cieszyć trzeba
Kinga, zakochałam się w Twoim Grzesiu - matko! Jaki to jest słodziak!
Ania, mocne kciuki za Tatę!Etoilka, Magdzia85F, Ilona92, BP 02, myszkaka lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
U nas różnie myślałam, że się Kira pochorowała ale to chyba jednak zęby, sobota do południa była najgorsza, potem już tylko lepiej ale niestety przez to nie pojechaliśmy do Ilony a jak już się ucieszyłam z poprawy u Kiry to się okazało, że M się rozkłada, dostał zwolnienie do środy i ma sypialnianą kwarantannę a ja śpię w salonie na kanapie poza tym ok, zaczęłam Kirze rozszerzać dietę, marchewka jej bardzo posmakowała Młoda rośnie jak szalona, co chwila kolejne ciuszki robią się za małe moja Córka jest cudownym, pogodnym dzieckiem, a jak ma gorsze dni to się tulimy więcej i też jest super przekorę ma po mamusi (mam za swoje ) i wszelkie kolejności rozwoju człowieka ma za nic, na brzuchu dalej nie lubi leżeć, do raczkowania jeszcze daleko jak stąd do Oslo za to próbuje siadać ale że ma wredną mamę, która jej w tym nie pomaga to się złości
BP 02, Etoilka, grzanewino lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualnySandra to ja śpię coraz mniej, okres dostałam pomimo, że karmię w nocy, więcej niż w dzień I chudnę...powoli, ale.
Obaliłam wszystko. He he.
Aniu kciuki mocne!
Aga smacznego dla synka!
Agiii ooo to fajnie ze z Maluchem wesele się udało.
Marysiu pochwal się choć 1 zdj -
ostatnimi czasy cierpię (może to za duże słowo) na bezsenność. macie jakieś pomysły co robić żeby spać? ostatnio nie zasypiam wcześniej jak o 1, a Mała idzie spać tuż po 19 więc możliwości mam ogromne ale mój durny organizm z tego nie korzysta...Kirunia - jesteś już z nami Maleńka
-
nick nieaktualny
-
Najmniejsza ilosc wywołuje alergie. Wystarczy włożyć do buzi. Jak skończyliście warzywa , owoce to wprowadź kaszkę z iwocsmi lub jajko, mieso, mieszankę warzyw i lub owocow, zupka.
Musze łupić łóżeczko mojemu dziecku bo juz kosz jedt za mały i chyba dlatego budzi sie w nocy w nim. Chociaż pierwsza pobudka bez zmian hmm ha tez ciagle wstaje nie wyspana, ale przechodzi pozniej. Czasem dobie drzemki w ciagu dnia, chyba ze jest dobrze zorganizowany ich nie potrzebuje.
Dodota mize wysiłek fizyczny? Tam chodzi chyba o jakis górki. Zd jak sie robi ciemno organizm wytwarza luteina czy cos i idziemy spac?
My mamy ciagle pobudki w nocy wiec jestem bad ranem zmęczona. Pospie do 7 i pobudka. Moja jak sie obudzi to da pospać. Pogada, pobawi sie sama. Jakby przesypiają od 21-5 rano to bym ze szczęścia skakała
Moja zasypia od 19.30-20.30 ( głównie zalezy to od pory kiedy wezme ja kapać €, ubieramy sie, karmimy i śpi)Magdzia85F, Etoilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIlona moja ma od tej co zaśnie do wstania co 1,5h pobudki. Nie tak, że zasypia i rano się budzi. Do tego śpi z Nami i przez sen kopie.
Moja w dzień pospała ładnie, dało się z Nią. A dziś 15minut. Czyli wracamy do standardu.
Co do hormonu snu to melatonina.
Dorotko to u Was skok?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 07:36
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Madzia to chyba ja mam ten skok że spać nie mogę Kira śpi ładnie. Zasypia o 19, wstaje ok 6 a pomiędzy tylko jedna pobudka na jedzonko
Ilona, pomyślę nad aktywnością, może jakieś pajacyki będę uskuteczniać przed snemMagdzia85F, Etoilka, BP 02, Ilona92 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualny
-
Dorota to oby ten skok się szubko i Ciebie skończył a nowe umiejętności to szybkie zasypianie
Wiktor w nocy śpi nie najgorzej- dziś w nocy od 20 do 6 z 1 pobudką na karmienie o 2 (po 20min spał już znowu w swoim łóżeczku), ale o tej 6 zjadł i chciał się bawić, a ja nie funkcjonuje o tej godzinie :d dostał zabawki i bawił się obok mnie. Dociagnelam do 7.15 :d
Za to w dzień ma 2 drzemki ostatnio po 20min i wymaga więcej uwagi niż do tej pory. Dni są ciężkie.
Byliśmy wczoraj u neurologa. Posprawdzala go pani dr z każdej strony, nawet do góry nogami za nogi i powiedziała że nie widzi wskazań do rehabilitacji. Mamy tylko ćwiczyć z nim obroty, nie ćwiczyć siadania i kłaść na brzuszku non stop, bo tylko tak dziecko ćwiczy. Cieszę się niezmiernie
A zupka wczoraj, cóż.. Nauczył się robić jakby motorówke językiem i bardzo fajnie z zupką mu to wychodzi :d dziś mu dam słoiczek sklepowy, jak będzie jadł chętniej to się pochlastam :dEtoilka, BP 02, Magdzia85F, Ilona92, myszkaka, pomarańczka_33 lubią tę wiadomość
-
Magda, pochwalę się, jak coś dostaniemy ponoć szybko to nie będzie.
Dorotko, ja też myślę, że aktywność powinna pomóc. Albo nudna książka
Aga, super, że nie ma wskazań do rehabilitacji! A co do zupek, to pewnie Wiktor się do nich przekona. Jeszcze odkryje, że mama gotuje najlepiej na świecie
Dziewczyny, mam problem. Wojtek ssie kciuk. I to już prawie nałogowo. Doprowadza mnie do szewskiej pasji. Jeszcze do niedawna robił tak tylko, gdy był zmeczony - dawałam smoczek i zasypiał. Teraz już znacznie częściej. Cały czas mu go wyciągam, daję w zamian gryzak lub inną zabawkę - ale jak mu się znudzi, to i tak wraca do swojego najlepszego na świecie kciuka. Macie pomysł jak go tego oduczyć? Nie chciałabym za każdym razem dawać smoczka...
aga_90 lubi tę wiadomość
-
Marysia- jak bedzie troche wiekszy to smarowac ostra musztarda albo papryka albo zelen z apteki na gryzienie paznokci. Na mojej siostrze sie sprawdzilo
Dorota- moze tego sprobuj wydaje mi sie ze moze zadzialac
https://www.google.com/amp/buzz.gazeta.pl/buzz/7,156947,23912236,piloci-wojskowi-potrafia-zasnac-w-dwie-minuty-ucza-sie-tego.amp
Tez sie borykalam z bezsennoscia, sorawdz hormony tarczycy
Aga- baaardzo zazdroszcze ze tak ladnie Wiktor spiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 09:27
Magdzia85F, Etoilka, pomarańczka_33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny