Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga, dzięki, to my też może zrobimy na indyku
Co do kremu z cukinii, robię wywar z warzyw (marchewka, pietruszka z natką, seler, por) + ziele angielskie i liść laurowy. Pod koniec gotowania dodałam cukinię i trochę kaszki mannej. Potem wszystko zblendowałam (z jarzynami - gdy jest ich za dużo, wyciągam, żeby jednak cukinia dominowała) razem z mięsem (osobno gotowałam udko z kurczaka).
Większość zup kremów tak robię. Nam dodatkowo daję przyprawy (w zależności od warzywa wiodącego ).
Mój też naszą pomidorową już kosztował.
A z talerza mamy będzie zawsze lepsze!
Ta też będzie pycha
https://alaantkoweblw.pl/bardzo-prosta-zupa-pomidorowo-cukiniowa/Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 19:57
aga_90, Ilona92, Magdzia85F, Tusianka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas dziś w nocy pobudka z krzykiem (w formie płaczu) aż się zerwałam na równe nogi, masakra. Trwało to chwilę ale było straszne..
Cisza tu taka że widać że się dzieciaczki Wam mobilne zrobiły, czasu na forum mniej :d
A ja się pochwalę że Wiktor zasmakował we własnych stopach już w sumie parę dni temu, ale jakoś mi się zapomniało. I uskutecznia obroty. To takie słodkie
I nóżkami raczkuje, rączkami jeszcze nie ile trwa synchronizacja kończyn? xDMagdzia85F, BP 02, APrzybylska, Ilona92, Etoilka, Tusianka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagda, może jak bardziej sie slini przez zeby, to bardziej wodniste te kupki? Ale to tylko takie moje domysły
My w sobotę byliśmy na sesji fot. ktora Zosia dostała w prezencie na chrzest. I napalilam się na domek obok naszej pani fotograf... Dzisiaj idziemy oglądać, chociaż trudno by nam chyba było teraz wkład własny do kredytu zdobyć, sam domek ma parę minusów, no ale zobaczyć nie zaszkodzi
Muszę pochwalić moje dziecko, że ogarnęła picie z niekapka lovi 360. Kubek jest niby 9mcy+ ale chciałam coś na wode na wyjścia ale bez dziubka.
U nas ze spaniem też ciężko.
W nocy Zosia ma dość niespokojny sen i przez to trudno mi ją odłożyć do łóżeczka, a jak śpi z nami to bardzo się wierci, przewraca z boku na bok i skopuje mnie z łóżka
W dzień 2 lub 3 drzemki po max. 40 minut. Wieczorem jest już straaasznie marudna, trudno dotrwac do tej 19, do kapieli. Macie pomysły na jakieś wyciszajace aktywności?Magdzia85F, Tusianka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Czytałam, że przy ząbkowaniu mogą się pojawić biegunki lub inne problemy z kupą. A u nas jedynym objawem jest wzmożone ślinienie. Dwa dni temu wyszła górna prawa jedynka, zauważyłam dopiero przy wygłupach, matka roku
Z nowości i moich radości Zuzia robi od paru dni "kosi, kosi" - próbuje mnie naśladować i tak słodko to wygląda. Oczywiście jeszcze dość koślawo jej to wychodzi, ale to piękne.
Nowość nr 2 - mit o butelkach jednak jest prawdą, w sobotę wieczorem podałam jej pierwszy raz (od paru miesięcy) butelkę na dobranoc. Zaczęła po prostu pić, bez afery, jakby robiła to całe życie. Podałam jej kaszkę 90ml. Spała po tym 4h wczoraj tak samo, z tym, że 100ml. Czyli to jednak prawda, że gdy dziecko będzie gotowe, to będzie gotowe
Nowość nr 3 to Zuzi jedzenie z piersi w różnych pozycjach. Najpierw normalnie leżymy, potem Zuzia siada i pije z tej piersi wyżej, kładzie głowę na moim brzuchu, wstaje, siada i tak w koło, a czasem kładzie się na brzuchu i pije z wyciągniętą głową. Ma z tego 100 kilo radości.
Nowość nr 4 to okrzyki: "aaaaaaaaaaa", "eeeeeeee", "tyyyyyyyy", "heeeeeeej"! Drze się tak, że pewnie cały blok słyszy. Okrzyki oczywiście z radości i ekscytacji odkrywania świata. Mieszkanie nie ma już przed nią tajemnic Na macie potrafi spędzić nawet 1h bawiąc się i nie przejmując mną.
Musiałam to z siebie wyrzucić Już to kiedyś pisałam, ale kocham ją z każdym dniem coraz bardziej. Niesamowicie jest patrzeć na jej rozwój.
A z innych spraw: czy Wy pamiętacie swój poród?
Ja przez ten okres zaczęłam wspominać. Często mi się to zdarza, bo jeszcze się z tym nie pogodziłam. Porozmawiałam nawet z siostrą i ona też ma nieprzyjemne wspomnienia. Wiecie nie powinnam tego nawet myśleć, a mówić to już w ogóle ... ale przez cały poród myślałam tylko o tym, że mnie boli i chcę aby to się już skończyło. Tego nie mogę sobie wybaczyć.
machirude, Magdzia85F, Tusianka, Ilona92 lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyAniu ostatni akapit to ja. Nawet w trakcie blagalam, żeby robili wszystko, oby było po. I też inaczej jest jak mam okres boli. Ból z porodu, ale dużo mniejszy.
I Twoja Zuzia to jest dobra agentka. Hehe. A mialam Cię zapytać, jak Ty z Nią na spacery chodzisz? Moja jest za mała do spacerówki jeszcze, ale w gondoli jeździ jakby surfing uprawiala.
Ada slini się nawet przez sen. Wygląda jakby 4 zęby z dołu miały wyjść. Ale to niemożliwe.
Machirude o możesz pokazać dokładnie ten kubeczek?
U nas są 3 drzemki i śpi po 18. A marudzi i tak. Może w nocy jakby dobrze spała to byłoby inaczej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 13:47
-
Dlaczego niemożliwe? U nas co prawda nie 4, ale na raz wyszły 2.
Zuzia od końca sierpnia jeździ w spacerówce. Wystarczyło, że raz mi wstała w gondoli, zawał na miejscu w spacerówce siedzi jak królowa i zwiedza świat.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyZuzia jest niesamowita
Magda, taki kubek:
https://lovi.pl/pl/produkty/12/Kubek+360°+
Dziewczyny, myślę, że dla większości porod nie jest mistycznym przeżyciem i to nic złego, że miałyscie takie myśli, poza tym chyba każdy chce przejść przez to jak najszybciej, żeby już moc się cieszyć dzieckiem
Ja swoj pamiętam. I tak sobie myślałam przed porodem, że jak urodzę to to będzie coś, nic mnie juz nie złamie. A poszło gładko, połóg którym wszyscy straszą też lajcik. I ja z kolei czuje, że nie wiem co to znaczy prawdziwy ból, niedogodnosci, poświęcenie dla dziecka etc.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniu moja ciągle jeździ albo staje albo siedzi, nie mówiąc o tym, że raczkuje po gondoli.
Możesz pokazać Zuzie jak wygląda w spacerowce?
Sandraaa o właśnie Ty Maxia też.
Machirude o to masz niezłe wspomnienie z porodu. Połóg. U mnie 2 tyg były okropne przez ból pleców i rwe kulszowa. -
Ja dobrze wspominam porod, bolalo (najgorsze bole krzyzowe) ale poza tym to bylo pieknie ♡
U nas Mlody wlaczyl program "czworakowanie" i trenuje od rana. Polecam Wańkę Wstańkę jako mobilizacje xD lazil za nia prawie 2h xD
Z tym jedzeniem z piersi to tez takie kombinacje odstawia ze szok no ale coz-dostosowuje sie do niego xD
APrzybylska, Magdzia85F, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Oto Zuzia. Zdjęcie z początku września. Oczywiście bokiem, bo wrzucam telefonem.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8a977a05f4d9.jpg
Po cc połóg trwał ponad 6tyg. I też nie wspominam go zbyt dobrze. Jedyne co mnie ominęło to babyblues, z tego bardzo się cieszę.Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Ania ja doskonale pamiętam każdą chwilę tych dwóch dni , końcowe godziny się jedynie lekko rozmywają bo z bolu miałam wrażenie że nie do końca wiedziałam co się dzieje wokół mnie . Nie możesz mieć do siebie żadnych pretensji o odczucia . Dokonalas cudu bo sprowadzilas na ten świat swój prywatny cudzik i to jest niepodważalne inna tym się skup
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Ja pamietam stres z szykowania do cesarki z biegu. Blizna nie dawala mi sie jakos ostro we znaki (albo juz zapomnialam)
Madzia, prosze bardzo zdjecie z tego zimnego weekendu na poczatku pazdziernika:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9c2edccb40a4.jpg
Oczywiscie sie obrocilo bo z telefonu
Ja w ogole dzisiaj jakas depreche lapie. Tyle sie naczytalam o rozszerzaniu diety, tyle sie nazastanaeialam zeby najlepiej dla dziecka, a dzis polozna uznala ze ajpierw sie daje owoce i tyle. A moj maz oczywiscie wierzy ze skoro ona tyle lat pracuje to wie lepiej. I oczywiscie ja jestem zla matka (nie powiedzial tak ale sugeruje ze ja nikogo nie slucham)
Tak wiec jak spacerowalam to notmalnie na placz mi sie zbieralo.
Za to jakis facet chyba widzial ze mam humor do bani, bo jak wychodzilam z parku to przechodzac tylko poqiedzial ze jestem najlepsza mamaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 17:06
Ilona92 lubi tę wiadomość