Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U nas sporo się działo od wtorku do niedzieli byliśmy na urlopie
Pałac super, w centrum niczego, więc mało ludzi i wypoczynkowo super
Basen, jaccuzi, sauna, spa- czego chcieć więcej?
Młodemu bardzo się spodobało, nawet zasnął raz w jaccuzi
My trochę odpoczęliśmy, poleniliśmy się
Młody coraz więcej pełza/czworakuje, już porusza się swobodnie za mną między pomieszczeniami
I stanął wczoraj pierwszy raz w łóżeczku :o
Co do rozszerzania diety to mieliśmy przerwę, z racji wyjazdu, ale dziś "ukradł" mi jabłko gdy je jadłam i wsunął ćwiartkę ze skórką nawet pięknie sobie radził
Z doidy niestety woli się oblewać niż pić (chociaż trochę zawsze wypije), więc chcę nauczyć go też picia z bidonu.
No i najgorsze - nasze słabe spanie jest jeszcze słabsze... wczorajsza noc była tragiczna... Któraś pisała o agresji w nocy... też tak mam... na szczęście agresja jest tylko w drodze do łóżeczka, a gdy już dojdę to ze spokojem go biorę... no ale to jest jakaś tragedia...Etoilka, BP 02 lubią tę wiadomość
-
My na teraz mamy kombinezon z polaru, niby rozmiar 68, ale mała ma w nin trochę miejsca jeszcze. Mamy przejściową kurtkę na 74 i grubą zimową na 80.
Gabi idą dolne czwórkiMagdzia85F, BP 02, aga_90 lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
nick nieaktualny
-
Dzien dobry!
Najlepszego dla naszych jubilatow!
U nas jakos idzie z jedzonkiem, choc nie zawsze radosnie zjada obrcnie daje mu sloiczki z ciekecina zeby zelazo lapal, bo podrjrzewam ze moze niec malo. Ale poki co nie badalismy...
spanie nadal srednio- budzi sie co 2 godziny, daje piers i zasypia. Probowalam dawac kaszke wieczorem, ale chyba u nas nie pomaga na dluzszy sen a juz mialam nadzieje no i co gorsze Maly dzis mnie 3 razy w nocy ugryzl. I troche nie wiem co zrobic, raz krzyknelam to sie rozplakal. Nie chce go straszyc ale nie wiem jak mam sobie z tym poradzic. Wy chyba zabieralyscie piers, pomoglo? Obawiam sie ze jak tego nie opanuje to skoncze karmienie
Tak poza tym to Maxior obecnie uwielbia kapiele w duzej wannie- daje mu parencm wody i chlapie nogami jak maly wariat
Jak wam poszlo z przestawianiem czasu?
Edit- u nas gorne jedynki ida, juz sa chyba blisko, okropnie sie boje karmienia jak juz wyjdaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2018, 09:37
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Grześko też jak się okazało uwielbia kąpiele w dużej wannie. Tylko że ja weszłam razem z nim, nalałam sporo wody i podtrzymywałam mu głowę i między łopatkami tak że reszta ciała się unosiła. Chlapał jak szalony, a jak wyciągnęliśmy to się rozpłakał
Dzięki Magda, masz rację :* Dziś o dziwo mi zjadł pięknie, cały słoiczek 125g z kaszką ryżową O_o jak zwykle zrobiłam mu mało i musiałam dorabiać, a później dawałam już same owoce, chętnie dał się karmić, nawet się nie ubrudził. Dziwne, ale się ciesze że dziś tak poszło
Dziś było 6 pobudek, też cyc co 2h, a później po 4 budził się już co chwilę i przed 5 wstaliśmy.
Zmiana czasu to dramat! Wieczorem jest śpiący, że go ciężko do 19 przetrzymać z kąpielą, a później mi wstaje przed 5.
Za to dzisiaj jakoś w końcu się odważył i zaczął wypełzać poza matę i zwiedza mieszkanie. Do tej pory się kręcił w obrębie puzzli, poruszał się metodą kombinowaną, bo trochę na czworaka, trochę pełzał i trochę się podciągał, a dziś zaczął po prostu pełzać i chodzić gdzie chce. Myślałam, że pełzanie ominie bo się tak bujał do raczkowania od dawna i właśnie robił po kilka kroczków, ale widać uznał że tak mu póki co łatwiej.
U nas zębów brak i odpukać nie gryzie mnie dziąsłami, chociaż kiedyś ze dwa razy mu się zdarzyło.Magdzia85F, aga_90, Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Ja również polecam jacuzzi! Wiktor uwielbia a przy okazji i my się relaksujemy :d
Kinga widzisz, ostatnio narzekałaś na synka a tu takie zmiany
Mam wrażenie że jakoś specjalnie zmiany czasu nie odczuwamy, tzn. ja odczuwam, czuję się taka rozbita jak o 17 jest ciemno już, ale Wiktor marudzi o kąpiel wg zegarka ok 19. Ale i drzemki ma o w miarę stałych porach.
Sandra ja mówię głośniej ała, zabieram cycka, czekam chwilę i daje znowu. Ostatnio w tej kwestii trochę lepiej.
U nas dziś było 21st, ale tak wiało że łeb miało urwać.. Wytrwalam 1h, wracaliśmy na syrenie, ale przestałam się spinać. Idę do sklepu i wracam, nie marzę już o dłuższych spacerach, trudno wrzucam na luuuz.
Zupa kukurydziana zdała egzamin! Super jest, Wiktor zajadał i machnął nogami z radości :d do jutrzejszej porcji dodałam mu kurczaka, bo jakoś mi tak dziwnie bez mięsa :d
Marta 4?? Wow. 3majcie się dzielnie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2018, 20:36
myszkaka, Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Kinga, super! Pewnie Twój Grzesiu stanie się wkrótce łasuchem
Sandra, my jeszcze nie próbowaliśmy kąpieli w dużej wannie - chyba musimy się przełamać!
Mnie Wojtek nigdy nie ugryzł. Zębów się trochę obawiam, zobaczymy.
Jestem od weekendu z Wojtkiem u mamy. Wczoraj się umówiłam na 2 godziny z koleżankami. Wojtek został z moją mamą. Bawili się, potem uciął sobie drzemkę, a jak się obudził, to się zaczął drzeć jak opętany (aż mama zadzwoniła - więc musiało być źle ). Jak wróciłam, to Wojtek cały czerwony z nerwów, mama cała mokra ze stresu. Jak tylko go wzięłam na ręce, to oaza spokoju. Mamisynka mam oby mu szybko minęło!myszkaka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
I nas dzisiaj od 2 w nocy balanga, panna stwierdziła, że się wysłała... Ale zaczyna już robić coraz więcej kroków na czworaka!
Też nie wiem o co chodzi jej z tymi zębami. Chyba postanowiła mieć najpierw wszystkie dolne
Magda, dzięki za pomysł z tą spacerówką! Odwróciłam siedzisko i mamy stare super spacery. Ogląda sobie świat, zasnęła bez marudzenia, a jak się obudziła to też bez krzyków. Właśnie zaliczyłyśmy spacer na cmentarz, zalew i nawet zakupy.
Za to przed chwilą była awantura, że nie może wejść pod kanapę, bo jej głowa się nie chce zmieścić.
Iza, kciuki, żeby to jednak było wszystko od zębów!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2018, 11:10
Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Iza kciuki żeby to nie było nic poważniejszego niż zęby i powodzenia przy pobieraniu krwi. Jedyne co mogę polecić to zrób to w miejscu gdzie są wprawieni w pobieranie takim maluszków, wtedy udaje się raczej za 1 razem. Duże kciuki!
Obkupiłam syna w Lidlu znów.. Ale w zestawie zimowym brakowało nam butów, a teraz już są! :d
Mam dla niego już tyle ciuchów, że niektóre biorę już na 86/92, bo rozsądek wie, że na 74/80 zwyczajnie nie zdąży wszystkiego o nosić :d
Jutro robię ogórkową! Skoro sam ogórek kiszony smakował to i zupa powinna ale najbardziej bawią mnie reakcje w rodzinie męża jak mówię co Wiktor je. Ostatnio jak mówiłam o jajecznica z bułką to zaniemowili i skomentował tylko "o, dobrze że nie ma skazy białkowej" xDTusianka, Magdzia85F, Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Iza my też trzymamy kciuki! Tak, upewnij się, że mają kogoś, kto szybko i sprawnie pobierze krew.
Pamiętam jak w nocy baba próbowała Zuzi z palca pobrać i dźgała ją bez końca a Zuzia strasznie płakała. Spać jej się chciało, a nie badania pobierać.
U nas cały czas gile. Przeziębienie nie przechodzi. Zuzia nie daje sobie wytrzeć nosa, mamy wodę morską, ale to tylko z zaskoczenia się udaje. O inhalacjach nie mam co marzyć. Tak więc nie wiem ile to jeszcze potrwa. Niestety przez chorobę mamy brak apetytu
Kupiliśmy też Pucia Pucio uczy się mówić. Czytamy, oglądamy. Zuzi się podoba.
Na 1-ego nigdzie się nie wybieramy. Ja z wózkiem między grobami i ludźmi nie wyobrażam sobie lawirować. Jeżeli pogoda będzie równie piękna jak dzisiaj, to wybierzemy się na spacer. W niedzielę jedziemy do rodziców i wtedy odwiedzę dziadka na cmentarzu.
Dostałam od siostry propozycję żeby w przyszłym tygodniu wyjść, a ona zostanie z Zuzią. Zastanawiam się, bo jeszcze nie zostawała z nikim, tylko z mężem.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyIza kciukasy mocne!
Myszko ooo super kąpiele razem. My tylko prysznic, bo wanny brak.
Marta cieszę się, że podpowiedź się przydała i Gabi zadowolona.
Aga no Wiktorek posmakowal jedzonka!
Nie wiem czemu to dziwi. Ale jakbyś dawała biszkopty to już normalne.
Ech. Ada zarzucila jedzonko dla ludzi i woli mleko oraz wodę z bidonu. Tak szybko załapała, że szok.
Aniu zdrówka dla Zuzi! Moja pucia olała. A maść majerankowa próbowałaś?
W ogóle to woli ja już coś to jeść z Nami, niż tylko ze mną. Ale ostatnio mąż pracuje na 12 h, to się nie udaje.
Ach i wczoraj już nie wytrzymałam. Kupy nie było, więc poszłam do apteki i dostałam darmową próbkę wlewki do pupci. Same naturalne składniki. I co? 3 minuty i poszlooo. Cały pampers.
Tylko się pochwalę Ada już raczkuje na czworaka po całym mieszkaniu, do tego chrumka z radości - tak teraz okazuje szczęście, siada sama i długo tak się utrzymuje. Staje ładnie przy łóżkach, stoliku kawowym, ostatnio przy drzwiach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2018, 14:20
aga_90, APrzybylska, Tusianka, myszkaka, ibishka, Etoilka, Sylwiaa95, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
aga_90 wrote:Jutro robię ogórkową! Skoro sam ogórek kiszony smakował to i zupa powinna ale najbardziej bawią mnie reakcje w rodzinie męża jak mówię co Wiktor je. Ostatnio jak mówiłam o jajecznica z bułką to zaniemowili i skomentował tylko "o, dobrze że nie ma skazy białkowej" xD
A nie obawiasz się zbyt dużej ilości soli w ogórkowej?
-
Emily89 wrote:A nie obawiasz się zbyt dużej ilości soli w ogórkowej?
pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, bidon lepszy niż niekapek? Bo już widzę, że któraś z kolei o bidonie pisze. U nas niekapek robi za gryzak.. Wodę chce pić tylko z butelki ze zwykłym smoczkiem, a to i tak nie za dużo.
Ja mam dla Grzesia bardzo mało ubrań. W sumie z 6 bodziaków i spodenek, 2 pajace, 3 bluzy i kilka piżamek. Ostatnio kupiłam dwie pary niechodków na allegro po 28zł, bo jakoś tak dziwnie jak byliśmy w centrum handlowym, chciał na ręce i te stopy w samych skarpetkach to mi się wydawało, że chłodno.
Podziwiam Was za gotowanie Maluszkom. Ja jakoś nie mam czasu na to, a nam robię takie dania co się dla Grzesia nie nadają. Chociaż muszę przyznać, że lubi frytki z batatów. (bez soli i pieczone w piekarniku z niewielką ilością oliwy z oliwek)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2018, 17:57
Ilona92 lubi tę wiadomość