Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny które karmią MM, jak jest u Was z budzeniem w nocy? Dzieci też ciągle się budzą, karmicie jeszcze w nocy?
Zastanawiam się, czy to tylko przy kp są takie częste pobudki czy po prostu tak jest bez względu na sposób karmienia. I jak przechodziłyście na MM w nocy to dzieci się jakoś wybudzały zanim dostały butelkę? Bo to jednak dłużej trwa niż podanie piersi jak tylko zapłacze. -
U nas różnie, bywają noce bez pobudek, a i takie z 2 pobudkami. Z reguły mała się zaczyna wtedy kręcić, otwierać oczy, czy wręcz gadać.
I mamy raczkowanie! Już coraz mniej czołgania sięEtoilka, aga_90 lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
myszkaka wrote:Kurcze.. u mnie to jest min 3 pobudki (rzadko), a max 10.. Dlatego się zastanawiam nad przejściem nad MM. Przeważnie w nocy wstaję 4-6 razy i już mam trochę dość.
Mój teraz budzi się zazwyczaj co 40 minut, a zdarza się, że przesypia maksymalnie 2.5h.
Zauważyłam, że te dłuższe cykle ma wtedy, gdy już wszyscy inni śpią
U nas faza na raczkowanie, wstawanie gdzie się tylko da i dobieranie się do szuflad. Siadam i zamawiam blokady, bo nie wytrzymam
-
Kinga z tego co wiem to nie zawsze na mm dzieci ładnie śpią. Także możesz spróbować jak to będzie u Was, ale się nie nastawiam na cuda. Iza dobrze pisze, lepiej się pozytywnie zaskoczyć
U na dziś w nocy pobudki co ok 1h, krótkie picie i dalszy niby sen. Ale: całą noc rzucał nim po łóżeczku, więc w tych przerwach gdy niby spał, nie spałam ja, gotowa ciągle jak przyczajony tygrys do skoku by wziąć na cycka zanim się rozbudzi całkowicie ale ok 5 zjadł, zasnął i 5min później tak zaczął krzyko-plakac, jak nigdy, że dałam mu Apap forte, zasnął w kilka chwil i wstał przed 9 w dobrym humorze. Paszcza nadal bezzębna. Ciekawe co przyniesie dzisiejsza noc, ech.. -
Hej pytałam o jedzenie, bo ja zauważyłam, że gdy jesteśmy razem, to Zuzia lepiej zjada. Codziennie staramy się siadać wspólnie do podwieczorka. W weekend każdy posiłek razem.
A tak to karmienie piersią ograniczyłam do nocy. Tego jakoś nie mogę sobie odmówić, pomimo niewyspania. Zuzia wypija na noc 150-180ml mleka z kaszką i śpi różnie od 3 do 5 godzin na początku i potem już co 1h.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
A w czym kąpiecie Maluszki? Bo my mamy wanienkę 86 cm i Grześ to się w tym ledwo mieści.. a nie wiem czy się opłaca kupować taką na 102 cm.
Aniu, mi się wydaje że też jak jemy razem to Grześ lepiej wcina
Dałam mu dwa razy butelkę przed snem, raz zjadł 120ml, a raz 50.. Więc ja nie wiem, czy on po prostu tak mało je, czy z butelki. Zmęczona jestem tym wstawaniem i chodzeniem do niego, a do łóżka go tym bardziej nie chcę, bo się z nim nie umiem wyspać. Zresztą jak go nad ranem z nami kładę to i tak się budzi i płacze aż go nie wezmę na ręce!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 17:18
White Innocent lubi tę wiadomość
-
myszkaka wrote:A w czym kąpiecie Maluszki? Bo my mamy wanienkę 86 cm i Grześ to się w tym ledwo mieści.. a nie wiem czy się opłaca kupować taką na 102 cm.
Aniu, mi się wydaje że też jak jemy razem to Grześ lepiej wcina
Dałam mu dwa razy butelkę przed snem, raz zjadł 120ml, a raz 50.. Więc ja nie wiem, czy on po prostu tak mało je, czy z butelki. Zmęczona jestem tym wstawaniem i chodzeniem do niego, a do łóżka go tym bardziej nie chcę, bo się z nim nie umiem wyspać. Zresztą jak go nad ranem z nami kładę to i tak się budzi i płacze aż go nie wezmę na ręce!
Ostatnio nawet zaczął wstawac w wannie, ku mojemu przerazeniu
-
My już też jakiś czas kąpiel robimy w wannie. Kładę Zuzi pod pupcię ręcznik, mąż polewa ją z prysznica i się myjemy z kaczuszkami
Wczoraj wieczorem o 20 butla 180ml mleka z kaszką. Od północy pobudka co niecałą godzinę.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Mamy wanienkę 102cm i jak Wiktor leży w niej na brzuszku (podtrzymywany :d) to rękami i nogami dotyka ścianek. Wydaje mi się że wymiana z 86 na 102 to na chwilę, więc raczej bym sobie darowała
Póki co mi tak wygodnie, więc do dużej wanny przeniesiemy się jak synek usiądzie
Zaliczyłam dziś ciągiem! Jakieś 5h snu. Woooow. Niestety dlatego że wzięłam dziecko do łóżka na karmienie i zasnęłam :d wtedy się Łobuz nie budził co chwilę.. Ale nie chce przegrać tej bitwy o spanie w łóżeczku -
Hehehe Aga, zlitował się raz nad matką Nade mną też się czasem lituje. Ostatnio jak wstał tylko 2 razy w nocy to mąż się śmiał, że jestem jak skowronek Dziś za to było 7 pobudek..
Ania, czyli widzę że faktycznie to nie kwestia głodu tylko te dzieci tak mają.. Masakra, myślała że im starsze tym będzie lepiej ze snem, a widzę że to odwrotnie.
No to chyba faktycznie go wezmę do wanny, on niby siedzi sam ale jak sobie usiądzie to jeszcze nie siedzi jakoś bardzo długo to bym się bała że się przewróci, ale w sumie mogę go podtrzymywać. -
U nas ostatnie 2 noce to był krzyk i płacz Obudziła się po północy i dopiero udało jej się usnąć koło 2, po paracetamolu. Ale przebiły się obie górne dwójki, więc mamy już 6 ząbków.
Przeraża mnie to wstawanie w wannie. Z siedzeniem nie ma problemu, bo siada i bez problemu wraca sobie na brzuch. Generalnie wstawanie gdzie tylko się da, to najlepsza zabawa. Albo wyciąga rączki, żeby mogła się chwycić, wstaje i chodzi. Potrafi już tak przejść z jednego pokoju do drugiego.White Innocent lubi tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
myszkaka wrote:Emily miałaś rację dałam go na brzuch, chwilę leżał zdziwiony, a później był super szczęśliwy. Piszczał, chlapał, śmiał się, ekstra pierwsza kąpiel
Na koniec wlewam plyn do kapieli i myję go i wyciągam
myszkaka lubi tę wiadomość