Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
no na przykład na spacerze z psem, albo po wyjściu z autobusuAPrzybylska wrote:Ze spodniami mam podobnie: zjeżdżają z tyłka, a pod biustem cisną (ostatnio cycki mnie bolą). Fakt, że brzuch ma swobodę, ale żeby w 100% było komfortowo, to nie powiem.
Aga wyściskaj tego swojego staruszka i pozdrów
jakie to momenty? 
ale pocieszyłaś mnie z tymi spodniami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 16:45
-
nick nieaktualnyZD jest opisana jako trisomia 21olKaczucha wrote:A te wyniki ryzyka ZD są oznaczone jako trisomia 13? Bo ja tam mam 1:20000.
Ja dzisiaj kasza, ziemniaki pulpety w sosie koperkowym, kotlety mielone i buraczki swoje ze słoika mm pycha.
Matko moja waga to masakra ja mam tak że w ciągu doby potrafię mieć na drugi dzień więcej 3-4 kg. Spodnie mam dobre w biodrach co jedynie tylko 3-4 cm w talii mam za ciasno, ale umiem sobie z tym radzić, ciążowych na razie nie kupuję.
Odnośnie nacięcia to miałam z synem ponad 20 szwów, strasznie mnie rozcięli, ale zszyli później i ok, to szycie bardziej bolało niż poród, ja nie jestem wytrzymała na ból, teraz też bym chciała rodzić SN ale czas pokaże, strasznie bałam się porodu i teraz tez się boję, ale powiem Wam że jak się zacznie to jest wszystko jedno czy się drzesz czy stękasz, jak leżysz nic się nie liczy , tylko to żeby jak najszybciej urodzić. Emocje ogromne, jak tak wracam myślami to az doczekać się nie mogę.
Po porodzie w domu jak po kilku dniach maż wrócił do pracy na nocki to wpadałam w panikę że nie dam rady sobie sama, ale wszystkiego jest sie w stanie nauczyć, pierwsze dni są zawsze trudne.
My kupiliśmy dom ponad dwa lata temu, oczywiście do generalnego remontu, za dwa tygodnie mój brat będzie robił mi kuchnie w końcu, a tak to jeszcze czekają nas dwie łazienki i takie tam, roboty sporo, dużo mąż robi, całe szczęście.
Kochane pytanie do męża czy chce dziecko to trochę nie w porę, padłam)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 19:03
APrzybylska, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy w Holandii wynajmujemy dom ale to taki system ze mozna w nim mieszkac do konca zycia. Moglibysmy kupic ale moj chlopak nie chce mieszkac tu gdzie mieszkamy, tylko nad morzem - teraz w aktualnym stanie to niemozliwe szukac tam pracy i domu. Takie wynajmowane domy czesto dostaje sie bez niczego - sam beton, tylko meble w kuchni i armatura z glazura w lazience. Wprowadzilismy sie ponad 2 lata temu ale miesiac czasu robilismy remont. Gladzie, malowanie, tapetowanie, kladzenie podlog. Mamy dosc duzy dom ale tylko z zewnatrz bo pomieszczenia raczej mikroskop na dole salon z kuchnia plus spizarka i wc, na pietrze 3 pokoje i lazienka z wc, na strychu duzy pokoj i czesc gospodarcza z piecem. Do tego Ogrod. No i jak to w Holandii zabudowa szeregowa.
Musimy zrobic tylko remont sypialni. W sensie przemalowac sciany bo dla dziecka jednak zbyt ciemno bedzie
APrzybylska, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
Wiem dziewczyny ze cesarka jest dla nas łatwiejsza, ale ja nie polecam... Co prawda nie miałam stricte cesarki, ale operację z cesarskim cięciem i brzuch tak bolał i rwal że nie wyobrażam sobie jak mogłabym z takim bólem opiekować się maleństwem. Poza tym poród naturalny jest zdrowszy dla dziecka a ono jest najważniejsze.
-
nick nieaktualnyAnaMarie88 wrote:Wiem dziewczyny ze cesarka jest dla nas łatwiejsza, ale ja nie polecam... Co prawda nie miałam stricte cesarki, ale operację z cesarskim cięciem i brzuch tak bolał i rwal że nie wyobrażam sobie jak mogłabym z takim bólem opiekować się maleństwem. Poza tym poród naturalny jest zdrowszy dla dziecka a ono jest najważniejsze.
Też myślę że poród naturalny lepszy, chociaż ciecie krocza masakra przez dwa tygodnie nie mogłam siadać, teraz jest ok, ale czasem blizna ciągnie, po cesarce podejrzewam że jest bardziej dokuczliwa, ale pewnie zdania są podzielone.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 20:03
-
Na pewno ponad 16 tysięcy czy 1600?Tusianka wrote:Też się panicznie boję porodu i chyba stanie na cesarce.
Jestem już po wizycie, wszystko wszystko w porządku. Maluch ma 78mm, NT 1.8, kość nosowa widoczna, serduszko 173 u/min. Ryzyko na ZD skorygowane wyszło mi 1:16381. No i lekarz mówi, że dziewuszka
A tu małe ufo
https://zapodaj.net/110048afe2bd0.jpg.html ja mam trisomia 21 - 1:3826.
-
Ale po cesarce są takie same odchody połogowe- bo niestety tak się to nazyw trwa tak samo długo i tak samo macica boli. A rwie blizna po cięciu. Widziałam na matka ginekolog (blog) fajne porównanie i polecam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 20:58
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie
Moje samopoczucie to okropna migrena, ból pionowy w głowie za prawym okiem, kto miał ten wie o co chodzi, nie wiem jak przetwam cały dzień, w nocy też mnie budził ból głowy, biorę apap ale to nie bardzo pomaga.
Ja jak dobrze wszystko pójdzie to od następnego piątku będę na L4 już się doczekać nie mogę.
Od dwóch tygodni biorę witaminy prenatalne z solgara bardzo dobra firma, naturalna itd.
Wczoraj mąż odebrał mi wyniki i niedokrwistość, obniżonych kilka wartości jak czytałam to że mam słabe wchłanianie B12 i kwasu foliowego za mało, wcześniej brałam pregna plus i wyniki wzorowe.
Chyba do nich wrócę. -
olKaczucha wrote:Na pewno ponad 16 tysięcy czy 1600? ja mam trisomia 21 - 1:3826.
Ponad 16k
Mam dzisiaj kolejny dzień zombi i ciężką noc za sobą
Wczoraj strasznie wiało, wg danych które dzisiaj widziałam to ponad 90km/h. O 17 wyłączyli prąd, jak się okazało w połowie województwa, bo jakaś większa awaria się zrobiła. Wrócił dopiero o 2:40. A jak się obudziłam po 1 na siku, tak zasnęłam jakoś koło 5. Boję się takich sytuacji.
Jeansy ciążowe kupiłam tylko jedne. Raczej z myślą o jakiś "lepszych" wyjściach Jakoś generalnie nie przepadam za takimi spodniami. Ale po weekendzie kupuję sobie kilka par legginsów ciążowych, nawet znalazłam takie ocieplane polarem, więc będą idealne na zime
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
nick nieaktualnyHej!!!
Dziewczyny, ale Wam zazdroszczę domów! Moje marzenie to przed 40 albo na 40 mieć dom:)
U mnie noc ok, ale miałam koszmary, że obudziłam się z płaczem.
Tusianka z polarem? A gdzie upatrzyłaś takie legginsy?
Agii ja biorę pregna plus, bo ginekolog mówił, że jest tam kwas foliowy lepiej wchłaniany do tego biorę jeszcze zwykły. Ale hemoglobina i hematokryt spadł, więc pewnie jeszcze żelazo mi da.
AnaMarie też nie miałam cesarki, ale laparotomie przy usunięciu jajowodu i podziękuję. Po 3 tygodniach dopiero na bok mogłam się położyć. Moje jelita to były masakra a ogólnie mam problemy.
U mnie jakoś nie wiało a wstawałam do wc. W sumie to co roku o tej porze - tzn. troszkę później, bo pod koniec października takie wiatry i potem jakoś ochłodzenie było, ciekawe, jak w tym roku.
Dziś już pełną piersią wkroczyłam w 2 trymestr:) Uff cieszę się baardzo!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2017, 09:09
-
Agiii37 wrote:Witajcie
Moje samopoczucie to okropna migrena, ból pionowy w głowie za prawym okiem, kto miał ten wie o co chodzi, nie wiem jak przetwam cały dzień, w nocy też mnie budził ból głowy, biorę apap ale to nie bardzo pomaga.
Ja jak dobrze wszystko pójdzie to od następnego piątku będę na L4 już się doczekać nie mogę.
Od dwóch tygodni biorę witaminy prenatalne z solgara bardzo dobra firma, naturalna itd.
Wczoraj mąż odebrał mi wyniki i niedokrwistość, obniżonych kilka wartości jak czytałam to że mam słabe wchłanianie B12 i kwasu foliowego za mało, wcześniej brałam pregna plus i wyniki wzorowe.
Chyba do nich wrócę.
A magnez bierzesz?
-
nick nieaktualny
-
Magdzia85F wrote:Hej!!!
Dziewczyny, ale Wam zazdroszczę domów! Moje marzenie to przed 40 albo na 40 mieć dom:)
U mnie noc ok, ale miałam koszmary, że obudziłam się z płaczem.
Tusianka z polarem? A gdzie upatrzyłaś takie legginsy?
Agii ja biorę pregna plus, bo ginekolog mówił, że jest tam kwas foliowy lepiej wchłaniany do tego biorę jeszcze zwykły. Ale hemoglobina i hematokryt spadł, więc pewnie jeszcze żelazo mi da.
AnaMarie też nie miałam cesarki, ale laparotomie przy usunięciu jajowodu i podziękuję. Po 3 tygodniach dopiero na bok mogłam się położyć. Moje jelita to były masakra a ogólnie mam problemy.
U mnie jakoś nie wiało a wstawałam do wc. W sumie to co roku o tej porze - tzn. troszkę później, bo pod koniec października takie wiatry i potem jakoś ochłodzenie było, ciekawe, jak w tym roku.
Dziś już pełną piersią wkroczyłam w 2 trymestr:) Uff cieszę się baardzo!!!!
Madzia a przy lapaotomi nacinali ci mięsień macicy? Chyba nie prawda? Ja mojego dr zapomniałam zapytać i teraz mnie to nurtuje a wygląda że miałyśmy podobną operację. -
nick nieaktualnyMagdzia85F wrote:O kurde, padnę - te zdjęcie z tą chudą modelką i jej wielkim brzuchem (trochę przegięli) hehehe
Ja chyba kupię te różowe. No masakra, zdjęcia koszmar. Nie przepadam za legginsami trzeba mieć ekstra figurę żeby je nosić, uniesione nogi pośladki itd, u mnie niestety miesiące biegania, powoli idą w niepamiec. -
nick nieaktualnyNie biorę magnezu bo w tych witaminach jest wszystko i to po 100 %, więc stwierdziłam że nie trzeba, zapytam mojego lekarza w czwartek, pewnie będzie wiedział.Dominika32 wrote:A magnez bierzesz?
Jakoś mam takie zmartwienia czasem czy z dzieckiem ok, tak mnie czasem nachodzi. -
nick nieaktualnyAnaMarie88 wrote:Madzia a przy lapaotomi nacinali ci mięsień macicy? Chyba nie prawda? Ja mojego dr zapomniałam zapytać i teraz mnie to nurtuje a wygląda że miałyśmy podobną operację.
Nie nacinali. Tylko powłokę brzucha i otrzewną. I dwa dni później zaczęło mnie oczyszczać (byłam w ciąży). No i to było masakra!!! Cały brzuch bolał i całe miejsce, gdzie cięli. 2 miesiące miałam obwisły mięsień. Tydzień ledwo z łóżka wstawałam. Więc CC dlatego bardziej się boję.
Ja to lubię szare, ale różowe też są fajne. Znalazłam na innej aukcji moro i chyba kupię
Agii póki nie czujemy ruchów, to pewnie będziemy się zastanawiać. Ale po urodzeniu chyba więcej stresu jest. Mnie najbardziej stresuje wieczór, jak brzuch boli i w tyłku coś uwiera. Mąż natarł amolem zad i lepiej było.
-
Hej, powróciłam!
To był ciężki tydzień, powrót do pracy, masa rzeczy do ogarnięcia, jakieś kolejne warsztaty...
Ogromnie się cieszę, że już piątek
Ja jestem z Gdańska więc mam chyba do Was najdalej)
Wczoraj byliśmy na wizycie, widzieliśmy naszego maluszka
ma już 9 cm, termin cały czas zostaje taki sam
Stał na głowie z nogami po turecku - nic się nie dało podejrzeć
Ja jeszcze do końca miesiąca będę na pewno pracować, choć już ciężko jest
Od środy nosze już ciążowe spodnie, bo strasznie niewygodnie mi było w zwykłych, pomimo, że były szerokie
A wczoraj po wizycie byłam tak szczęśliwa, że dokonałam kolejnego zakupu - chustę do noszenia dzidzi no i można też motać brzuszek ciążowy, żeby trochę odciążyć kręgosłup więc już wogole super będzie
I jeżdże już autem z adapterem do pasa biodrowego - coś cudownego! Ochrona maluszka i wygoda w jednym
Tusianka, Monnn, Magdzia85F, APrzybylska lubią tę wiadomość
