Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Monnn wrote:Dziewczyny pierwszy raz (odkąd zobaczyłam 2 kreski) piję kawę. Dziś zrobiłam sobie słabiutkie latte. Pijecie kawę???
Ja piję od samego początku, zazwyczaj jedną, choć jak mam ochotę na drugą, to też sobie pozwalam
Mam nawet pozwolenie na to od ginekologa, więc nie ma co sobie odmawiać takiej ilości jak nie odrzuca
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyolKaczucha mnie właśnie kazał brać oba. Widocznie, co lekarz to różna opinia;-)Też mnie zdziwiło, ale biorę. I nic mi nie jest.
To widzę, że jestem jedną z nielicznych, co kawy nie tykają. U mnie starsza siostra też nie piła w ogóle. A Mama mówiła, że już pewnie nie tknę do końca ciąży. Zobaczymy. Szczerze, nie bardzo tęsknię.
Z resztą mam taakąą ochotę na czerwoną herbatę z cytryną (ale w saszetkach) a u mnie sklepie nie ma.
Muszę też pasztety kupić, bo za mną chodzą i jeszcze buraczki, bo zaczynam mieć na nie fazę Wczoraj zrobiłam, to łyżką z patelni wyjadałam - oczywiście wersja mało kaloryczna, tylko z odrobiną soli i pieprzu oraz jogurtem nat.bezlaktozowym i skropione cytrynką! Mniam.
A dziś pałaszuję milkę caramel. Rano poczułam smak Milki w ustach i musiałam kupić No i śledziaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2017, 13:56
-
nick nieaktualnyNa coś macie dziewczyny teraz smaka???
Bo ja codziennie jem:
- chleb taki pełnoziarnisty ciemny - z serkiem i wędliną oraz pomidorem
- śliwki i jabłka
A ochotę mam na:
- pasztety - moje ulubione profit
- buraczki zasmażane
- czasem słodkie, dziś Milka (nic innego tylko Milka)
Siostra mówiła, że dobry jest kisiel na przekąski, bo lekki a mnie bardzo doskwierają jelita - po 16 zaczyna mi być ciężko. A jak leżę to w ogóle czuję, jakby mi się w brzuchu nic nie mieściło i się rozciągało. Nieprzyjemne to jest.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2017, 14:00
-
Dzień dobry można dołączyć?
Ja kawy też nie piję bo niedobrze po niejMagdzia85F, APrzybylska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Co prawda ja nie na zwolnieniu Ale też w domu dołączam się do klubu
-
nick nieaktualnyJa pije podwójne espresso rano z ciśnieniowego, wcześniej piłam late ale mnie odrzucilo, teraz czarna i jest ok, mój gin mówi że ok, mam niskie ciśnienie zawsze i muszę się obudzić.
Ja mam ochotę na takie wypasione śledzie z lisnera ale w occie, zrobiłam sobie na zimę buraki w słoiku i już 1/3 zapasów zezartaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2017, 15:11
-
Ja z kaw jedynie inke na mleku oj mam fazę na mleczne rzeczy
-
Moja faza to herbata owocowa, przed ciążą piłam nałogowo herbatę uwaga uwaga około 20 dziennie ale czarną, zieloną, miętę itp.- w życiu owocowej. A teraz " owoce leśne" mogę hektolitrami ☺️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2017, 15:23
-
ja właśnie wcinam kisiel, ale taki instant, bo w pracy
mi lekarz powiedział że nie ma przeciwwskazań do picia kawy, ale oczywiście bez przesady, z tym że próbowałam na początku ciąży i nie umiałam dopić małej filiżanki, więc odpuściłam całkowicie.
w I trymestrze brałam Prenatal uno i nic mi po nim nie było, od 13tyg kupiłam Prenatal duo (z żelazem w składzie) i totalnie mnie po nim sponiewierało.. normalnie mój organizm nie akceptuje żelaza, a hemoglobinę mam na dolnej granicy zrobię jeszcze parę podejść do tego, ale jak miną mi nudności.
jak ja Wam zazdroszczę zachcianek!! mnie do niczego konkretnie nie ciągnie, wręcz jem na siłę ;x -
nick nieaktualny
-
O każdej porze roku pije tyle samo herbatki, na wczasach zawsze maja ze mnie ubaw- w jednym ręku drink, w drugim herbata.
Co do żelaza to moj organizm innego niż Tardyferon nie przyjmuje (a leczę się już dobrych kilka lat, pół roku biorę, pare miesięcy przerwa i znowu).
Teraz biorę kwas foliowy, pregna dha, tardyferon i jeszcze luteinę (tego najbardziej nie lubię bo dopochwowo:/)Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nurtuje mnie inna rzecz, większość z Was wie jak ułożone jest łożysko, jaką macie dł szyjki, czy jest któraś która tak jak ja nie wie? Poza badaniami USG mój lekarz w żaden inny sposób mnie nie bada i nie wiem czy to dobrze czy niekoniecznie z drugiej strony gdyby coś miało być nie tak to chyba by to sprawdził, nie? i wtedy kazał leżeć w domu na l4, a on wie że jeszcze pracuję..
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
aga_90 wrote:nurtuje mnie inna rzecz, większość z Was wie jak ułożone jest łożysko, jaką macie dł szyjki, czy jest któraś która tak jak ja nie wie? Poza badaniami USG mój lekarz w żaden inny sposób mnie nie bada i nie wiem czy to dobrze czy niekoniecznie z drugiej strony gdyby coś miało być nie tak to chyba by to sprawdził, nie? i wtedy kazał leżeć w domu na l4, a on wie że jeszcze pracuję..
Aga ja też nic w tym temacie nie wiem. Do tej pory moja ginekolog tylko usg mi robiła. Ale myśle sobie że może to i lepiej że nie wiem... mniej powodów do zmartwień
-
Monnn wrote:Aga ja też nic w tym temacie nie wiem. Do tej pory moja ginekolog tylko usg mi robiła. Ale myśle sobie że może to i lepiej że nie wiem... mniej powodów do zmartwień
ale 19.10 mam wizytę to podpytam z ciekawościWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2017, 16:31
Monnn lubi tę wiadomość