Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję, już wracamy do zdrowia. Wczoraj na koniec sztafety ja walczyłam o życie.
Zuzia na razie jeździć lubi. Mam lusterko żeby ją widzieć.
A dziś w nocy to też nie wiem co się wydarzyło, bo przed 23 Zuzia obudziła się i jakieś 15-20 ryczała i darła się jak opętana. Nie wiedzieliśmy z mężem co robić. Wszystko na nie i w ogóle. Dopiero po jakimś czasie butla ją uspokoiła. Nigdy czegoś takiego nie było. Mam nadzieję, że to tylko ten jeden raz.
Ja daję pieczywo, tylko patrzę na skład oczywiście
Jak zdrówko u Was i maluchów?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 09:45
Magdzia85F lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
My cd kataru. Mamy kolejne krople do nosa leki itp.
Dodatkowo niski poziom żelaza wiec od przyszłe go tygodnia zaczynamy 2miesieczna kuracje zelazem.
Jakies takie zniechęcenie mnie wzięło przez ten katar.
Z pozytywow. Kilka dni temu w piątek Gabi pierwszy raz siadla całkiem sama. Bez oszukiwania. A teraz to już siada jak szalona. Próbuje też przejsc z pelzania do czworakow ale narazie tylko się buja w tej pozycji.
Gabi bardzo lubi jeździć. Ile. Godzin jadę tyle Ona Śpi. Ale w trasę do Krakowa zawsze kogoś biorę żeby siedział z nią z tyłu bo mi ciężko byłoby ewentualnie sięgnąć do niej na autostradzie.
Wynik eeg w normie więc kamień z serca. Niedlugo jedziemy znowu na kilka dni do Krakowa z rodzicami na zabieg taty. A dodatkowo w przyszłym tyg pierwszy raz ja zostawię na pół dnia bo muszę jechać z tatą na konsultacje anestezjologiczna przed operacja i nie chce jej brać do szpitala tamWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 17:08
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Hej Mamy, co podajecie Maluchom przy ząbkowaniu?
Wiem że temat się już przewijał, ale szukam opinii. Słyszałam dobre opinie o Viburcolu, a potem doczytalam że to lek oglupiajacy a nie przeciwbólowy nie przekonało mnie to. Mamy Dentinox i ulga jeśli już w ogóle to jest na 1-2min, zimnym gryzakiem wczoraj rzucał, czasem pomaga ale na chwilę (wiadomo).
Polecacie Camilie?
Wczoraj aż płakał co mu się rzadko zdarza, więc podałam Apap, nad ranem też, ale nie chciałabym go faszerowac lekami
I z innej beczki: macie w domu nawilżacze powietrza? Jak tak to jaki model wart uwagi?
-
aga_90 wrote:Hej Mamy, co podajecie Maluchom przy ząbkowaniu?
Wiem że temat się już przewijał, ale szukam opinii. Słyszałam dobre opinie o Viburcolu, a potem doczytalam że to lek oglupiajacy a nie przeciwbólowy nie przekonało mnie to. Mamy Dentinox i ulga jeśli już w ogóle to jest na 1-2min, zimnym gryzakiem wczoraj rzucał, czasem pomaga ale na chwilę (wiadomo).
Polecacie Camilie?
Wczoraj aż płakał co mu się rzadko zdarza, więc podałam Apap, nad ranem też, ale nie chciałabym go faszerowac lekami
I z innej beczki: macie w domu nawilżacze powietrza? Jak tak to jaki model wart uwagi?
-
A u nas się zrobił problem z odkładaniem do łóżeczka. Myślicie że to może być przez zęby? Kiedyś najadał się, puszczał pierś, odwracał głowę i spał, teraz ciumka i ciumka i nie chce puścić, a jak puści to zaraz szuka od nowa, jak się go tylko położy do łóżeczka to się budzi i płacz. Wczoraj od 19:30 do 23 się z nim bujaliśmy. Mąż w końcu uznał, że skoro nie chce spać jak się go odkłada to się z nim będzie bawił aż się zmęczy na tyle że sam odpadnie. Miałam nadzieję, że jak poszedł spać tak późno to pośpi dłużej, ale nic z tego, wstał o 5:20!
Jak tak nie pozwala się odkładać i płacze to dajemy mu paracetamol, bo tak myślimy że może go boli i dlatego chce na rękach, ale nie wiem czy go nie faszerujemy niepotrzebnie
-
Buziaki dla Grzesia z okazji 8mcy
Ciężko powiedzieć czy to na pewno zęby. Może skok?
U nas na ząbki na razie nic nie trzeba, wychodzą grzecznie po cichu. Mam AnaftinBaby, tubka jest super do zabawy podczas zmiany pieluszki. Inaczej biegamy za małym golasem po całym łóżku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 14:34
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Dałam dziś Grzesiowi trochę jogurtu naturalnego, zobaczymy jaka będzie reakcja. Ostatnio jak ja zjadłam jogurt i twarożek to nic mu nie było, więc postanowiłam sprawdzić. Chętnie próbował, ale nie dałam dużo bo się bałam.
W ogóle zauważyłam, że jak daję blw to wszystko próbuje co dostaje i nawet chce więcej. Wczoraj jadł mandarynkę, dzisiaj jogurt. Lubi kotleciki mielone z indyka z kaszą jaglaną i koperkiem, w ogóle każde mięcho wcina. Jadł pieczoną kaczkę, pierś z kurczaka, pulpeciki.
Macie jakiś sprawdzony jogurt naturalny? Na coś trzeba szczególnie zwracać uwagę?
Dzięki Aniu -
My jemy Zott Naturalny bez laktozy. Jest dość gęsty i ma prosty skład.
Ola do rączki niemal wszystko. Trzeba dotykać i przeciskać przez palce koniecznie reszta z tego, co zostanie do buzi.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
No dziś np. połówkę polędwiczki z kurczaka przyprawiłam słodką papryką i curry, dałam troszkę oliwy z oliwek i wrzuciłam do piekarnika na chwilę. Dostał cały kawałek, sam sobie dziąsłami rozdrobnił. Fakt, że jakoś pcha strasznie dużo do ust i jeszcze palcem popycha aż mu oczy wychodzą czasem, ale o dziwo dobrze sobie z tym radzi.
Z mojego doświadczenia najgorsze jest mięso na parze, bo jakoś się ciągnie.BP 02 lubi tę wiadomość
-
olKaczucha wrote:Ale jak to dziewczyny dajecie jedzenie do rączki np jakiegos kotleta?
Makaron, kasze i ryż też je rękoma
I dziś nauczył się pić przez słomkę jestem na maksa dumna, bo to znaczy, że zakuma niedługo picie z bidonu
U nas też zęby... idą dwie górne dwójki już od dawna ale teraz widać po dziąsłach, że zbliża się apogeum... spał 40 minut i zdąrzył mieć już dwie pobudkiBP 02 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymyszkaka wrote:A u nas się zrobił problem z odkładaniem do łóżeczka. Myślicie że to może być przez zęby? Kiedyś najadał się, puszczał pierś, odwracał głowę i spał, teraz ciumka i ciumka i nie chce puścić, a jak puści to zaraz szuka od nowa, jak się go tylko położy do łóżeczka to się budzi i płacz.
Teraz tak sobie myślę że może to ma jakiś związek z lekiem separacyjnym, bo mniej więcej w tym samym czasie zaczęła plakac jak ktoś kogo rzadko widuje bierze ja na ręce albo podejdzie za blisko... -
Ja już tracę cierpliwość. Obudził się o 5 po raz piąty zresztą, wzięłam go do łóżka, ssał, odwrócił się i usnął obok. Chciałam przesunąć poduszkę i się poprawić to ryk. Darł się jakby go ze skóry obdzierali. Pomaga tylko jeśli stoję i go bujam jak leżę obok to w ogóle nie ważne, nie może leżeć na mnie, mam kuźwa stać i koniec, bo jak nie to się drze Wkurzyłam się, włączyłam światło i stwierdziłam że koniec spania, ja nie mogę leżeć, to on nie będzie spał na rękach.
Nie wiem co ja mam zrobić -
nick nieaktualnyKlaudia a nie dawałaś Mu jeszcze bidonu?
Moja jak dostała to w ciągu godziny załapał i u nas jest bidon.
Bo z doidy nie bardzo szło
U nas nadal zębów brak
Myszko a może to kolejny skok? Ten w 8 miesiącu podobno jest bardzo kiepski. Bo właśnie takie spanie jest do d...
U nas był Mikołaj
Adusia dostała ubranie Mikołajkowa sukienka, szczoteczki do myci zębów (których narazie brak:P) i masowania dziąseł, kapcie batmana i torba najabrdziej Jej się podobała
A ja sweter z reniferemEtoilka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymachirude wrote:U nas to samo, tylko już od jakichś 2 mcy... wystarczy ze sie poloze obok/zlapie piers i spi dalej, ale zazwyczaj do 23 jest ok 4 takich wybudzen...później już śpimy razem...
Teraz tak sobie myślę że może to ma jakiś związek z lekiem separacyjnym, bo mniej więcej w tym samym czasie zaczęła plakac jak ktoś kogo rzadko widuje bierze ja na ręce albo podejdzie za blisko...
u nas też właśnie
i cycuś z 10 razy w nocy i nie chce puścić, tylko się wtula -
nick nieaktualny
-
Myszka! Pjona! U nas dzis byl horror... pobudki co 10 minut... piers albo ryk... o 1 wzielam go do lozka to ssal przez caly czas, rzucajac sie i jeczac... sprobuj sie poprawić to ryk... spanie na mnie tylko w pozycji siedzacej-zapomnij o pollezacej bo ryk... rano juz nie wytrzymalam i zabralam cycka bo juz bolalo mnie to uspokoil sie dopiero jak zaczelam sie bujac z nim w pozycji siedzącej... jestem dzis wrakiem... ale jedziemy na sensoplastyke zeby go zmeczyc :p