Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuzia cudownosci do schrupania. Super!
Łoooo ludzie, gdzie tam nam do takiej formy :d od Wigilii Wiktor zawzięcie ćwiczy pozycję czworaczą, ale póki co się rozjezdza. Za to ćwiczy dniem i nocą, czasem nawet na wpół spiaco, leje wtedy ze śmiechu i ubolewam nad ilością własnego snu
Mamy prawą dolną 1, czekamy teraz na lewą. Od kilku dni mam małego gadułę. Nadaje ostro mama, tata, dada, baba, dziadzia i różne zbitki po swojemu. Rozkoszny jest przy tym bardzo
Aaa, Wiktor świetnie pełza w tył, a do przodu pięknie potrafi, ale jest leń niemożliwy. Jak zabawka jest w miarę blisko to się do niej podczołga, ale jak jest ciut dalej to krzyk i nerwy :d ech, faceci..Etoilka, APrzybylska, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Dobry wieczór, jeszcze nie jestem Przyszłą Mamą, mam nadzieję, ze ten czas za 2 lata nadejdzie. Jestem obecnie studentką dietetyki na Śląskim Uniwersytecie Medycznym. Piszę pracę magisterską dotyczącą wiedzy i nawyków żywieniowych wśród Przyszłych Mam. Dlatego zwracam się do Was z olbrzymią prośbą o wypełnienie ankiety, jest ona w pełni anonimowa. Nie spodziewałam się, że przeprowadzenie ankiety przez internet wiąże się z wieloma przeszkodami, dlatego liczę na Was Przyszłe Mamy. Z góry dziękuję za pomoc oraz życzę dużo zdrowia dla Was i Waszych maluszków.
https://drive.google.com/open?id=1HQuYs-DAgy1M2JyrO73QmyfKHd39rEIIkxcMtYWWzVo -
Aga, widzialam. Uwazam ze powinni to facetom na szkole rodzenia pokazywac zeby wiedzieli jak wyglada depresja poporodowa...
A ja dzis spiewalam na koncercie - polecam transmisje na fb https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=333356987266277&id=411017145582763
-
Zuzia to jest niezla agentka
Marysia, obawiam sie ze dluuugo zostanie z wami wstawanie w nocy na 4, u nas juz od pzdziernika chyba to odchodzi. Nie wazne ze niem co sie dzieje, musze na 4
Dorota, daj znac jak poszlo!
My juz w domu po wojazach. Pogoda nam sie namwet trafila choc codziennie, minimum ppl godozny deszczu. Troche pozwiedzaliy, pospacerowalismy i naladowalismy akumulatorki. Max rozwijal nowe smaki. Zasmakowal w serze feta. Jak tylko ktos jadl to nie bylo zmiluj
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/481a620a6451.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/93828f9558ae.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/623359ac17c7.jpg
Aaa, i musze wam powiedziec ze jak sie martwilam jak te kolka wozka dadza rade bez chodnikow, to bylo sppkoWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 08:52
ibishka, aga_90, Tusianka, Etoilka, Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Wow Zuzia jak zwykle wymiata!
Film się zbieram do oglądnięcia ale zawsze coś wypada
Aga każdy postęp to miód na serce matki!! Wiktor to super fighter!
Sandra super że wyjazd udany
A tu z cyklu "ruch to zdrowie"
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/22c3160c838d.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f98b5c4457c4.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 09:18
APrzybylska, aga_90, Tusianka, Etoilka, Magdzia85F, Ilona92, BP 02 lubią tę wiadomość
-
pomarańczka_33 wrote:Jutro mam endo... Stresuję się jakbym conajmniej rodzić miała...
Zuzia jest de best
Dzięki dziewczyny jak widać panna żyje własnym życiem. Chce to wstaje i idzie, a ja latam za nią
Madzia gdzie jesteś? Martwimy się
Sandra cieszę się, że wyjazd udany
Iza widzę, że ktoś tu w świat rusza
Aga Zuzia zazwyczaj śpi na brzuchu z tyłkiem w górze.
Piękne wszystkie bobasy! Jestem chyba uzależnionaibishka, Magdzia85F, Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyHej hej
A ja bez humoru. To zrzędzić nie chcę.
Marysiu zdążyłam zobaczyć fotę. Ty jesteś taka rozpromieniona na tych zdj. Ślicznie wyglądacie!
Aniu Zuzie mężowi pokazywałam. Oboje jesteśmy pod dużym wrażeniem. Te rączki tak fajnie jej "chodzą ". Super.
Aga faceci to kombinują od najmłodszych miesięcy. Hihi
U nas Adusia odpuściła póki co 3 dni boje i spokojniej. Ale chyba dało mi w kość bo trochę mi spadło. Jeszcze brakuje mi i tak 5 kg. Do wagi sprzed ciąży. ALe wyglądam juz jak człowiek.
Ada cwana ze stolikiem chodzi po pokoju. A ma pchacz. Hehe.
APrzybylska, Etoilka, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Magda, dzięki! Rozpromieniona bo szczęśliwa! To chyba najfajniejszy czas w naszym życiu - mamy śliczne i zdrowe dzieciaki, które żyć bez nas nie mogą! także niech humor wraca :*
No i super, że waga spada!
Aniu, Zuzia jest mega
Iza, szykuj się na wędrówki po domu!
Aga, jak chłopaki ruszą, to ich nie dogonimy! Mój też się buja od hoho kiedy, ale raczkowania jeszcze nie ogarnia.
Za to podciąga się wszędzie, gdzie się da do klęku i od 2 dni do stania - jestem w szoku ekstra się na to patrzy!
Sandra, fajnie, że wyjazd udany!
Mnie mąż od wczoraj namawia na wiosenny wyjazd we dwoje do Nicei. Na 3 dni. Serce mam rozdarte - bardzo bym chciała, bo nie mamy ostatnio czasu i możliwości spędzenia czasu we dwoje. No i Lazurowe Wybrzeże... Ale wątpliwości mam tyyyyyle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 22:24
Magdzia85F, APrzybylska lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, jaki macie sposób na podawanie żelaza? Grześ jak widzi łyżeczkę z żelazem to od razu odpycha rączką, a jak probowaliśmy podać strzykawką to wypluł większość. Ogólnie teraz już nie chce nic przyjmować jak tylko widzi łyżeczkę od leków.
Ja zaczęłam szukać wakacji na maj/czerwiec i mam takie stany od euforii że będzie super, po załamanie że co mi strzela do głowy, że się tylko umęczymy.
Sandra jak ogarniasz Maxa w samolocie? Grześ jest generalnie grzeczny i mało płacze ale jest bardzo ruchliwy i obawiam się, że nie ma szans żeby chciał mi 3h siedzieć na kolanach.. Myślę że i 30 minut by było za długo..
Od dwóch - trzech dni kombinuje pierwsze kroczki. Na razie udaje mu się przejść bez trzymanki dwa, po czym się musi złapać, ale chodzenie strasznie go ciągnie. Niestety łapie się mnie i wszędzie chce maszerować na dwóch nogach, zamiast na czworaka
edit: Marysiu, ja bym chętnie wyjechała gdzieś z mężem, ale nie mielibyśmy z kim zostawić Małego, bo do nikogo nie jest na tyle przyzwyczajony żeby zostać bez jakiejś traumy. Do tego mój mąż by go i tak nie zostawił z dziadkami, więc niestety wyjazdy we dwoje mi nie pisane w najbliższym czasieWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 13:12
-
Kinga my podajemy ta strzykawką z kompletu. Na początku w pozycji leżącej z ręką pod głową lekko podniesioną. W sensie dziecko leży a Ty je lekko unosisz do półleżenia. I wstrzykujesz po troszeczkę. Trzeba uważać żeby się nie zachlysnal, ale mniej wypluje bo z grawitacją trudniej walczyć ten innofer taki bez smaku jest, ale Wiktor w miarę chętnie go pije. Teraz już nawet na siedząco. Ciągnie jak z bidonu
Słyszałam że niektórzy łączyli z jedzeniem, ale to zmniejsza chyba przyswajalnosc. Nie znam się
Co do wyjazdu z jednej strony super, też bym chciała, ale z drugiej-ja wzięła bym dziecko z nami. Nic nie sugeruję, odpowiadam za siebie :d ale jeśli macie taką możliwość i macie z kim zostawić Wojtusia to korzystać, bo życie jest zdecydowanie za krótkie
Wszystkie dzieciaczki takie superaśne! Lada moment ich nie dogonimy
Magda fajnie że kg lecą, u mnie coś się dodało i stanęło w miejscu.. Ale zima u nas taka że wyjście na spacer to jakbym pchala przed sobą spychacz. Chodniki nieodsniezone prawie w ogóle. A i dziś było rano - 12.czlowiek siedzi w domu to d* rośnie :d -
Hej, hej. Dziękuję Wam za wsparcie! :*
Rano o 10 dostałam smsa że wizyta przełożona na 01.02. bo się docent pochorowała ale dzięki naszej Magdzi wizytę mam we środę u innej pani doktor
Oczywiście dam znać po
Magdzia85F, APrzybylska, Etoilka lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Myszkaka moja Zosia lubi pić wszystko z łyżeczki czy strzykawki, ale innofer powodował u niej odruch wymiotny, więc może to kwestia preparatu a nie sposobu podania. Teraz mamy Ferrum i jego można łączyć z jedzenie, w dodatku na dużo lepszy smak i problem u nas z głowy
-
nick nieaktualnyMyszko podobno są butelki do podawania leków.
U nas paracetamol zwymiotowała. Nurofen odruch wymiotny. I lekki szok, ze dobre.
Marysiu o wakacje! Super. Jak Wojtuś może z kimś zostać, to czemu nie.
Aga ja to km po mieszkaniu robię z obciążeniem. I mi zostały jeszcze kg. No i pewnie brak diety to wolniejszy spadek.
A jest zima to nie ma co sie przejmować. -
nick nieaktualny
-
Dla mnie to też nie jest najłatwiejsza decyzja bo karmię, bo nie zostawiłam Wojtka jeszcze nigdy na całą noc itd, dużo by wymieniać. Ale wiem też, że dobrze by to nam zrobiło (w końcu szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dziecko ), że potem z dwójką dzieci będzie to jeszcze trudniejsze do ogarnięcia i że babcie (mama męża jest nianią) dałyby radę.
Wakacje we troje planujemy dopiero na wrzesień/październik.
Magda, ja nie miałam.ibishka lubi tę wiadomość
-
Magda, mialam. Nie uzywam apki ale na stronie mi weszla. Moze mylisz z ta karta smyk&costam co rabaty sie zbiera na nia? W sensie ze w miejscu na ta karte wpisujesz kod karty podarunkowej.
Z tego co pamietam to dopiero po wrzuceniu czegos do koszyka jako forme płatności sie karte podarunkowa wpisywalo.
No chyba ze tak robisz to nie wiem gdzie jest problem (