Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga, mysle ze bedzie lepiej bo teraz juz go wsadzisz w forelik w restauracji i czyms sie zajmie latem jeszcze nie siedzial chgba, nie?
Klaudia- tez obstawialabym lek separacyjny. U nas chyba tez sie wlasnie wlaczyl dzis bylo krok w krok (a raczej pelz w pelz) za mna
Dorotka- tarczyca to nest cholernie podstepna jedza. Tym bardziej po porodzie... rob te badania, konsultuj, ale sprobuj tez z dieta i ruchem. Mojej siostrze mocno wyciszylo tarczyce, mi jak bylam na ostrej diecie 3 lata temu tez troche zlagodzilo sytuacje. I przede wszystkim glowa do gory! Jestem przyjladem ze mozna z tym zaciazyc
U mnie znowu jakas paskudna wysypka na szyi wyszla. Lekarka dzis mi detoks zawyrokowala. Bedzie sie dziako, nawet szampon mi zabiora zero kosmetykow poza aptecznym kremem i jakims cudem kapielowym. Ja sie boje jak to tak bez maskary! Ale wywalczylam odroczenie o 1 dzien. Wszak jutro mam urodziny no i idziemy zwiedzac zlobek -
pomarańczka_33 wrote:Hej, miałam Wam dam znać po wizycie. Wrzucam linka do filmu, na którym opowiadam co i jak. Po 24 h go usunę.
https://photos.app.goo.gl/9d9EFH3daTZWyQnd6
Dorota, z tego co wysłuchałam to widzę że ja miałam podobną sytuację. Miałam w sumie 3 guzki na tarczycy, przeciwciała wskazujące na hashimoto, zawsze byłam szczupła i nigdy nie tyłam, też mi było zimno, do tego sucha skóra. Problemy z tarczycą wyszły jak się starałam o ciążę. Po wyregulowaniu hormonów guzki zniknęły, też były za małe na biopsję. W ciążę zaszłam po 4 miesiącach brania euthyroxu, bromergonu, 3 cykle clo, plus lueina w drugiej części cyklu. Tarczyca mi się bardzo ładnie wyregulowała, za to endokrynolog powiedział, że po porodzie mogę mieć zapalenie tarczycy i niedoczynność się przerodzi w nadczynność itp. Zbadałam tylko tsh i faktycznie wywaliło w kosmos, a leków aktualnie nie biorę, więc pewnie jest słabo. Chyba mnie zmotywowałaś do badań.
Jak chcesz mogę podać namiary na mojego lekarza, który jest ginekologiem - endokrynologiem i szybko się nam udało zaciążyć.
Sandra, faktycznie teraz jest łatwiej bo siedzi. Dam chrupka, owoc i się zajmuje. Jak chcę wypić kawę czy coś zrobić to też krzesełko idzie w ruch, gryzak, zabawki i tak z 15 minut może się uda No i zauważyłam, że jak mamy gości to bardzo chętnie i grzecznie z nami siedzi przy stoleWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 22:02
-
Kinga, no to koniecznie idź się przebadaj. Im szybciej tym lepiej.
Mam nadzieję, że mi też się uda zajść w ciążę ale nie będziemy się starać dopóki nie dowiemy się czegoś konkretnego. No bo na razie to jedna wielka niewiadoma.
Dziękuję za wszystkie słowa otuchy, naprawdę pozytywnie mnie nastrajająKirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Myszka - pięknie je i wystarczająco! Zdrowe dziecko nie da się zagłodzić!
Polecam pesto z pietruszki oraz z buraka. Ostatnio zrobiłam też krem warzywny - jak na maksa gęsty to daję jako sos do makaronu a rozrzedzony jako zupkę.
Klaudia - a myślisz, że u nas jest jakiś plan? Ja robię tak, jak wyznacza mi wszystko moje dziecko. Idzie na drzemkę, wtedy kiedy pokazuje że jest zmęczony - czasem o 10 a czasem o 16. Spać staramy się chodzić koło 21 ale niezależnie o której go położę to i tak potrafi budzić się co godzinę... Gotuję razem z nim, korzystm z toalety razem z nim, prysznic biorę wieczorem jak śpi. Jak chcę zrobić makijaż to też zazwyczaj z asystą Młodego, daję mu wtedy kosmetyki swoje (takie co ich nie otworzy i nie zniszczy) i się nimi zajmuje
Najlepszą zabawką są rzeczy, które używamy jak gotuję a on jet marudny to otwieram szufladę a on sobie z niej wyciąga
-
pomarańczka_33 wrote:pewnie, że chcę, tym bardziej że ginekologa aktualnie nie mam swojego
Dr Paweł Milewczyk, przyjmuje w MD Clinik na Siennej 83 i w szpitalu na Karowej. Niestety wizyty są drogie bo 250zł za konsultację, ale zawsze robił szczegółowy wywiad, usg żeby podejrzeć jajeczka, zlecał badania i regulował na bieżąco leki. Ogólnie bardzo miły i ciepły człowiek, zero skrępowania na wizytach.pomarańczka_33 lubi tę wiadomość
-
Mała też za mną chodzi wszędzie. W toalecie się pcha na kolana, podczas kąpieli pilnuje wanny. Z mężem to samo. A jak się jej nie wpuści, to jest awantura. Ostatnio na każde nie reaguje histerią. Musi być już natychmiast albo krzyk i kłótnia (co brzmi przekomicznie). Tak samo jak coś jej nie wyjdzie.
Z jedzeniem u nas nie ma problemu. Koło 8:30 je śniadanie (zazwyczaj kaszka), koło 10 jakąś tubke owocową, 12 obiad, 14 mleko i potem ma swoją długą drzemkę (jakieś 2h). Jak wstanie to dostaje jakiś jogurt i o 19 mleko na noc. W międzyczasie podjada jakieś chrupki czy wafelki. Obowiązkowo musi dostać to, co my.
Puszcza się coraz częściej, ale po chwili ląduje na tyłku. Chodzi z pchaczem, gada jak nakręcona, daje buziaki (w trybie glonojad ), wkłada rzeczy do pudełka (a nie tylko wywala wszystko), daje nam do buzi swojego smoczka, generalnie to taka fajna kumata się zrobiła. Jedynie noce mamy kiepskie, górne zęby dalej się nie przebiły.
Dorota, trzymam kciuki, żeby się udało postawić trafną diagnozę i zacząć leczenie. U mnie 2 lata trwało, zanim udało mi się uregulować tarczycę i zajść w ciążę.Magdzia85F lubi tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
nick nieaktualnyMyszko dokładnie! Idź!
Ja też teraz szukam endo i gin ale na luxmed. Gina znalazłam dobrego, ale z Endo prob
I musze jak najszybciej ogarnąć lekarzy.
No i moja panna pobudka przed 5, bo tata do pracy wstawal. Czuje sie jak miała 4 msc.
A i czy tylko Adunia zębów nie ma?
Dorotko ja to całym sercem z Tobą jestem! Będzie dobrze! Musi!
-
nick nieaktualnyDobra.
Pytanie o fotelik.
Takie od 9 do 35kg są ok?
I czy koniecznie od 9? Bo jak tak dalej pójdzie to Ada bedzie rok mieć i jeździć w tym, co ma.
Kolejna sprawa. Czy taki obracany jest ok?
I na co zwracać uwagę?
No i kiedy prócz teraz są wyprzedaże. -
nick nieaktualny
-
Magda-fotelik 9-36 nie jest ok. Nie da sie dopasowac dobrze fotelika dla roczniaka i 10latka.
Najlepiej kupic 9-18 lub 9-25 (ja jestem za tym drugim bo na dluzej wystarcza), najlepiej oczywiscie tylem a dopiero pozniej dopasowywac fotelik 15-36.
Obrotowe nie sa zle ale ja nie ufam takim rozwiazaniom i wole zamontowany na sztywno
Najlepiej pojechac do 8gwiazdek lub sklepow partnerskiego i oni dobiora odpowiedni fotelikMagdzia85F lubi tę wiadomość
-
Emily, z tym 8gwiazdek to mam wrażenie trochę przereklamowane. My pojechaliśmy, twierdzili że beSafe jest taki super i ok do naszego samochodu, chociaż kanapa lekko skośna, ale akceptowalnie. No i co? I jak zamontowaliśmy tam Grzesia jak był maleńki i nie trzymał głowy to jak mąż ruszał, albo wjeżdżał pod górkę to musiałam dziecku palcem głowę trzymać, bo mu leciała do przodu, taki był kąt. Więc wg mnie nie dobrali prawidłowo, chociaż niby wszystko się świeciło na zielono i uważali że jest ok.
Pesto z buraka super Grześ się zajadał, mi też smakowało. Mąż marudził, ale on generalnie mało co je.Magdzia85F, Tusianka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Chyba mniejsze, ostatnio widzialam 7latka 23 kilo chyba no i jechal tylem
Myszka z lupinami to wogole jest ciężka sprawa bo nie da sie do dziecka dopasowac, ale szok co piszesz. I to sie działo zawsze, niezaleznie jak byl ubrany? :o
Ale wiesz, jak mam polecic jakis sklep to zawsze polecam 8gwiazdek bo przynajmniej tam znaja zasady bezpieczenstwa a nie tak jak nam jeden sprzedawca powiedzial ze musimy wybrac ciezko fotelik bo ciezki to bezpieczny xD
-
Wiesz co, my z nim na początku nie jeździliśmy bo ten beSafe miał takie dodatkowe poduszki na główkę że nawet neonatolog w szpitalu nie umiała go wsadzić i kazała jedną poduszkę wyciągnąć.. Generalnie mieliśmy wrażenie że mu to zgniecie głowę.. W kwietniu od razu praktycznie było ciepło, więc jeździł w pajacu albo bodziak+spodnie. Czasem udało się go jakoś tak wsadzić że głowa leciała mniej, ale generalnie ją podtrzymywałam.
Mamy ten
https://sprzedajemy.pl/besafe-izi-go-modular-kpl-0-18kg-baza-isofix-isize-lublin-2-02d8b2-nr56811301 -
nick nieaktualny