Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi z kolei w świecie dziecka odradzili cybex, bo ciasny.. i że ten lepszy. 8* też ten polecili no to kupiliśmy, a potem była masakra z jeżdżeniem w łupinie. Jeśli chodzi o ten następny to nie wiem czy jest ciasny, bo Grześ jest drobny. Jedyne co mnie od razu zastanawia to to, że klamra od pasów jest tak zrobiona że mu się wbija w uda Nie wiem czy go to nie będzie uwierało i bolało jak będzie większy. Błąd że się daliśmy naciągnąć na ten komplet.
-
Jak cisza, to cisza, a jak się rozgadacie, to nie wiem kiedy nadrobię. Cenne to wszystko, co piszecie, bo my właśnie szukamy fotelika. A w zasadzie dwóch.
Dorotka trzymam kciuki za Twoje zdrowie!
U nas jeżeli chodzi o jedzenie, to nadal mamy terror (według niektórych ):
8. śniadanie - kaszka, kanapki, naleśniki, jajecznica, różnie.
11. mleczko i drzemka
14. obiad
17. podwieczorek - owoce, tubka, kanapka, też różnie
20. mleczko
Zuzi to pasuje. O swoich godzinach sama już jest gotowa jeść. Nie zawsze je wszystko, ale na razie plan działa i w nocy około 2 jeszcze mleczko. Czasem cycuś, zależy od humoru.
Zaraz poczytam co tam pisałyście14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Kinga co do diety to te wytyczne sa pisane pod wpływem chyba opiatów. Niejednokrotnie czytałam, ze przez pierwsze pol roku zycia dziecka karmi sie wyłącznie mlekiem czy to pierś czy m, po tym czasie mleko stanowi większość racji przyjmowanej przez dziecko , a produkty stałe sa tylko dodatkiem do mleka.
Prawda, ze warto wprowadzac stałe pory karmienia. To tak jak z nawykami, ktore trzeba wypracować.
Dla mnie banan nie zastępuje jajka , a jedynie skrobie i cukier bo jeszcze nie widziałam zeby z banana ubić białka na beze.
Co do dietetyka lub specjalisty to warto sie poradzić. Mamalekarz zrobiła ebooki dla alergika moze ona tobie podpowie. Jej dziecko miało problem chyba z mlekiem i jajkami? Nie pamietam dokładnie.
W nocy pobudki co 2 godziny... piersi mi czasami odpadaja, ciagle chodzę jak z krzyża zdjęta. Dzis maraton spania, pobudka po 7, drzemka przed 11, pozniej długa drzemka od 26-19, a teraz juz śpi spowrotem. Moze zimno ja zmęczyło.
Gratulacje dla Zuzi! Świetnie chodzi.
Kamila ma racje z tym karmieniem i zostawieniem dziecka z dziadkami.
Ja na sCzescie moge sporo rzeczy zrobic sama. W sumie to wszystko.
Kazdy człowiek jest inny, możemy pokazywać dziecku poprawne zachowania i tak bedzie sie od nas uczyli. Bo dzieci nie słuchają, dzieci naśladująAPrzybylska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIlona to mnie przeraziłaś tym naśladowaniem... Cudowny wzór ze mnie. Ech.
Myszko my kupiliśmy wózek i fotelik w sklepie Dudek.
Aniu też kiedyś chciałam grafik. Pewnie i tak mi sie nie uda.
Co do jedzenia Ilona dokładnie, cyc na 1 miejscu. Dlatego staram sie nie spinac. Ada duzo nie potrafi zjeść. Pije różnie raz wypije 1/4 bidona wody raz wypiła cały.
Wczoraj przeglądałam bloga dziewczyna informatyka. Blw. Ale ona robi jedzonka Wow. Niby proste, ale kombinuje.
U mnie Ada placki ble, kaszka ble.
W sumie ta kaszka to faktycznie niesmaczna. I tylko zapychacz.
W ogóle my dopiero kupiliśmy matę. Dobra jestem. Ada już taki kombinator. Ale mamy dywan taki ładny i sie przestał robić ładny a zaczął robić brzydki. Więc.
Kupiłam za 70 zł matę humbi 150x180x1. Spodobała się. Bo Ada ją całowała. No i przyda sie przy drugim bobo.
Czy Wasze Maluchy uwielbiają jeść papier? Ja nie mogę nic zostawiać w opakowaniu tekturowym bo podjada...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 07:57
-
Magdzia85F wrote:Ilona to mnie przeraziłaś tym naśladowaniem... Cudowny wzór ze mnie. Ech.
Myszko my kupiliśmy wózek i fotelik w sklepie Dudek.
Nie popadajmy w skrajności. W takim razie Ada siedziała by juz na nocnikuMagdzia85F, APrzybylska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Madzia, my nazywamy to czytaniem . Nasza królewna jest miłośnikiem lektury w każdym wydaniu. A niestety (w sumie stety) may duuużo książek w zasięgu.
A czy Wasze broją i się z tego cieszą?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 10:27
Magdzia85F lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Makabra jaką dziś nam noc Grześ zafundował.
Obudził się na jedzenie o 3 i najpierw przysnął przy piesi, ale jak go odłożyłam do łóżeczka to oczy jak 5zł i wyciąga ręce żebym go wzięła. Jakiś czas próbowałam go uśpić i odłożyć ale nie dawało rady więc wzięłam do naszego łóżka. Tam leżał i się patrzył, a później zaczął sobie gadać i nas zaczepiać. O 4:30 uznałam że biorę go na ręce i usypiam, udało się. Niestety o 5 już się obudził.. Znowu zabawa z usypianiem do 5:30, usnął i obudził się 5:39... Mąż go wziął do zabawy, o 7:30 mnie woła do karmienia i że będzie spał. Faktycznie usnął przy jedzeniu, ale tylko ręką ruszyłam od razu oczy wielkie. W końcu go jakoś uśpiłam, ale pospał 30 minut, a potem jeszcze na mnie kolejne 30, czyli już standardowo tak jak przy pierwszej porannej drzemce. Nie wiem o co chodzi, bo spał w nocy raptem 6,5h i nie odsypia tego. Zęby raczej nie, bo nie płakał tylko był wesoły ale koniecznie chciał się tulić. Zawsze spał 10-11h, dziś to jakiś kosmos.
Klaudia masz jakiś blog do polecenia w kwestii tego latania? Bo ja też różne czytałam, ale raczej nic specjalnego tam nie było. Żeby zabawiać i żeby coś ssało przy starcie/lądowaniu. -
nick nieaktualnyMyszko u nas tez nic kicha.
Ada najpierw spać nie chciała. Potem jak zasnęła ok 20 to jak poszłam spać 20:40 to zaczęła chrapac, płakać i tak do 22. Potem chciałam Jej z noska odciągnąć to juz bylo masakryczne płakanie. I tak Ona usunęła po 0 a ja ok 1. Bo karmiłam ją i nie chciała cyca puścić. Potem ciągle pobudki i tadam 5:40 obudziła sie z płaczem i po spaniu.
U nas to zęby...które nie wychodzą, tylko mi Moją Pysię męczą -
Chyba była jakaś zmowa dzieci, bo u nas też nocne imprezy. Zasnęł przed 20, po 23 pobudka - leżała na mnie, czasem zaplakała, ale nie było najgorzej. Gdzieś po północy zaczęła się drzeć, że głodna, a jak się najadła to balowała do 2:45. Usunęł, ale przed 5 znowu pobudka i zasnęła po 6. A o 8 już standardowa pobudka.
Magda, u nas to samo. Już i jedynki i dwójki są mega widoczne w dziąsłach i je czuć, ale nie chcą wyjść. Już przestałam liczyć, od kiedy się z nimi bujamy. Dolne wyszły bez niczego, a tu takie jazdy.
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm