Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
My kilka dni temu zmieniłyśmy miejsce jedzenia śniadania i chyba przynosi to efekt. Jemy teraz w kuchni przy blacie, Zuzia stoi obok mnie, ja przygotowuję - ona od razu konsumuje
zazwyczaj kanapeczki koniecznie z pomidorem lub ogórkiem zielonym, serek wiejski, jogurt. Czasowo około 30 minut i daję posiłki co 3 - 4h.
Parówki daję bardzo rzadko i niestety też wchodzą tylko z ketchupem. Niedługo będę miała swoje pomidory, to będę musiała nagotować domowego.
Aga ja chętnie wszystkie sprawdzone przepisy "zobaczę", może mnie to zmotywuje i coś zacznę robić lepszego dla tej mojej królewny.
Monnn cieszę się, że dobrze się czujesz!
Ale weź ten detektor gdzieś schowaj jeszcze na jakieś 2-3 tygodnie, nie stresuj się niepotrzebnie. A test wyszedł wyraźny? Ja chciałam zobaczyć kreskę bordo i w 11 tygodniu wyszedł mi taki bladzioch jak 10dp (z porannego siuśka).
Kamila u nas zupki podobne, ale ogórkowej jeszcze nie jadła. Ja nie robię, bo mąż nie lubi.
No i koszmar nocny od nowa. Wczoraj zasnęła po 20, obudziła się o 22, 23, 2, 3, 5, i o 7 wstałyśmy. Od 2 już z nami w łóżku i budziła się z krzykiem. Wymyśliła jakiś nowy rodzaj płaczu, a raczej płaczo-krzyku i drze się okrutnie
a dziś kompletnie nie mogłyśmy się dogadać 
moja cierpliwość przetestowana na maxa.
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyA ja polecam babeczki bananowe z alaantkowe. Ada lubi. No i w sumie to z Mężem je zjadamy.
Adzie jeszcze parówki nie dałam. Ale kabanosy drobiowe z biedronki firmy konspol wsuwa. Mają b.dobry skład. Mięsko, przyprawy i sól.
Aniu współczuję nocy. U nas tę krzyko-placze są od jakiegoś czasu. Wtedy cyc nie daje rady, tylko kładę sobie Adę na siebie boczkiem i Ona usypia i Ją odkładam.
Monnn to super, ze sie dobrze czujesz.
Marysiu pastę znam tylko jajeczną i hummus, o którym zapomniałam zupełnie.
Kamila a jak z tymi posiłkami w żłobku? Co tam dobrego dają?
U nas Ada je mniej niż 30 minut. I jak Hej sie przedłuża, to sprzątam. Najczęściej jak ma dość to rozwala. Noe chcę jeść to nie wciskam.
-
Haha, Aga, my też lubimy soczewicę a pasta też cała poszła do kosza. I też jemy jajo+jogurt i awokado+gruszka. I też się zabieram za pastę rybną (dzięki za przepis). Haha.
Na serek topiony możesz podesłać, też chętnie wypróbuję.
Kremów jakoś ostatnio nie robię, wydaje mi się, że Wojtek chętniej je płynne zupy. A zapiekankę z kurczakiem i szparagami widziałam i też mam w planach.
Parówki dałam 2 razy (keczupu jeszcze nie zna
) - tez wcinał jak głupi. Piratki z Lidla mają dobry skład - oczywiście jak ja parówki...
Jemy myślę do pół godziny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 13:40
-
Swietne parówki sa z biedry - glodniaki. Ja w domu nie daje, ale w zlobku okolo 2 razy w miesiacu sa. Jedzenie zlobkowe podoba mi sie bo jest roznorodne, jakies pasty na kanapke (z maskarpone i rukola xD), ser, jajecznica. Na drugie sniadanie jest owoc lub warzywo, zawsze sa 2 dania obiadowe, nigdy nie powtarza sie zupa w danym tygodniu. A na podwieczorek owoc lub domowe ciasto.
Wrzucam przepisy:
https://alaantkoweblw.pl/czosnkowa-zupa-krem/
https://alaantkoweblw.pl/batatowa-zupa-z-maslem-orzechowym/
https://alaantkoweblw.pl/zapiekanka-z-kurczakiem-i-szparagami/
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Heeeelou
U nas jeśli chodzi o jedzenie to nie ma problemu z nie jedzeniem.. Jest wręcz przeciwnie. Zjadlabym wszystko co tylko nie ucieka nie ważne czy to owsianka na wodzie czy cytryna czy szczaw 😁
Muszę się chować z jedzeniem dosłownie.. I nie myślcie że jest np głodna hehe.. Bo zje obiad a 4 minut po chce to co jem ja
Dalej daje jej mikro kawałki bo się boję.. Nie wiem kiedy się odważne dać jej jakiś duży kawał czegoś żeby sama sobie odgryzła...
A dziewczyny jak dajecie te parowki?
Wgl obecnie jestem na zasiłku w URZĘDU PRACY i nie wiem co bd dalej, gdzie pójdę do pracy i czy ja znajdę.. Ale jak tak czytam wasze ciążowe info to też mi się zachciewa :p chociaż wiem że gdyby było 2 dziecko będzie mi później b trudno wrócić do pracy między innymi przez długa przerwę mogę mieć problem z jej znalezieniem.
Ze smutnych info nasz pediatra, złoty człowiek zmarł na raka kilka dni temu... Tak go szybko wzięło że wszyscy są w szoku..
-
Ale się zrobiło smacznie, ten krem z batatów jednak muszę zrobić :p
Aga, a ten sos brokułowo-serowy do makaronu to z jakim serem robiłaś?
Ola, próbuj z miękkimi owocami i warzywami. Skoro Mała jest chętna do jedzenia, to na pewno będzie chciała próbować. Może z bananem spróbuj?- trzymaj na razie Ty a daj jej samej gryźć.
Parówki kroję w kawałki i kładę na tacy.
U nas też te nocne krzyko-płacze były, jakiś miesiąc temu. Ale na pewno nie od zębów. Chyba skok albo nie wiem co. W każdym razie się skończyły.
-
Co do parowek to niby powinno sie je kroic wzdluz (mniejsze ryzyko utkniecia w drogach oddechowych), tak jak np winogrono tez powinno byc przekrojone. Poczatkowo kroilam winogrono, teraz daje cale i obserwuje. A w zlobku nie wiem jak daja parowke, pewnie w plasterkach.
-
Parówki na początku kroilam w plasterki, teraz dostaje całą i dogryza 😉
Winogrona kroilam może 2 pierwsze razy, teraz wciąga całe. Borówki od początku wchodzą w całości 😋
Ser tarłam tylżycki, ale myślę że każdy ser będzie ok.
Serek topiony
https://alaantkoweblw.pl/domowy-serek-topiony/
(polecam dodawanie hiperłącza, ułatwia życie 😁- wystarczy przed linkiem wpisać [U RL ] a po linku [/URL ] tylko bez spacji w środku 😎
Potwierdzam że i Glodniaki z Biedry i Piratki z Lidla jak na parówki nie są najgorsze składem 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 21:28
Magdzia85F, Etoilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja dziś zrobiłam płatki jaglane i zdecydowanie szału nie zrobiły. A wrzuciłam do nich wszystko co lubi, jabłko, banana i rodzynki, plus troszkę cynamonu. Jadł póki były rodzynki, a potem już nie chciał buzi otwierać.
Za to mam hit zabawkowy. Żyrafę na sznurku. Ciągnie ją za sobą i go bardzo zajmuje. Jak mu się przewraca to ją podnosi za ten sznurek i celuje aż się uda ustawić na kółka, w sumie bardzo trudna, precyzyjna robota Niestety jest drewniana i strasznie hałasuje, ale chyba mu się to dodatkowo podoba rano z 15 minut się nią bawił bez zawracania mi głowy, a teraz znowu poszedł się bawić O_O
Magdzia85F, APrzybylska lubią tę wiadomość
-
Ja nie wiem.. jak robię przepisy z kwestii smaku, czy moich wypieków to zawsze wszystko wychodzi, a jak z alaantkowe to jest zawsze jakieś gówno.. Dziś zrobiłam "babeczki z kaszy manny" i syf. Twarde to i zakalcowate, nie wiem czym się ludzie w komentarzach podniecają.
olKaczucha, APrzybylska, aga_90 lubią tę wiadomość
-
Omg jak czytam że dajecie całe winogrono albo parowke która same sobie dzieci odgryzają to ja mam na samą myśl zawał(
Ona wszystko zje co jej dam więc np myślę żeby ugotować marchew pokroić w plasterki i żeby sobie sama je jadła.. Tak dam radę ale np żeby sobie sama odgryzała to się boję. Moja koleżanka, synek nie ma roczku np daje mu ogórka zielonego! Całego i on sobie sam odgryza. Dajecie takie rzeczy?
Czy trzymamy dietę? Hmm a w jakim sensie?
Nasz jadłospis wygląda tak:
Rano 240 ml mleka MM
2 śniadanie owsianka na wodzie i pół jakiegoś owoca, razem wychodzi ok 200 ml
Obiad obojętnie co byle dużo, słoiczek 220 gram jakiś albo coś zrobione przeze mnie
Podwieczorek 2 jajka LUB CAŁY owoc jabłko lub banan
Kolacja 240 Mleko MM
-
Kinga ja raz zrobiłam z alaantkowe bułki, to można było nimi zabijać 😜
Madzia może następnym razem pieróg trafi do buzi. Ważne, że była radocha 😃
Ola z dietą miałam na myśli to, że Iga pilnuje żebyś Ty nie jadła za dużo 😘 taki żarcik. Faktycznie Twoja córcia je całkiem sporo (w porównaniu do tego ile je Zuzia).
Zuzia całego ogórka nie dostaje, ale grube plastry i sama odgryza. Kanapki daję różnie czasem kroje w kostki, a czasem przekrawam kromkę tylko na pół.
Aga, a Wiktor nie pluje pestkami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2019, 16:20
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Nie, Zuzia nie wkłada do buzi wszystkiego na raz. Odgryza lub odrywa kawałki. Rzadko jej się zdarza pchać dużo do buzi. Skórkę też daję. Nie zawsze ją zjada.olKaczucha wrote:A tych kanapek przekrojonych nie wkłada całych na raz do buzi? A dajesz że skórka?14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
