Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej! Ale fajnie że się spotkacie.
Dla nas niestety za daleko (ok. 500km)plus już częściowo chodzę do pracy to ciężko czasowo.
Ale liczę że Dorota jakąś foto relacje mi wyśle na massengerze:-)
My mmr już mieliśmy też.
W przyszłym tyg zaczynamy robić płot z jednej strony posesji to będzie zamieszanie.
Chodzę do pracy na ok 3 h i nie wyobrażam sobie jak pójdę na cały dzień. Już teraz brak mi czasu na cokolwiek.
Jeju ale wam zazdroszczę tego zlotu!
Jak was kiedyś pchnie na południe to 50 m od mojego domu są domki deweloperskie na wynajem mgmresort (zobaczcie sobie na stronie ich). W każdym budynku są 4 apartamenty 80 m:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 12:45
-
Nie mamy ustalonej daty. Prędzej czy później się o nas upomną 😉 a jak nie to ja się upomne w lipcu.
Iza przypomnij proszę gdzie Ty dokładniej mieszkasz? Bo z południa to i my jesteśmy 😁
Fajnie że możesz do pracy chodzić na kilka h, na pewno nie jest łatwo, ale zawsze to jakieś oderwanie od rzeczywistości domowej ☺️
-
Hej, widzę że już coś zaczynacie ustalać. My też raczej wszystko jedzący 😉 uważam, że powinniśmy się podzielić zakupami, wiadomo kupi się na miejscu, ale nie możemy wszystkiego zrzucić na Ilonę.
My będziemy 6.07 raczej w okolicy południa lub chwilę przed, więc na ewentualne drugie śniadanie i kawkę.
Właśnie jak z Dorotą?
Madzia współczuję bólu pleców 😕 wiem, że w ciężkich chwilach jeszcze bardziej się odczuwa. Szkoda, że nie możesz wybrać się na spotkanie, żeby oderwać się od codzienności.
Iza chyba myślami Cię ściągnęłam ☺️ to następnym razem zlot organizujemy w Twoich okolicach.
Mój mąż też będzie, więc będzie sporo opiekunek, żebyśmy mogły spokojnie pić kawkę lub piwko 0% 😉
ibishka lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Dorota ma dać znać co z Ania. Narazie nie ma czasu i podejrzewa u Kiry chorobę lokomocyjna

Wiecie ja liczyłam się z tym tematem jak Was zapraszałam. Przy grach stać nie będę jedyny co by podać sztućce czy kolejna pare talerzy czy szklanek:) chce przygotować i postawić a na ciepło zjeść coś z grilla i tyle. A właśnie Monn o Tobie zapomniałam haha
Moje dziecko jest towarzyskie, chociaż od jakiegoś czasu jak nie zna osoby to się tuli do mnie i tak rozkręca, co do dzieci to wszystkie jej odpowiadają od noworodka nawet i do 15 r.z
Ja mam większość już swoich produktów to nie widzę sensu kupowania m, a jakoś nie widzę żebyście jechały no z pomidorem i mozzarella przez pół polski haha
Jeśli dobrze liczę i Dorota będzie to wyjdzie nas 17 osób. Prawie jak rodzinne przyjęcie
Dzięki Wam mamy motywacje na pare rzeczy do zrobienia
Aco do tego mmr. Nie wiem sama jakie Jadzia miała aleponoc MMr 2 jest robiona na żywych embrionach
i nie wiadomo jakie będą skutku używania tej szczepionki za z pokoleń
-
My też jeszcze przed , o nas juz się przychodnia upomniala :-)Szczepienie mamy 2.07aga_90 wrote:Nie mamy ustalonej daty. Prędzej czy później się o nas upomną 😉 a jak nie to ja się upomne w lipcu.
Iza przypomnij proszę gdzie Ty dokładniej mieszkasz? Bo z południa to i my jesteśmy 😁
Fajnie że możesz do pracy chodzić na kilka h, na pewno nie jest łatwo, ale zawsze to jakieś oderwanie od rzeczywistości domowej ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 13:45
-
Krynica Zdrójaga_90 wrote:Nie mamy ustalonej daty. Prędzej czy później się o nas upomną 😉 a jak nie to ja się upomne w lipcu.
Iza przypomnij proszę gdzie Ty dokładniej mieszkasz? Bo z południa to i my jesteśmy 😁
Fajnie że możesz do pracy chodzić na kilka h, na pewno nie jest łatwo, ale zawsze to jakieś oderwanie od rzeczywistości domowej ☺️
Z jednej strony fajnie się na chwilę oderwać. Ale od sierpnia będzie problem jak wrócę na pełen etat. A nie zapowiada się na ponowne l4 bo już 2 cykle za nami. Został tylko 1 cykl po stronie drożnej przed powrotem do pracy i nie robię sobie nadziei
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 15:25
-
Dorota będzie 6, sieć jeśli dobrze policzyłam będzie 20 osób z dziećmi

Iza, a ja Tobie życzę szczęśliwego strzału jeszcze w czerwcu. Ja swoj cykl dwa lat temu zaczęłam właśnie w czerwcu i biega obok mnie mój Łobuz:)
APrzybylska, ibishka lubią tę wiadomość
-
hej kochane!
jestem żyję ale autentycznie doba robi mnie w jajo
gdyby nie mój mąż to bym z głodu padła ale on codziennie ogarnia obiad dla nas do pracy więc jako tako funkcjonujemy 
Kira świetnie czuje się w żłobku ale poza nim jest mamoza
obstawiam, że to najzwyklejsza w świecie tęsknota. Ona w żłobku spędza 10 godzin... dlatego jak ją odbieram to nie zajmuję się niczym innym jak tylko Nią 
aaa w ogóle, część z Was już wie (moje uzależnienie od messengera
) ale nie wszystkie więc się pochwalę: Kirunia już chodzi
jeszcze tak po pijacku ale już coraz dłuższe dystanse pokonuje 
prawie się nam dwójka przebiła górna i idą czwórki więc już nie długo będzie czterozębnym potworkiem
meeega się cieszę na tego 6 lipca

mam nadzieję, że nic nam nie przeszkodzi żeby dotrzeć, na bank znów zabłądzimy ale dotrzemy
ja też będę z M, ktoś musi kierować hehehe 
mam pytanie do Was, jestem w trakcie zgłębiania tajnik fotografii
czy jak wezmę aparat to będę mogła Wam i Dzieciom porobić trochę fotek? oczywiście publikacja gdziekolwiek tylko i wyłącznie za Waszą zgodą
Tusianka, Rene, aga_90, APrzybylska lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka
-
Gratulujemy samodzielnego chodzenia. Brawo Kiruniapomarańczka_33 wrote:hej kochane!
jestem żyję ale autentycznie doba robi mnie w jajo
gdyby nie mój mąż to bym z głodu padła ale on codziennie ogarnia obiad dla nas do pracy więc jako tako funkcjonujemy 
Kira świetnie czuje się w żłobku ale poza nim jest mamoza
obstawiam, że to najzwyklejsza w świecie tęsknota. Ona w żłobku spędza 10 godzin... dlatego jak ją odbieram to nie zajmuję się niczym innym jak tylko Nią 
aaa w ogóle, część z Was już wie (moje uzależnienie od messengera
) ale nie wszystkie więc się pochwalę: Kirunia już chodzi
jeszcze tak po pijacku ale już coraz dłuższe dystanse pokonuje 
prawie się nam dwójka przebiła górna i idą czwórki więc już nie długo będzie czterozębnym potworkiem
meeega się cieszę na tego 6 lipca

mam nadzieję, że nic nam nie przeszkodzi żeby dotrzeć, na bank znów zabłądzimy ale dotrzemy
ja też będę z M, ktoś musi kierować hehehe 
mam pytanie do Was, jestem w trakcie zgłębiania tajnik fotografii
czy jak wezmę aparat to będę mogła Wam i Dzieciom porobić trochę fotek? oczywiście publikacja gdziekolwiek tylko i wyłącznie za Waszą zgodą 

Co do fot myślę że nie będzie problemu przynajmniej z mojej strony ale poproszę o przesłanie /przegranigranie fajna pamiątka będzie. A czy możemy się wymienić namiarami na mesengera.? Oczywiście na privie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 22:00
pomarańczka_33 lubi tę wiadomość
-
Niby południe, a tu dupa 😂 mam do Krynicy podobną odległość co do Płocka xD
Gratulacje dla Kiry 👏😁
Mam nadzieję że nic się po drodze nie wydarzy i wszystkim nam się uda dotrzeć na spotkanie 🤩
Nie mam nic przeciwko fotom, też chętnie później przygarnę 😁
20 osób 😮 super, już się nie mogę doczekać ☺️☺️
Ilona92 lubi tę wiadomość

-
Aga wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin ! Samych pięknych chwil i mało problemów!aga_90 wrote:Niby południe, a tu dupa 😂 mam do Krynicy podobną odległość co do Płocka xD
Gratulacje dla Kiry 👏😁
Mam nadzieję że nic się po drodze nie wydarzy i wszystkim nam się uda dotrzeć na spotkanie 🤩
Nie mam nic przeciwko fotom, też chętnie później przygarnę 😁
20 osób 😮 super, już się nie mogę doczekać ☺️☺️
To ze śląska jesteś? -
nick nieaktualny
-
Aga spełnienia marzeń z okazji urodzin 🎂🎁🌷
Ja na fotki też jak najbardziej, z tym że niefotogeniczny kartofel że mnie 😘
Brawo dla Kiruni 😍
Marta współczuję. U nas jedna 4 już wyszła, druga w natarciu, ale bezobjawowo.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]










