LIPCOWE niespodzianki:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga, ja tez mam cukrzyce (cukier rano wywalony I insulina na noc 8jednostek teraz), ale nikt mi nie mowil ze musze na Zaspie rodzic. Nawet pytalam mojego doktora ... ale czy mu wierzyc?
Czy Ty masz jakas powazniejsza cukrzyce? Bo troche sie martwie, czy ten Wojewodzki jest ok dla mnie...
Ps. Pieluchy do szpitala tez biore pampersa 1
Magia -
Magia wrote:Kinga, ja tez mam cukrzyce (cukier rano wywalony I insulina na noc 8jednostek teraz), ale nikt mi nie mowil ze musze na Zaspie rodzic. Nawet pytalam mojego doktora ... ale czy mu wierzyc?
Czy Ty masz jakas powazniejsza cukrzyce? Bo troche sie martwie, czy ten Wojewodzki jest ok dla mnie...
Ps. Pieluchy do szpitala tez biore pampersa 1Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci . 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Magia ja 6.06 mam wizytę u gina i jeszcze się dopytam, bo szczerze to chciałabym rodzić w Pucku bo mają bardzo dobrą opinię no i sam mój gin mówił że super szpital. Ale niewiem jak to się ma przy cukrzycy.Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci . 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Kinga, to cukrzyce mamy podobna.
Ok, zapytaj swojego gin, a ja tez jeszcze zapytam znajomego innego lekarza.
Zaspa i Kliniczna maja III stopien referencyjnosci. Z opinii bardzo polecaja Zaspe pod kątem milej obslugi. Jest jednak jeden minus obu tych szpitali - sa bardzo oblegane, dlugo czeka sie na izbie przyjec I potrafia odeslac rodzaca do innego szpitala, gdy nie ma miejsc (takie kraza opinie, nie wiem czy to prawda).
Ja wybralam Wojewodzki bo moj gin tam pracuje I znam jescze jednego doktora z tego szpitala, jest blisko, no I juz tam lezalam na ginekologii przy okazji innych spraw, wiec jakos razniej... Wojewodzki ma II stopien referencyjnosci I ma tez oddzial neonatologiczny... heh... masakra jesli bym teraz miala zmieniac szpital
Magia -
Magia chodzi o trzeci stopień właśnie pomyliłam się . Poprostu chodziło mi o najwyższy stopień referencyjności A taki jest na Zaspie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2018, 22:35
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci . 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Dzień dobry jak mija weekend?
Kupiliśmy wczoraj torby w tygodniu zaczynam pakowanie.
Też już zaczynam panikować zaczęło docierać że to już zaraz hehe
Boję się trochę że nie dotrzymam do tej wizyty w szpitalu. 5 tyg zostało jeszcze
Dziewczyny, wszędzie pisze żeby zabrać przekąski do szpitala. Co bierzecie?
-
Kinga, zrozumialam Cie. Nol worries.
Tripi, ja tez sie boje ze akcja zacznie sie wczesniej... I ze mi przez to cesarki nie zrobia... a cc mam wyznaczone 5 dni przed terminem, takze to juz jest na styk...aaaaaa... no trudno...najwyzej urodzimy szybciej heh
Ale trzymam za Ciebie I wszystkie nas kciuki, zeby jednak dotrzymac...
Co do przekasek tez nie mam pomyslu... narazie wymyslilam herbatniki pettit czyli takie bez niczego... najgorsze ze przy cukrzycy przeciez nie moge slodyczy...yyyy...nie wiemm... to wszystko mialo byc latwiejsze heheheWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2018, 15:07
Magia -
Magia to bardzo blisko terminu, ale musimy wszystkie zaciskać nogi;)
Macie też czasem takie wrażenie,uczucie że dzieci grzebią wam tam w środku przy szyjce? Wczoraj miałam takie uczucie jakbym miała coś wsadzonego tylko od środka
A co myślicie o napojach izotonicznych?
-
Tripi ja tak mam, pytałam o to lekarza, bo jakoś nisko te ruchy czułam, a były inne niż te na górze. Mój mały rękoma mi tam macha porostu :p o izotonikach też myślałam, planowałam zabrać ale zapytam lekarza czy można, bo na stronie szpitala jest info o wodzie niegazowanej
-
Dziewczynki,
Mi tez sie zdaza gmeranie przy szyjce. Czuje jak mnie kopie nozkami w szyjke I naciska. Raz sie balam, zeby mi tam cos nie wypadlo... lekarz mowi, ze to normalne
I rowniez bol brzucha mi sie zdaza, ale sporadycznie. Tez biore wtedy nospe I leze. Wydaje mi sie, ze czasem jest to wina gazow (choc niby tego nie czuje) - brzusio twardnieje I boli. Przechodzi zwykle po nocy
Magia -
Kapelusz owszem od jakiegoś czasu boli jak na miesiączke. Jutro też idę bo nie daje mi to spokoju..
Magia być może coś jest z tymi gazami bo zauważyłam że ból brzucha się nasila gdy nie odwiedzę danego dnia toalety
A jak chce wam się siku to też twardnieje i boli? -
Tak Tripi, czasami aż trudno doczłapać się do toalety, nie mówiąc o tym żeby z łóżka zejść wcześniej. Też mam dziś takie bóle jakby miesiączkowe i brzuch mi się spina, chociaż praktycznie wysiłku nie miałam żadnego. Magia co do pampersow, ja już dostałam maila z Rossmanna że za 1 grosz mogę odebrać paczkę, zarejestrowałam się na nowo w rossnet podając inna datę porodu :p
-
Uff jak dobrze że nie jestem sama chyba te nasze objawy są całkiem normalne u mnie nie ma znaczenia czy cały dzień spędzę w łóżku czy chodzę i tak się tak robi. Czasem nawet mam wrażenie że jak leżę cały dzień to twardnienia się nasilają.
Ciekawe na jakiej zasadzie jest odbiór tych panpersow, bo tak w sumie to idzie założyć kilka kont i na każde wziąć paczkę? -
Dziewczyny a macie jakies doswiadczenia jak chodzi o dochodzenie do siebie po cesarce od siebie lub znajomych?
1. Jak radzilyscie sobie z bolem po?
2. Mam w domu schody - bede mogla po nich wejsc do sypialni? Jesli tak od kiedy?
3. Czy dawalyscie rade wszystko robic przy dziecku po powrocie do domu?
Magia -
Magia też się nad tym zastanawiam. Stwierdziłam ze przez pierwsze dni po powrocie tatuś będzie małą kąpał i kilka obowiązków jeszcze mu wynajde. Będzie dostawał małą do odbicia itd. Ja będę miała łatwiej a i on niech weźmie na siebie cześć obowiązków od samego początku. Bo boję się że jak mu pokaże od początku że sobie jakoś radzę to już tak zostanie a ja bede padać na pysk.mowy nie ma. I będę miala czas aby zająć się sobą i dojść do siebie. Odpocząć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2018, 18:51
Hana 10.07.2018. 3300 gram, 53 cm , godz. 8:42 ❤
Czekałam na Ciebie całe życie! ❤
Porod bliźniaczek ja dniach-wrzesien 2023 -
Magia ja jestem po cesarce
1. Szczerze to bolalo jak cholera jak zaczęło puszczać znieczulenie. Dawali ketonal w kroplowkach (od 14 do rana) i morfine dozylnie. Później ketonal w tabletkach ale tylko tydzień później dalo się znieść ból.
2. Można chodzić choć boli ale im częściej tym lepiej. Po pionizacji jak wstałam to nie umiałam usiąść i odwrotnie. Siku też na stojąco robiłam.
3. Ciężko było tylko kąpać ale nie miałam stojaka pod wanienke.
Po 10 dniach dawalam radę sama bo mąż wrócił do pracy.
Ale znajoma po cięciu ogarniała już od razu wszystko i nie miała problemu z prostowaniem się
Kapelusz właśnie wydaje mi sie ze to tak nie działa ale kto wie;) -
Tripi pytałam lekarza o te bóle, to powiedział, że w tym czasie może tak być i mam się tym nie przejmować. W czwartek znów wizyta, bo zaplanował dokładne usg. Mały dziś znów się zasłonił, chyba zobaczę jak wygląda dopiero po porodzie :p Magia nie jestem po cesarce, ale z tego co słyszałam i pisałam już wcześniej im szybciej się przemożesz i wyprostujesz od razu a nie na raty tym lepiej będziesz się czuła i będziesz bardziej sprawna (rada pielegniarki)