LIPCOWE niespodzianki:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej,
Donoszę że wszystko w porządku. Bardzo się stresowałam bo mam za sobą jedno poronienie. Serduszko bije i wszystkie części ciała wyogladane. Tylko przezierności nie udało się zbadać bo Bąbel się nie chciał ułożyć tak jak trzeba.
Można świętować z radością na ustach
Teraz czekam jeszcze na wieści od Was -
Monamis, Bejb super wieści macie już spokojne święta
No właśnie jak to jest? Trzeba w innym terminie i znów płacić?
Ja to w sumie nawet nie będę mogła w innym bo prenatalne będę miała w 13+3 dniWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2017, 13:50
-
Magia wrote:Hurrra! Cudowne wiadomosci dziewczeta!
Ps... przy okazji, jak to jest? Jak maluch sie zle ulozy na prenatalnych to nie zrobia? Co wtedy?
Mi doktor kazał przyjść jeszcze w sobotę.
Mówil, że musi zrobić te pomiary i dziś nie ma się co męczyc skoro bobas nie chce pokazać. Będziemy próbować w sobotę.
Mój Bąbel ma już 6,45cm (12t3dz).
-
Fajnie ze u Ciebie Bejb nie ma problemu z terminami...u mnie juz miesiac temu nie bylo zadnych wolnych terminow na nfz ani w invicta ani nigdzie... udalo mi sie wcisnac do akademii medycznej, ale jak maly nie pokaze co trzeba...to terminu juz nie bede miala innego... nawet prywatnie za 500pln nie ma juz miejsc...yyy
Magia -
Ja nie robię takich prawdziwych prenatalnych z pobieraniem krwi tylko po prostu mój lekarz prowadzący robi mi przezierność karkowa, kość nosową o wszystkie części ciała sprawdza czy są poprawnie wykształcone.
Tych płatnych prenatalnych nie będę robić. -
Robilam dzis inhalacje na zatoki chociaz nie mam kataru I wzielam paracetamol...jest troche lepiej...ale lepiej zeby calkiem przeszlo...
Ogolnie to przez teb nakaz lezenia czuje sie cala chora, leze juz ponad miesiac, nawet na spacer nie moge wyjac, nic...wrrrr...od tego lezenia jestem mega oslabiona...ledwo chodze... no chyba ze to normalne w ciazy, ale nie wydaje mi sie...od jutra bede sie ubierac I wtchodzic na 5 min na balkon zeby nie umrzec od tego lezenia...
Sorii chyba mam kryzys lezenia, wybaczcie musialam sie wyzalic...
Magia -
Magia współczuję nie wytrzymałabym tak ciągle leżąc
Do końca ciąży masz leżeć?
Czytałam w sumie kiedyś że takie leżenie to w sumie nic nie daje.. hmm.. masz link :
https://mamaginekolog.pl/lezenie-odpoczywanie-oto-pytanie/
Ja dostałam jakiś zastrzyk energii, nie czuję się jak ciężarna i nie mam już takich okropnych mdłości no i oczywiście się teraz przez to martwię -
Mam lezec ze wzgledu na duzego krwiaka w macicy. Jak sie wchlonie to chyba pozwola mi wstac...
Artykul ekstra, prawdopodobnie maja racje...ale wezcie teraz zignorujcie nakaz lezenia od lekarza prowadzacego I jak cos sie stanie...co wtedy? Eh...na razie doleze do 5 stycznia I nastepnej wizytyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2017, 18:59
Magia