Negatywne Testy a jednak Ciąża!!! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
I zobaczysz. Tylko musisz ogarnąć temat badań. U wrzucić na luz. Ginekolog to u mnie kwestia 3 dni także na zapas się nie umawiam. Najpierw gruba kreska potem beta i potem gin. Z resztą i tak Z wcześnie nie ma co iść do lekarza bo i tak nic nie będzie widział. Trzymaj trzymaj kciuki za mnie. Ja będę trzymać za Ciebie żeby Wam się udało. Tylko najpierw @ musi przyjsc
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie Kochane,
U mnie sytuacja wygląda następująco, OM 21.02., teraz 34 dc. Cykle mam niestety nieregularne, założyłam, że miesiączka powinna sie pojawić 21.03. Do tej pory dwa testy negatywne. Od ok. dwoch tygodni mam zawroty glowy i lekkie mdlosci. Od paru dni delikatne plamienia (właściwie różowy, brazowy śluz), ból brzucha jak podczas miesiaczki i zero bólu piersi, chociaż zazwyczaj byly bardzo bolesne...
Z mężem staramy sie o drugie Malenstwo trzeci cykl, ciezko mi znosic kolejne niepowodzenia... -
Hej dove-love :-)trzeci cykl to naprawdę krótko jeśli chodzi o starania. Pewnie czytałaś wypowiedzi innych dziewczyn. Czasem starania trwają kilka lat... i nic... musisz uzbroić się w cierpliwość. Nieregularne cykle to także moja zmora. Musisz przebadanych hormony. U mnie zawodzila II faza cyklu. Najpierw wysledzilysmy z moją gin prolaktyne- za dużo! Spóźnial się okres jakieś plamienie w środku cyklu plamienie po stosunku. Tragedia. Potem miałam zbadać rezerwę jajnikowa czyli hormon amh. Drogie to ale warto zrobić.wiedziałam od razu czy ja jeszcze mogę przez nieregularne cykle nie miałam owu. No bez owy nie nie ma ciazy. Więc brałam clostilbegyt 3 cykle. A i jeszcze bad genetyczne w kierunku mutacji mthfr i trafione podejrzenia... i tak zeszły mi 3 lata starań. Płacz, zniecierpliwienie rozpacz z powodu dwóch strat....
-
Co do testu.... ja robiłam w dzień planowanej@ i wyszedł negatywny. Jednak robilam codziennie od tego dnia. No miałam jakiegoś czuja. Jesteś już mama love-dove-love to chyba pamiętasz że mdlosci jeżeli w ogóle,pojawiają się niecałe później. Musisz być cierpliwa... uspokoj się,wyciszona. Sprawdź co tam się dzieje w Twoim organizmie i na bank się uda
-
Witajcie. Tyle się naczytałam tego wszystkiego, że aż głowa mi pęka od myśli... Chcielibyśmy mieć dziecko z narzeczonym. Od stycznia nie biorę tabletek. Po pierwszym cuklu dostałam normalnie @. Ostatni @ powinnam dostać we wtorek 29.03. jednak nie nadszedł. Od jakiś dwóch tygodni dziwnie się czuję, mam bolące piersi takie nabrzmiałe, brzuch mnie boli nie cały czas, tak trochę ciągnie czasem, trochę kłuje ale nie cały czas, boli bardziej jak się stresuję albo denerwuję. W ogóle nastrój mi się zmienil drastycznie. Nie przytyłam ale brzuch mam większy, jakiś taki nie wiem jak mam to określić... Śluz też występuje. Zrobiłam dwa testy w ciągu trzech dni i każdy negatywny. W tygodniu idę na betę żeby potwierdzić lub wykluczyć ciążę. Trzymajcie kciuki ja trzymam za każdą z WasEmma9889
-
Teraz rozumiem wszystkie kobiety, które tak oszalały na punkcie ciąży... Sama tego doświadczam. Najgorsze jest to, że ci co nie chcą to mają a ci co bardzo chcą to nie mają... Teraz jeszcze dodatkowo nakłada się stresujący okres bo chcemy kupić dom i wszystko to sprawia, że mam straszny mętlik w głowie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 11:45
Emma9889 -
Hej
Dzisiaj przeszłam na fioletową stronę Od początku czułam się jakoś inaczej.
Okres mi się spóźniał i ok 30 dnia cyklu zrobiłam 3 testy i wszystkie wyszły negatywnie... Byłam mega mega rozczarowana, bo naprawdę miałam przeczucie, że tym razem się udało. Cały czas bolały mnie piersi, nie było dnia bez drzemki i jestem strasznie zmęczona. Dzisiaj powtrórzyłam test i wyszedł pozytywny jestem w strasznym szoku i dalej w to nie wierzę. Jutro idę na betę i progesteron. Trzymajcie kciuki0202oliwcia lubi tę wiadomość
Synek 16.12.2017 💙
Córeczka 26.12.2019 ❤️ -
Hej dziewczyny.
To moj pierwszy post na tym forum, nie wiem czy wybralam dobry temat, ale postanowilam napisac.
Wiec, tak.
10 marca odstawilam tabletki anty (bralam je przez 3 miesiace).
Kolo 4-5 dni po odstawieniu, zobaczylam sluz plodny. Z mezem sie nie zabezpieczamy, a w tym miesiacu, nie proznowalismy
Nie dostalam krwawienia po odstawieniu tabletek, nie mialam zadnych objawow miesiaczki (zawsze bardzo cierpialam, bol brzucha byl nie do zniesienia, a w tym cyklu nic).
25 marca zaczelam sie martwic zrobilam test. Wyszly dwie kreski, z tego jedna bladziutka. Powtorzylam test popoludniu nie wyszlo nic (test sie rozlal). Kolejnego dnia rano, znowu test - rozlany, nic nie wyszlo. 28 poszlam na badanie Beta HCG - wyszla dodatnia... Dzwonilam do lekarki, kazala potwierdzic druga beta tydzien pozniej. Powiedziala, ze wizyta nic tu nie da, bo i tak jest za wczesnie.
I oto co sie wydarzylo dalej - 28.03 beta dodatnia.
30.03 lekkie plamienie, az do 01.04 (3 dni, ale tylko lekkie, najbardziej przy podcieraniu, na wkladce bylo malo, na pewno nie byl to okres, bo nie bolalo mnie nic, a nic).Dzwonilam do gin, kazala sie uspokoic i czekac do wizyty (13.04).
Dodam tylko, ze zrobilam test ciazowy jeszcze raz (dzisiaj rano zeby sprawdzic czy na pewno jest ok) i nie wyszlo nic. Teraz juz sama nie wiem, czy to ciaza, czy nie? Czy moze byc tak, ze testy nie beda mi wychodzic? Nie mam mozliwosci isc na bete w tym tygodniu, bo krew zbieraja u mnie miedzy od 7 do 9, a w tych godzinach jestem w pracy...
I teraz pytanie za sto punktow - myslicie, ze mozna miec takie lekkie plamienia na poczatku ciazy? Wiem, ze ginekolog mi tak mowila, przeczytalam chyba caly internet na ten temat i sama juz nie wiem, czy to ciaza, czy nie... Nie wiem jak wytrzymam do 13.04.
18.11.2019 - 1 IUI
2.12.2019 - beta <2
23.01.2020 - Estrofem do 6.02
Przygotowania do IVF ICSI -
nick nieaktualnyHej, mam podobny problem.. cykle.moje trwają średnio 29-30dni. Od pol roku mam regularne cykle. Ostatnią @ miałam 02.03 i wg cyklu następną powinnam dostac 31/03 -01/04.. a tu @nie widać. Przez cały cykl kochalismy sie z narzeczonym (praktycznie codziennie) bez zapezpieczenia. Nie staramy sie jakos na sile o dziecko ale i nie uważamy bo chcemy dziecka i jak bedzie to bedzie. Robila w trakcie cyklu 2 testy i negatywne + dzień przed spodziewana @ zrobiłam 2 i tez negatywne. Jesli chodzi o hormony to na pewno one nie maja wplywu na opoznienie @ bo robilam 2tygosnie temu prolaktyne i tsh i sa w normie. Dodam ze nie mam jakichs konkretnych objawow zwiastujacych @. Ale za to zaczęło częściej robic siusiu. No i lekko boli mnie podbrzusze i piersi. Dzis zrobie test i jutro rano i jesli nie bedzie @ to we czwartek zrobię betę...
Ale jak myslicie jest szansa na malego Stefka? -
nick nieaktualny