Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Totoro wrote:Sarcia123 wrzucamy na luz, wreszcie się uda:)
Kochane ja też muszę wrzucić na luz i zmienić lekarza, bo mam utrudniony dostęp do mojej gin i chyba poszukam kogoś bliżej.... Zresztą biorę już ok. pół roku luteinę i jakoś nie czuję różnicy, nic się nie dzieje, nie mam mocnych objawów owulacji, więc nawet nie wiem czy jest.... Mam dzisiaj chwilę załamania.... zwłaszcza, że wkoło widzę mamusie z dzidziami i kobietki w ciąży.... -
nick nieaktualnyCo tam dziewczyy słychać u Was jak się czujecie? Natalka? :d
Ja od rana siedzę w kuchni i pichce.. Karpatke :d takie mamy smaczki teraz. A w poniedziałek zaczynamy 7 tydzień
Oprócz mdłości które pojawiają się co jakiś czas i znikają jest ok, bardzo okNatalka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo heeeej Alexa ;d
A mój mąż dziś mnie zabrał na pizze, bo smaka na pepperoni dostałam ;d
Ładne widzi mi się ;d A karpateczka mmmm... pychotka
Nooo, JUŻ 7 tydzień ! Zanim się obejrzymy, to już Nasze brzdące będą biegać za Nami
Ja to w ogóle popalałam papierosy, ale dziś mnie właśnie odrzuciło ... Po spaleniu pół papierocha strasznie mi się źle zrobiło i jakoś tak słabo ... DZIĘKI BOGU, ŻE RZUCE TO CHOLERSTWO ! Dzidzi też nie chce truć i systematycznie rzucałam, a teraz samo mnie odepchneło ;d
Brzuch nie boli, tylko piersi cały czas wrażliwe. Właściwie same brodawki
Nie moge sie lekarza doczekac, zeby uslyszec bicie serduszka !!!!
Mam nadzieje, ze wszystko jest okej i bede miala dobre wiadomosci ..
Buziakialexa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHehe no tak muszą spełniać teraz nasze zachcianki taki los
Ojj nawet mi nie mów. Też nie możemy się doczekać tej wizyty.. Jeszcze dwa tygodnie, mam nadzieję że szybko miną.. a jakie zazywasz tabletki, kwas foliowy?? ja biorę Femibion. Kwas foliowy brałam dwa miesiące przed. A jak się dowiedziałam o dzidziusiu to przerzuciłam się na witaminki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa miesiąc przed zajściem już też brała kwas foliowy i do tej pory biorę.
A ten femibion to jakiś komplet witamin czy jak ? ;>
Ogólnie, to brałam jeszcze magnez b6 przez kilka dni, ale przeczytałam, że nie wolno brać na własną rękę i dopiero po konsultacji z gin.
Miłej imprezki :d ! Tylko nie szalej ;d ! -
nick nieaktualny
-
magda sz wrote:Elvi a chodzisz na monitoring cyklu? Dobry lekarz to spory procent sukcesu, jak nasz organizm nie chodzi jak w zegarku.
Nio właśnie nie chodzę na monitoring, moja gin przyjmuje raz w tygodniu i kazała mi iść na monitoring do lekarza poleconego, a jak miałam możliwe dni płodne to on akurat nie przyjmował. Właśnie zmieniam chyba lekarza, czekam tylko do 22 dc zrobię badania progesteronu i z wynikiem pójdę do nowego gin. -
nick nieaktualnyNie poszalalam oczywiście trzeba było się tłumaczyć dlaczego nie pije bo wszyscy namawiali standardowo że jestem kierowca i się nie za dobrze czuje za to nadrabialam jedzeniem, masakra jakaś!
Ten femibion mi poleciła p. Ginekolog i w aptece też. Ma wszystkie witaminy, magnez żelazo cynk itd. oczywiście kwas foliowy i jod także wystarczająco
Dziewczyny co do luteiny to chyba faktycznie działa.. my staraliśmy się z mężem krótko ale poszłam do znajomej ginekolog która przepisala mi luteine od 15 dc do 25 dc i od razu za pierwszym razem nam zaskoczyło coś w tym jest.sarcia123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPowinna się utrzymywać. Ja mierzyłam to moja podstawowa temp była 36.3. jak będzie ciaża to powinna być cały czas podwyzszona,ale to trzeba mierzyć kilka miechów żeby wiedzieć ponoć..ja sobie mierzyłam tak co kilka dni - może intuicja i Od owulacji miałam 36.9 nawet 37.2 . Mąż mi mówi że ciągle jestem gorąca, nie da się do mnie przytulać bo parze a zawsze byłam zmarzluchem, zimne stopy, ręce a teraz kaloryfer
-
nick nieaktualnyFemibion to kompleks witamin dla ciezarnych, na 3 trymestry sa 3 rozne opakowsn7a,badekwatne fo etapu ciazy skladniki mineralne ktore sa potrzebne, a po porodzie prsez k7ediac warto brac femibion mama, te witaminy mi gin kazal brac cala ciaze a przed bralam kwas foliowy 3 miesiace
alexa lubi tę wiadomość
-
Basia po owulce temp. powinna rosnąć, spada dopiero jakoś na dzień przed okresem. Także jak faza lutealna z rosnącą temp. trwa dłużej to na podstawie wykresu można zobaczyć ciążę
Elvi zmień lekarza na bardziej dostępnego, najlepiej takiego co przyjmuje gdzieś w przychodni a usg robi u siebie na dyżurze w szpitalu (zaoszczędzisz kasę bo do ręki wezmie znacznie mniej niż jakbyś miała płacić prywatnie za usg) ja myślę że dzięki mojemu udało mi się zajść bo kurcze przy moich mega nieregularnych i długich cyklach trafić w ten dzień to cud, a z kolei byzkać się co drugi dzień to jakoś nasienia się pogarsza. Pamiętam jak w piątek powiedział że jest idealny wymiarowo pęcherzyk do pęknięcia więc owulacja jutro albo pojutrze i jutro- w sobotę miałam owulację.Elvi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyalexa wrote:Powinna się utrzymywać. Ja mierzyłam to moja podstawowa temp była 36.3. jak będzie ciaża to powinna być cały czas podwyzszona,ale to trzeba mierzyć kilka miechów żeby wiedzieć ponoć..ja sobie mierzyłam tak co kilka dni - może intuicja i Od owulacji miałam 36.9 nawet 37.2 . Mąż mi mówi że ciągle jestem gorąca, nie da się do mnie przytulać bo parze a zawsze byłam zmarzluchem, zimne stopy, ręce a teraz kaloryfer
Mój mąż powiedział to samo, że jestem non stop gorąca. Działam jak grzejnik na Niego A w nocy, to w ogóle się odkrywam cały czas, bo wytrzymać się nie da !
Ja tylko jeden cykl wcześniej mierzyłam tempke, ale stwierdziłam, że to nie dla mnie, bo po prostu nie upilnowałabym tego. @ zawsze miałam regularną i wiedziałam, którego mam owulke, bo jajnik dawał sygnał w połowie cyklu I w dodatku posługiwałam się kalendarzykiem, który jak dla mnie spisał się na 100%, bo dokładnie zawsze tego dnia, którego miała być @, to się pojawiała
30.03 miałam ostatni okres i w połowie kwietnia, jak przyszły dni płodne, to bez kłamstw współżyliśmy codziennie 2x dziennie, do końca płodnych i się udało !
W lutym tylko miałam też psikusa, bo spóźniała mi się @ 3 dni i już też pomyślałam, że w końcu, ale na 4 dzień przyszła zmora i się obudziłam rano wielce zawiedziona !
A jeszcze niedawno wchodziłam na te forum i tylko czytałam, jak wszystkie szczęśliwe przyszłe mamy piszą, że się im udało i w ogóle, a ja dalej NIC ! Aż w końcu nadeszła i chwila na mniealexa lubi tę wiadomość