Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamila ;) wrote:Faktycznie
Kiedy masz wizyte u ginekologa? Malas juz jakaś?
Ja mieszkam w Londynie. Wczoraj byłam u GP na spotkaniu z pielęgniarka, przeprowadzała wywiad, mierzyla mnie, ważyła itp. W poniedziałek mam już spotkanie z Panią doktor która będzie mnie prowadzić i ustalimy szpital itp. Tutaj w Anglii wygląda to niestety inaczej. Pierwsze usg tutaj wypada około 12 tyg dopiero. Ja wybiorę się do prywatnego Polskiego lekarza kolo 8/10 tyg i odpuszczę sobie to od nich chyba żeby nie robić za dużo, żeby dzidzi nie denerwować za bardzo. Chciałam zrobić jeszcze 3/4D kolo 34 tygodnia. A Ty byłaś już?
-
Nadzieja_2015 wrote:Cześć dziewczyny chciałabym się Was poradzić jestem w 5 tyg ciąży (dokładnie 4 tydz 2 dzień ) Wczoraj wieczorem zauważyłam przy podcieraniu ciemniejszy śluz, taki w kolorze kawy z mlekiem ale jasny, dziś rano była niteczka ciemnego rozciągliwego śluzu i nie wiem czy mam się czym martwić. Dodam że w środę byłam u ginekologa ale nie badała mnie bo jeszcze za wcześnie, przepisała mi tylko dyphaston 3x1 profilaktycznie, bo w lipcu miałam ciążę biochemiczną, która skończyła się w 6 tyg (5 tydzień 1 dzień). Mąż mówi, że muszę wyluzować i przestać wszystko analizować bo się wykończę, Mam duphaston więc na tym etapie ciąży nic więcej się nie da zrobić... a Wy co myślicie?
Ja tez plamiłam dokładnie w tym samym okresie dostałam angielski odpowiednik progresteronu, dopochwowo i po 3 dniach przestało. Dostałam 18 czopków nadal mam chyba 5 cały czas je stosuje jak zalecił mi polski lekarz. Niestety tutaj Polski lekarz jest bardzo drogi
-
Pewnie Ja tez staram się myśleć pozytywnie. Starałam się 3 lata a test który wyszedł pozytywnie zrobilam niechcąco ☺ teraz chodzi za mną myśl że dopóki nie zobaczę na usg to nie uwierzę ☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 11:15
MrsKonieczna lubi tę wiadomość
-
Paula1991 wrote:Ja mieszkam w Londynie. Wczoraj byłam u GP na spotkaniu z pielęgniarka, przeprowadzała wywiad, mierzyla mnie, ważyła itp. W poniedziałek mam już spotkanie z Panią doktor która będzie mnie prowadzić i ustalimy szpital itp. Tutaj w Anglii wygląda to niestety inaczej. Pierwsze usg tutaj wypada około 12 tyg dopiero. Ja wybiorę się do prywatnego Polskiego lekarza kolo 8/10 tyg i odpuszczę sobie to od nich chyba żeby nie robić za dużo, żeby dzidzi nie denerwować za bardzo. Chciałam zrobić jeszcze 3/4D kolo 34 tygodnia. A Ty byłaś już?
Tak bylam juz dwa razy, we wtorek tez ide. Bo jak zaczęłam plamic poszlam do innego lekarza. Teraz jak pojde do mojego z sprawdzisc czy juz jest ok i dac mu wyniki badan z krwi i moczu ktore mi zlecił na ost. wizycie
Kamenka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynkiTynia wrote:I ja jestem ciekawa. Siedze tutaj od rana i czekam co napisze troszeczkę mnie tu nie było. Dużo obowiązków. Zrobiłam kolejny test. Negatywny miesiączki nadal brak. Brzuch troszeczkę przeszedł za to wczoraj dal mi popalić, do tego doszła biegunka. Ale tylko jednorazowy taki wybryk miałam. Cycki to chcą mi odpaść tak mnie bolą. Troszeczkę mam katat więc pewnie temp nic teraz za bardzo nie pomoże jeśli będę mierzyć.. Trochę osłabienie mam. 36.3. Apetyt mi chyba spadł. Co o tym myślicie?
konieczna
-
MrsKonieczna wrote:Hej dziewczynki troszeczkę mnie tu nie było. Dużo obowiązków. Zrobiłam kolejny test. Negatywny miesiączki nadal brak. Brzuch troszeczkę przeszedł za to wczoraj dal mi popalić, do tego doszła biegunka. Ale tylko jednorazowy taki wybryk miałam. Cycki to chcą mi odpaść tak mnie bolą. Troszeczkę mam katat więc pewnie temp nic teraz za bardzo nie pomoże jeśli będę mierzyć.. Trochę osłabienie mam. 36.3. Apetyt mi chyba spadł. Co o tym myślicie?
Myśle że sie czyms zatrułaś i masz opóznienie z tym miesiaczki idz do lekarza .
Pozdrawiam -
Kamila ;) wrote:Tak bylam juz dwa razy, we wtorek tez ide. Bo jak zaczęłam plamic poszlam do innego lekarza. Teraz jak pojde do mojego z sprawdzisc czy juz jest ok i dac mu wyniki badan z krwi i moczu ktore mi zlecił na ost. wizycie
Ja jutro idę do mojej Pani doktor, której jeszcze nie widziałam. Z tego co wiem to ona nie będzie mnie badać, dostane od niej skierowanie do szpitala i wtedy będę mogła się wybrać. Ale na usg idę prywatnie do Polskiego lekarza za jakieś półtora tygodnia.
Mrs Konieczna jak mówiłam teraz się nie udało, uda się za miesiąc. Ja bym na twoim miejscu poszła jeszcze na betę jutro.
Robiłaś sobie jakieś badania na hormony np?
Konsultowalas się z lekarzem przed staraniami?
Cytologia?
Ja id tego zaczynałam, pewnie jak większość z nas tutaj.
Prolaktyna, Progresteron i TSH najważniejsze jeśli chodzi o hormony. Może coś Cię blokuje? Albo po prostu owulacji nie było. Nie ma co się przejmować.
Mi się udało bo wkoncu się zdecydowaliśmy na ślub, zaczęły się plany i przestalismy myśleć o dziecku.
Powodzenia -
Zaczęłam krwawić, okres przyszedłPaula1991 wrote:Ja jutro idę do mojej Pani doktor, której jeszcze nie widziałam. Z tego co wiem to ona nie będzie mnie badać, dostane od niej skierowanie do szpitala i wtedy będę mogła się wybrać. Ale na usg idę prywatnie do Polskiego lekarza za jakieś półtora tygodnia.
Mrs Konieczna jak mówiłam teraz się nie udało, uda się za miesiąc. Ja bym na twoim miejscu poszła jeszcze na betę jutro.
Robiłaś sobie jakieś badania na hormony np?
Konsultowalas się z lekarzem przed staraniami?
Cytologia?
Ja id tego zaczynałam, pewnie jak większość z nas tutaj.
Prolaktyna, Progresteron i TSH najważniejsze jeśli chodzi o hormony. Może coś Cię blokuje? Albo po prostu owulacji nie było. Nie ma co się przejmować.
Mi się udało bo wkoncu się zdecydowaliśmy na ślub, zaczęły się plany i przestalismy myśleć o dziecku.
Powodzenia tak, robiłam cytologie. Dobrze że mam wyluzowanego lekarza i można z nim o wszystkim pogadać. Po miesiaczce na pewno pójdę może też za dużo o tym myślę i za bardzo chce.
konieczna -
MrsKonieczna wrote:Zaczęłam krwawić, okres przyszedł tak, robiłam cytologie. Dobrze że mam wyluzowanego lekarza i można z nim o wszystkim pogadać. Po miesiaczce na pewno pójdę może też za dużo o tym myślę i za bardzo chce.
Poczytaj na necie albo gdzieś na forum w którym dniu cyklu najlepiej robić badania. Wiem ze prolaktyne chyba można zawsze aby nie dzień po stosunku a progresteron jakoś w połowie cyklu. Poczytaj sobie dokładnie bo ja już nie pamiętam
To ze chcesz to tez napewno swoje robi. Także luzik, sprawdź kiedy owulacja, nie informuj partnera ze jest bo się będzie bardziej stresowal i działaj
-
Okej :* cieszę się ze są tutaj tak mile dziewcZynyPaula1991 wrote:Poczytaj na necie albo gdzieś na forum w którym dniu cyklu najlepiej robić badania. Wiem ze prolaktyne chyba można zawsze aby nie dzień po stosunku a progresteron jakoś w połowie cyklu. Poczytaj sobie dokładnie bo ja już nie pamiętam
To ze chcesz to tez napewno swoje robi. Także luzik, sprawdź kiedy owulacja, nie informuj partnera ze jest bo się będzie bardziej stresowal i działaj
naprawdę dużo pomagacie i wspieracie, to naprawdę bardzo dużo :*
Paula1991 lubi tę wiadomość
konieczna
musi być 
