Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cludi - przykro mi...myślę, że mogę domyślać się co czujesz.
W 2012 r. okazało się, że mam niedoczynność tarczycy + Hashimoto. Zaczęły się wizyty co dwa tyg u lekarza, euthyrox, dostinex (miałam też prolaktynemię)... W końcu luteina i clostylbegyt (na indukcję owulacji)..., monitoring cyklu i dziesiątki badań.
Pewnego dnia...stwierdziłam, że się ...poddaje...mam dosyć.... Nie ogarniam....
Powiedziałam lekarce, że robię sobie przerwę od tych wszystkich leków.....
Za dwa tygodnie zobaczyłam dwie kreski... i to jeszcze test zrobiłam ok 5 dni po terminie @....bo się tak zblokowałam, że ani myślałam, ze się udało!
Dziś mam dwuletniego syna:)
Czasami trzeba się po prostu poddać.....
-
Cześć dziewczyny
Czytam Was i czytam i postanowiłam się odezwać.
Mam dziś 22 dc, wg objawów owulacja wystąpiła u mnie 15 dnia cyklu, do @ zostały jakiś 9 dni.
Czuje kłucie w lewym jajniku, jestem rozkojarzona, śpiąca i czuje się jakbym miała gorączkę.
Myślicie, że mogę jakoś te objawy wiązać?
No i kiedy mogę najszybciej zrobić betę?
Pozdrawiam Was i trzymam kciuki za wszystkie! -
Ja miałam pierwszy objaw 9-10 dni po owulacji. Był to bardzo intensywny węch - byliśmy w Centrum Handlowym i ilość różnych zapachów była tak intensywna i tak różna, że było mi strasznie źle. Test w tym dniu wyszedł negatywny. Dwa dni później wyszła mi bladziutka druga kreska.
darek lubi tę wiadomość
-
darek wrote:Cześć dziewczyny
Czytam Was i czytam i postanowiłam się odezwać.
Mam dziś 22 dc, wg objawów owulacja wystąpiła u mnie 15 dnia cyklu, do @ zostały jakiś 9 dni.
Czuje kłucie w lewym jajniku, jestem rozkojarzona, śpiąca i czuje się jakbym miała gorączkę.
Myślicie, że mogę jakoś te objawy wiązać?
No i kiedy mogę najszybciej zrobić betę?
Pozdrawiam Was i trzymam kciuki za wszystkie!
Beta może wyjść dodatnia już 10 dni po owulacji, ale ja osobiście bym poczekała do 14 dnia, żeby mieć pewny wynik.
darek lubi tę wiadomość
-
Darek poczekaj trochę dłużej z tą beta Wiem, że ciężko wytrzymać, ale szkoda tracić pieniążki, nie mając 100% pewności że już będzie wiarygodna ;P
Ja do tej pory nie mam pewności czy moja beta była wiarygodna mimo, że robiłam ją w 33dc (przy cyklach 27 dniowych) bo okresu dalej nie mam a jest 35 dcdarek lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!
Dobra. Przekonam samą siebie i poczekam.
W razie co przynajmniej się tak szybko nie zawiodę
Zobaczymy jak to wyjdzie.. Najbardziej mnie drażnią te bóle jajnika ;(
Są takie chwile, że mam wrażenie, że ktoś mi igły wbija.. -
MMM2016 wrote:Cludi - przykro mi...myślę, że mogę domyślać się co czujesz.
W 2012 r. okazało się, że mam niedoczynność tarczycy + Hashimoto. Zaczęły się wizyty co dwa tyg u lekarza, euthyrox, dostinex (miałam też prolaktynemię)... W końcu luteina i clostylbegyt (na indukcję owulacji)..., monitoring cyklu i dziesiątki badań.
Pewnego dnia...stwierdziłam, że się ...poddaje...mam dosyć.... Nie ogarniam....
Powiedziałam lekarce, że robię sobie przerwę od tych wszystkich leków.....
Za dwa tygodnie zobaczyłam dwie kreski... i to jeszcze test zrobiłam ok 5 dni po terminie @....bo się tak zblokowałam, że ani myślałam, ze się udało!
Dziś mam dwuletniego syna:)
Czasami trzeba się po prostu poddać.....
Na szczęście z tarczyca nie mam problemów5 nie udanych prób IUI - rok 2017
20.12.2017 nieudana próba IVF/ ISCI
1.05.2018 udana próba IVF/ ISCI
-
Cludi nie poddawaj się
Na każdą z nas przyjdzie czas w odpowiednim momencie.
To ja z tą moją betą się wstrzymuje. Ale mam tak dziwne przeczucie jak nigdy.
MMM2016 masz to samo co moja bratowa. Tylko, że ona jedno po drugim zachodzi w ciąże.. Bez żadnych leków itp. -
Cludi - dziwny ten ból jajnika.... Poczekaj dzień, dwa...
Co do Twojej bratowej - super, że komuś "z problemami" jednak udaje się zachodzić w ciąże bez leków Tylko się cieszyć.
Ja też dzisiaj mam mocne bóle podbrzusza i pleców....
Chyba poratuję się nospą...
Do @ jeszcze kilka dni...
-
nick nieaktualnyClaudi, co Ty sie tak lamiesz, zycie proste nie jest, ja staram sie pond 2 lata i nie siedze i nie placze z tego powodu, bo i bylo roznie, trzeba zyc nadzieja i robic wszystko co sie da zeby sie udalo. Tak to juz jest,ze jest nas sporo tych co nie moga , i krew zalewa jak ktos sobie "wpada"a nie my. Trzeba byc silnym, walczyc, bo jest o co o usmiech dziecka, moj usmiech ma 5 lat raz juz przez to przeszlam ale wtedy rok leczenia wystarczyl, teraz juz 30 cykl bodajze, juz sie gubie..
-
Czarnula204 - widzę, że nie masz łatwo.... 30 cykli starań to sporo...
Odnośnie Twojej wypowiedzi - masz rację. Trzeba żyć nadzieją, ale przychodzi taki moment, że po prostu trzeba się "wygadać" i wyżalić..... Dobrze, że tutaj można porozmawiać z dziewczynami, które "są w temacie" i potrafią zrozumieć..
-
nick nieaktualny
-
andzia821 wrote:Hej dziewczyny
Jak dlugo na poczatku ciazy bolalo Was podbrzusze?
Mnie boli dniami I nocami Nir wiem ile to wytrzymam
Pomozcie
U mnie 3 dni.. i tak jak Szotce potem raz na jakiś czas... ale chyba organizm organizmowi nie równy..są dziewczyny które kłucia odczuwają nawet kilkanaście dni -
W pierwszej ciąży miałam bardzo mocne bóle podbrzusza... Praktycznie cały czas martwiłam się, że coś jest nie tak...
Lekarka przepisała mi nospe forte i acard
Pomogło ale w pierwszym trymestrze ból był znaczący......
Trzymam kciuki, żeby u Ciebie trwało krócej......