Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciuszki zaczęłam ogarniać po 21 tyg. Ja sie tak schizuje, że z małym coś może być nie tak, że nie chciałam zbyt szybko kupować... Może zeby nie zapeszyć? Jakby mu sie cos stało to nie zniosłabym psychicznie później gdzieś trafiać na te małe ubranka ktore mialy byc jego. Tak to jest, znam dokładnie pełno chorób i wiem jak w okresie płodowym może dziecko zareagować na każdą bakterie i każdego dnia panikuje. Mały jest praktycznie wpadką ale pokochany od momentu gdy był wielkosci planktonu i tez od tego czasu gdy był wielkości paproszka ciągle się o niego martwie... Musialam sie wygadać chyba... Od 7 miesięcy mi tak psycha siada :p masakra, nie myslalam ze ciąża tak psychicznie doi
Paula1991 lubi tę wiadomość
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
NatiB wrote:Ciuszki zaczęłam ogarniać po 21 tyg. Ja sie tak schizuje, że z małym coś może być nie tak, że nie chciałam zbyt szybko kupować... Może zeby nie zapeszyć? Jakby mu sie cos stało to nie zniosłabym psychicznie później gdzieś trafiać na te małe ubranka ktore mialy byc jego. Tak to jest, znam dokładnie pełno chorób i wiem jak w okresie płodowym może dziecko zareagować na każdą bakterie i każdego dnia panikuje. Mały jest praktycznie wpadką ale pokochany od momentu gdy był wielkosci planktonu i tez od tego czasu gdy był wielkości paproszka ciągle się o niego martwie... Musialam sie wygadać chyba... Od 7 miesięcy mi tak psycha siada :p masakra, nie myslalam ze ciąża tak psychicznie doi
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
hej Kochane ja umieram od kilku dni..wstaje rano i od razu lece do lazienki..i tak caly dzien..to nawet nie poranne mdlosci..to calodniowe wymioty z Szymonkiem nie mialam takich rewelacji..spokojnie przeszlam cala ciaze..
poradzcie cos blagam na takie dolegliwosci..ale nie tabletki z apteki..jak najmniej cgemi w siebie pakuje..cos naturalnego..podobno wywar z korzenia imbiru pomaga? ktoras moze cos na ten temat powiedziec?
ja obecnie musialam przyznac sie do ciazy w pracy..zreszta i tak poczta pantoflowa roznioslo by sie po wszystkich..wiedza moje 3 ukochane przyjaciolki ktore po smierci Szymonka wspieraly mnie strasznie..
rodzinie powiem ok 12-13 tygodnia jak juz najwieksze zagrozenie minie..czyli jakos na swieta moze
a jesli chodzi o ubranka..mam cala komode ciuszkow..a na zakupy dalsze bede czekac na 6 miesiac..oj bedzie szalenstwo"Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
I to się liczy, a reszta nie!
Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
zm. 25.06.2015 / 00:32
-
malllluuuchhh wrote:Cludii prosze : https://bellybestfriend.pl/forum/i-trymestr/pomysly-na-to-jak-poinformowac-dziadkow-bliskich-o-ciazy,4359.html
dziex jeszcze nie ogarniam do końca tego forum5 nie udanych prób IUI - rok 2017
20.12.2017 nieudana próba IVF/ ISCI
1.05.2018 udana próba IVF/ ISCI
-
nick nieaktualny
-
ania181111 wrote:BlueBerry mi pomagał imbir właśnie więc spróbuj A też miałam rewolucje straaaszneee jeszcze mandarynki pomagały ale tylko na chwilę. Pociesze Cię ze jak minie 3 mc to jak ręka odjal
Ja mdłości mam nadal a niby juz 2 trymestr a spanie ostatnio mam lepsze niż na poczatku. -
malllluuuchhh wrote:nie ma sprawy hehe Mam nadzieje ze tez niedlugo bede czytala to forum i szukalaa jakiegos pomyslu na powiedzenie niecierpliwie czekamy na dwie kreski
też jeszcze czekam na nie ale co mi szkodzi sie rozejrzeć5 nie udanych prób IUI - rok 2017
20.12.2017 nieudana próba IVF/ ISCI
1.05.2018 udana próba IVF/ ISCI
-
Ania_1986 wrote:Ja mdłości mam nadal a niby juz 2 trymestr a spanie ostatnio mam lepsze niż na poczatku.
Boze.. ja marze o tym zeby wreszcie sie wyspac ale teraz przeszkadza brzuszek no i maly jest aktywny w nocy co tez utrudnia sen :p
a jak sie juz urodzi to moge zapomniec o snie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny,
U mnie już prawie 22 tydzień a mdłości towarzyszą mi codziennie.
Wymiotuje 2-3 razy w tygodniu.
Przestałam się leczyć na mdlosci ale mi np pomagały migdaly (ale ile można jeść po 4 miesiącach ciągłego jedzenia się znudzily) no i owszem mandarynki.
Podobno najlepiej jest zjeść jabłko z rana nim się wstanie z łóżka.
Jabłko przyspiesza prace żołądka
I potem szybciutko śniadanko po jablku
Co do wyprawki to ja też dopiero teraz zaczęłam kompletować.
Po 1 nie znałam płci na 100 %, niby lekarz na genetycznym powiedział ze może być chłopak, ale narządy się kształtują do 19-20 tygodnia. Na polowkowym w tamtym tygodniu było już widać sprzecior 5mm
Co prawda wózek kupilam w 12 tygodniu w neutralnym kolorze wiec nie byłoby problemu
Maluch zrób z rana test i potem leć na betęWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 07:26
-
nick nieaktualny
-
o mandarynkach slyszalam..ostatnio w sklepie dorwalam pomarancze lubie robic zakupy z moim gdy jestem w ciazy..w poprzedniej z Szymkiem tez to obserwowalam..zazwyczaj bylo "mielismy kupic chleb i cos do chleba a Ty mi tu pol sklepu znosisz" a teraz jak pytam "kochanie kupimy pomarancze?" slysze ze dobrze i zebym jeszcze kilka wziela
znajomej na poranne mdlosci lekarz polecil banana..jak sie obudzi ma nie otwierac oczu i zjesc kawalek banan..polezec z 5 minut jeszcze z zamknietymi oczami i dopiero pozniej wstac..podobno dziala i jest OK..ale warunkiem jest nie otwierac oczu..i jak tu sie obudzic i odruchowo oczu nie otwierac?"Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
I to się liczy, a reszta nie!
Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
zm. 25.06.2015 / 00:32
-
BlueBerry23062015 wrote:o mandarynkach slyszalam..ostatnio w sklepie dorwalam pomarancze lubie robic zakupy z moim gdy jestem w ciazy..w poprzedniej z Szymkiem tez to obserwowalam..zazwyczaj bylo "mielismy kupic chleb i cos do chleba a Ty mi tu pol sklepu znosisz" a teraz jak pytam "kochanie kupimy pomarancze?" slysze ze dobrze i zebym jeszcze kilka wziela
znajomej na poranne mdlosci lekarz polecil banana..jak sie obudzi ma nie otwierac oczu i zjesc kawalek banan..polezec z 5 minut jeszcze z zamknietymi oczami i dopiero pozniej wstac..podobno dziala i jest OK..ale warunkiem jest nie otwierac oczu..i jak tu sie obudzic i odruchowo oczu nie otwierac?BlueBerry23062015 lubi tę wiadomość
-
poteguja zaparcia i maja wysoki indeks glikemiczny..ja z Szymonkiem jak dorwalam sie do bananow to prawie nabawilam sie cukrzycy ciazowej..na szczescie pani dr diabetolog w pore mnie uswiadomila i cukier wrocil do normy..
wiec kochane..z bananami ostroznie.."Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
I to się liczy, a reszta nie!
Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
zm. 25.06.2015 / 00:32