Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A my dzis wracamy zzz.... wozkiem nareszcie jest! Nowiutka luca jest cudny.. fakt to nie torino ktore planowalam kupic (ale ze wzgledu na gabaryty odpuscilam) ale jest rownie piekny i wszystko latwo sie zapina/sklada. Teraz stoi w pokoju i czeka na pasazera hehe
-
Witajcie Kochane
Ja obecnie masakrycznie strasznie przechodze to wszystko...od poniedziałku poranne mdłosci przerodziły sie na całodzienne wymioty...i praktycznie od poniedziałku co nie zjem to zwymiotuję oby to sie niedługo skonczyło
robiłam wczoraj morfologie krwii..masakryczne wyniki dostałam Hemoglobina leci u mnie na łeb na szyje..jak byłam w szpitalu miałam 11,2...obecnie mam 11...do tego leci mi w dół wszystko co z anemią zwiazane ( Hematokryt, MCV, MCH, MCHC) w piatek jestem zarejestrowana do internisty...niech mi cos poradzi na to bo przy moim obecnym jedzeniu , albo dokładniej tym jak ono sie konczy, nie sadze zeby zelazo nagle w cudowny sposób znalazło sie w moim organizmie"Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
I to się liczy, a reszta nie!
Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
zm. 25.06.2015 / 00:32
-
BlueBerry23062015 wrote:Witajcie Kochane
Ja obecnie masakrycznie strasznie przechodze to wszystko...od poniedziałku poranne mdłosci przerodziły sie na całodzienne wymioty...i praktycznie od poniedziałku co nie zjem to zwymiotuję oby to sie niedługo skonczyło
robiłam wczoraj morfologie krwii..masakryczne wyniki dostałam Hemoglobina leci u mnie na łeb na szyje..jak byłam w szpitalu miałam 11,2...obecnie mam 11...do tego leci mi w dół wszystko co z anemią zwiazane ( Hematokryt, MCV, MCH, MCHC) w piatek jestem zarejestrowana do internisty...niech mi cos poradzi na to bo przy moim obecnym jedzeniu , albo dokładniej tym jak ono sie konczy, nie sadze zeby zelazo nagle w cudowny sposób znalazło sie w moim organizmie
ja strasznie znosilam poczatki przez wymioty wlasnie ale na szczescie nie odbilo sie to na wynikach -
nick nieaktualnyhttp://allegro.pl/3w1-wozki-tako-wozek-laret-len-fotelik-do-wyboru-i5087055350.html a wozek nowy kupilam dla mojej 1mcorci z firmy Tako sprawdzony , rewelacyjny polecam
A dla 2 dziecka nowego kupowac nie bede bo jest czysty, wyprany i dobrze konserwowany i przechowywany wiec przed przyjsciem malucha na swiat go ponownie odswieze i wypiore, lozeczko tez mam po 1 corci takze tez tylko wyprac k odswiezyc juz nie wspomne o tonie ciuchow po melej, takze jak widzicie dziewcyny 2 dziecko jak sie dba o wszystko to nie az taki koszttaka ja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytaka ja wrote:tak wyglada wozek nawet ten sam kolorek http://wozki-dzieciece.pl/shop_item/2472/bebetto-luca-s-line-3w1-wozek.html o teraz jeszcze lozeczko z 'grubszych' spraw no i kompletowanie rzeczy do szpitala rzecz jasna
Do szpitala nie biefz duzo rzeczy, bomnp u nas w szpitalu dzieci ubierali w szpitalne ubranka, wiec swoje ubranka dopiero ubralam dziecku jak wychodIlismy do domu, zadbaj bardziej o rzeczy dla siebie typu 1 razowe majtki po porodowe i specjalne podpaski dla kohiet po porodzie na allegro sa bardzo sie przydaja no chyba ze chcesz chodzicmze szpitalna lignina miedzy nogami konieczie szare mydlo bo jaki porod by nie byl czy cc czy natural to i tak trzeba sie myc szarym mydlem ja jialam bialego jelenia w plynie no i koszule do porodu z guzikami na piersiach do karmienia, uwaga na wkladki laktacyjne ja ich nie uzywalam bo od pokarmu przyklejaly sie do piersi aa jak je sciagalam to strupy mi sie robilymauc ;/ u mnie biustonosze do karmienia nie sprawdily sie ko, pletnie nosilam zwykle, i nie bierz duzo pampersow bo na oddziale daja 5 sztuk codziennie a to spokojnie wsyatrcza dla maluchataka ja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja z Szymonkiem pakowalam torbe w 39 tygodniu..strasznie dlugo mi sie zeszlo wiem..wprawdzie wszystko bylo naszykowane -lezalo na komodzie..ale jednak odwlekalam ten moment..
Po calym wydarzeniu z Szymkiem z tym wszystkim co bylo i co jest teraz powiem Wam ze strasznie boje sie czekac na ostatnia chwile..czekac do akcji porodowej..26.02 mam wizyte u gina i (najwyzej bede ryczec) opowiem mu wszystko..dam dokumentacje medyczna do przeczytania..bede chciala sie umowic na cc..niech wie..zobaczymy co powie..jak on to widzi..pod tym wzgledem stresuje sie strasznie i poki nie bedzie po wszystkim ja bede miala mysli..z Szymonem bylo wszystko dobrze..a w ostatnich chwilach cos sie stalo..moj biedny Aniolek sadzicie ze lekarz po takiej rozmowie wezmie pod uwage moje uczucia i odczucia?"Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
I to się liczy, a reszta nie!
Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
zm. 25.06.2015 / 00:32
-
Dzis byl 33 dc,a @ nadal brak,jutro robie test.zawroty glowy,oczy sie zamykaja tam gdzie stoje,nagly atak glodu a po kilku kesach nasycenie,niby zylki niebieskie na piersiach przeswituja,czaem takie dziwne pieczenie piersi,choc biust mam maly to mam wrazenie ze minialnie sie powiekszyly,a mozebto tylko zludzenie to wszystko,od 3 miesiecy uprawiamy stosunek przerywany,TŻ uwazal ze zawsze zdazy,czyzby nie zdazyl i czy ktoras z was zaszla w ciaze podczas stos.przerywanego?czy moze ktoras z Was miala podobny przypadek??zerknijcie prosze na moj wykres...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 00:04
Wybuchowa niczym Etna -
Szotka wrote:BlueBerry współczuje najgorzej jesli te mdłości i wymioty wpływają na wyniki krwi. Dobrze, ze szybko wizyta. Mnie wymioty ominęły na szczęście. Do konca I trymestru miałam non stop mdłości, ale na szczęście bez wymiotów
Taka_ja ja dzisiaj wlasnie odebrałam materacyk do kołyski, teraz czekam aż mąż kołyskę przywiezie, bo w pracy stoi, a wózek u rodziców, więc większe rzeczy też już poogarniane. Dzisiaj kolezanka była, to pomogła mi po części torbę dla mnie do szpitala złożyć. W soboté brat przywiezie od mojej mamy ciuszki wyprane dla Izulki, więc wtedy spakuję mężem torbę dla małej, choc ciagle czegos brakuje
Łóżeczko pewnie szybko ogarniecie
Pakowanie torby do szpitala mnie przeraża, bo to pokazuje, ze to juz niedługo xD
Sarcia mi przypomniała, ze papmersy trzeba nabyć, bo ostatnio w gemini zabrakło ja w sumie nic nie wiem, co u mnie w szpitalu daja, czego nie daja, wiec musze sie na wszystko przygotować xD
u mnie to samo nie wiadomo co brac ale raczej ubranek i pampersow nie daja niestety.. musze zapytac lekarza bo on pracuje tez w tym szpitalu do ktorego sie wybieram, ja juz chce miec to za soba :p a ciesze sie ze niebawem bede malego miala na rekach -
BlueBerry23062015 wrote:Ja z Szymonkiem pakowalam torbe w 39 tygodniu..strasznie dlugo mi sie zeszlo wiem..wprawdzie wszystko bylo naszykowane -lezalo na komodzie..ale jednak odwlekalam ten moment..
Po calym wydarzeniu z Szymkiem z tym wszystkim co bylo i co jest teraz powiem Wam ze strasznie boje sie czekac na ostatnia chwile..czekac do akcji porodowej..26.02 mam wizyte u gina i (najwyzej bede ryczec) opowiem mu wszystko..dam dokumentacje medyczna do przeczytania..bede chciala sie umowic na cc..niech wie..zobaczymy co powie..jak on to widzi..pod tym wzgledem stresuje sie strasznie i poki nie bedzie po wszystkim ja bede miala mysli..z Szymonem bylo wszystko dobrze..a w ostatnich chwilach cos sie stalo..moj biedny Aniolek sadzicie ze lekarz po takiej rozmowie wezmie pod uwage moje uczucia i odczucia?
Mysle ze to zalezy od podejscia lekarza..ciezko stwierdzic co zadecyduje, ale nie zdziwilabym sie jakby ta decyzje poprostu odlozyl na potem -
nick nieaktualny
-
Little Red Fox wrote:czy nocne pocenie kiedykolwiek się skończy? rano budzę się w naprawdę opłakanym stanie...
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualnyNajlepiej zerknacmna stronemszpitala w krorym bedziecie rodzic i tam jest wszystko napisane ck jest a co potrzeba wziac jamtez nie myslalam ze w szpitalu daja pampersy i ze dzieci ubieraja w ubranka szpitalne, mi pielegniarka mowila ze dlatego w szpitalane ze oni wszystko razm piora i jak ktos ubieta dziecku swoje ciuszki to potem moga sie nie znalezc, wiec ja mubieralam mala w te ciuchy ktore mi dawali no i pampersow codziennie dokladali 5 sztuk, jak nic nie mielismy lub uzupelnialy tak zeby zawsze te 5 szt bylo. Ja mialam porod naturalny 16 godzin po czym skonczylo sie cc, ale pakietajcie nie decydujce sie na cesarke swiadomie bez zadnych wskazan to jest najgorsza forma porodu jaka moze byx, a bol porodowy da sie zniesc i przezyc i rekonwalescencja jest duzo latwiejsza po naturalnym porodzie niz cc
taka ja lubi tę wiadomość
-
ja mialam cc..z przyczyn naglych..syn zaczal tracic tetno a rozwarcie bylo na 2 palce i brak akcji porodowej..po 10-11 godzinach bylam juz na nogach..jak tylko znieczulenie zeszlo..rana giloa sie bardzo dobrze a po porodzie pierwszego dnia korzystalam z podkladow poporodowych..nastepnego dnia przeszlam na podpaski zwykle tzn te wieksze nocne ale grubosci normalnej..
byc moze porod sn jest lepszy..moze nigdy sie o tym nie przekonam..z Szymonkiem czekalam na akcje porodowa zeby rodzic normalnie..skonczylo sie cc i bardzo ciezkim stanem mojego Aniolka..Syn przezyl 24h35m i najnormalniej w swiecie boje sie czekac przy obecnej ciazy do akcji porodowej..i nie wazne ze teraz w lutym bedzie mijac dopiero 8 miesiecy..gdyby mijalo 8 lat tez bym sie bala..
a jeali chodzi o szpital to w wiekszosci sa prowadzone tzw dni otwarte..mozna pojsc zobaczyc sale porodowke zapytac co do wyprawki co daje szpital..albo najprosciej w swiecie zerknac na strone internetowa..tam jest wiekszosc opisana..czesc szpitali daje jakas tam dzienna norme pieluch swoje kosmetyki do pielegnacji dzieci szpitalne ubranka a dla mamy koszule szpitalna do porodu..a czesc szpitali wymaga calej wyprawki dla noworodka od rodzicow"Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
I to się liczy, a reszta nie!
Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
zm. 25.06.2015 / 00:32
-
sarcia - nie generalizuj proszę Wiadomo, przeważnie każda kobiet która zniesie dobrze konkretną formę porodu to sobie go chwali, a jak coś pójdzie nie tak to przeważnie gani. Tak samo jak każda z nas jest inna tak samo też porody nie są takie same Ja męczyłam się kilkanaście godzin z regularnymi, bolesnymi skurczami, pół dnia przy oxytocynie, skończyło się CC. Doszłam do siebie dość szybko, a ból po CC jak już wstałam, owszem bolało, ale wolałam ten ból niż to co było przy skurczach
Ty zniosłaś źle CC i gorzej to wspominasz, ja zniosłam bardzo dobrze i mam miłe wspomnieniaBlueBerry23062015 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnyAle to nie zmienia faktu ze inna sprawa to jest cc z wyboru o ktorej mowilam jak bys dokladnie czytala posty to byc to zauwazyla, a co innego cc z przyczyn naglych tak jak mialam ja 16 godzin porpdu 2,5 godziny bole parte rozwarcie na 4 cm zanikanie tetna u dziecka i jampolprzyyomna a klika dni wczesniej oxytocyna i balonik na rozwarcie, wiec wiem co mowie. A ja przestrzegalam przed wyborem cc jako swiadkmej formy porodu a jie z naglych przyczyn
-
nick nieaktualny
-
a ja w przypadku tej ciazy swiadomie wybieram cc..pierwsza mysl jaka mi przyszla do glowy jak zobaczylam dwie kreski na tescie i wysoka wartosc hcg to wlasnie taka ze chce cesarke..i powiem szczerze ze nikomu nic do tego co wybieram..
znam dziewczyny ktore porod naturalny wspominaja strasznie..znam dziewczyny ktore nie mialy sily po sn wstac z lozka..znam tez dziewczyny ktore cc przeszly strasznie tak samo dochodzenie do siebie po cc..wszystko zalezy od kobiety..
kazda ma prawo wyboru..kazda ma swoj rozum i swoje przekonania..i jesli lekarz godzi sie na dana forme porodu to z jakis przyczyn..
chociaz nie oklalujmy sie czesto sn konczone jest cc z przyczyn naglych..ale tez planowana cc moze jadnak skonczyc sie sn..to nasze szkaraby decyduja kiedy przyjda na swiat..i jesli taki maluch stwierdzi miesiac wczesniej ze o juz dzis na nie za dwa tygodnie kiedg mamusia ma zaplanowana cc..no to co poradzimy..
Tak na prawde nie wazne jak..wazne ze Maluch po tym wydarzeniu trafi w nasze ramionaJacqueline lubi tę wiadomość
"Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
I to się liczy, a reszta nie!
Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
zm. 25.06.2015 / 00:32