X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
Odpowiedz

Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj hehe fakt miałam na myśli, ze później niż ja ;-) Tak, nic się nie dzieje bez przyczyny.
    Najważniejsze, że możecie już skupić się na dzidziusiu, a to co było zostaje w pamięci i niech nie zakłuca spokoju.

    Mi się dłuży, już bym wolała być po ;-)


    Mysle, ze w tym coś jest. Ja nigdy ich nie brałam, jestem od 7 lat z moim mezem przez ten czas M. pali fajki, pije kazdego dnia browary, niezdrowo zyje. Zadnego sportu. Na jedzenie nie uwaza. I myslalam, ze bedzie problem, a tu zaden. Szybko się udało ;-)

    Ja zawsze wine zganiam na tabletki, uwazam, ze to duże obciazenie dla organizmu zawsze sie ich bałam;-)

  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż też szczególnie nie dba o zdrową dietę, ale nie pali. U nas bezwzględnie problem leżał po mojej stronie, choć czy tabletki miały na to jakiś wpływ, nie wiem..
    Wiem jedno, jak już urodzę to do tabletek nie mam zamiaru wracać, może przy drugim dziecku będzie choć ciut łatwiej :)

    l54t4dr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem, ze to Wasze 1 dziecko? Pracujesz, odpoczywasz z ciążą?;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 15:39

  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diewuszka86 wrote:
    Termin porodu mam na 3 listopada dopiero. Chyba zakwitnę do tego czasu, niby wszyscy mówią, że ten czas zleci bardzo szybko a mi się wydaje, że będzie się dłużył, może dlatego że tak jak wcześniej żyłam od owulacji do owulacji (których nie było niestety okazuje się), od testu do testu, tak teraz czekam na kolejne wizyty u gina (dziś po pracy kolejna).
    Z tym czasem starań to było u mnie bardzo różnie, nikogo nie winię o to, że mam takie a nie inne problemy (no może trochę winię siebie, że przez 10 lat brałam tabletki anty), ale z drugiej strony myślę, że teraz bardziej doceniam to, że jestem w ciąży niż jakby mi się udało od razu. Nic nie dzieje się bez przyczyny.
    Tak to Beattkie w życiu jest, zawsze komuś jest łatwiej w życiu niż nam, ale są też tacy, którym jest trudniej. A Twoja siostra na pewno zobaczy jeszcze upragnione 2 kreseczki, tylko nie może się poddać.

    Szybciej poleci jak zaczniesz czuć ruchy, wtedy nie bedziesz tak musiała się skupiać na czekaniu na wizyte i na usg ;p Zleci szybko, cały ten czas jest ważny zeby sie fizycznie i psychicznie przygotować do macierzyństwa. Tez jestem strasznie niecierpliwa i czekałam jak na zbawienie na 20 tc a juz zaraz jest rozwiązanie. Leci czas, masakra.

    taka ja lubi tę wiadomość

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati byłas na usg 3/4D? To zdjecie z suwaczka tak wyglada. Polecasz? Warto? Kiedy najwczesniej?

  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam, wedlug mnie warto bo popatrzeć jak sie malutki usmiecha i otwiera oczka to było najpiekniejsze poki co ze wszystkiego co mnie spotkało w zyciu. Wszystko zalezy od szczescia, czy sie w danym dniu ma czy nie. Mnie dusiła glowicą chyba z 50 minut zanim udalo sie uchwycic taki lepszy, konkretny obraz. Maly był caly czas buzią przytulony do sciany macicy i nie szlo go podpatrzeć. Ale czasem maluchy sie ukladają tak, ze mają np stopy i dlonie na twarzy, wiec wtedy w ogole niczego sie nie dopatrzy.

    Najwcześniej tak 27,28 tydzien, wtedy już wyrabiają się konkretniej rysy twarzy i mozna dostrzec jakaś róznice między jednym a drugim maluchem. Ja byłam w 30tc. I robic tez nie pozniej niz do 32 tyg. :)

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • taka ja Ekspertka
    Postów: 256 69

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diewuszka86 wrote:
    Termin porodu mam na 3 listopada dopiero. Chyba zakwitnę do tego czasu, niby wszyscy mówią, że ten czas zleci bardzo szybko a mi się wydaje, że będzie się dłużył, może dlatego że tak jak wcześniej żyłam od owulacji do owulacji (których nie było niestety okazuje się), od testu do testu, tak teraz czekam na kolejne wizyty u gina (dziś po pracy kolejna).
    Z tym czasem starań to było u mnie bardzo różnie, nikogo nie winię o to, że mam takie a nie inne problemy (no może trochę winię siebie, że przez 10 lat brałam tabletki anty), ale z drugiej strony myślę, że teraz bardziej doceniam to, że jestem w ciąży niż jakby mi się udało od razu. Nic nie dzieje się bez przyczyny.
    Tak to Beattkie w życiu jest, zawsze komuś jest łatwiej w życiu niż nam, ale są też tacy, którym jest trudniej. A Twoja siostra na pewno zobaczy jeszcze upragnione 2 kreseczki, tylko nie może się poddać.

    To prawda ze czas szybko zleci :) ja tak niedawno zobaczylam upragnione dwie kreseczki a tu juz czas do porodu :) ostatnie 3 dni nam zostaly

    0d1yvfxmdojt0wtx.png
    mhsv9vvj38xtzexh.png
    Aniołek [*] 09.2014
    bfarxzdvx9ij8inn.png
  • taka ja Ekspertka
    Postów: 256 69

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiB wrote:
    Byłam, wedlug mnie warto bo popatrzeć jak sie malutki usmiecha i otwiera oczka to było najpiekniejsze poki co ze wszystkiego co mnie spotkało w zyciu. Wszystko zalezy od szczescia, czy sie w danym dniu ma czy nie. Mnie dusiła glowicą chyba z 50 minut zanim udalo sie uchwycic taki lepszy, konkretny obraz. Maly był caly czas buzią przytulony do sciany macicy i nie szlo go podpatrzeć. Ale czasem maluchy sie ukladają tak, ze mają np stopy i dlonie na twarzy, wiec wtedy w ogole niczego sie nie dopatrzy.

    Najwcześniej tak 27,28 tydzien, wtedy już wyrabiają się konkretniej rysy twarzy i mozna dostrzec jakaś róznice między jednym a drugim maluchem. Ja byłam w 30tc. I robic tez nie pozniej niz do 32 tyg. :)

    My nie dostapilismy tego zaszytu :D maly wszelkimi sposobami sie ukrywal hehe pozostalo nam czekac az zobaczymy sie 'na zywo'

    0d1yvfxmdojt0wtx.png
    mhsv9vvj38xtzexh.png
    Aniołek [*] 09.2014
    bfarxzdvx9ij8inn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny

  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beattkie wrote:
    Rozumiem, ze to Wasze 1 dziecko? Pracujesz, odpoczywasz z ciążą?;-)

    Tak, to nasz pierwszy dzidziuś :) Na razie pracuję bo czuję się dobrze i mam plan, że na L4 pójdę dopiero we wrześniu. Ale to pewnie życie pokaże czy uda się ten plan zrealizować.

    l54t4dr.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiB wrote:
    Szybciej poleci jak zaczniesz czuć ruchy, wtedy nie bedziesz tak musiała się skupiać na czekaniu na wizyte i na usg ;p Zleci szybko, cały ten czas jest ważny zeby sie fizycznie i psychicznie przygotować do macierzyństwa. Tez jestem strasznie niecierpliwa i czekałam jak na zbawienie na 20 tc a juz zaraz jest rozwiązanie. Leci czas, masakra.

    Pewnie masz rację, z perspektywy czasu myślę że też tak to ocenię, że ten czas szybko zleciał. Noo Ty Nati już niedługo zobaczysz swojego synka :) Jak się czujesz?

    l54t4dr.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taka ja wrote:
    To prawda ze czas szybko zleci :) ja tak niedawno zobaczylam upragnione dwie kreseczki a tu juz czas do porodu :) ostatnie 3 dni nam zostaly

    Torba spakowana do szpitala? :) Trzymam kciuki, żeby wszystko odbyło się szybko i szczęśliwie i zazdroszczę, że już niedługo zobaczysz swoje maleństwo ;) Powodzenia!

    l54t4dr.png
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diewuszka86 wrote:
    Pewnie masz rację, z perspektywy czasu myślę że też tak to ocenię, że ten czas szybko zleciał. Noo Ty Nati już niedługo zobaczysz swojego synka :) Jak się czujesz?

    W sumie lepiej sie czuje niż np w drugim trymestrze. Jakos w 25 tyg taka sie czulam ocieżala, ledwo chodzilam a teraz mam pełno energii, ostatnio jezioro przeszłam do okoła 3 km. I sie czuje lekko, co dziwne. Ze spaniem zero problemow, jedynie jak zbyt dlugo sie pochylam np nad myciem naczyn to zaczynaja bolec plecy pod prawą łopatką. W nocy wstaje raz do lazienki. Jest dobrze, ciesze sie ze mnie ominely problemy. Za to powstają obawy o poród. Tak sie boje ze cos pojdzie nie tak ze podchodzi to pod schize..

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to fajnie, że dobrze się czujesz.
    Obawy o poród na pewno ma każda kobieta, zwłaszcza jak już jest blisko do rozwiązania, tego się chyba nie da wyeliminować. Najważniejsze żebyś miała dobrą i życzliwą opiekę w szpitalu, na pewno wszystko pójdzie dobrze. A jak już będzie po to będziesz pocieszała tu inne dziewczyny na forum (w tym mnie), że nie ma się czego bać, jak już zaczniemy panikować ;)

    taka ja lubi tę wiadomość

    l54t4dr.png
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kurcze oby. Ostatnie 2-3 tyg to bedzie masakra. Bede sie zastanawiac czy nie owinal sie pepowiną, czy przeplywy są wszystkie caly czas dobre itd. Negatywne myslenie, wiem, ale to jest taka sytuacja nad którą nie mam zadnej kontroli i na którą nie mam wpływu stąd taka "panika".

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • Kalia Autorytet
    Postów: 474 397

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brychra wrote:
    Dziewczyny mam dziwne pytanie. Jestem 5 dni przed okresem.I strasznie swędzi mnie skóra. ..czy któraś z was miała z tym problem ???
    Ja teraz jestem w początkach ciąży i też właśnie swędzi mnie skóra. Moja koleżanka też tak ma.

    6dc6f14bbc.png
    Ciąża bliźniacza, córka i syn <3 <3
  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie sory że tak z buciorami sie pcham, ale zauważyłam że macie problem ten co ja, też mnie bardzo skóra swędzi i zapomniałam lekarza zapytać od czego to jest. Wiecie może z jakiego powodu? :D

    też jestem na początku ciąży

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2016, 13:51

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palma wrote:
    Witajcie sory że tak z buciorami sie pcham, ale zauważyłam że macie problem ten co ja, też mnie bardzo skóra swędzi i zapomniałam lekarza zapytać od czego to jest. Wiecie może z jakiego powodu? :D

    też jestem na początku ciąży


    Od hormonów. Normalka. Cała skora potrafi swędzieć, szczegolnie ramiona i uda. Trzeba smarować. Ja mam balsam nivea z olejkiem z migdałow i polecam, działa lepiej niz oliwki i specjalne kremy dla kobiet w ciąży. Oczywiście wdl mnie i mojej oponii :)

    palma lubi tę wiadomość

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hymmm. Nie słyszałam, ze tak hormony działają ciekawe, musze poczytać. Mnie swedzi na plecach i brzuchu, ale u mnie rosnie brzuch to skora się rozciaga, a ze jestem szczupła i mam niestety wrazliwa skórę to juz mam w tych miejscach rozstepy, przesuszenia no i swędzi;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2016, 17:25

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rzeczywiscie Nati jest coś z tymi hormonami, ze przyczyniają sie do przesuszania i swedzacej skory ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2016, 17:30

‹‹ 282 283 284 285 286 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ