X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
Odpowiedz

Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam za Was kciuki. Na pewno Wam sie uda:) musicie byc cierpliwe i nie mozecie sie stresowac, bo stres tylko szkodzi.
    Ja szczerze mowiac, to nie wiem, czy jakbym sie starala powiedzmy pol roku i nic by z tego nie wychodzilo, to czy bym reagowala na tym etapie. Wydaje mi sie wlasnie, ze jeszcze nie. Raczej zostawilabym wszystko naturze. Ale ja za miesiac bede miala dopiero 24 lata, wiec to tylko z tego powodu. Jakbym byla starsza, to pewnie bardzo bym panikowala i faktycznie nasciemniala ginowi, ze wiele miesiecy staran. Choc i tak uwazam, ze w tym momencie powinnam miec juz dwojke dzieci;p coz, takie czasy - studia, praca, dom, a na koncu dzieci. Kiedys jak powiedzialam kolezance z uczelni, ze chcialabym miec dziecko teraz (to bylo w pazdzierniku jakos), to powiedziala, ze albo jestem glupia, albo odwazna. Bo kto na studiach, bez pracy i wlasnego mieszkania decyduje sie na dzieci. Wiecie jak mi bylo przykro?;( owszem, nie mam pracy, maz zarabia grosze, mieszkamy u moich rodzicow, bo nie stac nas na wynajem, ale tylko nieliczni na starcie maja wszystko.

    Jak sie dzisiaj czujecie?

    U mnie ciagle bez zmian - niedobrze mi 24/7, odruchy wymiotne bez przerwy, kwasno w ustach, ogromne ilosci sliny, a jeszcze doszly mi placzliwe momenty. Eh;p

  • walleriana Autorytet
    Postów: 281 376

    Wysłany: 17 marca 2015, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Green - ja zawsze potarzam sa rzeczy wazne i wazniejsze. Kazdy ma swoje priorytety. Ja uwazam ze rodzina zawsze jest najwazniejsza - a nie trzeba oplywac w luksusach zeby byc szczeliwym :)

    Jak sie czuje - wogole sie nie czuje :P
    Zaraz biore sie za robote - uroki pracy na wlasny rachunek + biuro w domu - trzeba sie umiec zmobilizowac :)

    green lubi tę wiadomość

    0d1yflw1tl9x34uk.png

    7/10/2016 Córeczka <3
    13/09/2018 Dwie kreski !
    15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
    3/10/2018 Bijace serduszko <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez tak uwazam. Poza tym cale studia dorabialam sobie korkami, opieka nad dziecmi itp. Teraz nawet od mamy mojego Kubusia, co odkad zaczelam studia to sie nim zajmowalam, to dostalam duza pake ciuszkow dla dziecka, buciki i inne takie :) no na razie ze wzgledu na moje samopoczucie, to juz nie daje korkow, a poza tym juz nie mieszkam w Lublinie, bo no - nie chcielismy w tej sytuacji komus splacac kredytu ;p a wywalic 1000 zl miesiecznie za kawalerke to dla nas duzo, szczegolnie, ze chodzimy do gina prywatnie.
    Ja jestem dobrej mysli - tak, czy siak po studiach od razu nie znalazlabym pracy. Nie tutaj. Studia koncze w czerwcu, obrona pewnie na wakacje. W pazdzierniku dziecko - uwazam, ze trafilismy w najlepszy mozliwy moment:-)

    Hehe, Walleriana mam nadzieje w takim razie, ze zaczniesz sie w koncu czuc i ze bedzie to dobre samopoczucie :)

  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13071

    Wysłany: 17 marca 2015, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Green czułam się tak samo, tyle że gorzko w ustach ciągle miałam, a na słodkie nie mogłam patrzeć.

    Mój mąż chciał czekać na staranie rok po ślubie ale jak mnie naszło 2 miesiące po wtedy kiedy mój dziadziuś zmarł stwierdziłam że nie ma na co czekać, co nam da ten rok? Więcej kasy odłożymy? Rodzina się starzeje, dziadziuś mi obiecał że poczeka na pierwszego prawnuka ale się nie doczekał :( codziennie o tym myślę i często płaczę z tego powodu, ale wiem że Maja to cud od mojego dziadzia, do niego się modliłam żeby się udało i termin porodu mam w dziadzia urodziny :) Kasy też jest teraz mniej bo dostaje 50% wynagrodzenia...ale walić to oby niunia szczęśliwe przyszła na świat.

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 872

    Wysłany: 17 marca 2015, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak się ma fajnych rodziców to czemu nie można mieszkać razem :-) ja mam 31 lat ;-) i w sumie dopiero chciałam mieć w tym wieku pierwsze dziecko ale ze względu na pco musiałam się pospieszyc więc syn ma już prawie 5 lat. zzależy kto co oczekuje od życia. Ja chciałam się spełniać zawodowo i mieć dom hehe więc dopiero wtedy dzieci. Drugie chciałam za kilka lat ale na postępując pco muszę się spieszyć bo potem może być już za późno dzieci i pewnie można mieć szybciej, ale jak ma się pod ręką pomoc w rodzinie i można zawsze gdzieś wyskoczyć i odreagować a u nas jest ich brak więc ciężko było hehe. Fajnie jest być we dwójkę bo i wakacje że znajomymi bez dzieci haha ale jak siostra wzięła na noc syna - pierwszy raz... Jezu jaka pustka w domu.. Mówię do męża jak myśmy wcześniej umieli we dwójkę tylko być. Wydaje mi się że syn jest z nami od zawsze..

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • walleriana Autorytet
    Postów: 281 376

    Wysłany: 17 marca 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczełam prace w zawodzie juz na studiach, poźniej przez kilka lat pracowałam w firmie w Wwie, poźniej założyłam własną firmę. Mamy z meżem dom, ja mam firmę a i tak mam wrazenie ze ciagle na cos brakuje ze ciagle sa wydadtki problemy. Nie ma idealnego momentu.
    Moglabym odczekac jeszcze z 3-4 lata zeby wzbić się na wyzyny finansowe ale bałam sie ze bedzie za poźno. Niestety, wydatki i problemy zawsze bedą. Grunt to umiejetność połączenia zycia zawodowego i prywatnego.

    Po za tym przytłacza nas ta cisza w domu. Nawet był pomysł ze jezeli bedziemy sie dlugo starac to w tym czasie weźmiemy psa. heh, taka rekompensata :)

    0d1yflw1tl9x34uk.png

    7/10/2016 Córeczka <3
    13/09/2018 Dwie kreski !
    15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
    3/10/2018 Bijace serduszko <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walleriana a no spać dzisiaj nie mogłam :-/ nawet film zaczęłam oglądać hehe a co do życia hmmm wydaje mi się ze nie ma odpowiedniego momentu na dziecko kiedyś nawet mówiłam mężowi ze jak nie wpadniemy to nie będziemy mieli dziecka. W planach mieliśmy wyprowadzke do Lublina ja mam umowę do końca tego roku w Chełmie wiec fajnie nam się złożyło ze zaszłam w ciążę zalapie się jeszcze na roczny urlop macierzyński jesteśmy w trakcie załatwiania kredytu na mieszkanie wiec wszystko na raz,mój mąż pytał się co ja będę robiła na zwolnieniu to powiedziałam ze będę urządzala mieszkanie ;-) a co do kasy to uważam że ciężko jest coś teraz odłożyć my do tej pory nie mieliśmy nawet w planach ch odkładania jakiejkolwiek kasy jeździliśmy na różne wycieczki bo stwierdziliśmy ze kiedy jak nie teraz:-P później będzie dziecko i juz tak nie poszalejemy przynajmniej na początku.

  • pasazerka Przyjaciółka
    Postów: 119 64

    Wysłany: 17 marca 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Green, tak fatalnie się czujesz?

    Ja, o dziwo, czuję się dobrze. Jedynie wczoraj miałam gorszy dzień (mdłości, ból żołądka). Wczoraj musiałam zakupić szersze spodnie, bo juz ciśnie brzuszek. I tyle z dolegliwości. Jakoś dobrze znoszę te moje początki, i nie wiem czy to dobrze... I czy nie muszę się martwić...

    f2w3yx8dlrt8yio0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pasażerka ja nie odczuwam żadnych mdłości nie wymiotuje ogólnie czuje się dobrze ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalnie to niestety malo powiedziane. Non stop jest mi niedobrze i non stop mam odruchy wymiotne. Z wymiotami to zalezy - jesli leze, to jest szansa, ze nie zwymiotuje, jesli stoje, ide, czy siedze, to niestety...

    Jest mi bardzo ciezko... mam nadzieje, ze mi niedlugo przejdzie. Bo psychicznie juz powoli wysiadam.

    Pasazerka wlasnie zastanawialam sie co u Ciebie:) wiesz ze wg usg to jestesmy dokladnie na tym samym etapie ciazy? :) kiedy masz wizyte? Bedziesz robic usg genetyczne?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja siedzę jak na jajku we czwartek mam wizytę u gina i tak się boje wcześniej nie mogłam się jej doczekać a dzisiaj to chętnie bym ja przełożyła... Jestem pełna obaw czy coś zobaczę czy w ogóle będzie coś widać czy wszystko jest wporzadku...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel, na pewno jest wszystko dobrze :) i na tym etapie na 100% bedziesz widziala juz dzidzie :) serdunio uslyszysz :) cos wspanialego :) nie stresuj sie, bo pojade tam zaraz do Ciebie i pokopie Cie w kostki! :)

  • pasazerka Przyjaciółka
    Postów: 119 64

    Wysłany: 17 marca 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Green zauważyłam! :) byłam ostatnio 10.03. Maluch miał 1,74 cm i serducho 169/min :) teraz mam wizytę 8.04. Co u mnie? rosnę :) już kupiłam leginsy ciążowe bo nie mieszczę się w spodnie :D apetyt jest, waga +3 kg :)

    poza tym nic więcej :) Caramel dziwnie się kobieta czuje, że nic nie czuje co? :) i czemu siedzisz jak na jajku...? nie ma co się bać :) piękna wizyta Cię czeka :)

    f2w3yx8dlrt8yio0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no dziwnie Pasazerka ;-) boje się wszystkiego może to zabrzmi dziwnie ale tak jest. Dziewczyny oriertujecie się jak bardzo może mylić się kalendarz ciąży z tego forum?

  • pasazerka Przyjaciółka
    Postów: 119 64

    Wysłany: 17 marca 2015, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e tam :) nie ma co się denerwować. Stres źle wpływa na maluszka :) trzeba się odstresować, wyjść na spacer, np do lasu, pooddychać świeżym powietrzem i chłonąć wiosnę :)

    wiem, że już tak będziemy miały, że będziemy pełne obaw. Ale trzeba nauczyć się też to kontrolować... Inaczej po prostu zwariujemy :)

    A ja mam inne pytanie... kiedy lekarz powinien robić usg już przez brzuch, a nie dopochwowo?

    f2w3yx8dlrt8yio0.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13071

    Wysłany: 17 marca 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do 12-13 tyg robi się dowcipnie bo więcej widać, z resztą przez brzuch bardziej naciska. Wiem że nawet w 19 tyg robią czasem i dowcipnie żeby podejrzeć płeć jak się maluch zasłoni :) Ja chyba tak nawet wolałam, ostatnio przez brzuch aż bolało bo musi przyduszać żeby np. cyknąć fotkę z pomiarem a wewnętrznie prawie nie czułam.

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 872

    Wysłany: 17 marca 2015, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waleriana to ostatni i idealny moment na macierzyński więc korzystaj bo mają zlikwidować ustawę. Jak coś pisz na priv jeśli tu jest.

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • sabcia Koleżanka
    Postów: 33 1

    Wysłany: 17 marca 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda sz wrote:
    Green :) ja miło się czyta że wszystko spoko. Co dostałaś na zapalenie?

    Sabcia nikt nie chciał Cię urazić, uwierz że przeszłyśmy to samo. Chciałybyśmy po prostu przestrzec ile to płaczu i ile stresu jest we wczesnej ciąży. Mam nadzieję że 2 krechy będą co raz wyraźniejsze oczywiście. Ale uważam że nie ma co wkręcać sobie objawów że brzuch boli że cycki bolą jak nigdy... Pierwszym prawdziwym objawem jest brak miesiączki także do tego czasu trzeba wytrzymać :) wiem że nie jest łatwo, jak myśli się o ciąży to nie ma minuty spokoju. Czekam na wpis że beta pozytywna ! :) powodzenia

    Zrobiłam dzisiaj test w dniu spodziewanej miesiączki, wyszły dwie mocne krechy, okresu jak narazie nie ma, byłam dzisiaj zrobić sobie badanie beta hcg i progesteron, wyniki dopiero jutro o 18, jest stresik i niepewność...

    0zxe3kp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję Sabcia ;-) stresik i niepewność będzie jeszcze towarzyszył ja tak mam przed czwartkowa wizyta ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pasażerka spacer był tak się zmęczylam ze padlam miała być drzemka wyszedł ponad godzinny sen hehe

‹‹ 48 49 50 51 52 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ