Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGreen dzisiaj zrobiłam sobie długi spacer teraz skręcam tułowiem w lewo i prawo i juz nic nie boli wiec chyba musze trochę ruchu wprowadzić w swoje życie bo codziennie człowiek wstawał w pracy 8 godzin przelatal a teraz to bym tylko spala i spala dzisiaj pojechałam rano do Luxmedu wróciłam i tylko głowę do poduszki i padlam a poza domem nie było mnie max 1,5 godziny
A co do zachcianek tak mi się chciało płatków nesquik z mlekiem i w końcu jogurt naturalny miał dla mnie wyśmienity smakWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 20:14
green lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKoniecznie w takim razie na spacerki:) ja dzisiaj miałam dużo ruchu - najpierw na 10 na zajęcia, później spacerek 1,5 km bo korków z angielskiego udzielam, wczołgałam się na 4 piętro, później znów kierunek uczelnia i kolejne 1,5 km spacerku a takie fajne słoneczko dziś i tak trochę pochodziłam sobie pózniej mąż po mnie przyjechał i już jestem w domu a na uczelnię idę dopiero 13 kwietnia;D więc mam ponad 2 tyg wolnego
Ja też pokochałam jogurty naturalne w ciąży, jednak bardzo źle się nimi wymiotowało i je odstawiłam. A smakowe niestety straciły smak ;/
Płatki to i ja bym zjadła, ale te cookie crips czy jak one tam ;pCaramel lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywitam, nie wiem czy jestem w ciazy bo mialam krwawienie oraz bole w bliskim terminie miesiączki, bole trzymaly mnie 4 dni, plamieni-badz miesiaczka 5 dni.
zrobilam test 14 i 16 dc oba negatywne . boli juz nie mam, powinnam miec inne objawy ciazy ?? czy to normalne ze po bolach nic innego nie czuje , ani tkliwości piersi, sutkow, innego zapachu itp.
dorodzcie prosze.
juz niemoge patrzec na testy bo zalamke mam.... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczynki
trochę się nie odzywałam bo sie dzialo
niestety choroba rozłożyła mnie na amem .. bardzo powaznie
niedługo później wyladowalam w szpitalu z delikatnymi plamieniami
po usg okazalo się ze plod w 6/7tydzien przestał się rozwijac.
jestem po zabiegu lyzeczkowania.
nie ukrywam ze pierwsze dni to bylo totalne dno
powoli dochodzę do siebie
maz cały czas przy mnie był i trzymal mnie za rękę
Jak leżałam i juz czekałam na anestozjologa to się modliłam żeby miec siłę to przetrwac.
Dam rade. Może tak mialobyc.
ale jestem silna i wiem ze będzie dobrze.
wam wszystkim życzę dużo zdrowia zero zmartwień i żadnych problemów w ciąży. Calusy dla wszystkich
7/10/2016 Córeczka
13/09/2018 Dwie kreski !
15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
3/10/2018 Bijace serduszko -
nick nieaktualny
-
mala2456 wrote:Witam jestem w 4 tyg. Ciazy. Jak narazie piersi mnie nie bola sa tylko wieksze i nabrzmiale. Codziennie rano mierzylam temp. i byla w granicach 37.3 do 37.5 Dzis jednak spadla do 37.0 do 37.2 czy dzieje sie cos zlego? Jak myslicie
Przestań mierzyć już temp. mi gin zakazał bo codziennie do niego dzwoniłam też miałam 37,5 a raptem 37. Teraz mam raz 35 a raz 37 więc nie ma co panikować -
Walleriana... czekałam na Twój odzew i bardzo trzymałam kciuki. Tak mi przykro
Nie wiem co w takich przypadkach może pocieszyć... chyba nic. O stratę maluszka pewnie można obwiniać chorobę, ale teraz już wiesz, że wszystko z Tobą i z mężem w porządku, wszystko drożne i gotowe do działania. No i że masz super męża i musicie się starać dalej. Ja i moje 2 serduszka jesteśmy z Tobą !
-
nick nieaktualny