Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa siedzę jak na szpilkach kolejna wizyta juz 16 będzie to 12 tydzień lekarz mówił od razu żeby z mężem przyjść wiec wybieramy się razem mam pytanie od razu wchodzić z M czy zawołać tylko na usg? Dodam że na te usg idę do innego lekarza który ma lepszy sprzęt a potem wizyta u mojego wiec myślę że ten pierwszy zrobi tylko usg chce żeby mój M czuł się komfortowo
-
Caremel wydaje mi się, że mąż z powodzeniem może być na całej wizycie. Na tym etapie ciąży nie bada się ginekologicznie, ja się z czymś takim przynajmniej nie spotkałam. Ale może sam będzie chciał poczekać przed gabinetem:) Niech się przyzwyczaja, bo podczas porodu dopiero przejdzie prawdziwą szkołę Chyba, że nie planujecie rodzinnego.
Ja śledzę wątek cały czas, ale u mnie dopiero 7 dzień cyklu także czekam na ewentualną owulację. Powiem wam, że obecny mój cykl jest pierwszym świadomym, takim z mierzeniem temperatur i solidnym zapisywaniem wszystkiego, braniem leków. Zobaczymy co z tego wyniknie.Nawet nie mam pewności, czy mąż wróci na moje płodne dni, ale przynajmniej dowiem się czy je w ogóle mam:) -
nick nieaktualnyElvi trzymam kciuki za ten cykl co do porodu to jeszcze nie myślałam o tym mam jeszcze sporo czasu chociaż z jednej strony nie wiem czy chciałabym żeby to wszystko oglądał a już na pewno "tam" ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie nikogo innego przy mnie w takiej chwili ale jak mowie jeszcze nie zagłębiam się w te tematy
-
Caramel ja zwykle mam osobno wizytę usg a osobno wizytę z prowadzącym, męża zabieram na każde usg od samego początku, nawet jak było dopochwowo. Zawsze na wejściu pytałam gina czy mąż może zobaczyć i nie było problemu bierz męża, błysk w jego oku jak on zobaczy fasole będziesz pamiętała jeszcze dłuuuugo
-
nick nieaktualny
-
Powiem Wam że ja jeszcze przed ciążą myślałam o tym jak to kiedyś będzie, czy mój facet będzie chodził ze mną na usg, czy będzie ze mną rodził a teraz jak juz jestem to sama nie wiem myśle ze na usg go zabiorę, ale jak już będzie widać maluszka troszkę wyraźniej;D a poród.... to chyba trudny temat hehe :)kiedyś oglądałam filmik z porodu na youtube i mój narzeczony słysząc w kuchni te odgłosy był przerażony a cały czas mówił że będzie ze mną ale kto wie, póki co jeszcze o tym nie myślę