X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Rodze w styczniu 2018
Odpowiedz

Rodze w styczniu 2018

Oceń ten wątek:
  • Mraugosia Ekspertka
    Postów: 159 68

    Wysłany: 6 lipca 2017, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A swoja drogą, to kiedyś dwa-trzy tygodnie wydawały mi się krótkim odstępem czasu. Teraz, jak liczę każdy tydzień, to taki termin wydaje się być odległy jak lata świetlne. Kiedy patrzę na swoje USG z 6 tygodnia i USG z końcówki 9 tyg, to nie mogę uwierzyć, że z miniaturowej fasolki powstał mały człowiek. Patrzę i widzę główkę, brzuszek, rączki, nóżki... to jest niesamowite uczucie nie do porównania z niczym innym. To tak, jakby zgarnąć wszystkie nagrody, zdobyć Mount Everest, a na koniec jeszcze dostać wszystkie prezenty gwiazdkowe i urodzinowe za jednym razem.

    Wiem, że to dla was nic nowego, każda z was to przeżywa, pewnie każda na swój sposób, ale ja musiałam się wywnętrznić. Mam nadzieję, że mojemu Kropkowi jest dobrze i bezpiecznie u mnie, i za parę miesięcy będziemy razem.

    <i się poryczała>

    Casjopea lubi tę wiadomość

    x8qc98p.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 6 lipca 2017, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mraugosia wiesz co mnie wzruszylo strasznie? Pomijajac juz same ruchy to rozkleilam sie na widok kropkowych.. pleckow :) Jak tak na chwile sie polozyl tylem do nas na usg i troche zwinal to od razu zobaczylam te rozowe plecki noworodka.. :) Wiem dokladnie co czujesz. Jak pewnie kazda z nas :) Nosimy w sobie nasze dzieci, tego nie da sie porownac z niczym na swiecie :)

  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 7 lipca 2017, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak Macie racje!
    Juz zawsze bedziemy sie martwic o nasze dzieci. Ja np. Mam eizyte dzis na 9.30 I Juz spac nie moge... troche zazdroszcze mojemu mezowi on bardziej na luzie do tego podchodzi... :)

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • Mraugosia Ekspertka
    Postów: 159 68

    Wysłany: 7 lipca 2017, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faceci tak już mają,jakoś bardziej bezstresowo do tego podchodzą.
    Trzymam kciuki za udaną wizytę, daj znać konieczne :*

    WhyMe lubi tę wiadomość

    x8qc98p.png
  • Klio86 Autorytet
    Postów: 454 184

    Wysłany: 7 lipca 2017, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WhyMe powodzenia! Mamy Fale samych dobrych wiadomości także musi być dobrze ;)

    Pierwszy raz wreszcie wczoraj usłyszałam piękne bicie serduszka <3
    Wtedy się popłakałam ;)
    Przez dwie ciąże nie było mi dane tego doświadczyć.
    Mój mąż był ze mną i tez miał świeczki w oczach.
    Wizyta przyjemna a pani doktor ponieważ tez starania zaczynała od poronienia (lub dwóch, nie pamietam)
    Opowiedziała mi ze sama podczas każdej kolejnej ciazy obcowała często z aparatem usg na stojaka i się sama badała ze stresu ;)
    Co do rozczulania się z ogromu szczęścia dziewczyny, to ja przy każdej reklamie z małymi dziećmi sobie wyobrażam ze to moje już i rycze :) mam tez sny w których już jestem po porodzie i zajmuje się moja kruszynką :)

    Ufff następna wizyta za miesiąc, zwolnienie poprawione ! Wiec zaraz wysyłam do ubezpieczalni i będę szykować powolutku plan zakupów ;)

    Muszę się niestety skontaktować z nimi jeszcze raz bo zapomniałam zapytać o klinikę do której trzeba się zgłosić, wiem ze mam wolny wybór ale drugi gin z praktyki (ojciec pani doktor) był ordynatorem w jednej z klinik i być może mogą mnie tez tam skierować..

    A i chyba będzie chłopak ... z domysłów narazie, ale mąż już się sam cieszy jak dziecko,
    Moje maleństwo było wczoraj spokojne i ssało namiętnie kciuk.

    Test z krwi tez będzie, ale prognoza po NT bardzo dobra, nie dopytałam ile tej przeziernisci było tylko w mm.

    Jupi!! <3

    Casjopea lubi tę wiadomość

  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 7 lipca 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klio86 wrote:
    WhyMe powodzenia! Mamy Fale samych dobrych wiadomości także musi być dobrze ;)

    Pierwszy raz wreszcie wczoraj usłyszałam piękne bicie serduszka <3
    Wtedy się popłakałam ;)
    Przez dwie ciąże nie było mi dane tego doświadczyć.
    Mój mąż był ze mną i tez miał świeczki w oczach.
    Wizyta przyjemna a pani doktor ponieważ tez starania zaczynała od poronienia (lub dwóch, nie pamietam)
    Opowiedziała mi ze sama podczas każdej kolejnej ciazy obcowała często z aparatem usg na stojaka i się sama badała ze stresu ;)
    Co do rozczulania się z ogromu szczęścia dziewczyny, to ja przy każdej reklamie z małymi dziećmi sobie wyobrażam ze to moje już i rycze :) mam tez sny w których już jestem po porodzie i zajmuje się moja kruszynką :)

    Ufff następna wizyta za miesiąc, zwolnienie poprawione ! Wiec zaraz wysyłam do ubezpieczalni i będę szykować powolutku plan zakupów ;)

    Muszę się niestety skontaktować z nimi jeszcze raz bo zapomniałam zapytać o klinikę do której trzeba się zgłosić, wiem ze mam wolny wybór ale drugi gin z praktyki (ojciec pani doktor) był ordynatorem w jednej z klinik i być może mogą mnie tez tam skierować..

    A i chyba będzie chłopak ... z domysłów narazie, ale mąż już się sam cieszy jak dziecko,
    Moje maleństwo było wczoraj spokojne i ssało namiętnie kciuk.

    Test z krwi tez będzie, ale prognoza po NT bardzo dobra, nie dopytałam ile tej przeziernisci było tylko w mm.

    Jupi!! <3
    Pozytywnie zazdraszczam! Ja w pierwszej ciazy przy badania NT przezylam koszmar ktorego nikomu nie zycze, na sama mysli o lekarza az sie strzela Ze strach ale musze dac rade.
    Ciesz sie kochana ciaza! I teraz Juz bedzie wszystko ok! Rosnjicie zdrowo. Dam znac po wizycie :*

    Klio86, catalina1988 lubią tę wiadomość

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • catalina1988 Koleżanka
    Postów: 63 11

    Wysłany: 7 lipca 2017, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klio86 wrote:
    A i chyba będzie chłopak ... z domysłów narazie, ale mąż już się sam cieszy jak dziecko,
    Moje maleństwo było wczoraj spokojne i ssało namiętnie kciuk.

    Test z krwi tez będzie, ale prognoza po NT bardzo dobra, nie dopytałam ile tej przeziernisci było tylko w mm.

    Jupi!! <3

    U nas nie znamy jeszcze płci bo dzidziuś był za bardzo ruchliwy ale to było takie urocze jak machał rączkami i fikał koziołki.
    NT w normie, BPD trochę małe ale podobno mam się na tym etapie tym nie przejmować (łatwo powiedzieć).

    WhyMe - jak po wizycie? Daj znać koniecznie.

  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 7 lipca 2017, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje iz mialam tylko rozmowe z lekarzem...
    We wtorek usg..

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WhyMe a dlaczego tak? :/

    Klio - gratuluje chlopaka! :) Bardzo pozytywnie czyta sie Wasze 'usmiechniete' posty, az naprawde czlowiek nabiera wiary, ze wszystko bedzie dobrze i w jego przypadku :)

    A ja tak z zupelnie innej beczki spytam.. Myslalyscie juz nad imionami dla maluszkow? :D
    Bo u nas jak dziewczyna to chyba bedzie Natalia, a chlopak Olek ;) Aleksander

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 13:32

    Klio86 lubi tę wiadomość

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2017, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa i musze sie Wam w tajemnicy pochwalic, ze wczoraj zalozylam album ze zdjeciami usg ;) Wybieram na kazda strone dwa, jedno na ktorym widac akcje serca, a drugie z wielkoscia CRL ;) Album mam zamiar zakonczyc na zdjeciu z porodu i tak sie wlasnie nastawiam, nie biore pod uwage innego zakonczenia :)
    Moj niemaz sie smieje, ze jak bedzie dziewczynka to bede miala z kim ogladac, a jak chlopak to przyjdzie mi ogladac samej na bujanym fotelu, bo syn raczej bedzie malo zianteresowany.. ;)

  • Klio86 Autorytet
    Postów: 454 184

    Wysłany: 7 lipca 2017, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie ja szczerze tyle się napatrzyłam na córeczki znajomych ze sama miałam nadzieje na mała księżniczkę, ale cóż wyszło na mojego męża znowu i będę musiała się chyba pogodzić ze jednak pierwszy urodzi mam się królewicz.
    Zobaczymy na kolejnych badaniach zreszta, byle by się pięknie i zdrowo rozwijał.

    Taaak imię jak najbardziej, mąż wybrał już dla chłopca dawno!
    Sebastian chce i wszystko było by Ok bo mnie samo imię się tez bardzo podoba ale w życiu znałam samych głupich sprawiających problemy bez ogłady chłopców o tym imieniu i nic z nich mądrego nie wyrosło :|
    Sęk w tym ze pewnie do urzędu pójdzie mój mąż wiec..

    Mój maluszek na badaniu był spokojny, na początku się oczywiście wystraszyłam ze za spokojny, ale ten paluszek cumkal co chwila i ruszał nóżkami wiec ucieszyłam się po pierwszym ruchu. Do badania wiadomo ułożył się idealnie na pleckach :)

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2017, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klio ja znam samych fajnych Sebastianow, wiec spokojna glowa, nie masz sie co obawiac :D

    Klio86 lubi tę wiadomość

  • Klio86 Autorytet
    Postów: 454 184

    Wysłany: 7 lipca 2017, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sebastian był moja pierwsza miłością w gimnazjum i był jedynym normalnym z tych których spotykałam,
    Wszystko i tak zależy od wychowania :) Nie będę dramatyzować ;)

    Okej Kochane ! My dziś z moim M mamy 5 rocznice ślubu wiec uciekam strzelić sobie krótka drzemkę i potem lecę na kolacyjkę,
    Prezent dostaliśmy już wczoraj <3 wiec się dziś zadowolimy dobrym jedzonkiem ;)

    Mam nadzieje ze dziś macie wszystkie bezstresowy dzień ;)
    Miłego wieczoru :)

  • Mraugosia Ekspertka
    Postów: 159 68

    Wysłany: 7 lipca 2017, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WhyMe - dlaczego lekarz nie zrobił Ci USG? Mam nadzieję, ze to dobry specjalista. Trzymam w takim razie kciuki za wtorkową wizytę.

    Klio - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu :-) <3 Bawcie się dobrze zakochańce <3

    Casjopea - ja też planuję założyć taki pamiątkowy album, ale jeszcze trochę się wstrzymuję. Co do imienia, to jeszcze nie mam wybranego. W pierwszej ciąży od początku myślałam o Dorotce, a teraz boję się jeszcze aż tak wybiegać w przyszłość.

    Następna wizyta 25.07 i wtedy USG I trymesteru... zeschizuję do tego czasu.
    Dzisiaj zrobiłam badania na to TSH, nawet szybko poszło i nie było kolejki. W poniedziałek odbieram rano wyniki i popołudniu wizyta u endo. Chyba wezmę ze sobą jakąś książkę, żeby nie zanudzić się na śmierć czekając.

    Dziś wydęło mnie tak, że mój brzuch wygląda na jakiś4-5 miesiąc... Powiedzcie mi, czujecie czasem jakieś takie dziwne ukłucia w brzuchu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 18:29

    Klio86 lubi tę wiadomość

    x8qc98p.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2017, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klio - cudownego wieczoru! :)

    Mraugosia owszem, ja czuje. Az do ostatniego usg balam sie, ze to zly objaw, ale ponoc moze to byc spowodowane powiekszaniem sie macicy..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 19:45

    Klio86 lubi tę wiadomość

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2017, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wlasnie, widac Wam juz brzuszki? Bo ja cos tam mam :) :)

  • Mraugosia Ekspertka
    Postów: 159 68

    Wysłany: 7 lipca 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie zależy od dnia - najczęściej rano jest spoko, ale koło południa muszę rozpiąć guzik spodni. Dzisiaj czuję się nadziana jak drożdżówka...

    x8qc98p.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 7 lipca 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mraugosia poloz sie, odpocznij... i wszystko sie ulozy w brzuszku :) Ja rano tez mam, niewielki, ale jest ;)

    Klio86 lubi tę wiadomość

  • Klio86 Autorytet
    Postów: 454 184

    Wysłany: 8 lipca 2017, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mraugosiu kłucia w okolicy pępka miewam od samego początku i z tego co kojarzę miałam w poprzednich ciążach, także wychodzi na to ze nie jest to zły objaw..

    Co do brzuszka to ja niestety w zeszłym roku juz przybrałam na wadze właśnie przez dwie ciąże i rzucenie papierosów, wiec często czuje się napompowana, po prostu ciężko mi się było i jest nadal w takim krotkim czasie z nową waga oswoić tym bardziej ze zawsze ważyłam mało... a teraz właśnie słyszę od "koleżanek" ze jestem "duża już" :|
    Suplementuje zreszta tez progesteron od pierwszych tygodni i on tez robi przecież swoje..

    Ale brzuszek a konkretere uwypuklenie od pępka w dół widać już dobrze,
    Co jest pozytywne to to ze nie mogę się objadać bo od razu wszystko stoi mi w przełyku po migdałki,
    Tak wiec skrycie liczę na to ze nie roztyje się za bardzo ..

    Dziś zaczęłam 14 tc czyli 2 trymestr, tyle czekałam na ten moment dziewczyny, teraz poleci z górki ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2017, 07:57

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 8 lipca 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze Klio, ale Ci zazdroszcze.. :) Czwarty miesiac pelna geba! :) Gratuluje i bardzo bardzo sie ciesze :*
    Ja tez wlasnie biore ten progesteron i balam sie, ze waga bedzie mi rosla w zastraszajacym tempie, do tego jeszcze to lezenie, szczegolnie, ze znana jestem z tego, ze mimo, ze umiem zjesc jak chlop ;) A ze zyje intensywnie to wszystko spalam.. A przynajmniej tak bylo do tej pory. Ale nie mam w ciazy za bardzo apetytu, do tego pojawily sie rzeczy, na ktore nie mam ochoty, a do tej pory raczej wsuwalam wszystko. Wiec w sumie nie jest zle :)

    Ja w drugi trymestr wchodze 17.07. wg bbl. Wiec jeszcze troche..

‹‹ 9 10 11 12 13 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ