Rodze w styczniu 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mraugosiu.. brak mi slow
A wizyta dosyc ciekawa
Trwala bardzo dlugo i byla naprawde dokladna. Poza typowymi sprawami w stylu kosc nosowa i przeziernosc karkowa, pani dr sprawdzala przeplyw przez kazda z komor serduszka, przeplyw przez pepowine, przeplyw limfy przez glowny przewod limfatyczny, wielkosc zoladka, liczyla paluszki.. No sporo tego bylo Robila mi tez moje pierwsze usg przezbrzuszne Dzidzius dobil do 5cm i ma sie dobrze Wyrostek plciowy bylo bardzo dobrze widac, ale plci nie chciala zgadywac. Mowi, ze jak na teraz to moze i chlopiec, ale zero pewnosci. Mniejsza o to Ogolnie wszystko super. Widzialam tez bobasa w 3D, ale oczywiscie postanowil wtedy isc spac i odwrocil sie bokiem i zakryl buzie raczkami 
Okrecil tez pepowine wokol reki, ale lekarka mowila, ze to normalne, ze dzieci w lonie matki ciagle bawia sie pepowina, bo to pierwsze co im wpada w lapki. Krew tez mi brali 'w pakiecie' Moj niemaz wniebowziety, bo on uwaza, ze ma sliczne male uszy i dziecko tez takie na pewno bedzie mialo (niewazne, ze jego rodzona siostra ma duze i odstajace, jej syn rowniez), a lekarka jak ustawila na 3D to pierwsze co powiedziala 'oooo jakie ma sliczne MALE uszka!' 
Jego siostra byla ze mna i poswiadczyla te slowa
Krwiaka brak
I tego... wolno nam juz uprawiac seks Wiec wybaczcie dziewczyny, ale ide wciagnac seksowne galoty i oczekuje na przybycie mojego ksiecia z bajki
Mraugosia lubi tę wiadomość
-
Super Casjopea, wspaniale czyta się takie dobre wieści. Ja nie mogę doczekać się swojej wizyty
U mnie też spoko. Mimo, że TSH jest podwyższone, to nie mam Hashimoto w sumie po wszystkim tak sobie myślę, ze może dobrze, że endo kazał powtórzyć badania zamiast faszerować mnie lekami...
Mam łykać Letrox 50 i zgłosić się do kontroli za miesiąc. Tak, że u mnie tyle
-
Ufff kamień z serca,
Zaczęłam panikowac ze się tak długo nie odzywasz Casjopea..
Fajne takie usg, nie wiem czy ja 3 d nie zrobię w Polsce przy okazji któregoś wesela, może w sierpniu bo tu chyba nie jest w standarcie, bynajmniej nikt mi nie proponował jeszcze..
Właśnie dużo się oczytałam na temat oceniania płci na tym etapie ciazy i może być rzeczywiście różnie,
Mój mąż się ucieszył bo pani doktor powiedziała ze chłopiec, a potem znalazłam zdjęcie narządów dziewczynki i chłopca na internecie i stwierdzam ze zdecydowanie za wcześnie oceniać
Udanego wieczoru Casjopea
Mraugosiu tez się stresuje na zapas zazwyczaj niestety, ale skoro sytuacja już opanowana to się cieszę i Tobie również udanego, spokojnego wieczoru życzę
-
Klio86, w Polsce USG genetyczne, jeśli nie masz ukończonego 35 roku życia i nie jesteś w grupie ryzyka nie jest refundowane niestety. Nie jest to jednak kwota nie do przeskoczenia - u mojej gin samo USG kosztuje 250 zł, a pełne (dodatkowo z krwi)400 zł.
-
Tak tak tu tak samo, ja miałam pobieraną dodatkowo krew przez moje wcześniejsze problemy ale o 3D nikt mi nic nie mówił.
Miałam usg dopochwowe tez co ciekawe nie zewnętrzne mimo ze dzidzia ma już 6cm, ale pani doktor stwierdziła ze to będzie dokładniejsze.
Czy usg 3D jest już w Polsce normą?
Z tego co pamietam moja koleżanka dwa lata temu płaciła sama tez bo sama po prostu chciała, nikt jej nie zalecał bo to była jej pierwsza ciąża w która zreszta zaszła bez problemów.
Tez bym chciała żeby policzono maleństwu paluszki i sprawdzono komory serduszka, chyba ze w sierpniu będą mi to sprawdzać jeszcze.. to by był 18 tc..
Muszę się doinformować chyba Hmm -
Szczerze, to nie wiem jak jest na NFZ, ale w przychodniach raczej nie maja takiego sprzętu. Mnie w pierwszej ciąży robiono USG na NFZ na jakimś przedpotopowym badziewiu., na którym prawie nic nie było widać.
Odkąd wylądowałam w szpitalu na zabieg, chodzę prywatnie do mojej obecnej pani doktor, która ma super sprzęt. Nawet na ostatniej wizycie widziałam swojego kropka w 3D, ale bez takiego szczegółowego mierzenia, jakie miała Casjopea. Takie będę miała pewnie dopiero 25 lipca, choć do końca nie wiem, jak to będzie wyglądać.
W gabinetach prywatnych to już raczej norma, że mają możliwość zrobienia w 3D.
Z tego co kojarzę, to USG trzeciego trymestru możesz mieć nagrane na płytkę na pamiątkę
-
Czyli najlepiej wziasc sprawy w swoje ręce jednym słowem
Ja jestem zawsze prywatna pacjentka bo nie mam ubezpieczenie państwowego tylko właśnie prywatne, tak wiec w zasadzie o co poproszę będzie refundowane przynajmniej w 80% w zależności od zasadności badań.
Będę się orientować, a jak nie to na pewno zrobię w Polsce, taki koszt to faktycznie nie tragedia,
Dzięki Mraugosiu za podzielenie się doświadczeniami,
Idę spać, szykują mi się dwa intensywne dni a potem wyjazd w czwartek do Polonii,
Listę zakupów od mamy, koleżanki i bratowej muszę zrealizować wiec jutro i w środę, a o 5:30 pobudka na robótke ..
Kolorowych snów
-
Na dobranoc Wam jeszcze powiem dziewczeta, ze ja robilam to badanie na nfz wlasnie Skierowanie mozna dostac od swojego ginekologa jesli zauwazy on jakies nieprawidlowosci rozwojowe plodu.. Mi moja wpisala 'brak kosci nosowej', co oczywiscie bylo zwykla, klasyczna sciema, ale zaoszczedzilo mi 400zl Na recepcji mnie troche zaskoczyli, bo chcieli jako podkladke zdjecie usg, ktore budzi watpliwosci. Szczesliwie wzielam zdjecia ze soba, wiec zeby nie wkopac mojej pani doktor, dalam zdjecie, na ktorym w ogole nie widac twarzy dziecka Tak wiec, jak wszystko inne w naszym kraju, mozna i to obejsc
Spijcie spokojnie, caluje :* -
Klio mi sie dzisiaj snilo, ze moja przyjaciolka, ktora rowniez jest aktualnie w ciazy (rodzi w listopadzie) powiedziala mi, ze nie wie w sumie kto jest ojcem jej dziecka, bo ma kochanka, ale ze kochanek wylatuje na stale do Stanow, to chociaz kocha jego bardziej niz meza, zdecydowala sie zostac w mezem, bo nie lubi Stanow :p Dodam, ze to ich drugie dziecko i sa bardzo fajnym malzenstwem. Po prostu wczoraj rozmawialam z kims o trzeciej czesci Bridget Jones. Takze klio.. nie jestes sama
Moj wczorajszy wieczor przerodzil sie w pieklo, na skutek ktorego nie rozmawiamy az po chwile obecna :p Ze o przytulanku nie wspomne. Zaczelo sie od tego, ze moj niemaz znowu czytal moje smsy. Ogolnie jakos mi to specjalnie nie przeszkadza, ale przeczytal znowu (to smsy sprzed ladnych kilku dni) wiadomosci od mojego kolegi z pracy, ktory nieustajaco mnie podrywa - ciaza zupelnie nie jest dla niego problemem, a nawet wprost przeciwnie! Pomyslicie sobie, glupia Casjopea, trzeba to uciac i tyle. No tak, tylko ze jego (tego kolegi) kobieta jest przelozona naszych wszystkich szefow.. I moich i mojego niemeza. Na dodatek ten kolega moze byc niebawem niemeza bezposrednim przelozonym. Wiec kicha po calosci, nie moge tego jakos chamsko uciac, bo zostaniemy bez chleba :p On niby widzi, ze ja nic nie robie zlego, nie odpisuje, a jak juz to zupelnie neutralnie, do pracy chodze ubrana juz prawie jak mniszka, niedlugo chyba zaczne tam chodzic w worku jutowym, a na dodatek jestem w ciazy, a i tak sie na mnie za to wyzywa.. Masakra jakas. Pomyslcie sobie co sie dzieje jak jestem z tym kolesiem na nocce! Oczywiscie nie jestesmy sami, jest masa innych ludzi, ale to nic. On jest niegrozny, nie lata za mna z lapami, nie podglada jak sie przebieram itd., sa tylko te smsy, ale przyznacie, ze sytuacja dosyc patowa.. Uff ale Wam nagadalam z samego rana Wybaczcie
-
Haha cieszę się w takim układzie ze w tych absurdalnych snach nie jestem sama Casjopea u mnie może to być tez związane z wyjazdem czwartkowym do polski bo zawsze się stresuje czy zdążę wszystko ogarnąć i zorganizować.
Śniło mi się ze sama wyrwałam sobie zęba który mi wyrósł prawie na policzku... przepraszam za dokładny opis... ze rozwaliłam sobie kolano gdzieś, całe było we krwi i ze pokłóciłam się z koleżanka ze szkoły, w szkole, a w zasadzie to ze mnie szydziła i nastawiała przeciwko mnie cała grupę przez to kolano i plamkę na bluzce :-o
Co do kolegi z pracy współczuje .. nie będę ci doradzać bo z jednej strony miałabym ochotę kolesiowi wygarnąć ze nie umie się zachować kiedy ty jesteś w stanie błogosławionym i układasz sobie szczęśliwie życie z innym facetem w dodatku z tej samej firmy..
Z drugiej nie wiem jak się dokładnie zachowuje ten pan i może faktycznie nie jest to groźne a z czasem jak zacznie ci się brzusio powiększać odpuści sobie widząc to..
Sytuacja faktycznie conajmniej skomplikowana...
Ja za to mogłabym flirtować na oczach mojego męża bo jak sam stwierdził ufa mi.. i dzięki mu za to ale jakos nie zdarzyło mi się ze miałam w ogóle chęć z kimś flirtować a dwa ze on sam to lubi robic wiec dlatego tak gada, nie raz go musiałam upominać ze jak sobie pozwala na flirty z wolnymi panienkami to ja w oczach tych panienek wychodzę na słaba kobietę a on daje im do zrozumienia ze chyba nie do końca czuje się spełniony w naszym związku...ale co zrobisz, trzeba powielać temat raz na czas bo nie daje Mi innego wyboru, jedynie żałuje ze nie mam takiego podejścia jak on.. chętnie bym się poczuła adorowana jeszcze przez jakiegoś fajnego kawalera, tyle ze ja ucinam odruchowo od razu takie akcje
A na imprezie, dyskotece jak mnie ktoś dotknął nawet przypadkiem to miałam ochotę zagryźć.. taka już moja uroda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 08:43
-
Klio mam podobnie, drazni mnie jak ktos sie 'dostawia', ale tutaj naprawde nie wiem coz poczac. Dalam znac odpowiedniej osobie, ona go upomniala, ale upomnienie starczylo na bardzo krotko.. Malo tego - on i ta jego szefowa wszystkich szefow staraja sie o dziecko od 7 lat z zerowym skutkiem, wiec jego moja ciaza jakby jeszcze bardziej nakreca. Koszmar :p
Klio jesli chodzi o szczegolowe sny to snilo mi sie dzisisj rowniez, ze mam uraz rogowki, krwawi mi oko i chodze od domu do domu szukajac kropli :p Co noc mam jakies ciekawe przypadki. Ponoc taki urok w stanie blogoslawionym..
-
Właśnie dzwoniła do mnie pani doktor i powiedziała mi ze badania krwi na trisomie wyszły bardzo ładnie, jeden współczynnik jest tylko troszkę wyższy 1/565 ze względu na mój wiek, ale ogółem wszystko w porządku, tak wiec kolejny mały plusik dla Mnie i Bejbika
Casjopea lubi tę wiadomość
-
Coś nam Mraugosia zamilkła..
Kurczę wczoraj robiłam te zakupy dla znajomej, dźwigałam je do domu z autobusu (300m) i powiem wam ze mam wyrzuty sumienia straszne.. bo ważyły z 7-8 kg, nic mi się nie stało, trochę mnie mięśnie brzucha pobolewaly i poszłam spać na dwie godzinki ale już sobie oczywiście wkręcam ze zaszkodziłam maleństwu.. zawsze sobie obiecuje ze ostatni raz a potem płacze...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2017, 07:55
-
Klio nie nos takich ciezarow, bo Cie tu publicznie zlinczujemy! 7-8kg? Musisz uwazac na siebie, podobnie jak kazda z nas.. Niby wszystko dobrze, wszystko fajnie, ale ostroznosci nigdy za wiele.
Aczkolwiek ja dzisiaj tez troche przegielam, od rana szaleje z obiadem, dzemami, kompotami, koktajlami (mialam do przerobienia 10kg truskawek) i wlasnie ogarnelo mnie uczucie, ze juz na dzisiaj dosc. Mam czasami nieodparte wrazenie, ze jak za bardzo sie zagalopuje to dziecko 'daje mi znac', ze juz starczy Tak wiec do konca dnia nie zamierzam juz robic nic
-
Dokładnie, niby sprawę sobie zdaje z tego ze nie powinnam ale obliczyłam ze zakupy nie przekroczą 5 kg i się przeliczyłam, a drugi raz już nie dałabym rady, w każdym razie mam straszne wyrzuty sumienia od wczoraj, aż mi jakoś tak smutno, najgorsze jest to ze nie mogę dziś zwolnić tempa bo jutro raniutko wyjazd,
Mam nadzieje ze moje dziecko się zlituje nade mną i pozwoli mi dokończyć wszystko co zaplanowałam, potem będę odpoczywać.
Robie sobie przerwy. Obiecałam sobie ze nastepnym razem na zakupy już autem pojadę,
Wychodziłam do tej pory z założenia ze skoro sklep jest dwa przystanki autobusowe ode mnie to byloby to idiotyzmem ale trudno
Casjopea musisz nas kiedyś tym dzemem poczęstować w takim razie, na pewno będzie pyszny
I ty tez na siebie uważaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2017, 19:10
