X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Rodze w styczniu 2018
Odpowiedz

Rodze w styczniu 2018

Oceń ten wątek:
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 4 października 2017, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam wczoraj u diabetologa ze względu na cukrzyce ciążową i jej zdaniem dzidzia jest za mała :P a spodziewała się raczej sytuacji odwrotnej.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 5 października 2017, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w zasadzie nic nowego.. Wizytę mam dopiero 17.10., dalej pracuję i czuję się dobrze :) Dzisiaj wielki dzień, bo mamy zamiar przystosować naszą sypialnię na przyjście Malucha :) Myślicie, że to nie za wcześnie? Wyszłam z założenia, że lepiej zrobić to teraz jak się dobrze czuję i jestem w pełni na chodzie, niż jak będę już się toczyć lub nie daj Boże leżeć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 07:31

  • Klio86 Autorytet
    Postów: 454 184

    Wysłany: 5 października 2017, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Ja byłam wczoraj na terminie przesuniętym sprzed tygodnia u mojej pani ginekolog.

    Zrobiłyśmy próbę glukozowa, która wyszła bardzo ładnie.
    Poza tym jestem trochę przeziębiona wiec się skonsultowałam w tej sprawie i wyszło Że nie mogę nic brać, co mnie w ogóle nie zaskoczyło, Wiec kolejne dni zostaje pod kołderka.

    I Najważniejsze ze Michalina już wazy 830 g, pozycja główka w górę ale będzie się lada chwila przekręcać w następnych tygodniach.

    Kolejny termin mam 27.10, wtedy tez dostanę immonoglibine ze względu na konflikt serologiczny z mężem.

    Poza tym wszystko w najlepszym porządku chyba :) cieszę się każdym dniem z Miśka i nawiazalysmy połączenie przez stukanie w powłokę brzucha, ja do niej pukam a ona mi oddaje jakiegoś kuksańca ;)

    Skończył się etap dostawania fajnych zdjęć z usg, mała jest za duża żeby ja już tak wdzięcznie fotografować Jak niegdyś, W całości niemal prawie :)

    Oubiler co znaczy ze dzidzia jest za mała?

    Ja myślałam ze moja powinna być tez już większa na tym etapie przed wizyta u gina szczerze powiedziawszy.

    Casjopea nigdy nie jest za wcześnie moim zdaniem, ja większość rzeczy, mebli kompletuje i zamawiam teraz (pomijając ubranka, bo te zazwyczaj się dostaje w prezentach) niby kiedy mam to robić, tez się czuje jeszcze super, tyle ze się mecze strasznie i z zakładaniem butów i skarpetek jest już problem, wszyscy mi Mówią co jest bardzo pocieszające ze wyglądam zgrabnie i poszło mi tylko w brzuszek :)

    Aaa i co najgorsze nie widzę swojej pipki Haha, przed wizyta muszę się nagimnastykować żeby ja oporządzić jakos.. tez już macie ten problem? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 08:12

  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 5 października 2017, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co to znaczy, że dzidzia za mała... Tytułem wstępu. Przy cukrzycy ciążowej dzieci zazwyczaj rodzą się za duże, ale u nas jest jeszcze pępowina dwunaczyniowa, gdzie dzieci rodzą się trochę mniejsze niż normy przewidują.
    Zdaniem mojej Pani diabetolog waga niecałe pół kg to trochę mało jak na ten etap ciąży i wydaje jej się, że za bardzo się pilnuję z dietą, bo ogólnie od początku przybrałam tylko 0.5kg i sama wizualnie widzę, że raczej schudłam (nie licząc brzucha i piersi).
    Tylko tak sobie myślę czy ona czasem sobie czegoś nie pomyliła i nie patrzyła na wyniki z 21 tygodnia a dopasowywała je sobie do 24tyg. Moja Pani ginekolog stwierdziła, że nie ma niczego, czym należałoby się jakoś szczególnie mocno martwić. Niby kiedyś straszono ciężarne tą pępowiną, ale aktualnie nie jest to uważane za patologię i profilaktycznie wysłała mnie na echo serca płodu, gdzie wyniki miałyśmy prawidłowe.
    Jest jeszcze łożysko częściowo przodujące, ale ponoć ma jeszcze czas się podnieść i dopiero po 30tyg będziemy się martwiły, jeśli nic się nie zmieni.
    Jestem lekko skonfundowana rewelacjami od diabetologa, ale 17 października mam ginekologa is ię dopytam :)

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Klio86 Autorytet
    Postów: 454 184

    Wysłany: 5 października 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyczerpująca informacja :)

    Pewnie masz już wszystko w małym palcu jeśli chodzi o takie przypadłości ;)
    I twoja postawa robi na mnie wrażenie. Silna i mądra z ciebie babeczka.

    Skonsultuj to z twoja ginekolog, nie ma co się stresować bez potrzeby na zapas.

    Ważne ze ty się czujesz dobrze.

    Ja nie doświadczyłam cukrzycy ciążowej wiec nie będę się wypowiadać w tej kwesti natomiast moje prywatne zdanie, jest takie ze dziecko dziecku nierówne wiec faktycznie lepiej chyba ze twój skarb nie przybiera za szybko na wadze w takich okolicznościach.

  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 5 października 2017, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama położna, teść lekarz, mąż analityk medyczny :P Ma się kto mną zajmować ;)
    Jeśli mądrzejsi ode mnie mówią, że mam się nie martwić to nie widzę powodu aby się ich nie słuchać. Tym bardziej, że w moim "rankingu ekspertów" moja Pani ginekolog stoi wyżej niż diabetolog. Diabetolog jest w trakcie specjalizacji (ale lubię młodych lekarzy, bo im się jeszcze chce, są ciekawi i otwarci na nowinki) a moja Pani ginekolog jest w trakcie robienia doktoratu i głównie skupia się na cukrzycy ciążowej (też młoda kobieta, tak na marginesie).
    I bardzo dziękuję za komplement :) Nie do końca rozumiem czym zasłużyłam.
    Chyba czas wziąć się do roboty. Dzisiaj miałam mocne postanowienie poprawy i nie spać do południa, tylko zrobić coś produktywnego. Np; Posprzątać, obiad zrobić :P

    Klio86 lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 6 października 2017, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klio zjawisko lustrzycy jest mi jak najbardziej znane :D Mi jest o tyle łatwiej, że lata temu zrobiłam sobie na bikini laserową depilację, więc mam sporo mniej do oporzadzania :D
    Pokoik urządzony :) A raczej kącik ;) Narobiłam się jak wół, ale jestem przeszczesliwa z efektu :)

    Oublier również pełen szacunek do profesjonalnego podejścia :)

    Czy u Was też jest taka cudowna pogoda? :/

  • Klio86 Autorytet
    Postów: 454 184

    Wysłany: 7 października 2017, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w Monachium psia pogoda, bardzo zmienna tak jak w Polsce, silne wiatry i niskie temp na wieczór Na noc i nad ranem, chyba przezimuje już pod kołdra do rozwiązania :(

    Jeszcze to cholerne przeziębienie...

    Katar i ból zatok w zasadzie przeszkadzają mi najbardziej poza tym jest Ok..

  • Klio86 Autorytet
    Postów: 454 184

    Wysłany: 15 października 2017, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea a tak z innej beczki zaakceptuj proszę moje zaproszenie,
    Chciałam się ciebie poradzić w sprawie mojej suni. Przypomniała mi się twoja profesja ;)

    Dziewczęta odpoczywacie?
    Dopada was tak jak mnie myślenie o porodzie?

    Czekamy z Miśka na 27.10, mała chyba się obraca bo zaczęlo mnie od paru dni rwać i ciągnąć głównie z prawej strony brzucha.
    Mam Kłucia w pępku, opuchnięte palce dłoni.
    Mała harcuje w najlepsze kiedy się kładę spać.
    Mąż wtedy trzyma rękę u mnie na brzuszku i rano mi opowiada jak mruczalam podczas snu kiedy mała ćwiczyła aerobik..

    Chodzicie już na kursy rodzenia? Wybieracie się?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2017, 09:42

  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 15 października 2017, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja staram się odpoczywać, ale lada dzień się przeprowadzamy i jest pełno roboty...
    Klio86 nie mam takich objawów jak Ty, ale za to zaczynają mnie męczyć bolesne skurcze łydek, zgaga i co mnie najbardziej niepokoi to dosyć długie (około 20min) krwotoki z nosa. Na szczęście we wtorek mam wizytę u lekarza i się poradzę, bo biorę acard i clexane i to chyba może być źródło problemu... Mój teść, który jest lekarzem zalecił abym na razie odstawiła acard, ale zastrzyki dalej brała.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Mraugosia Ekspertka
    Postów: 159 68

    Wysłany: 16 października 2017, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczyny, przepraszam, ze mało się udzielam,a le ostatnio tyyyyle się dzieje, że nie wyrabiam.
    Ślub szwagra i brata w krótkim odstępie czasu, przeszukiwanie internetu w poszukiwaniu wyprawki, do tego szukanie nowego samochodu, bo mój stary słabo nadaje się do wożenia dziecka, a poza tym ma już swoje lata :-)

    Ogólnie czuje się dobrze, tylko często dopada mnie zgaga. Poza tym w miarę ok.
    Basia harcuje najczęściej wieczorami, jak już leżę spokojnie w łóżku.

    Co do szkoły rodzenia, to ja ten temat odpuszczam.
    Popytałam inne mamy, które niedawno miały poród za sobą i większość opinii jakie słyszałam, były na nie, że szkoda czasu i pieniędzy.
    Jedna nawet powiedziała mi, że więcej nauczyła się z filmów na You tubie, niż z zajęć.

    Poza tym, nie bardzo mam czas - ciągle pracuję, więc zajęcia w tygodniu odpadają. A w weekend... cóż marzę wtedy tylko błogim lenistwie :)

    Klio86 lubi tę wiadomość

    x8qc98p.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 17 października 2017, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) U mnie młyn - kupa pracy, do tego pełno formalności związanych z budową domu, kredytem i.... ślubem! ;) Mój niemaz postanowił zalegalizować nasz związek i wynalazł piękną salę z równie pięknym terminem na czerwiec 2018 ;) Wciąż jestem w szoku, ale staram się trzymać jego tempo :p
    Dzisiaj miałam wizytę i nasza mała Iza waży już kilogram! :) A ja mam wciąż 8kg na plusie.
    Mnie męczyła jakiś czas zgaga, ale wszystko się uspokoiło, gdy zrezygnowałam z jedzenia kolacji :)
    Iza też głowie buszuje wieczorem, ale tatuś absolutnie nie trzyma ręki na brzuchu, bo od kiedy raz przyłożył głowę do mojego brzucha, żeby posłuchać serduszka i dostał kopa w ucho, to się boi ;p Wielki Pan weterynarz.. ;p

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 17 października 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, do szkoły rodzenia zapisałam się na NFZ, ale nie dotarłam na żadne zajęcia.. I chyba nie żałuję

  • Klio86 Autorytet
    Postów: 454 184

    Wysłany: 18 października 2017, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie wszystko już Wiem ;) pytam o te kursy przygotowawawcze bo nie chciałam mieć wyrzutów sumienia ze tez mam takie podejście do sprawy :)

    Tez się raczej edukuje internetowo i po koleżeńsku. Niestety większość moich koleżanek rodziła w ostatnim czasie przez cięcie cesarskie i tu tak jakby już nie mogą mnie wspomóc swoją wiedza jeśli idzie o poród naturalny...

    Co do objawów różnych na tym etapie to tez zaczelam miewać skurcze łydek w nocy dlatego zwiększyłam sama sobie o kolejne 150 mg dawkę magnezu i powiem szczerze ze trochę pomogła. Ciężko mi się jest schylać, wstawać z łóżka; ogółem robie to z pozycji bocznej bo jak chce do góry to często boli, bola mnie tez coraz częściej dziąsła i zęby ale podejrzewam ze to wszystko przez słodycze które od 2 miesięcy jadam codziennie ... przytyłam w sumie przez 28 tygodni 10kg ale w ostatnim czasie właściwie najwiecej, ogółem oprócz tych słodyczy to nie cierpię na napady głodu, przejadanie się czy podjadanie w nocy więc myśle ze tragedi nie ma... wszyscy mi mówią ze tylko po brzuszku u mnie widać ciąże. A fakt jest już piękny. Mała napewno już wazy ponad 1kg, następna wizyta dokładnie nam powie ile przybrała w ciągu ostatnich 3,5 tyg.

    Czyli mówicie ze tylko ja się legalnie zaczęłam już pełnoetatowo opieprzać. Powiem wam z jednej strony super leżeć w pościeli z raba ze świadomością ze nic mnie nie goni, z drugiej czuje się bezużyteczna .. piękna pogoda za oknem, już dawno przestałam na nogach przemierzać długie dystanse, kręgosłup daje o sobie znać, skurcze w podbrzuszu kiedy przyspiesza kroku, także naprawdę chwilowo zamierzam się bardziej lenić niż zwykle.

    Jest jeden aspekt który bardzo mnie smuci, mianowicie mimo popędu nie kochamy się już z moim M, oczywiście przytulamy się i między nami jest dużo bliskości ale wszystko jest dla Nas tak niewygodne ze sobie odpuściliśmy... śnią mi się po nocach czasy kiedy mieliśmy 20 lat i każda chwila i pozycja była boska... ale faktycznie jest to dla mnie na dana chwile nie łatwy wyczyn wiec postaram się być cierpliwa.

    Dziewczyny wykorzystujcie każda wolna chwile dla siebie, potem pozarywacie noce i będziecie wystarczająco zmęczone i zabiegane. Kiedy planujecie iść na zwolnienie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2017, 08:22

  • Mraugosia Ekspertka
    Postów: 159 68

    Wysłany: 18 października 2017, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea, gratuluję i bardzo się cieszę Twoim szczęściem! Sama brałam ślub w czerwcu, to piękny miesiąc.

    Dziewczyny, a macie czasem takie uczucie naprężenia brzucha i kłucia? Mam tak od wczoraj i nie wiem czy to normalne, czy zacząć panikować i umawiać się na jakąś wcześniejszą wizytę u lekarza.

    x8qc98p.png
  • Klio86 Autorytet
    Postów: 454 184

    Wysłany: 18 października 2017, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak a ja nie pogratulowałam Casjopei przyszłorocznych zaślubin z tego wszystkiego...
    Gratuluje Ci serdecznie postępu akcji ;) tez mysle ze to pieknie ze strony twojego jeszcze Niemeża :)

    Kurcze Mraugosiu zależy gdzie cie Kłuje, bo naprężenie to ja mam stałe, czasem z rana mniejsze ale wieczorami myśle ze mi ten brzuszek eksploduje dosłownie, a kłuje mnie w różnych jego partiach również, najczęściej natomiast w pępku i wyżej żołądka tez raczej już nierzadko jeśli mówimy o kuciach podskórnych.

    Kiedy masz wizytę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2017, 10:20

  • Mraugosia Ekspertka
    Postów: 159 68

    Wysłany: 18 października 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    No właśnie, najczęściej brzuch pręży się rano i wieczorem. A kłucia, no cóż rożnie - czasem to pępek, ale częściej niżej, w okolicy pochwy i miednicy.
    Z drugiej strony w poniedziałek trochę się wymęczyłam, bo najpierw 8 h w pracy, apotem 4 h u lekarza endokrynologa i może organizm po prostu daje o sobie znać.

    Gdzieś czytałam, że to mogą być rozciągające się więzadła.
    Młodą czuje jak się rusza, najczęściej wieczorami, więc raczej wszystko ok.
    Ale spróbuję przełożyć wizytę na wcześniejszy termin, bo mam dopiero na 31 października.

    x8qc98p.png
  • Klio86 Autorytet
    Postów: 454 184

    Wysłany: 18 października 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne jak cie coś niepokoi to odwiedź lekarza, nie ma co się stresować niepotrzebnie.

    Jeszcze tylko na pocieszenie powiem ci ze wyglada mi to zdrowo u bardzo normalnie bo chyba u ciebie nadszedł okres kiedy dzidzia zaczyna wreszcie intensywniej rosnąć a mi osobiście dokucza najbardziej ostatnio ciągniecie w prawej pachwinie :(
    Natomiast kiedy byliśmy w Krakowie zaraz po przyjeździe i byłam zawieźć męża z rana po 4 godzinnym snie i 12 godzinnej jeździe do Polonii to po powrocie nie mogłam wysiąść z auta a potem ani się położyć ani się wyprostować przez 1,5 godziny takiego spięcia dostałam, ze nawet moją mama chciała dzwonić na pogotowie...

    Sama byłam przerażona ale starałam się mamie nie pokazywać ze okropnie się czuje i myśleć racjonalnie dlaczego tak może być. Usnęłam wreszcie, a po 4 godzinach i jeszcze kolejnych 4 :) byłam jak nowa.

    Także czasem wystarczy przemęczenie i długie przebywanie w jednej pozycji. Poobserwuj się przez kolejne dni, zdrówka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2017, 11:13

    Mraugosia lubi tę wiadomość

  • Mraugosia Ekspertka
    Postów: 159 68

    Wysłany: 18 października 2017, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz najwcześniej może mnie przyjąć 24-go...
    Pierdzielę, popołudniu jadę na izbę przyjęć. Nie będę czekać, lepiej dmuchać na zimne.

    Klio86 lubi tę wiadomość

    x8qc98p.png
  • Klio86 Autorytet
    Postów: 454 184

    Wysłany: 19 października 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mraugosiu napisz jak się czujesz, wszystko u Was dobrze?

‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ