Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Hmm... Nie wiem :/ale można spróbować, bo przy niewydolności ciałka żółtego np. można zajęć w ciążę, tyko ciężko ją utrzymać... A zaburzenia przysadki mogą na to wskazywać, z tego co dziś czytałam. Tylko LH i FSH robi się w 2-3 dc, to w poniedziałek będzie za późno
-
A przy badaniu lh i FSH nie przeszkadza branie dupka przed @?
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Witam. Chciałabym opowiedzieć wam moją historię. Otóż że od jakiegoś roku z mężem staraliśmy się o drugiego szkrabka choć było to trudne bo przez połowę tego czasu musiał wyjeżdżać. Przez ostatnie kilka miesięcy próbowaliśmy vbez żadnego skutku <może za bardzo chcieliśmy>. W listopadzie mąż przyjechał na ok 7 dni urlopu i postanowiliśmy ten czas wykorzystać Kochaliśmy się codziennie oprócz jednego dnia Ostatni nasz stosunek odbył się 19 listopada. Spózniała mi się miesiączka już kilka dni więc postanowiłam zrobić test beta HCG. 29 listopada w ten dzien zrobiłam badanie i odebrałam wynik i jakie było moje szczęśliwe zaskoczenie kiedy wynik wyszedł dodatni oczywiśćie pani w laboratorium uprzedziła mnie abym za kilka dni powtórzyła test ponieważ stężenie hormonu jest bardzo niskie. Na drugi dzień zauważyłam u siebie plamienie a na kolejny dzień krew tak jakby okres lecz mniejsze bóle niż zwykle przy tym były. I oczywiście się załamałam że ten test to pomyłka i jednak nie jestem w ciąży. krwawienie trwało kilka dni zwykle tyle co okres.Lecz postanowiłam powtórzyć test z krwi i zrobiłam to 2 grudnia oczywiście wynik odebrałam znów dodatni.... po trzech dniach pełna optymizmu chciałam już wcześniej dla pewności umówić wizytę u ginekologa jednak pani przez telefon powiadomiła mnie że jest to jeszcze za wcześnie i żebym najlepiej zrobiła test z moczu. ja jednak nie mogłam się powstrzymać i już bodajże następnego dnia byłam u swojej starej pani ginekolog która oznajmiła że nie może stwierdzić ciąży bo niema USG a ciąża może być pozamaciczna. Wypisała mi więc skierowanie na szpital w celu zrobienia wszystkich badań oraz kazała na drugi dzień zrobić test z moczu. Zrobiłam i wyszedł mi negatywny. Moja gin stwierdziła że ciąży niema. Ja udałam się do szpitala tam zrobili mi beta HCG i wyszło 0.4. Uznali że ciąży albo nie było albo porobiłam. Co mam myśleć ??mamusiowo
-
Witaj mamusiowo:) Nie byłam w takiej sytuacji, ale obstawiałabym, że ciąża była tylko po prostu się nie utrzymała:( To się podobno często zdarza w życiu kobiet i nawet o tym nie wiedzą. Ty się starasz, więc wyczekujesz, sprawdzasz bhcg itd, a kobiety często traktują taką sytuację jako zwykłe przesunięcie miesiączki, po czym przychodzi i jest po sprawie. Badałaś sobie hormony?
-
Właśnie o to chodzi bardzo chciałam być w ciąży no niestety miesiączka dużo razy mi się już spózniała ale teraz coś mnie tknęło i zrobiłam to badanie taka byłam ucieszona tym dodatnim wynikiem nie, nie badałam. a gdzie można takie badanie wykonać ?mamusiowo
-
Znam ten ból:) Wszystkie tutaj czekamy, wypatrujemy najmniejszych objawów itd, no i testujemy bardzo wcześnie, stąd możemy sie dowiedzieć o potencjalnym poronieniu, którego kobieta, która się nie stara, mogłaby w ogóle nie zauważyć
Badania wykonuje się w laboratorium z krwi, może się okazać np. że masz niski progesteron, dlatego ciąża się nie utrzymała. Ja z racji tego, że mam juz kupę lat problemy to badaną już miałam całą masę hormonów, ale takie podstawowe, od których się najczęściej wychodzi to TSH, prolaktyna, testosteron, tak myślę. No i progesteron, ale z racji tego, że ja w ogóle nie miesiączkowałam kilka lat, to progesteronu nie badałam nigdy. Hormony, które wymieniłam można badać w dowolnym dniu cyklu, natomiast z progesteronem to chyba w konkretnej fazie cyklu trzeba, ale to już musisz dopytac lekarza:)
-
Muszę się Wam pochwalić, że udało mi się przybrać w końcu 3 kg na wadze. Wprawdzie zajęło mi to aż około pół roku ale mam to minimalne 50 kg. Może to zwiększy szanse ciąży.
A i nie zrobiłam w końcu badań w tym miesiącu. Odpuszczam na maxa ten cykl.Nasz cud ❤ Lilianna
-
Jestem zła i jest mi smutno nawet jak będzie u mnie owulacją to muszę ten cykl odpuścić, tak mnie w kościach łypie że pewnie grypa się szykuje, jeszcze bez gorączki, ale temp już wzrosła, i niestety nie jest to wzrost owulacyjny bo na to jeszcze parę dni za wcześnie
Lilianap, pamiętam że jak ja ważyłam kiedyś dawno poniżej 50kg to nie miałam okresu w ogóle, żeby mieć chociaż nieregularny musiałam mieć przynajmniej to 50 i ciut, także oby u Ciebie to też zadziałało tylko zamiast okresu była ciąża
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Wszamanka, ja bym się nie przejmowała ewentualną grypą. Raz, że nie wiadomo czy się rozwinie, dwa, że jest teraz taki okres, że wszyscy dookoła chorują i jeszcze to trochę potrwa, więc nigdy nie wiadomo kogo kiedy złapie...
My się teraz nie staramy, bo mam cykle w cały świat i tak nie wiem co i jak. No i czekam w napięciu na badanie nasienia męża, w styczniu ma zrobić... jak wyjdzie znowu źle to nici ze stymulacji...
-
Ja właśnie czekam na okres... Piersi bolą mnie jakoś od 14. - 15. chyba dc a obecnie ból osiągąnł apogeum T_T I rozmiar... Jak idę to najpierw widać cycki a potem dopiero ja się wyłaniam Dziś 28. dc. Ostatni cykl trwał 40 dni, ten powinien być krótszy... no bo ile ja mam sie tak męczyć
A co u Ciebie Lilianap?
Bu nam się coś zgubiła ostatnio... Pewnie pochłonięta pracą
-
Mamusiowo pozostaje test zrobić i czekać;/ badałaś hormony? Ehhh, ile się człowiek musi namyśleć, namęczyć...;/
Ja myślałam, że w ogóle w tym cyklu nie dostanę, bo już ostatnio było w 40. dc, więc zakładałam,że znowu zanika... Tymczasem zaczęły mnie tak wcześnie piersi boleć, że stwierdzilam, że dla odmiany może za wcześnie dostanę... A tu nadal nic, a piersi bolą okrutnie.
-
A ile Ci się spóźnia? Ja bym zrobiła test na Twoim miejscu,bo jakby się okazało, że się udało to wtedy gin szybciutko i może duphaston byś dostała. My teraz czekamy aż mąż zbada nasieniei jeśli się poprawiło to jedziemy ze stymulacją clo znowu, a jeśli nie to nie wiem ;(