Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Ech, dobrze, że Was mam:)
Dobra, wracamy z wizyty. Witamina D - priorytet, bo dramat, stąd może być ta fragmentacja taka tragiczna. Kazał nam brać 4000j czyli tak jak bierzemy i za miesiąc powtórzyć oznaczenie D czy jest coś lepiej. Ja za to w pierwszym dniu cyklu, czyli za jakieś +/- 2 tyg mam się umawiać na sono hsg, żeby mieć już też z głowy. No i tarczyca - powiedział, że jest ok... Biorę dalej jod, mówiłam mu, powiedział, że dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 18:23
-
nick nieaktualny
-
Aaa, zapomniałam - zrobiłam dziś jeszcze na miejscu HBs i HCV, bo potrzebne przed hsg.
Powiem Wam, że troszkę się boję tego badania, ale pielęgniarka wszystko mi dziś bardzo dokładnie wyjaśniła, więc spokojniejsza jestem.
Lilianap daj znać po wizycie
Żabka, a to anty tpo jeszcze za jakiś czas powtórzę, zobaczymy czy się coś zmieni
-
Totoro nie bój się. To prawie jak zwykłe usg. Leżysz na kuwetce i oglądasz obraz na monitorze jak sobie roztwór płynie przez macice i jajowody. Jeśli jest coś niedrożne to zaboli ale wtedy zazwyczaj badanie jest przerywane. U mnie 10 min i było po badaniu.
Nasz cud ❤ Lilianna
-
nick nieaktualnyTotoro jak będziesz robić anty to zrób komplet anty tg i tpo.
Nie wiem co to sono hsg.
Ja miałam zwykle hsg nie miłe doświadczenie przed zabiegiem wzięłam ketonal i ibupromx2
I tak dziwnie było ale za to szybko.
Życzę Ci żeby poszło szybko i sprawnie.
-
Dziewczyny, to Wy same brałyście leki przeciwbólowe, tak? A kazali Wam przyjechać z "osobą towarzyszącą"? Mi pielęgniarka powiedziała, że muszę być z kimś, bo dostanę silne leki przeciwbólowe - czopek i "głupiego jasia"
A co do hsg i sono hsg to z tego co czytam to różni się tym, że w sono jest podawana sól fizjologiczna zamiast roztworu jodu i że niby mniej inwazyjne...
-
nick nieaktualnyToto tak kazali żeby osoba ktoś mnie zabrał po zabiegu najlepiej autem.
Mi po zabiegu kazali leżaków z 1,5h na sali.
Te ich przeciwbólowe no......hahaha
Jak czekałam na zabieg to pielęgniarka sama się zapytała czy coś braliśmy przeciwbólowego ja mówię że tak (ja słabo odporna na ból) wzięłam ketonal i ibumprom powiedziała że dobrze ze wzięłam.
Głupi jaś fajna sprawa bo taka zakręcona jesteś masz bardziej wszystko w d...e:-)
Ja nie mogłam z wózka się podnieść tak mi się w głowie krecilo hahaha
Jak coś masz to weź z godz przed zabiegiem i nawet się nie zastanawiaj.
Nie zaszkodzi a wspomoże:-)
Daj znać kiedy będziesz miała -
nick nieaktualnyMonika290191 wrote:Dziewczyny nie wiem gdzie jest ten wątek w którym ostatnio pisałam, żabka04 - dziś odebrałam kolejną beta i z 17 spadło na 13... czyli już nic z tego prawda?
Tak.
Bardzo mi przykro.
Wygląda na poronienie samoistne.
Co jest u większości z nas.
Gdybyś nie zrobiła bety to pewnie byś nie wiedziała o tym.
Czekaj na @.
Dudka jak chcesz to możesz odstawić. -
nick nieaktualnyżabka04 wrote:Tak.
Bardzo mi przykro.
Wygląda na poronienie samoistne.
Co jest u większości z nas.
Gdybyś nie zrobiła bety to pewnie byś nie wiedziała o tym.
Czekaj na @.
Dudka jak chcesz to możesz odstawić.
A wątek to jest ten tylko dolaczasz się do rozmowy.
Cofajac się na stronie tego wątku możesz odszukać swoje posty co pisałaś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 13:40
-
Witam, pisze , bo moze wy mi coś podpowiecie cykle miałam regularne do 2 ostatnich @, które mi się spóźniły po kolo1-2 tygodnie. Byłam na usg i pokazywało, ze mam niepelniety pęcherzyk i na usg piersi miałam małego guza , ale lekarz kazał mi się tym nie przejmować. Po paru dniach od dostania ostatniej miesiączki tj 12marca byłam na kolejnym usg i nie było już pęcherzyka. Wg śluzu ustaliłam moje dni płodne i podjęliśmy działania Licząc wg cyklu 28dni @ powinnam dostać w niedziele i pojawił się tylko różowy śluz na papierze i wieczorem bolał mnie brzuch , ale nie tak jak zwykle na okres . W poniedziałek tj wczoraj zrobiłam wieczorem test i nic , ale spojrzałam po godzinie i był cień cienia. Rano powtórzyłam test i wyszedł negatywny . Myślicie , ze mogę robić sobie nadzieje ? Staramy się już 7msc. Dodam tylko , ze ten guzek miałam od jakiś 4 miesięcy i teraz czuje , ze nagle zniknął
-
nick nieaktualnymlodaaa wrote:Witam, pisze , bo moze wy mi coś podpowiecie cykle miałam regularne do 2 ostatnich @, które mi się spóźniły po kolo1-2 tygodnie. Byłam na usg i pokazywało, ze mam niepelniety pęcherzyk i na usg piersi miałam małego guza , ale lekarz kazał mi się tym nie przejmować. Po paru dniach od dostania ostatniej miesiączki tj 12marca byłam na kolejnym usg i nie było już pęcherzyka. Wg śluzu ustaliłam moje dni płodne i podjęliśmy działania Licząc wg cyklu 28dni @ powinnam dostać w niedziele i pojawił się tylko różowy śluz na papierze i wieczorem bolał mnie brzuch , ale nie tak jak zwykle na okres . W poniedziałek tj wczoraj zrobiłam wieczorem test i nic , ale spojrzałam po godzinie i był cień cienia. Rano powtórzyłam test i wyszedł negatywny . Myślicie , ze mogę robić sobie nadzieje ? Staramy się już 7msc. Dodam tylko , ze ten guzek miałam od jakiś 4 miesięcy i teraz czuje , ze nagle zniknął
Witaj.
Z guzkiem nie doradzi bo kompletnie nic nie wiem na ten temat.
Co do testu to różnie z nimi.
Mi dwa tyg po spodziewanej @ dopiero wyszła druga kreska.
Szybciej się dowiesz z badania bety hcg.
Śluz różowy i bóle mogły świadczyć o zagniezdzeniu.
Czego Ci zycze:-)
Nie jesteśmy jasnowidzami
szkoda:-)
Zostaje Ci czekać lub iść na betę.
no i dam znać oczywiście 
