Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kaaarolynaaa wrote:Kochana przykro mi
Ja też czekam na @... na dniach ma zawitać...
Współczuję, rozumiem rozczarowanie
Za to u mnie nadal okresu brak, już 7 dzień, śluz nadal mleczny, szyjka, wydaje mi się, poszła w górę, przed spodziewanym okresem była bardzo niska, tak, że wchodziło pół palca i czułam, teraz muszę wsadzić cały żeby dosięgnąć. Bolą piersi w górnej części i miedzy piersią i pachą, ale nie są jakieś nazbyt wrażliwe, temperatura ciała 36,8, w pochwie 37,2. Cały dzień dzisiaj mnie mdli, od wczoraj zgaga. Mój T już się bardzo podjarał, powiedział, że jak nie wyjdzie to będzie mega smutny.
Jutro idę o 7:00 na betę do przychodni przed pracą, wyniki będą w ciągu 1-2 dni. Trzymajcie kciuki, by @ nie przyszła i żeby wynik był powyżej 5ml -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFeeva wrote:Współczuję, rozumiem rozczarowanie
Za to u mnie nadal okresu brak, już 7 dzień, śluz nadal mleczny, szyjka, wydaje mi się, poszła w górę, przed spodziewanym okresem była bardzo niska, tak, że wchodziło pół palca i czułam, teraz muszę wsadzić cały żeby dosięgnąć. Bolą piersi w górnej części i miedzy piersią i pachą, ale nie są jakieś nazbyt wrażliwe, temperatura ciała 36,8, w pochwie 37,2. Cały dzień dzisiaj mnie mdli, od wczoraj zgaga. Mój T już się bardzo podjarał, powiedział, że jak nie wyjdzie to będzie mega smutny.
Jutro idę o 7:00 na betę do przychodni przed pracą, wyniki będą w ciągu 1-2 dni. Trzymajcie kciuki, by @ nie przyszła i żeby wynik był powyżej 5ml
Powiedz w laboratorium że bardzo Ci zależy na wyniku bo idziesz do giną czy nie da się na popołudnie żeby był.
A jak nie (bo muszą drukować) zapytaj czy poda ci przez tel.
Ładnie poproś.
Na ten wynik się nie czeka aż tyle. -
żabka04 wrote:Powiedz w laboratorium że bardzo Ci zależy na wyniku bo idziesz do giną czy nie da się na popołudnie żeby był.
A jak nie (bo muszą drukować) zapytaj czy poda ci przez tel.
Ładnie poproś.
Na ten wynik się nie czeka aż tyle.
Panie w przychodni u mnie nie są zbyt miłe... Ale spróbować nie zaszkodzi. Koleżanka, która pracowała w przychodzi mi powiedziała, że wyniki są zazwyczaj na drugi dzień. Rozumiem, że one to sprawdzają na miejscu, skoro tak szybko można dostać? -
Feeva trzymam kciuki !!! Ja w tym miesiącu nie nastawiałam się na nic i czekam na @, która ma przyjść za 3 dni Mam nadzieję, że "dupek" w następnym cyklu pomoże
Feeva czekamy na wyniki !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2017, 19:37
Feeva lubi tę wiadomość
Marcel ❤
-
nick nieaktualnyFeeva wrote:Panie w przychodni u mnie nie są zbyt miłe... Ale spróbować nie zaszkodzi. Koleżanka, która pracowała w przychodzi mi powiedziała, że wyniki są zazwyczaj na drugi dzień. Rozumiem, że one to sprawdzają na miejscu, skoro tak szybko można dostać?
Raczej tak robią na miejscu.
Ja robiłam w szpitalu lub w przychodni i było na miejscu.
Nawet jeśli wysyłają to powinno być popołudniu wyniki. Wówczas im przywoza wyniki żeby mogły przygotować do wydania na następny dzień.
Najpóźniej są o 16?
No ale jeśli mają problem to trudno poczekasz bo nie masz wyjścia. -
Jutro idę do endokrynologa skonsultować wyniki tarczycy. O co mogę jeszcze wypytać? Wziąć mu wyniki z zimy fsh, lh, i inne? Czekałam tak na tą wizytę, a po @ straciłam cały zapał na jakiekolwiek działania prociążowe, nawet muszę się zmuszać żeby łykać kwas foliowy...
A, to jest ginekolog-endokrynolog jeśli to coś zmienia, ale poradnia endokrynologicznaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2017, 23:13
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Dziewczyny trzymam kciuki za testujące w najbliższym czasie:)
Lilianap przykro mi bardzo... Ja już ostatnio tak do tego nie podchodzę... znając wyniki męża plus moje ostatnie cykle dwumiesięczne, jesetem w pełni świadoma, że nic z tego...
Żabka gratuluję ząbeczka:)
My zapisaliśmy się na kolejną wizytę w klinice - 19.06. dopiero. Zbadamy wit. D, pokażę wyniki hormonów i będe się upierać przy leczeniu tarczycy. W tym tyg. chcę się też wybrac do miejscowego gina pokazać te same wyniki hormonów, żeby sobie spisał i może uda mi sie wysępić krzywą cukrową i insulinową. Myślałam też o usg tarczycy. W lipcu z kolei ponawiamy badanie nasienia, zobaczymy co będzie.
-
nick nieaktualnywszamanka wrote:Jutro idę do endokrynologa skonsultować wyniki tarczycy. O co mogę jeszcze wypytać? Wziąć mu wyniki z zimy fsh, lh, i inne? Czekałam tak na tą wizytę, a po @ straciłam cały zapał na jakiekolwiek działania prociążowe, nawet muszę się zmuszać żeby łykać kwas foliowy...
A, to jest ginekolog-endokrynolog jeśli to coś zmienia, ale poradnia endokrynologiczna
Możesz zapytać jakie wyniki można bywało zrobić.
Co proponuje.
Ja bym naciskala na skierowanie na dwie krzywe cukrowa i insuliny.
Oni onych zapominają.
A zrobić można nie? Nie zaszkodzi.
I jeszcze na hormony bym naciskala,Wit d,żelazo, kwas foliowy
Daj znać. -
żabka04 wrote:Raczej tak robią na miejscu.
Ja robiłam w szpitalu lub w przychodni i było na miejscu.
Nawet jeśli wysyłają to powinno być popołudniu wyniki. Wówczas im przywoza wyniki żeby mogły przygotować do wydania na następny dzień.
Najpóźniej są o 16?
No ale jeśli mają problem to trudno poczekasz bo nie masz wyjścia.
Zrobiłam, wyniki będą między godziną 17-18 dzisiaj do wydruku z komputera w recepcji Cały dzień dzisiaj będę siedzieć jak na szpilkachżabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny,mało sie udzielam, duzo czytam ale teraz mam problem. Ogólnie u mnie cykle są przeróznej długości swego czasu miałam średnio co 35 dni ale po poronieniu w listopadzie stopniowo mi się wydłużały i ostatni miałam 42 dniowy, natomiast teraz mam 49 dc i okresu nadal nie ma. W Ogóle z temperatury wynika że ten cykl jakiś pochrzaniony, wgląda jak odczyt z monitora który wskazuje akcje serca wzloty i upadki... z mężem w sumie mało sie staraliśmy w tym cyklu bo on brał dośc silne leki a przy nich jakieś mamy obawy. Więc współżyliśmy "w pełni" praktycznie tylko kilka razy między innymi w 27, 29 i 31 dc. od 31 dc przez 7 dni miałam takie plamienia, śluz z nitkami krwi który zamienił się po czasie w brązowa wydzielinę (wkładka wystarczała) w 36 dc robiłam sikańca, jedna kreska, w 39 dc byłam u lekarza stwierdził że ciaży nie widać bo macica nie jest rozpulchniona w usg tez nic nie było widać, w piątek tj 46 dc robiłam kolejnego sikańca o czułości 25 i też nic nie widać jedna krecha. Ale dzień później zaczełam sie dziwnie czuć, takie uczucie pełnosci w podbrzuszu, nie jestem w stanie wciagnać brzucha, tydzień wcześniej straszne zaparcia pare dni temu biegunka, od dwóch dni zawroty głowy i uczucie drżenia w środku. Pierwszą ciaże pokazał test 17 dni od współżycia i była to bardzo, bardzo blada druga kreseczka, sama nie wiem co myślec... Lekarz nie dał nic na wywoładnie okresu bo powiedział ze zaburzy mi to gospodarke hormonalna a dał mi badania do zrobienia w kolejnym cyklu i chciałby żeby były miarodajne. Wybieram sie dzis na bete, ale nie wiem czy jest sens, co byście zrobiły?? Możliwe żeby lekarz nic nie widział w 39 dc????
-
nick nieaktualnyWitaj domii.s
Ja bym poszła na betę.
Tylko ona prawdę ci powie.
Stracisz te nie całe 50zł i będzie wiadomo a testy można kupować i sprawdzać w nieskończoność w twoim przypadku.
Przykro mi że ciebie też starata dotyczy.
Dziś mam wrażenie że to jakaś plaga nie wiedzieć czemu:-(
Trzymam kciuki.
Daj znać. -
Chyba pójdę tak koło 13 to o 15 będe miała już wyniki... Stresuje sie... boje sie rozczarowania... ale nie ja jedna... ale myslicie że po 12 dniach od stosunku ( w najdłuższym możliwym odstępie) lekarz mógł kompletnie nic nie zobaczyć????
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLilianap wrote:Żabko gratuluje ząbka Uściskaj Robercika od ,ciotki'. Jejku jak to szybko idzie.
Ja mam angine. Kuźwa. Uciekam do gina.
Dziękuję ciociu lilanap
Ahhhh nie miałaś się kiedy rozchorowac? Pewnie przez klime?
Zdrówka kochana.
Daj znać po wizycie. -
Siedzę pod gabinetem i się głupia denerwuje, głowa już całkiem do wymiany
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄